KULT - Gdy nie ma dzieci
Jedna flaszka druga flaszka i też trzecia kurde bele leci a E Dom stoi zupełnie pusty nocą kurzą się dookoła rupiecieWracamy chwiejnym krokiem po okrążeniu nad ranemPo schodach na piechotę raczej rady nie damy...Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni...Gdy nie ma dzieci w domu to jesteśmy niegrzeczniWyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczniGdy nie ma w domu dzieci to jesteśmy niegrzeczniTrasa bardzo dobrze znana od jednego baru do baruPoznajcie tych albo owych i mamy troszeczkę kataruJeśli wiesz o czym ja mówię natomiast zupełnym rankiemWychylam patrząc tępo ostatnią bez gazu szklankę he!....Wyjechali na wakacje...Jeszcze kilka dni i nocy i wszystko wróci do normyBędziemy zorganizowani i poważni uczesani i przezorniJednak jeszcze dzisiaj i jutro po jutrze i po pojutrzePozwól nocy kochana życiu nosa utrzećWyjechali na wakacje...
aiwlyscho