Przylądek Wolności
Znowu przewijam się przez mgle nicości, która nie ma końca, nie ma tez początkuSzukam, choć szczeliny, w której dojrzę światło i będę mógł wtedy na wolności wylądować przylądkuAle myślę ze nigdy nie dotrę do świata w tęczy skapanego Jest tak ze nie mam już nadziei na powrót do świata tarcza słońca owianego
adam_gdynia