UNIWERSYTET MIKOLAJA KOPERNIKA} Wydział Humanistyczny Instytut Pedagogiki "Praktyka hipoterapii w Polsce" Praca magisterska napisana pod kierunkiem naukowym dr hab. Andrzeja Wojciechowskiego Toruń, 14. 09. 1992 Państwu Danucie i Jackowi Krełowskim oraz ich synowi Zbyszkowi, składam wyrazy wdzięcznoci za nieocenionš pomoc przy zgromadzeniu materiałów oraz przygotowaniu graficznym pracy. Jestem absolwentkš kierunku Nauczanie Poczštkowe. Do podjęcia tematu hipoterapii, skłoniły mnie osobiste zainteresowania jazdš konnš i końmi jako niezwykle inteligentnymi zwierzętami. W połšczeniu ze zdobytš podczas studiów pedagogicznych wiedzš, zwłaszcza jeli chodzi o problemy zwišzane z pedagogikš specjalnš, zaowocowały wyborem takiego, a nie innego tematu. Jeżdżę konno od padziernika 1988 roku. Końmi zafascynowana byłam od dziecka. Jak daleko sięgnę pamięciš, zawsze je rysowałam, wyklejałam, zbierałam fotografie tych pięknych zwierzšt. Niestety już po półrocznej nauce jazdy konnej, w kwietniu 1989 roku, nieszczęliwie spadłam. Złamałam miednicę i zwichnęłam staw biodrowo - krzyżowy. Pierwszy lekarz, który mnie badał stwierdził, że najprawdopodobniej nigdy już nie będę tak sprawna jak niegdy, a jazda konna jest zupełnie wykluczona. Bardzo długo trwał sam proces zrastania się koci. Kiedy, po dwóch miesišcach leżenia stanęłam na nogach - uczyłam się chodzić. Moja rehabilitacja polegała na usprawnianiu mięni nóg, w praktyce były to mozolne ćwiczenia na sali gimnastycznej oraz długie spacery. Efektem tych zabiegów była zgoda lekarza na kontynuowanie jazdy konnej. Już pod koniec lipca siedziałam w siodle, przedtem cały czas obcowałam z końmi, aby nie pozostał powypadkowy do nich lęk. Obecnie jeżdżę systematycznie, gdzie wewnštrz mnie leży jednak obawa przed upadkiem, przed bólem. W wyniku własnego dowiadczenia wiem, że jazda konna może skończyć się przykrym wypadkiem, ale również pomaga bardzo szybko osišgnšć dobrš kondycję fizycznš. Moje przeżycia i pamięć o nich, stały się bodcem do zainteresowania się hipoterapiš. Dla ludzi, którzy korzystajš z wszelkiej pomocy lekarskiej dostęp\-nej w Polsce, i nie tylko, jest to na pewno uzupełnienie stosowanych metod rehabilitacyjnych. Dla osób kalekich lub tych, które nie mogš poruszać się o własnych siłach, jazda konna pozwala przybliżyć wrażenia, jakie odbiera zdrowy człowiek podczas chodzenia. Nie jestem rehabilitantem. Przez pięć lat przygotowywana byłam do pracy w zawodzie nauczycielki. Mam jednak nadzieję, że praca moja przybliży zainteresowanym tę dosyć specyficznš dziedzinę rehabilitacji psychoruchowej. Chociaż w krajach na zachód od Polski ta forma terapii jest powszechnie stosowana, w samej Polsce jest ona mało znana. Wielu Polaków często nie wie nawet, co oznacza słowo hipoterapia. Dotychczas problem hipoterapii nie doczekał się pełnego naukowego opisu w języku polskim, a jest to - według mnie - ciekawy i bogaty materiał, zarówno dla teorii jak i praktyki wielu dziedzin naukowych: rehabilitacji psychoruchowej, medycyny, psychologii i pedagogiki specjalnej. Ten rodzaj rehabilitacji, choć zupełnie nowy, odkrywa przed specjalistami z wymienionych wyżej dziedzin, nowe formy pracy z ludmi chorymi przewlekle i kalekimi. Obecnie, w trakcie pisania tej pracy, tworzš się zręby organizacyjne hipoterapii. Do tej pory, ten typ terapii nie został w pełni poparty przez kręgi medyczne. Jednak instruktorzy jazdy konnej oraz w mniejszym stopniu rehabilitanci, samodzielnie prowadzš różnorakie orodki hipoterapeutyczne na terenie całej Polski. Ich prace sš nadzorowane przez niewielu lekarzy ortopedów i rehabilitantów przekonanych o dobroczynnym wpływie hipoterapii na różnego rodzaju schorzenia, a zwłaszcza na problemy zdrowotne pacjentów z mózgowym porażeniem dziecięcym. Nowatorstwo terapii jazdš konnš polega na wykorzystaniu żyjšcego i czujšcego zwierzęcia w żmudnej pracy rehabilitacyjnej z dziećmi kalekimi i przewlekle chorymi. Zaden "martwy" przyrzšd oraz sala gimnastyczna z jej charakterystycznym zapleczem nie jest w stanie skłonić pacjentów do radosnego i aktywnego uczestnictwa w trudnych i często bolesnych zabiegach prowadzšcych do usprawnienia ciała, w tym stopniu co jazda konna, a nawet samo obcowanie i opieka nad koniem. Nawet, jeli zostanie pominięty aspekt dodatniego wpływu fizycznego (ćwiczeń na grzbiecie końskim) na pacjenta, nikt kto zajmuje się problemem hipoterapii, nie jest w stanie zaprzeczyć o dodatnich, psychicznych walorach jazdy konnej, takich jak: chęć do pokonania własnej niemocy, zainteresowanie się prowadzonš terapiš i aktywne w niej uczestnictwo. W zwišzku z niewielkš wiedzš ogółu społeczeństwa polskiego, na temat hipoterapii, uznałam za interesujšce podjęcie badań nad tym, na ile terapia jazdš konnš jest w Polsce znana i stosowana oraz w jakim stopniu rehabilitanci czerpiš z bogatych dowiadczeń i tradycji rehabilitacyjnych krajów na zachód od Polski. Postawiony w ten sposób problem badawczy każe mi szukać, w funkcjonowaniu polskich orodków hipoterapeutycznych, tych elementów, które sš zgodne z ideš hipoterapii, a z drugiej strony - znajšc problem terapii jazdš konnš - stwierdzić, które elementy nie sš realizowane i dlaczego. Terenem moich badań objęłam całš Polskę ze względu na niewielkš iloć orodków. Znaczna częć pracy obejmuje zagadnienia rehabilitacyjne, z którymi wczeniej nie miałam kontaktu, jednakże jako osoba jeżdżšca konno i zmuszona własnym wypadkiem do poznania, przynajmniej niektórych zasad rehabilitacyjnych, piszę więc tę pracę z pewnym osobistym zaangażowaniem, wynikajšcym z odkrycia nowej roli konia, już nie tylko jako zwierzęcia roboczego lub wykorzystywanego dla sportu i rekreacji, ale również jako zwierzęcia aktywnie wspierajšcego rehabilitację ludzi dotkniętych kalectwem. Poszczególne rozdziały pracy majš na celu - możliwie dokładne - odtworzenie rzeczywistej wiedzy hipoterapeutycznej zastanej w kilkunastu orodkach terapii jazdš konnš w Polsce. Pierwsze szeć rozdziałów (nie bioršc pod uwagę rozdziału metodologicznego) stanowi opis aktualnego stanu hipoterapii w Polsce, tj. presonelu - terapeutów , lekarzy i instruktorów jazdy konnej, ich pacjentów, prób zinstytucjonalizowania hipoterapii, zaplecza materialnego, dzięki któremu funkcjonuje, zarysu tła historycznego dotyczšcego powstania i rozwoju tej formy terapii oraz warunków, na jakich funkcjonuje obecnie. Ostatni, siódmy rozdział jest próbš zsumowania dostarczonych przeze mnie informacji, próbš wyeksponowania fenomenu hipoterapii i wytłumaczenia tego zjawiska. Podsumowanie i wnioski stanowiš ostatni rozdział niniejszej pracy. Temat, którego opracowania się podjęłam, wybrałam ze względu na zainteresowanie problemami wszechstronnego użytkowania koni oraz nowš formę rehabilitacyjnš podsuniętš mi przez Katarzynę Mikiewicz, obecnie dyplomowanš rehabilitantkę Pomaturalnego Studium Fizjoterapii w Wejherowie. \clearpage \section{ Problematyka i metodologia badań włas\-nych.} \subsection{Cele i przedmiot badań.} Przedmiotem moich badań jest funkcjonowanie hipoterapii na terenie Polski. Celem poznawczym mojej pracy jest próba całociowego spojrzenia na hipoterapię jako nowš, poznawanš dopiero formę rehabilitacji, przedstawienie najnowszych dowiadczeń polskiej szkoły hipoterapii oraz krytyczna ocena osišgnięć tejże szkoły. Ponieważ jest to nowa, dopiero poznawana dziedzina terapeutyczna, moja uwaga, jako badacza, została skierowana przede wszystkim na to, w jaki sposób i na jakich zasadach realizowana jest ona w poznanych przeze mnie orodkach. Głównie interesuje mnie, jakie elementy terapii jazdš konnš sš realizowane, a jakie zostały pominięte i co na to wpłynęło. Celem praktycznym tego badania jest ujawnienie efektów tej pracy osobom zainteresowanym, które zajmujš się tš formš terapii lub też chcš się niš zajmować, a majš utrudniony dostęp do jakichkolwiek opracowań dotyczšcych tego tematu. \subsection{Problem badawczy.} Badania naukowe rozpoczynajš się od sformułowania problemu badawczego. W literaturze metodologicznej najczęciej rozumie się problem badawczy jako pytanie lub zbiór pytań. {\it Problemy badawcze sš to pytania, na które szukamy odpowiedzi na drodze badań naukowych} - pisze Z. Cackowski$^1$ i precyzuje pojęcie problemu, którym jest, wg niego :{\it logiczne ujęcie przeżywanej niewiedzy oraz potrzeba wiedzy, za pytanie, to gramatyczna konstrukcja będšca zarazem językowym odpowiednikiem problemu$^2$}. W myl tej definicji utworzyłam, jako główny problem badawczy, następujšce pytanie: - w jakim stopniu, nowy pršd terapeutyczny - hipoterapia - jest realizowany w polskich orodkach rehabilitacyjnych, bšd li tylko hipoterapeutycznych ? Problemowi temu towarzyszš następujšce pytania szczegółowe: - jakie elementy terapii jazdš konnš sš realizowane w orodkach rehabilitacyjnych ? - jakich elementów tej terapii nie realizuje się w tychże orodkach ? - na ile, hipoterapia jest znana i upowszechniona na terenie Polski ? \subsection{Zmienne i wskaniki badań.} Aby sprecyzować problem badawczy i udzielić odpowiedzi na ten problem, należy okrelić zmienne, które wystęoujš w badaniu oraz ustalić wskaniki okrelajšce, że dane zjawisko zaszło. Kerlinger twierdzi, że {\it zmienna jest właciwociš - cechš, która przybiera różne wartoci$^3$}. Wyróżniamy zmienne zależne i niezależne. {\it Zmienna, która jest przedmiotem naszego badania, której zwišzki z innymi zmiennymi chcemy okrelić, nosi nazwę zmiennej zależnej. Natomiast zmienne, od których ona zależy, które na niš oddziaływujš noszš nazwę zmiennych niezależnych$^4$}. Zmiennš zależnš będzie w tym wypadku no...
Anister