Głowiński Michał - Narracja jako monolog wypowiedziany (Automatycznie zapisany).docx

(19 KB) Pobierz

Głowiński Michał

 

Narracja jako monolog wypowiedziany

 

·         Monolog – wypowiedź jednego czynnego uczestnika bez względu na obecność lub nieobecność innych, biernych uczestników; typowym monologiem w sensie językoznawczym jest np. opowiadanie zarówno w pierwszej jak i w trzeciej osobie. Obejmuje on także przytaczane przez narratora wypowiedzi postaci bez względu na to, czy będą to dialogi, czy monologi.

·         Przez monolog można także rozumieć dłuższe wypowiedzi bohaterów, kiedy narrator milknie.

·         Dużo pożyteczniejsze jest ograniczenie zakresu terminu „monolog” do pewnych tylko postaci narracji – w jakich ujawnia się podmiot mówiący jako konkretna i określona osoba, której „ja” uzewnętrznia się w wypowiedzi ustnej.

·         Monolog odwołujący się do form pisanych, to ten, w którym wykorzystane zostały nieliterackie lub paraliterackie formy wypowiedzi, takie jak: pamiętnik, dziennik, list, tylko wtedy, gdy utwór składa się z listów jednej osoby, w przypadku wymiany listów utwór ma strukturę quasi-dialogową.

·         Monolog wewnętrzny stanowi konwencję ukształtowaną właściwie już przez twórczość dwudziestowieczną, konwencję mająca na celu dotarcie do nieracjonalizowanego toku świadomości, konwencję, która – w przeciwieństwie do monologu pisanego nie ma wzoru w jakiejkolwiek wypowiedzi pozaliterackiej.

·         Edouard Dujardin – monolog wewnętrzny jest wypowiedzią bez słuchacza i nie wymawianą, przez którą postać wyraża swoją myśl najintymniejszą, najbliższą nieświadomego, wcześniejszą od wszelkiej organizacji logicznej – wyraża poprzez zdania proste, zredukowane do minimum syntaktycznego ws ten sposób, by dać wrażenie „przypadkowości”.

·         Monolog odwołujący się do wypowiedzi ustnych rozpada się na dwie różniące się między sobą formy:

1.      Skaz - Narracja wypowiadawcza, polega przede wszystkim na wprowadzeniu w obręb opowiadania żywiołu języka potocznego. Jest to relacja polegająca na gawędzeniu, z wyraźnie zarysowanym odbiorcą, powstające w trakcie kontaktu z nim.

2.      Monolog wypowiedziany, skierowany do konkretnego odbiorcy.

·         Monolog – wypowiedzenie ustne, kierowane do przedstawionego adresata ma pewne elementy wspólne ze skazem.

·         Monolog stanowi jednak odrębną i samoistną formę narracji, obdarzoną innymi niż skaz funkcjami i wywodzącą się z innych tradycji kulturalno-literackich.

·         Obok tych skazowych elementów występują w monologu wypowiedzianym także i inne: dążenie do tego, by opowieść była zrygoryzowana intelektualnie, by zdolna była przekazać zasadniczą problematykę: wyrazem tych dążeń jest wprowadzenie elementów retoryki.

·         Ma on swoje bliższe lub dalsze odpowiedniki w sferze pozaliterackiej, w sferze normalnych kontaktów językowych i potocznego mówienia.

·         Monolog jako element bezpośredniego potocznego kontaktu językowego – monolog dramatyczny – złożona postać językowa, w której język słów stanowi jedynie jakby akompaniament dla innych systemów ekspresji psychicznej – dla mimiki, gestów, znaków plastycznych.

·         Monolog wypowiedziany nie stanowi tak klasycznej formy narracji w pierwszej osobie jak inne znane z dziejów powieści odmiany tego typu narracji: opowieść w listach, opowieść – wspomnienie, opowieść- dziennik.

·         Nie wiąże się też z tak starymi tradycjami jak skaz w literaturze rosyjskiej.

·         Jeszcze w Xix wieku był on jedynie indywidualnym przedsięwzięciem pisarza, przedsięwzięciem osamotnionym i przez nikogo z jego współczesnych nie kontynuowanym.

·         Tendencją powieści ostatnich dziesięcioleci jest dążenie do monologizacji.

·         Pierwszy monolog polski tego typu pojawił się w 1957 – Wzlot Iwaszkiewicza.

·         Autor Dżumy jest w Polsce patronem tej odmiany narracji –Camus opublikował w 1956 roku niewielką powieść Upadek, będąca w całości monologiem wypowiedzianym.

·         Wzorem Camus były Notatki z podziemia Dostojewskiego, zwłaszcza ich pierwsza część (Podziemie). W Upadku odnaleźć można nie tylko centralną zasadę konstrukcyjną Notatek, ale także szereg bezpośrednich aluzji do dzieła Dostojewskiego.

·         Już w pierwszych zdaniach jakiegokolwiek utwory tego typu ujawnia się szczególnie wyraziście ta funkcja językowa, którą Roman Jakobson nazywa funkcją fatyczną: zasadniczym przeznaczeniem słowa jest nawiązywanie kontaktu.

·         Funkcja fatyczna jest zresztą powiązana z funkcją ko natywną (orientacja na odbiorcę)

·         Narrator nie tylko nawiązuje kontakt, ale cały jawi się od pierwszego momentu tylko i wyłącznie w stopniu na jaki ów kontakt pozwala, jest z reguły przez niego określony.

·         Dzieje się tak również i wtedy, kiedy funkcja fatyczna nie jest realizowana wyraziście i bezpośrednio, czyli wtedy, gdy monolog rozpoczyna się od momentu, który już nie należy do początkowej fazy rozmowy, ale de facto służy również nawiązaniu kontaktu między narratorem a jego rozmówcą.

·         Funkcja fatyczna przechodząca w ko natywną staje się w monologu wypowiedzianym pierwszym istotnym faktem kompozycyjnym. Już w momencie nawiązania kontaktu wprowadzone zostają dwie postacie: mówiący i słuchający, już wtedy ujawnia się podstawowe napięcie między nimi, które rozwinie się w całym utworze

·         Napięcie to decyduje o charakterze narracji.

·         Mówiący znajduje się pod nieustannym wpływem swojego milczącego słuchacza, a słuchacz istnieje o tyle tylko, o ile jego obecność odbija się na wypowiedzi monologisty. Jest drugim aktorem, którego czytelnicy poznają pośrednio. Jego obecność stanowi warunek konieczny monologu. Słuchacz jest postacią konkretną, narrator znajduje się w bezpośrednim kontakcie z nim.

·         Upodobnienie monologu do rozmowy – monologista bierze w toku swojej wypowiedzi pod uwagę realne i potencjalne reakcje słuchacza, chce na niego wpłynąć.

·         Słuchacz jest zawsze obecny i jest na swój sposób czynny. Bez niego słowo narratora zawisłoby w próżni i straciło swój sens.

·         Racją bytu monologu jest mówienie do kogoś.

·         Michel Butor – w opowiadaniu powieściowym w grę wchodzą koniecznie trzy osoby: dwie postaci rzeczywiste  i autor, który opowiada w zwykłej rozmowie występujący jako „ja”, czytelnik, któremu się opowiada, tj. „ty” , oraz osoba fikcyjna, bohater, którego historię się opowiada, tj. „on”

·         W „normalnej” narracji powieściowej zwykle najbardziej uchwytne są „ja” i „on”, pomiędzy nimi przebiega zasadnicza linia napięcia.

·         W monologu „on” w zasadzie nie występuje, gdyż bohater najczęściej równa się bohaterowi i wzrasta rola odbiorcy – „ty”

·         Narrację określa nieustanne igranie pomiędzy „ja” narratora, a „ty” jego słuchacza.

·         „Ja” dominuje w tych momentach, w których opowiadający przekazuje informację o sobie, „ty” zaś w epizodach, w których szuka kontaktu z odbiorcą.

·         Żeby to nieustanne igranie pomiędzy pierwszą a drugą osobą było możliwe konieczna jest wyrazista sytuacja wypowiadania, by mogła motywować to ciągłe przechodzenie z jednej formy w drugą.

·         W monologu wypowiedzianym sytuacja ta gra większą rolę niż w pozostałych typach opowiadania jakakolwiek inna sytuacja narracyjna. Ujawnia się już na samym początku, wszyscy autorzy monologów nadają tej sytuacji charakter konkretny – umieszczają ją na tle wyraźnie zarysowanej scenerii oraz w ściśle określonym czasie.

·         Jest ona ze swojej istoty sytuacją dialogową, tworzy możliwości mówienia dla obydwu partnerów (korzysta z tego tylko jedna strona)

·         Sama narracja staje się zjawiskiem pośrednim między, monologiem w którym właściwie pełni funkcję dialogu. Staje się „jednostronną rozmową” – dialogizacja monologu.

·         O dialogowym charakterze monologu wypowiedzianego świadczy fakt, że rozwija się on w zależności od tego jak kształtują się stosunki pomiędzy mówiącym, a drugim aktorem.

·         Przekształca się on bowiem zależnie od wzajemnych stosunków obydwu partnerów jednostronnej rozmowy.

·         Znaczenie czynników dialogowych wyraża się także w reakcjach wypowiadającego na nie zwerbalizowane wypowiedzi interlokutora.

·         Reakcje te ujawniają się bądź w przytoczeniu pytania bądź w konstruowaniu odpowiedniego epizodu jako repliki.

·         Czytelnik poznaje słowa owego partnera przez wypowiedź narratora. W pewnych wypadkach, gdy nie ma przytoczenia z niezwerbalizowanej wypowiedzi rozmówcy i gdy nie ma repliki obecność interlokutora ujawnia się w tym, że ciąg dalszy narracji ma sens o tyle tylko, o ile uzna się go za konsekwencję słów partnera, w żaden sposób inaczej nie sygnalizowanych.

·         Monolog tak silnie uwydatniający rolę odbiorcy nasuwa istotny problem egzystencji „ty”. Można go określić jako element świata przedstawionego. Nieustanne apelowanie do odbiorcy nie ogranicza się tylko do stosunku pomiędzy narratorem, a jego słuchaczem, angażuje ono także na swój sposób czytelnika. Musi się on jakoś uplasować na linii „ja”-„ty”, która dla monologów wypowiedzianych ma znaczenie podstawowe.

·         Stopień intymności powstający między dziełem, a jego realnie istniejącym odbiorcą stanowi wynik zastosowania wybranych elementów konstrukcyjnych pewnego języka.

·         Monolog wypowiedziany wciąga w swą orbitę czytelnika w sposób, który można nazwać metodą inwokacji. Czytelnik dokonuje swego rodzaju substytucji, tzn. wchodzi w bezpośredni kontakt z narratorem, staje się owym „ty” do którego narrator się zwraca.

·         Monolog wypowiedziany stanowi formę bezpośredniej rozmowy z czytelnikiem.

·         Zakłada się, że wszystkie elementy towarzyszące monologowi tak w sensie zewnętrznym, jak i zachowania samego narratora, wyrażają się bezpośrednio w samym monologu, nie tylko przez sens zawartych w nich słów, ale także w składni i intonacji oraz czasem przez uwydatnioną gestykulację foniczną.

·         Zakłada się bezpośrednią obecność czytelnika i jego bezpośredni kontakt z narratorem, taki właśnie, w jakim znajduje się jego fikcyjny partner.

·         Język monologu kształtuje się również w zależności od charakteru i zachowania odbiorcy – toteż znaczenie ma to, czy jest on indywidualny czy kolektywny, w każdym z tych wypadków zostają zaktualizowane inne wzorce stylistyczne.

·         Gdy adresat jest zbiorowy, narrator nie odczytuje swojego przemówienia, improwizuje je w momencie, w którym stanął przed publicznością – powstaje jakby pod jej ciśnieniem. Odwołuje się do utrwalonych społecznie schematów, wystąpień publicznych, do ukształtowanych stylów oracyjnych.

·         Odwołanie się do stylów społecznych jest też wyraziste w monologu kierowanym do odbiorcy indywidualnego.

·         Obydwa ujawniają cechę wspólną – jednoperspektywiczność narracji. Ta odmiana opowiadania nie pozwala w zasadzie na pokazywanie zjawisk w innej perspektywie, niż perspektywa wyraźnie zarysowanego i konkretnego narratora, który jest miarą wszystkiego.

·         Zakres przywoływanego świata jest ograniczony jego umysłem, a typ przywoływanego słowa jego skłonnościami i przyzwyczajeniami językowymi.

·         Monologi wypowiedziane mają z reguły wysokie aspiracje światopoglądowe. W większości polskich monologów pojawiła się tendencja, by treści ideowe wyrażać poprzez usta bohatera, który bierze udział w pewnych  konfliktach światopoglądowych, jest uczestnikiem procesów historycznych, ale nie potrafi tych treści wyrazić pojęciowo, nie umie zwerbalizować swoich doświadczeń.

·         Większość monologów wypowiedzianych charakteryzuje język bezpośrednio przylegający do narratora, który jest ekspresją jego umysłowości i doświadczeń.

·         Problem utrzymania narratora na wyznaczonych mu pozycjach jest dla autora monologów wypowiedzianych jedną ze spraw centralnych.

·         Często narrator staje się postacią wewnętrznie sprzeczną.

·         Narzucona przez wybraną formę konieczność przestrzegania jednej perspektywy narracyjnej prowadzi do tkwiącej w obrębie monologu sprzeczności, która ujawnia się tym wyraziściej, im narrator ze względu na swą pozycję, ma mniej danych, by być porte parole autora.

·         Sprzeczność pomiędzy mową potoczną a zintelektualizowanym słowem pisanym albo pomiędzy skazem a retoryką.

·         Przez skaz rozumiemy dążenie do nadania monologowi charakteru bezpośredniej, potocznej opowieści, przez retorykę sięgnięcie po środki właściwe przemówieniu.

·         Elementy skazu wyrażają się w opowieściach z założenia niedbałych, w których zdania się urywają, a intonacja służy przekazywaniu gestów fonicznych. Wyrażają się w kolokwializmach, jakby świadomie w relacji reprodukowanych.

·         W skazie ujawniają się właściwości rozmowy, z jej wielotematycznością, ze swobodnym przechodzeniem od tematu do tematu

·         Obecność skazu w narracji wypowiedzianej ma uzasadnienie: jest on jedną z aktualizacji owego żywiołu rozmowy, w niektórych wypadkach cały monolog ma być gawędzeniem z cierpliwym i milczącym słuchaczem.

·         Stylizację konwersacyjną sygnalizują również takie ujęcia językowe, które w innych kontekstach służyć mogą celom retorycznym (powtórzenia)

·         W utworach, w których autorzy podkreślają ustność wypowiedzenia, narracja nie jest czytelnikowi dana jako przekaz już gotowy i ukształtowany, staje się zaś jakby w obecności odbiorcy.

·         Pozycję centralną zajmuje czas opowiadania – teraźniejszy. Odznacza się on wymiernością – punkt inicjujący stanowi początek rozmowy narratora z milczącym interlokutorem, punkt finalny zaś – zakończenie tej rozmowy.

·         Czas narracji równa się czasowi wypowiadania.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin