How I Met Your Mother Season 01 Episode 22 - Come On.txt

(19 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{228}{323}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{325}{368}Oglšdaj legalnie, polecaj i zarabiaj  Vodeon.pl
{372}{477}{y:i}STARY TED; To był maj 2006|{y:i}w Nowym Jorku i życie było w porzšdku
{479}{539}{y:i}Ale wszystko miało się zmienić,
{551}{610}Co o tym mylisz?
{650}{689}Znowu Robin?
{701}{833}Ted wszechwiat wyranie nie chce|abycie byli razem z Robin.
{835}{906}Nie drażnij się ze wszechwiatem.|Bo dostaniesz po tyłku.
{908}{936}Nie uważasz że wszechwiat
{938}{992}ma wiele gorszych zmartwień|od mojego życia towarzyskiego?
{994}{1092}Chyba że twoje towarzyskie życie|jest klejem spajajšcym wszechwiat.
{1094}{1170}Whoa, ciarki. Kto jeszcze dostał ciarek?
{1198}{1274}Hej zdaję sobie sprawę|że już to przerabialimy,
{1277}{1379}ale faktem jest że cokolwiek zrobię,|wszystko obraca się wokół Robin.
{1382}{1438}Więc muszę to zrobić.
{1500}{1544}- Co do cholery?|- To nie byłem ja.
{1546}{1590}To był wszechwiat.
{1617}{1665}{y:i}STARSZY TED; Najmieszniejsze,|{y:i}w tym wszystkim było to,
{1668}{1719}{y:i}że wszechwiat|{y:i} rzeczywicie nad czym pracował,
{1722}{1751}{y:i}nad Burzš,
{1754}{1849}Burza Tropikalna Willie|będzie z nami przynajmniej do poniedziałku.
{1851}{1913}Będzie lało jak z cebra moi drodzy.
{1916}{1961}Więc nie wejdcie w pudla /amerykańska idiomowa gra słów/.
{1963}{2023}- Sandy, Robin?|- Dzięki, Lou.
{2026}{2050}Kurcze, szkoda.
{2053}{2122}Nasza wielka wycieczka {y:i}Metro News 1 |miała się odbyć w ten weekend.
{2124}{2196}Tak, ale w deszcz?|Zero zabawy. Muddy. Yuck.
{2198}{2237}Będziemy musieli ledzić prognozę pogody.
{2239}{2291}A z wami|widzimy się jutro Nowy Jorku.
{2294}{2329}Miłej nocy.
{2335}{2375}Facet: Zeszlimy z anteny.
{2378}{2473}Miałem nadzieję że wreszcie tego weekendu|będziemy uprawiać seks, Scherbatsky.
{2476}{2548}Normalnie zaserwowałabym ci znów mowę|"nie umawiam się z ludmi z pracy",
{2550}{2620}Ale jak by nie patrzeć|musisz już znać na pamięć to cholerstwo.
{2622}{2694}Szkoda.|Niele dzi to wszystko wyszło...
{2697}{2771}Rytmiczne droczenie|naszego improwizowanego żartu na koniec
{2774}{2810}naprawdę mnie nakręciło.
{2854}{2879}Stary, on ma rację.
{2882}{2936}Ile razy jeszcze |musisz się spalić
{2938}{3015}- zanim powiesz sobie 'Doć'?|- Jeszcze raz, tylko raz.
{3018}{3074}Jeszcze jeden wielki piękny głupi,|romantyczny gest
{3077}{3140}i wtedy, niezaleznie co ona powie,|tak lub nie, to koniec.
{3142}{3176}Super, jeżeli to będzie tak.
{3178}{3255}A jeżeli nie,|wtedy na zawsze kończę z uganianiem się za Robin.
{3258}{3333}Więc co to będzie za wielki piękny,|romantyczny gest?
{3341}{3386}Nagram jej
{3419}{3451}Składankę na CD.
{3488}{3521}Nie, żartuję, mam plan.
{3523}{3571}Lily, będę potrzebował zapasowego klucza|do mieszkania Robin.
{3574}{3608}Widzę już dokšd to zmierza.
{3610}{3656}Ted, czekajšcy na golasa w łóżku dziewczyny
{3658}{3726}ubrany w majtki z bitej mietany|nie podziała.
{3735}{3807}Zwykle. Sceneria,|Winnica Marty, 1999.
{3810}{3905}Postaci, z całym szacunkiem|i rudowłosy kruk au-pair ...
{3913}{3940}Wszechwiat.
{3954}{4012}Więc ten twój plan.
{4025}{4085}Pamiętacie tamten wieczór|gdy pierwszy raz wyszlimy razem z robin?
{4087}{4173}{y:i}TED: Ukradłem dla niej niebieski francuski róg,|{y:i}i prawie podziałało,
{4178}{4276}Tak stary, to było niesamowita.|Ale jak masz zamiar to przebić?
{4429}{4486}Powinna byc lada chwila. Więc...
{4497}{4557}Jestemy głodni.|Kiedy dostaniemy pizzę?
{4559}{4586}Doć...
{4589}{4647}Pójdziemy na pizzę potem, ok?|Cierpliwoci...
{4969}{4997}ROBIN: Cholera.
{5151}{5186}- Halo?|- Hey, Lily.
{5189}{5280}Nie mogę wejć do mieszkania.|Muszę wpać odebrać zapasowy klucz.
{5282}{5313}Zapasowy klucz?
{5348}{5397}A ja mam zapasowy klucz do twojego mieszkania?
{5400}{5430}Tak, dałam ci go.
{5433}{5502}Oh tak, ten klucz. Zgubiłam go.
{5519}{5565}wietnie, teraz będę musiała ić do lusarza.
{5567}{5598}Nie. Czekaj.
{5624}{5667}Może powinna zapukać.
{5670}{5697}Zapukać?
{5705}{5745}Lily, moje psy nie sš aż tak dobrze wyszkolone.
{5885}{5927}{y:i}Hej, Lily, tu Janet Kagen,
{5930}{5996}{y:i}z fundacji artystycznej Russell House |{y:i}z San Francisco,
{5998}{6058}{y:i}miło mi poinformować|{y:i}że zakwalifikowalimy Paniš do uczestnictwa
{6061}{6091}{y:i}w naszym letnim zgromadzeniu,
{6094}{6149}{y:i}Czekamy na wieci od Pani.|{y:i}Do widzenia,
{6152}{6221}Robin, muszę lecieć. Po prostu zapukaj, ok?
{6276}{6316}Letnie Zgromadzenie?
{6329}{6379}Po prostu zapukaj. Okay.
{6543}{6608}- Hej.|- Hej.
{6860}{6941}Robin. Kiedy to już ci mówiłem.
{6943}{7045}To znaczy prawie.|Próbowałem ale powiedzialem to w zły sposób.
{7048}{7101}Więc powiem to teraz.
{7122}{7149}Z wiolonczelami.
{7188}{7266}Szaleję na twoim punkcie.|Uważam że powinnimy być razem.
{7282}{7321}Co ty na to?
{7519}{7625}- Co ty na to?|- Tak. Nie. Nie wiem.
{7635}{7674}Takie sš 3 opcje.
{7677}{7721}- Ted, to takie...|- Wiem.
{7724}{7793}To znaczy, wracam do domu,|Miałam obejrzeć {y:i}Jeopardy,
{7795}{7856}A tu siedzi kwartet smyczkowy,
{7868}{7902}a ja muszę siku.
{7920}{7948}Przepraszam.
{7984}{8050}- Proszę bardzo, zaczekamy.|- wietnie.
{8331}{8408}Bo jak rozmawialimy wczeniej,|obiecałe nam pizzę.
{8410}{8497}Nie, powiedziałem że dostaniecie pizzę po wszystkim.
{8500}{8541}Słuchajcie, czy możemy porozmawiać o tym póniej?
{8544}{8613}- Ja tu wyznaję swojš miłoć.|- Jasne.
{8670}{8721}Nie dostaniemy żadnej pizzy.
{8766}{8834}Ok, pogadajmy.
{8845}{8870}Okay.
{8947}{9021}Hey, możecie zrobić sobie chwilę przerwy?
{9037}{9115}Dzięki, potrzebujemy chwilkę.|Taka ważna życiowa decyzja.
{9118}{9204}Ale macie piękne niebieskie instrumenty.|Taki żart.
{9206}{9235}Dzięki.
{9286}{9349}- Jeste szalony.|- To prawda. No więc.
{9352}{9410}Nie to żebym o tym nie mylała.
{9412}{9467}Wiesz że mylałam.|Ale spójrzmy na to od tej strony, ok?
{9470}{9513}Dopiero co zaczęlimy się znowu przyjanić.
{9525}{9577}Wiem, ale daj spokój.
{9586}{9682}I... Chcemy i pragniemy różnych rzeczy.|To nadal pozostaje.To nie odejdzie.
{9685}{9739}Znaczy, co jeli się zdecydujemy|i nie wypali
{9742}{9774}i stracę ciebie jako przyjaciela?
{9797}{9831}Muszę nad tym pomyleć.
{9834}{9885}Ok, w porzšdku.|Pomylisz o tym w samolocie
{9888}{9925}Polećmy na weekend do Paryża.|Mówię poważnie.
{9956}{10033}- Żartuję, mówię poważnie.|- Nie mogę lecieć do Paryża, jadę na wycieczkę.
{10036}{10094}- Mylałem że została odwołana.|- Znów jest aktualna.
{10097}{10156}- Od kiedy?|- Od jakiej godziny.
{10186}{10247}Burza odchodzi z powrotem nad Atlantyk.
{10250}{10316}Mamy błękitne niebo tego weekendu.
{10326}{10382}- Sandy, Robin?|- Dzięki, Lou.
{10385}{10470}Ale nie ma tak dobrze i to błękitne niebo|nie jest całkowicie bezchmurne.
{10490}{10537}Przykro mi zakomunikować|że za tydzień od dzisiaj
{10539}{10594}Odchodzę z {y:i}Metro News 1.
{10607}{10664}Było dla mnie zaszczytem|prowadzić dla was wiadomoci wieczorne,
{10666}{10729}i czytać wam każdego ranka|porannš prasę.
{10731}{10805}Nigdy tego nie zapomnę.|Dobranoc, Nowy Jorku.
{10821}{10855}Facet: I zeszlimy z anteny.
{10864}{10940}- Odchodzisz?|- Rezygnuję z tej pracy.
{10946}{11012}Nie jestemy współpracownikami.|Zjesz ze mnš kolację?
{11050}{11102}Żartuję|Zaproponowano mi pracę w CNN.
{11105}{11182}- Oh, gratulacje.|- Pogratuluj sobie.
{11198}{11252}- Co masz na myli?|- Hmmm, Joe zapytał mnie
{11254}{11325}kto moim zdaniem powinien zastšpić mnie|na stanowisku głównego prezentera.
{11327}{11356}Wytypowałem Ciebie.
{11387}{11441}Ogłoszš to w następnym tygodniu.|Udawaj zaskoczonš.
{11456}{11526}Wow. Dzięki.
{11566}{11593}i tak.
{11596}{11650}- Co, tak?|- Tak, zjedzmy razem kolację.
{11694}{11759}Co by powiedziała na ten weekend|podczas firmowej wycieczki?
{11762}{11793}Upiekę niezłš paróweczkę.
{11858}{11937}Żartujesz. Nie ma mowy.|Nie daj się.
{11940}{12004}Ted, muszę jechać.|To firmowy wyjazd.
{12006}{12083}Doprawdy. Bo po częci zawiewa|mi to randkš z Sandym
{12086}{12111}i jego parówkš.
{12144}{12232}- A więc to jest czy nie jest randka?|- Nie wiem.
{12234}{12323}- Więc, ten kole podoba ci się?|- Nie wiem.
{12335}{12389}- Masz zamiary wobec niego?|- Nie wiem.
{12391}{12435}- Ależ wiesz.|- Nie, Ted, nie wiem.
{12438}{12482}I wiesz co, to całkiem w porzšdku.
{12485}{12555}Nie rozplanowuję tak jak ty|każdej sekundy mojego życia
{12558}{12597}- Ja nie...|- Oh, rzeczywicie?
{12599}{12639}Co ma to wszystko oznaczać?
{12642}{12734}Czemu nie możesz po prostu powiedzieć,|"Hey, Robin, chodmy na sushi?"
{12736}{12854}Nie, musiałe sprowadzić kwartet smyczkowy,|i Paryż, i kwiaty i czekoladki
{12857}{12909}I 'Spędmy razem resztę życia.'
{12911}{12983}Nie uważasz że  tę sprawę powinnimy|teraz potraktować poważniej niż sushi?
{12990}{13058}Boże, jeste miertelnie przestraszona|czegokolwiek co jest prawdziwe.
{13061}{13155}To tak jakby cišgle podróżowała|w kosmosie. Zejd na ziemię Robin.
{13162}{13226}Zacznij żyć w tym wiecie, popełnij błšd.|Popełnij błšd.
{13229}{13269}Muszę pomyleć.
{13271}{13301}Dobrze.
{13314}{13356}Nie, przepraszam,
{13372}{13425}Nie mogę tak dalej, potrzebuję odpowiedzi.
{13478}{13561}Jeżeli chcesz usłyszeć 'tak' teraz,|nie mogę tego zrobić.
{13582}{13657}Więc jeżeli nie 'tak' to 'nie'.
{13718}{13776}Więc tak widocznie miało być.
{13864}{13933}- Ładna próba, stary.|- Spisałe się.
{13962}{14024}Popatrz na to z lepszej strony.|Przynajmniej masz jasnoć.
{14026}{14103}Ona podjęła decyzję|i wreszcie możesz posunšć się naprzód.
{14117}{14145}Olać to, to nie koniec.
{14187}{14248}Siedziałe tu i mówiłe...
{14250}{14330}Nieważne co mówiłem.|To musi się stać.
{14333}{14395}Ona nie może twierdzić że tak|miało być. Nie miało.
{14398}{14450}A wiecie czemu?...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin