Przylądek Wolności.docx

(10 KB) Pobierz

Przylądek Wolności

 

 

 

Znowu przewijam się przez mgle nicości, która nie ma końca, nie ma tez początku

Szukam, choć szczeliny, w której dojrzę światło i będę mógł wtedy na wolności wylądować przylądku

Ale myślę ze nigdy nie dotrę do świata w tęczy skapanego

Jest tak ze nie mam już nadziei na powrót do świata tarcza słońca owianego

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin