{1}{1}23.976 {36}{108}/Dwa rodzaje ludzi zastanawiajš się,|/jak zabić człowieka. {109}{149}/Psychopaci i pisarze. {150}{200}/Ja jestem tym, któremu lepiej płacš.|/Kim jestem? {201}{244}Jestem Rick Castle. {245}{298}Naprawdę jestem|zabójczo przystojny, co? {299}{355}/Każdy pisarz potrzebuje muzy.|/Ja jš odnalazłem. {356}{398}Detektyw Kate Beckett. {427}{464}Mógłby wezwać wsparcie? {472}{547}/A dzięki przyjani z burmistrzem|/mogę z niš pracować. {550}{630}- Wyglšdam na zabójcę?|- Zabijasz mojš cierpliwoć. {631}{670}/Wspólnie łapiemy przestępców. {680}{760}- Nienawidzę tej sprawy.|- Bajer, co? {1713}{1777}Co z Ashem?|Powinnam mu powiedzieć. {1778}{1871}W sprawach sercowych lepiej się|zbyt długo nie zastanawiać. {1872}{1925}To twoja rada? {1927}{2029}Do jakich czeluci|doprowadziły cię jej rady? {2030}{2137}Rozmawiałymy o|tajemniczym wielbicielu. {2146}{2172}Masz wielbiciela? {2175}{2255}Uważałam to za głupotę,|ale teraz jestem zaintrygowana. {2256}{2323}Nie musisz mówić Ashleyowi. {2324}{2485}- Jak okazuje swojš sympatię?|- Zostawił licik w mojej szafce. {2486}{2531}"Gdy szła korytarzem, {2533}{2611}wiatło odbijało się od warkocza|twych słomkowych włosów. {2613}{2683}To mnie olniło,|aż oniemiałem". {2685}{2735}Piękne. {2737}{2801}Warkocz wišżę na WF-ie, {2803}{2938}czyli widział mnie między|czwartš a pištš lekcjš. {2940}{2984}- Co robisz?|- Zawężam listę podejrzanych. {2985}{3064}W ten sposób|zniszczysz tajemnicę. {3064}{3157}To jak kryminał.|Nie otwierasz od razu ostatniej strony. {3158}{3266}- Otwieram.|- A nie powinna... {3301}{3469}Radoć płynie nie z wiedzy,|lecz z podróży, {3470}{3581}dzięki której zakończenie|rozkwita jak piękny kwiat. {3630}{3695}Dobra, niech pozostanie tajemnicš. {3696}{3748}Jeszcze mi podziękujesz. {3892}{3955}/Ofiara to Linda Russo {3960}{4029}/z biura obsługi klienta|/firmy montujšcej kablówki. {4031}{4111}- Może komu nie spodobała się ich praca.|- Też tak mylałam. {4116}{4145}Serio? {4193}{4257}mieciarze znaleli jej ciało|przykryte pudłami. {4258}{4383}Mieszka dwie przecznice dalej.|Chyba wracała do domu. {4531}{4569}Co? {4607}{4687}- Nic.|- No powiedz. {4689}{4810}- Wyglšda tak spokojnie.|- Nikt spokojny jej nie zabił. {4811}{4880}- Uduszono jš.|- Sznurem? {4881}{4940}Na to wyglšda. {4942}{5013}Castle, podzielisz się swojš teoriš? {5015}{5157}Uduszona blondynka,|wyglšdajšca jakby spała. {5191}{5234}To było cztery lata temu. {5235}{5307}To w jego stylu,|a nigdy go nie złapano. {5308}{5355}Ona jest w jego stylu. {5356}{5414}Czytałem o nim,|zbierajšc materiały do ksišżki. {5415}{5524}To powiniene wiedzieć,|że ofiary zabijał w ich mieszkaniach. {5526}{5618}Układał je jak do trumny. {5644}{5686}Może zmienia nawyki. {5690}{5774}Albo to po prostu zwykłe|zabójstwo młodej kobiety. {5867}{5947}Pani córka wspominała,|że kto jš ledzi? {5948}{5992}Nie. {6003}{6081}Kto mógł jš skrzywdzić?|Miała jakie zatargi? {6086}{6177}Z nikim się nie umawiała,|cały czas pracowała. {6180}{6288}Czy w pracy z kim się kłóciła? {6316}{6354}Był taki jeden facet. {6359}{6412}- Jak miał na imię?|- Nie powiedziała. {6413}{6513}Ale gapił się na niš|jak jaki zboczeniec. {6642}{6705}- Szybko przyjechalicie.|- Nie mogła się doczekać. {6706}{6726}Co masz? {6727}{6802}Wycišgnęłam akta jego zabójstw.|Tak jak prosiła. {6803}{6923}- To był mój pomysł.|- Tak, ale tylko jej polecenia wykonuję. {6924}{6955}I co znalazła? {6956}{7037}Dusił ofiary 40-centymetrowym sznurem. {7039}{7120}Sšdzšc po znalezionych włóknach, {7121}{7185}sznur był skręcony|z zielonego i białego nylonu. {7199}{7298}- Nie pamiętałem o tym.|- Bo tych danych nie upubliczniono. {7302}{7336}Zobaczcie to. {7409}{7447}lady sš identyczne. {7452}{7562}- Znalazłam te same włókna.|- To jednak on. {7590}{7640}Potrójny zabójca wrócił. {7641}{7742}Potrójny zabójca, czyli 3xK, {7744}{7800}przydomek zdobył, duszšc|trzy kobiety w tydzień, {7801}{7870}znikajšc na miesišc|i ponownie zabijajšc trzy kobiety. {7870}{7900}Potem zniknšł całkowicie. {7901}{7993}Byłem w grupie zadaniowej,|która badała te zabójstwa. {7995}{8068}FBI majš na niego tyle samo,|ile mielimy my. {8069}{8165}- Biały mężczyzna, 25-45 lat...|- To mogę być ja. {8166}{8221}- Patologiczny zwišzek z matkš.|- Wcišż ja. {8222}{8296}- Z podrzędnš, nieważnš pracš.|- Zdecydowanie ty. {8304}{8373}Doigrała się,|następna ksišżka będzie o Esposito. {8374}{8436}Poznaje zwyczaje ofiar,|zyskuje dostęp do ich mieszkań. {8437}{8540}Podaje się za ochroniarza|lub robotnika, po czym je dusi. {8541}{8624}Ciała układa jak do trumny. {8625}{8674}Co o tym mylisz? {8675}{8753}Pewnie odtwarza jakš strasznš|traumę z dzieciństwa. {8754}{8872}3xK wrócił po czterech latach.|Musi istnieć ku temu powód. {8873}{8930}Może wyszedł z pudła|albo wrócił do miasta. {8930}{9032}Mógł zmienić nawyki,|ale załóżmy, że działa tak samo... {9033}{9073}Trzy morderstwa w tydzień {9097}{9193}Od mieci Lindy Russo|mija już dzień trzeci. {9194}{9232}Do roboty, ludzie. {9317}{9399}Znajomi Lindy od razu|podali nam dane tego zboczeńca. {9401}{9433}Paul McCardle. {9434}{9493}Pracuje jako technik ogrodnik. {9494}{9524}Jako kto? {9525}{9595}Podlewa kwiaty,|ciera kurze ze sztucznych figowców. {9596}{9691}- Wczoraj odszedł z pracy.|- Ciekawe wyczucie czasu. {9692}{9776}- Dwucyfrowa liczba złożonych skarg.|- Wniesionych przez żonę. {9777}{9862}Rozwiedli się w zeszłym miesišcu,|byli małżeństwem przez cztery lata. {9863}{9923}Czyli tak, jakby|włanie się wydostał z więzienia. {9924}{9988}Na dodatek sšsiedzi Lindy widzieli|czerwonš sentrę {9990}{10045}zaparkowanš pod jej mieszkaniem|kilka dni temu. {10046}{10107}- Taki sam wóz ma McCardle.|- Zgarnijmy go. {10154}{10209}- O co chodzi?|- O Lindę Russo. {10210}{10295}Gdzie był pan dwie noce temu,|między 18:00 a północš? {10296}{10360}Byłem na kręglach z kumplami. {10361}{10437}Dlaczego porzucił pan|karierę ogrodnika? {10438}{10465}Chciałem co zmienić. {10466}{10534}Bo pracował pan tam,|by jš obserwować. {10535}{10582}Po co tam zostawać,|skoro już nie żyje. {10584}{10669}- To nieprawda, jestem niewinny.|- Widzę to inaczej. {10670}{10769}Nadaje pan nowe znaczenie|zwrotowi "spocił się ze strachu". {10770}{10860}Dużo się pocę.|To choroba. {10861}{10926}To teraz pana najmniejszy problem. {10927}{10994}Wiemy o pańskiej|obsesji na jej punkcie {10996}{11042}oraz o tym,|że bił pan kobiety. {11044}{11130}Przed jej mieszkaniem widziano|pańskie auto, a teraz ona nie żyje. {11132}{11246}Nic jej nie zrobiłem.|Czułem co do niej, {11247}{11285}zaparkowałem tam niedawno. {11294}{11359}Od trzech dni mnie tam nie było. {11361}{11425}- Jaki goć mi groził.|- Kto taki? {11435}{11546}Przyłapał mnie ochroniarz|i kazał spadać. {11547}{11606}Wystraszyłem się,|od tego czasu tam nie chodziłem. {11607}{11663}Mówię prawdę. {11665}{11753}Alibi spoconego się sprawdziło. {11755}{11873}- Grał w kręgle aż do zamknięcia.|- A co z ochroniarzem? {11874}{11971}Ryan to sprawdza. Tylko jeden budynek|w dzielnicy ma ochronę. {11973}{12079}Według nich nie było|skargi na McCardle'a czy jego auto. {12084}{12107}Czyli nas okłamał. {12134}{12232}Niekoniecznie. W przeszłoci|3xK podawał się za ochroniarza. {12234}{12363}Może to on chciał,|żeby McCardle się usunšł. {12365}{12478}Kimkolwiek jest, trzyma się planu.|Mamy drugš ofiarę. {12489}{12576}{Y:b}{c:$00ccff}..:: (XviD asd) :: www.xvidasd.com ::..|NAPISY - ..:: NewAge SubTeam ::..|..:: w w w . n a s t . w s ::.. {12577}{12678}{Y:b}Tekst: Koniu734 & Piggy|Korekta: Przemsza & moniuska {12679}{12729}{Y:b}CASTLE 3x06|"3xK" {12763}{12853}Kim Foster, 28 lat,|dekoratorka wnętrz. {12855}{12924}Te same lady po sznurze,|wszystko takie samo. {12926}{13049}- Czas zgonu?|- Wczorajszy wieczór. {13050}{13115}Goć z pogotowia gazowego|wychodził stšd o 19:45. {13117}{13214}Brak odwiernego,|czyli zabójca zadzwonił z domofonu, {13215}{13290}wpuciła go, bo powiedział,|że chce sprawdzić, czy ulatnia się gaz. {13291}{13335}Sprawdzę wykaz rozmów. {13337}{13420}- Czemu wrócił do starego stylu?|- To nostalgia. {13421}{13507}Lindę zabił w alejce.|U niej też nie było odwiernego. {13509}{13613}- Czemu nie zabił jej w mieszkaniu?|- Może była wyjštkowa. {13647}{13714}Domofon ostatni raz dzwonił o 19:35. {13714}{13777}Musiała go wpucić,|a on jš obezwładnił. {13778}{13834}Może nie było łatwo.|Spójrz na poduszki. {13844}{13866}Co z nimi? {13867}{13913}Kim jest dekoratorkš. {13914}{14026}- Poduszki sš okropnie poukładane.|- Wyglšda na robotę faceta. {14031}{14086}- Wdała się w walkę.|- Szarpali się na kanapie. {14088}{14129}Poukładał poduszki,|by to zatuszować. {14132}{14205}Wyszedł z wprawy,|nie jest już taki schludny. {14250}{14290}Co masz? {14291}{14318}Grosik. {14320}{14389}Bioršc pod uwagę okolicznoci,|nadal przyniesie szczęcie? {14390}{14465}Też co znalazłam. {14501}{14585}- Mylisz, że to należy do zabójcy?|- Może tu leżeć od tygodni. {14587}{14663}Technicy będš musieli|przeczesać to miejsce. {14719}{14790}Pan Townsend przyszedł. {14831}{14881}Wpuć go. {14935}{14974}Miło cię widzieć, Cal. {15011}{15146}- Co u Marie?|- W porzšdku. {15192}{15294}- Rozstalimy się.|- Przykro mi. {15363}{15520}Reporterzy walš mi do drzwi,|pytajš, co mylę o tym... {15522}{15632}Że zabójca mojej córki|znowu jest na wolnoci... {15680}{15750}Po mierci Sary|zawsze byłe ze mnš szczery {15751}{15813}i znowu cię o to proszę... {15814}{15933}Mówiš prawdę?|Rzeczywicie wrócił? {15934}{15973}Tak. {16004}{16109}Mamy dobre poszlaki.|Robimy wszystko, by go złapać. {16131}{16188}Poinformujemy cię,|kiedy go aresztujemy. {16214}{16244}Obiecuję. {16487}{16558}Sara skończyłaby 29 lat|w przyszłym tygodniu. {16617}{16699}Nie pozwól mu tego|zrobić innej rodzinie. {17197}{17307}Technicy nie majš nic nowego|na ...
krzyszku_79