[1][30] [39][54]Za�o�y�e� apaszk�. [56][100]Ksi��� Windsoru uwa�a� apaszki| za elegancki, poranny str�j. [102][156]�wietnie, gdyby�my mieli rok 1874, zapewne| otworzy�by� przechwycon� brandy Shackletona. [158][179]Czy nie mam prawa| wygl�da� elegancko? [181][224]Planujesz wygry�� tego handlarza antyk�w| ka��c p�aci� bukmacherowi za herbat� w Carlyle? [226][299]Wiesz, to co robisz... nudzisz si�,| od 9:00 do 17:00 jeste� cz�ci� mojego �ycia, [301][338]kiedy to sam powinienem| decydowa� o swoim losie. [340][408]- Nie daj mi si� zatrzyma�, Picasso.| - Wybacz, ale musz� gdzie� i��. [554][611]A. B. Tattersall? W jeden dzie� przeczyta�am jego| ostatni� ksi��k�, a potem nie mog�am zasn��. [613][652]Spos�b w jaki morderca daje cynk detektywowi,| a p�niej przechytrza sam siebie i daje si� z�apa�. [654][680]Jest mistrzem scen fina�owych.| Po�ycz� ci j�. [682][715]Tym razem spr�buj�| nie wrzuci� jej do wanny. [727][749]- Dzie� dobry, Gina.| - Dzie� dobry, Mozzie. [751][771]Podoba mi si� twoja apaszka. [773][811]- Pomara�czowy to m�j ulubiony kolor.| - Naprawd�? Nie wiedzia�em. [819][857]Tost razowy, po�owa grejpfruta| i jajko na mi�kko. Zaraz podaj�. [863][897]Po kt�rym z naszych fikcyjnych| miast podr�owa�a� w ten weekend? [899][941]Pracowa�am. B�dziesz musia�| mi opowiedzie� o swoich przygodach. [943][961]Nic nie powiem. [1020][1097]- Mozzie, naprawd� masz przyjaci� w FBI?| - Nie mog� udziela� takich informacji. [1099][1154]- M�wi� powa�nie.| - Niewykluczone, �e mam. [1173][1224]Cze�� Vince, cze�� Mike.| Przygotowa� wam stolik? [1226][1281]- Mo�esz zrobi� sobie przerw�?| - Tylko doko�cz�. [1325][1381]Mozzie, dzi� zrobi� sobie przerw�| troch� wcze�niej. Nala� ci jeszcze? [1383][1401]Gina, czy wszystko gra? [1403][1456]Wiesz co naprawd� powiniene� przeczyta�?| "Snap of the twig", da�am si� na niej z�apa�. [1571][1590]Dobra robota.| Jeste�my coraz bli�ej. [1592][1625]Kto odszyfruje grup� z�odziei| to�samo�ci w Upper East Side dostanie to. [1627][1662]Moje pi�ro z Quantico.| Ju� takich nie produkuj�. [1664][1697]Wszyscy poszkodowani u�ywali| kart kredytowych na cichych aukcjach. [1699][1714]Sprawd�cie list� ludzi,| kt�rzy tam pracowali. [1716][1743]Produkcje organiczne, suszarnie, si�ownie.| Wszystkie konta zosta�y za�o�one na miesi�c. [1745][1761]Mo�e kto� stan�� im na drodze. [1763][1800]Wszystko jest wyrysowane na ich twarzach.| Chodz� do tego samego dermatologa. [1802][1826]Kto� z jego gabinetu| sprzedaje informacje o pacjentach. [1828][1845]Chc� to pi�ro. [1860][1906]Blake, sprawd� wszystkie propozycje,| zaczynaj�c od dr. Botoxa i jego pracownik�w. [1908][1942]Kiedy wr�c� z lunchu z Elizabeth,| oka�e si�, kto dostanie pi�ro. [2058][2075]{y:i}20. pi�tro. [2186][2205]- Moz, co ty...| - �adnych imion! [2207][2244]Co robisz w budynku federalnym| ubrany jak Truman Capote? [2298][2312]Powiesz mi, co ci� tu sprowadza? [2314][2335]- M�j przyjaciel potrzebuje pomocy.| - Dziewczyna z restauracji? [2337][2352]- Wiesz o Ginie?| - Tak... [2391][2437]Tak, wiem o dziewczynie z restauracji.| Nie wiem jednak po co za�o�y�e� apaszk�. [2439][2473]Gina lubi kolor pomara�czowy.| Wpl�ta�a si� w tarapaty. [2475][2497]- Jakie tarapaty?| - Powa�ne. [2499][2515]Dw�ch go�ci wesz�o do knajpy. [2517][2541]Gina sta�a si� bardzo nerwowa| i powiedzia�a mi, �ebym przeczyta� ksi��k�. [2543][2566]To rzeczywi�cie pow�d| do wszczynania alarmu. [2568][2600]Neal, ta ksi��ka to "Snap of the twig".| Ona wie, �e ju� j� przeczyta�em. [2602][2632]- To tw�j dow�d?| - Gadasz jak tw�j prze�o�ony. [2634][2676]Tu� przed wyj�ciem,| zapyta�a mnie czy znam kogo� w FBI. [2701][2748]M�j przyjaciel ma klaustrofobi�.| Mo�e si� sta� gro�ny. [2750][2783]- Ju� w porz�dku.| - Nie zbli�aj si�. [2811][2856]Jak tak dalej p�jdzie, b�d� musia� uca�owa� �on�,| wsadzi� j� do taks�wki, a wracaj�c zje�� hot doga. [2874][2886]W ko�cu! [2912][2930]Uwa�aj. [2932][2967]Najwidoczniej wszech�wiat chce| mnie pozbawi� przerwy na lunch. [2969][3004]- Poczekajmy 24 godziny. Je�li...| - Wtedy mo�e by� ju� za p�no! [3006][3024]Znasz fabu�� ksi��ki "Snap of the twig"? [3026][3069]Jest ona o dziewczynie,| kt�ra wie za du�o i w ko�cu zostaje porwana. [3071][3094]Powiedzia�a mi,| �e "da�a si� na niej z�apa�". [3107][3141]- Czujecie to?| - Przepalona izolacja? [3143][3166]Czasami takie rzeczy mog�... [3210][3242]Gina pr�bowa�a przekaza� mi wiadomo��.| Prosi�a o pomoc. [3244][3280]To nie jest sprawa, jakimi zajmuje si� Peter,| o ile to w og�le jest jaka� sprawa. [3285][3302]Maj� u mnie d�ug, Neal. [3304][3332]Nigdy nie prosi�em ich| o jak�kolwiek przys�ug�. [3334][3377]Dobra, przyjrz� si� temu.| Podasz mi nazwisko Giny? [3379][3392]Prosz� bardzo. [3410][3442]- To troch� przera�aj�ce.| - Drobiazg. [3493][3524]Zdecydowanie za d�ugo. [3526][3550]Wiecie, �e mamy schody? [3638][3678] [3680][3705] [3748][3780]- Jakie wra�enia po kilku dniach pracy?| - Lepiej ni� Harvard i Quantico razem wzi�te. [3782][3800]Jestem podekscytowany prac�| w zespole agenta Burke'a. [3802][3816]- Ten cz�owiek to legenda.| - To prawda. [3818][3856]Przy okazji, dodaj to nazwisko| do listy, kt�r� ci da�em. Gina Destefano. [3858][3889]- Sprawdz� j� zaraz po lunchu.| - Nie da�by� rady zrobi� tego teraz? [3891][3948]- Je�li to ona, dostaniesz pi�ro.| - Dostan� pi�ro? - Jasne, do roboty. [3980][3994]To bilingi z jej telefonu. [3996][4043]Interesuj�ce, Gina wykonuje kilka telefon�w| z kom�rki ka�dego dnia o tej samej porze. [4045][4081]Dzisiaj jednak cisza.| Wszystko si� ko�czy na godzinie 9:15. [4083][4111]Banki i karty kredytowe. [4113][4146]Nie wyp�aca�a pieni�dzy,| nie u�ywa�a karty. [4148][4211]- Czy ta kobieta pracuje dla tego dermatologa?| - Lubi� tw�j spos�b my�lenia. [4246][4261]Gina zosta�a uprowadzona| Ja to wiem. [4263][4291]- Mo�e jest chora i le�y w ��ku.| - Nikt nie znika w taki spos�b. [4293][4314]Jakim cudem zrobi�e� akta| nie zdobywaj�c jej adresu? [4316][4350]Nie �a�� i nie sprawdzam ludzi.| Nie jestem jakim� natr�tem. [4370][4394]Jej dane s� zastrze�one.| Jest pewna granica, Neal. [4396][4427]FBI j� dla ciebie przekroczy�o. [4429][4458]- Co robimy?| - M�g�by� zapuka�. [4460][4486]Nie mog� zapuka�.| Jej dane s� zastrze�one. [4488][4503]Jak jej wyt�umacz� to,| �e j� znalaz�em? [4505][4527]Ja to zrobi�. Powiem jej,| �e szukam poprzedniego lokatora. [4529][4542]- Nie ma mowy!| - Ona mnie nie zna. [4544][4566]Zastanawia�e� si� kiedy�,| dlaczego ci� z ni� nie zapozna�em? [4568][4595]Jak tylko ci� zobaczy,| ja stan� si� dla niej kim� obcym. [4597][4617]Co proponujesz, Moz? [4646][4660]No widzisz. [4662][4684]- Co ty...| - O, m�j Bo�e. [4686][4699]To bardzo dojrza�e. [4774][4792]Cokolwiek? [4794][4831]To nie wr�y nic dobrego. [4833][4853]Odwr�c� obraz wizjera. [4855][4896]Wszystko jest poprzewracane.| Bo�e, musimy tam wej��. [4898][4949]Lepiej zacznij my�le�, jak przekona� Petera,| �e podchodzi to pod szczeg�lne okoliczno�ci. [5027][5061]Ugry�, prze�uj trzy razy,| po�knij, pomy�l. [5063][5094]Kochanie, albo przechodzisz| gastronomiczne objawienie, albo my�lisz o sprawie. [5096][5106]Chodzi o Neala. [5108][5137]- Ta sprawa z wind�.| - Sprawa? [5139][5159]Kiedy z niej wyszed�,| wygl�da� podejrzanie. [5161][5182]Wiem, �e masz bzika| na punkcie podejrzanego wygl�du. [5184][5219]Wiesz co?| Masz ca�kowit� racj�. [5221][5242]Do�� gadania o Nealu. [5244][5271]To nasz ostatni wsp�lny| lunch przez najbli�szy tydzie�. [5273][5286]Prze�yjesz beze mnie? [5288][5312]Zapomnia�a� ju�, �e sporo| gotowa�em kiedy si� poznali�my? [5314][5347]- Wszystkie ulotki s� w g�rnej szufladzie.| - To w�a�nie w tobie kocham. [5364][5391]- Przepraszam, kochanie.| - Nic nie szkodzi. [5393][5414]Agent Blake?| Nie powiniene� by� na lunchu? [5416][5435]Zgadza si�, ale pomy�la�em,| �e chcia�by pan wiedzie�, [5437][5456]�e Caffrey mia�| racj� co do dermatologa. [5458][5489]Nie ma jednak powi�zania z tym nazwiskiem,| kt�re kaza� mi sprawdzi�. [5491][5532]Racja, Neal kaza� ci sprawdzi� pewn� osob�.| Powt�rzysz mi to nazwisko? [5534][5579]- Gina Destefano.| - Gina Destefano. [5581][5597]Poczekaj, Blake. [5599][5630]Kiedy Mozzie sprz�ta� mieszkanie,| wspomnia� co� o kelnerce, [5632][5666]z kt�r� rozwodzi� si� na temat| powie�ci kryminalnych. S�dz�, �e to ona. [5668][5712]Blake, sprawdzaj j� dalej.| Nied�ugo wr�c�. [5714][5747]- Mozzie si� zakocha�?| - Zdarza si�. [5765][5804]Przekrzywiony stolik,| porozrzucane ubrania. [5806][5834]- Robota amatora.| - Masz racj�, kto� czego� szuka�. [5836][5888]Sp�jrz na to.| Zrobi�em to dla Giny. [5905][5919]Gra s��w.| {y:i}�adna jeste�. [5925][5955]- Mam nadziej�, �e si� zabezpieczy�e�.| - Ona lubi szyfry. [5957][6005]- Zatrzyma�a to.| - U�yje tego przy pozwie o zakaz zbli�ania si�. [6007][6026]Moz. [6052][6064]Ma ch�opaka? [6066][6114]Jest �ysy i niski, tak jak ja.| Ale i tak lepiej wygl�da. [6116][6135]Jest pewn� wersj� ciebie. [6187][6222]Odciski. Je�li jakie� znajdziemy,| b�d� m�g� je sprawdzi� w biurze. [6224][6236]- R�kawiczki?| - Zawsze. [6289][6308]Neal, za�o�� si�| o pierwsz� edycj� Faulknera, [6310][6345]�e ci dwaj go�cie z restauracji| maj� kartotek� d�ug� jak st�d do New Jersey. [6347][6368]P�dzel. [6370][6392]- Szuflady?| - Zgadza si�. [6451][6464]No dalej. [6466][6500]�adnych odcisk�w,| to miejsce zosta�o wyczyszczone. [6614][6641]Kto� zostawi� wiadomo�� za pomoc� odcisk�w. [6643][6655]Gina. [6657][6688]To z ksi��ki "The harpist's revenge".| Dzwo� po wsparcie. [6690][6705]Chwila, Moz. [6707][6732]Sal's to palarnia nieopodal| twojego klubu szachowego. [6734][6763]To na co czekamy?| To porwanie! [6765][6783]Czas odgrywa istotn� rol�. [6785][6813]- Patty Hearst?| - Tak. [6815][6851]Ten niski cz�owiek wszed� na 19 pi�trze,| ale rozpracowa� k�ty kamery, �eby unikn�� rozpoznania. [6853][6890]- Oczywi�cie znamy tego ma�ego cz�owieczka.| - Zgadza si�. [6892][6913]To dziwne, �e a� tak| zbli�y� si� do naszego biura. [6915][6964]- Co wiemy o Ginie Destefa...
mms4