Jak znaleźć pasję- fragment ebooka cz.2.pdf

(93 KB) Pobierz
345041575 UNPDF
Dzisiaj kontynuacja wpisu o tym jak znaleźć pasję . W tej części dowiesz się skąd
brać wiedzę i jak testować czy to, co nazywasz pasją nie jest chwilowym zachwytem.
W kolejnej części, która ukaże się jutro będzie o monetyzowaniu – czyli jak
zamienić pasję w biznes
To, co wypisałeś przechodząc przez punkty w pierwszej części jest wskaźnikiem
pokazującym w jakim kierunku chcesz podążyć. Teraz czas na przejście do
konkretnych działań.
Z dziedzin które wypisałeś wybierz jedną, która w chwili obecnej wywołuje u Ciebie
najsilniejsze emocje. Za co oddałbyś wszystko, aby tylko móc to robić?
Gromadzenie materiałów i nauka. Kiedy już wybierzesz jedną dziedzinę, zacznij o
niej maksymalnie dużo czytać. Na początku szukaj darmowych materiałów, a tych w
dobie internetu znajdziesz TONY. Poza materiałami znalezionymi w sieci zajrzyj do
okolicznych bibliotek w poszukiwaniu książek.
Ściągaj i zbieraj darmowe ebooki po polsku i angielsku. Brak znajomości języka
nie stanowi już bariery, ponieważ możesz skorzystać z narzędzia Google Translate .
Wklejasz tekst, który chcesz przetłumaczyć, a po chwili dostajesz wersję po polsku.
Za pomocą tego samego narzędzia możesz tłumaczyć całe strony internetowe.
Szukaj tematycznych blogów , na których piszą pasjonaci. Dostaniesz OGROMNĄ
ilość wartościowych informacji.
Znajdź kogoś, kto już robi to, czego Ty pragniesz. To jeden z najszybszych i moim
zdaniem najskuteczniejszych sposobów nauki.
Szukaj praktyków i nawiązuj z nimi kontakty: napisz maila, zadzwoń, wyślij list
polecony. Od praktyków dowiesz się jak to wszystko wygląda od zaplecza. Te
informacje są na wagę złota.
345041575.001.png
 
Zaoferuj swoją pomoc. Ten punkt związany jest z powyższym. Jeżeli marzysz o
sprzedawaniu samochodów, znajdź sprzedawcę i zapytaj czy możesz być jego
asystentem. Powiedz, że jesteś gotów przychodzić i pomagać nie żądając zapłaty. Nie
znam przedsiębiorcy, który zlekceważyłby dodatkową parę rąk, która nic go to nie
kosztuje. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że możesz mieć inną pracę. Zaproponuj
swoje usługi w weekendy, przed lub po swojej pracy. Kiedy człowiek naprawdę
czegoś chce, gotów jest na takie poświęcenie.
.
Czas zacząć!
Wykonaj pierwszy krok. Najciężej jest zacząć, więc wystartuj od najmniejszego
możliwego kroku. Sprawdź jak działa Twoja konkurencja, zrób listę znajomych, z
którymi będziesz chciał się umówić, pozbieraj informacje z internetu. Zrób
cokolwiek, ale zacznij! Niech to zajmie tylko pół godziny dziennie, ale w skali
miesiąca to już piętnaście godzin.
Pracuj za darmo i po godzinach. Wiesz już co chcesz robić i jak wykonywanie tego
wygląda w praktyce. Teraz kolej na działanie! Na początku wystartuj ze swoimi
usługami całkowicie za darmo. Kontaktuj się ze znajomymi i rodziną, powiedz czym
się zająłeś i czy są zainteresowani Twoją pomocą. Taki krok pozwoli Ci ruszyć z
miejsca. Poza tym dowiesz się czy jest to rzeczywiście ta branża, w którą chcesz
dalej inwestować czas i pieniądze, oraz czy ludzie są zainteresowani tym co
oferujesz. Wiele osób popełniło błąd polegający na tym, że rzucili pracę dla rozwoju
biznesu. Czasami takie posunięcie jest dobre, ale rób to tylko wtedy, gdy masz
odłożone pieniądze pozwalające żyć przez kilka miesięcy bez pracy.
Aby szlifować warsztat, musisz mieć kolejnych klientów. Proś znajomych o
polecenia, ogłoś się w lokalnej prasie i w portalach społecznościowych. Kiedy Twoje
usługi będą na wyższym poziomie zacznij pobierać opłaty.
Wyjdź ze swojego bezpiecznego kokonu. Wiele osób nie decyduje się na zmianę
pracy, realizację marzeń, poznawanie nowych ludzi z prostego powodu - lęk przed
nieznanym. Żyjemy w czasach gdzie najwygodniej komunikuje się za pomocą słowa
pisanego. Już nawet telefonowanie do kogoś zaczyna być problematyczne. Tak działa
większość. Musisz wiedzieć, że jak będziesz postępował jak większość, to efekty
będziesz miał takie same. Jeśli interesuje Cię coś więcej, konieczne jest wyjście ze
strefy komfortu.
Przestań się lękać tego, co powiedzą inni na Twój temat. Naprawdę to dla Ciebie
takie ważne? Żyjesz dla siebie czy dla innych?
Zwróć uwagę na to, że jak zrobisz coś niekonwencjonalnego, to ludzie być może
wezmą to na języki. Ale zastanów się – ile będą o Tobie mówić? Tydzień, może dwa?
Później tematem rozmów stanie się inna osoba. Zauważ, jak szybko ludzie
zapominają o zdarzeniach typu: katastrofy, korupcje, skandale polityczne, które
nieustannie podawane są przez programy informacyjne. Skoro wielkie skandale tak
krótko są tematem rozmów, to Twoje działanie naprawdę nie wzbudzi wielkich
sensacji.
Co najgorszego może się stać? Obawiasz się konsekwencji swojego działania?
Często projekcje w naszych głowach są naprawdę przerażające. Napisz co
najgorszego może się stać, gdyby Twój plan się nie powiódł. Stracisz pieniądze?
Zawsze można je odzyskać. Stracisz dach nad głową?
Opisz swoją najczarniejszą wizję.
Kiedy scenariusz zostanie ukończony, napisz jak możesz wyjść z każdej wypisanej
sytuacji? Kto może Ci pomóc? U kogo możesz się zatrzymać w razie utraty domu?
Po napisaniu czarnego scenariusza i możliwości wyjścia z niego, często okazuje się,
że wcale nie jest tak źle. Z każdą, nawet najgorszą wymyśloną przez Ciebie opcją
jakoś da się przeżyć. Niektórzy wręcz marzą, aby wszystko co mają szlag trafił, bo
wtedy mogliby zacząć od nowa
To nie są informacje wyssane z palca bo byłem wiele razy w sytuacji, gdzie było
naprawdę ciężko, a mimo to z każdej sytuacji było jakieś wyjście.
.
345041575.002.png
Największa wymówka świata
Brzmi: „ Nie mam czasu” . Skoro nie możesz znaleźć czasu na realizację własnej pasji,
to oznacza, że nie zależy Ci aż tak bardzo. Czasu nie można mieć lub nie mieć.
Czasem się odpowiednio gospodaruje. Oto kilka sposobów na znalezienie miejsca dla
pasji:
Wczesne wstawanie – wstawaj wcześniej i zacznij dzień od zadań związanych z
pasją. Nie ważne czy będziesz miał godzinę czy piętnaście minut, ważne, że z
każdym dniem będziesz bliżej celu.
Idź spać później - rano szykujesz dzieci do szkoły i wychodzisz wcześnie do pracy?
Ok, w takim razie znajdź czas kiedy wszyscy pójdą już spać.
Weekendy - To kolejna opcja, która pozwala na poszerzanie kompetencji w swojej
niszy. To mogą być godziny poranne, wieczorne lub cały jeden dzień.
Ogranicz pochłaniacze czasu – przeznaczaj czas na wykonywanie właściwych
czynności. Możesz ograniczyć lub w ogóle zrezygnować z oglądania telewizji.
Skrzynkę mailową sprawdzaj tylko raz dziennie, wyeliminuj gry komputerowe,
ogranicz spotkania i pogadanki zarówno na żywo jak i online, które niewiele wnoszą
do Twojego życia.
Zacznij pracować w domu. Wcale nie potrzebujesz biura, aby wystartować z
własnym biznesem. Możesz pracować w domu, a oszczędzone w ten sposób
pieniądze inwestować w rozwój kompetencji. Z potencjalnymi klientami umawiaj się
w kawiarniach lub zaoferuj wizytę w ich biurze lub domu. Użyj takiego
sformułowania:
„Możemy się spotkać w Pana firmie lub domu. Zdaję sobie sprawę, że ktoś taki jak
Pan ma dużo zajęć, dlatego nie chcę narażać Pana na stratę czasu w korkach. Proszę
powiedzieć, kiedy i gdzie możemy się spotkać?”
Klient od razu widzi, że szanujesz jego czas. Poza tym, ma możliwość zajęcia się
swoimi sprawami zaraz po Twoim wyjściu. Przypuszczam, że niebawem wiele branż,
które do tej pory działały wyłącznie stacjonarnie, zacznie wdrażać usługi z dojazdem
do klienta.
Cdn.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin