Medytacje.
Wstęp ogólny.
Usiądź w spokojnym miejscu i uświadom sobie, gdzie jesteś … Umieść się w czasie i przestrzeni. Czujesz jak plecy i uda dotykają krzesła … Czujesz ubranie na ciele … Słyszysz docierające do ciebie głosy … Czujesz powietrze w pokoju … W tej chwili nigdzie nie musisz iść, niczego nie musisz robić … Po prostu jesteś tu i teraz … Zamknij oczy, jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś … Skoncentruj się na oddechu … Czujesz jak powietrze wchodzi do płuc i wychodzi z nich … Staraj się poczuć powietrze w nozdrzach podczas wdechu i wydechu … Jeśli przeszkadzają ci jakieś myśli, to nie szkodzi. Możesz potraktować je jak napisy programu audycji telewizyjnych przesuwających się na ekranie telewizora. Dostrzeż je i pozwól im przepływać … Kontynuując oddychanie, możesz zachować świadomość, jeśli chcesz … Lub możesz dać jej odpłynąć, by móc się zrelaksować … Będąc dzieckiem, nauczyłeś się zachowywać świadomość lub pozwalać jej odejść … Wiesz dokładnie, na ile musisz ją zachować, a na ile możesz pozwolić jej odejść … Nauczyłeś się doskonałej równowagi w niemowlęctwie, ucząc się oddychania … Nauczyłeś się wdychać powietrze i zatrzymywać oddech tak długo, by dotlenić wszystkie komórki krwi … Nauczyłeś się rozluźniać … odczuwać wydychanie powietrza … Będąc niemowlęciem, nauczyłeś się ssać pierś matki … Nauczyłeś się ssać butelkę … Odprężałeś się, czując smak ciepłego mleka … Szybko nauczyłeś się trzymać butelkę … I odkładać ją, gdy skończyłeś … Nauczyłeś się trzymać barierki łóżeczka … I puszczać ją, gdy chciałeś się z powrotem położyć … dokładnie wiesz zatem, jak mocno trzeba się trzymać i jak rozluźniać uchwyt … Możesz ufać sobie, wierzyć, że znajdziesz to czego ci potrzeba …
Możesz teraz poczuć, że powieki stały się ciężkie … Możesz pozwolić im zacisnąć się mocno … Możesz mieć uczucie ciężaru w szczękach … w ramionach i dłoniach … Czujesz, że nie możesz ruszać dłońmi … Możesz czuć ciężar w nogach i stopach … Jakbyś nie mógł ruszać nogami … Lub może być odwrotnie, jakby całe twoje ciało fruwało … Jakby dłonie i ramiona były lekkie jak piórko … Naprawdę nie wiesz co czujesz – ciężkość lub lekkość … Czujesz to, co jest dla ciebie właściwe …
Teraz możesz zacząć przeżywać niektóre z twoich wspomnień z dzieciństwa … Możesz przypomnieć sobie pierwsze dni w szkole … swoich najlepszych przyjaciół z tego okresu … Możesz wspomnieć miłego nauczyciela lub sąsiada … Możesz przypomnieć sobie dom, w którym mieszkałeś przed pójściem do szkoły … Jakiego koloru był ten dom ?… Czy mieszkałeś w mieście ?… Na wsi ?… Teraz widzisz pokoje w tym domu … Gdzie spędzałeś najwięcej czasu ?… Czy miałeś własny pokój ?… Gdzie stał stół jadalny ?… Spójrz, kto siedzi przy tym stole ?… Co czułbyś, siedząc przy tym stole ?… Co czułbyś mieszkając w tym domu ?…
Niemowlęctwo.
Wyobraź sobie lub przypomnij dom, w którym żyła twoja rodzina, kiedy przyszedłeś na świat … Wyobraź sobie pokój, w którym, spałeś po narodzeniu … Spójrz, jakim pięknym byłeś niemowlęciem … Posłuchaj swego gaworzenia, płaczu, śmiechu … Wyobraź sobie, że przytulasz swoje milutkie, małe „JA” … Jesteś tu jako mądry, łagodny czarodziej … Przyglądasz się sobie samemu jako niemowlęciu … Kto jest tu jeszcze ?… Twoja mama ?… Twój Tata ?… Co czujesz, rodząc się w tym domu i w tej rodzinie ?… Teraz wyobraź sobie, że jesteś owym bezcennym malutkim człowiekiem, który widzi to wszystko … Zobacz siebie jako dorosłego … Ujrzyj siebie jako czarodzieja lub po prostu siebie … Odczuj obecność kogoś, kto cię kocha. Teraz wyobraź sobie, że ów dorosły podnosi cię i bierze w ramiona. Posłuchaj jak czule szepce ci następujące afirmacje:
Witaj na tym świecie, czekałem na ciebie.
Cieszę się że tu jesteś.
Przygotowałem specjalnie dla ciebie pokój.
Podobasz mi się taki, jaki jesteś.
Nie opuszczę cię, bez względu na wszystko.
Twoje potrzeby są moimi potrzebami.
Poświęcę cały swój czas, aby zaspokoić twoje potrzeby.
Tak bardzo się cieszę, że jesteś chłopcem.
Pragnę się o ciebie troszczyć i jestem do tego przygotowany.
Lubię cię karmić, kąpać, zmieniać pieluszki i spędzać z tobą czas.
Na całym świecie nie ma nikogo takiego jak ty.
Bóg się ucieszył, gdy przyszedłeś na świat.
Słuchając afirmacji, czuj to, co chcesz czuć …
Teraz niech twój dorosły położy cię z powrotem do łóżeczka … Słuchaj jego zapewnień, że nigdy cię nie opuści … Że teraz już zawsze będzie przy tobie … Ponownie stań się dorosłym … Spójrz na swoje drogocenne niemowlęce „JA” … Uświadom sobie, że właśnie je odzyskałeś … Poczuj, że wracasz do swego wewnętrznego domu … To maleństwo jest upragnione, kochane i nigdy już nie będzie samotne … Opuść ten pokój, ten dom, a odchodząc obejrzyj się za siebie … Przechadzaj się dalej ścieżką wspomnień … Powędruj wstecz do szkoły podstawowej … Wejdź w okres dorastania … Wejdź we wspomnienia wczesnej dojrzałości …Teraz wejdź tam gdzie jesteś obecnie … Poczuj palce u nóg … Porusz nimi … Zrób głęboki wdech i poczuj energię w piersiach … Wydychaj głośno powietrze … Poczuj energię w ramionach i palcach … Poruszaj palcami rąk … Poczuj energię w barkach, szyi, szczękach … Wyciągnij ramiona … Poczuj swoją twarz i powróć do bycia tu i teraz … Powróć do zwykłej świadomości na jawie … Otwórz oczy.
Małe dziecko (8 miesięcy – 3 lat).
Wyobraź sobie, że wychodzisz z domu i widzisz małe dziecko bawiące się w piaskownicy … Przyjrzyj się mu uważnie, wczuj się w nie … Jaki jest kolor jego oczu ?… Jakie ma włosy ?… W co jest ubrane ?… Zagadnij do tego dziecka … Powiedz to, na co masz ochotę mu powiedzieć … A teraz wskocz do piaskownicy i sam stań się małym dzieckiem … Jak to jest być małym dzieckiem ?…Spójrz na dorosłego siebie …
Słuchaj tej dorosłej osoby, która jako dorosły, mądry, łagodny czarodziej przekazuje ci afirmacje. Siądź na jego kolanach, jeśli dzięki temu czujesz się bezpieczniej.
Mały Włodziu, to normalne, że czujesz się zaciekawiony, chcesz oglądać, dotykać i brać do buzi różne rzeczy. Będę czuwał nad twoim bezpieczeństwem, gdy będziesz poznawał swoje otoczenie.
Kocham cię takim, jakim jesteś, mały Włodziu.
Jestem tutaj po to, by zatroszczyć się o twoje potrzeby. Ty nie musisz troszczyć się o moje.
To normalne, że wymagasz troski, mały Włodziu.
To normalne, że czasem chcesz powiedzieć „nie”, mały Włodziu. Cieszę się, że chcesz być sobą.
To całkowicie normalne, ze się czasem denerwujemy. Wspólnie uporamy się ze swoimi problemami.
To normalne, że się obawiasz, jeśli robisz coś po swojemu.
To normalne, że czujesz smutek, jeśli coś ci nie wychodzi.
Możesz być sobą i liczyć na to, że zostanę u twojego boku.
Uwielbiam obserwować jak uczysz się chodzić i mówić. Uwielbiam patrzeć, jak stajesz się samodzielny i rozwijasz się.
Kocham cię i cenię, mały Włodziu.
Jeśli czujesz potrzebę uściśnięcia swojego dorosłego, uczyń to. Ściskając dorosłego, poczuj, że znowu stajesz się dorosłym sobą. Przytul swoje małe dziecko. Podejmij zobowiązanie, że będziesz kochał tę nieostrożną, odkrywczą, ciekawą, badającą część samego siebie. Powiedz dziecku: Nigdy cię nie opuszczę … Zawsze będę przy tobie … Uświadom sobie, że właśnie odnalazłeś swe małe dziecko …
Poczuj zmysłami ten powrót do swego wewnętrznego domu … Twoje małe dziecko jest upragnione, kochane i nigdy już nie będzie samotne … Wyjdź ze swego domu …Wędruj nadal ścieżką wspomnień … Przejdź się po dziedzińcu pierwszej szkoły. Spójrz na plac zabaw i na huśtawkę … Przejdź się po ścieżkach, po których chodziłeś będąc nastolatkiem … Odtwórz wspomnienia sprzed dwóch lat … Poczuj się w przestrzeni, w której teraz się znajdujesz … Poczuj palce u nóg … Porusz nimi … Poczuj energię płynącą przez nogi … Biorąc głęboki oddech, poczuj energie w piersiach … Głośno wydychaj powietrze … Poczuj energię w dłoniach i palcach … Poruszaj palcami rąk … Poczuj energię w barkach, szyi, szczękach … Wyciągnij ramiona … Poczuj swoją twarz i wróć do chwili obecnej … Otwórz oczy.
Przedszkolak (3 – 6 lat).
Zobacz teraz swoje wewnętrzne dziecko w wieku około pięciu lat … Wyobraź sobie, że wyszło z domu, że widzisz je na podwórku. Przejdź obok niego i powiedz „cześć” … Jak jest ubrane ?… Czy ma lalkę, misia, łopatkę albo jakąś inną zabawkę ?… Zapytaj, jaką zabawkę lubi najbardziej … Zapytaj, czy ma jakieś zwierzątko …Powiedz mu, że przychodzisz z jego przyszłości i że będziesz przy nim zawsze kiedy cię będzie potrzebowało … Teraz sam stań się swoim przedszkolnym dzieckiem wewnętrznym … Spójrz na siebie dorosłego (starego, mądrego, miłego czarodzieja) … Zobacz swoją twarz, z której promieniuje miłość … Usłysz siebie dorosłego, jak mówisz do siebie małego, żeby ci usiadł na kolanach, jeżeli tylko zechce … Jeśli nie chce, to w porządku … Teraz usłysz, jak dorosły mówi ci afirmacje, powoli, łagodnym głosem …
Mały Włodziu, uwielbiam patrzeć, jak się rozwijasz.
Będę przy tobie, żeby sprawdzić twoje granice i odkrywać twoje ograniczenia.
To normalne, że myślisz o sobie. Możesz myśleć o swoich uczuciach i doznawać uczuć związanych z tym, o czym myślisz.
Lubię twoją energię życiową. Lubię twoją ciekawość dotyczącą spraw seksu.
To normalne, że badasz różnice między chłopcami i dziewczynkami.
Ustanowię dla ciebie granice, żeby ci pomóc odkryć, kim jesteś.
Kocham cię po prostu takim, jaki jesteś, mały Włodziu.
To dobrze, że jesteś inny, że masz swoje własne poglądy na różne sprawy.
To dobrze, że wyobrażasz sobie różne rzeczy bez obawy, że się spełnią. Pomogę ci oddzielić fantazję od rzeczywistości.
Cieszę się, że jesteś chłopcem.
Masz prawo płakać, mimo że jesteś duży.
To dobrze, że odkrywasz skutki swego postępowania.
Możesz mnie pytać, o co tylko zechcesz.
Możesz zadawać pytania, jeśli coś wprawia cię w zakłopotanie.
Nie jesteś odpowiedzialny za małżeństwo swoich rodziców.
Nie jeste...
Semi111