Nie z tego świata (Superna tural) 1x10 Asylum.txt

(25 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{33}{79}/Poprzednio w Supernatural|22 LATA TEMU
{80}{122}Sammie?
{123}{176}We brata i biegnij na zewnštrz!|Biegnij!
{177}{266}ICH MATKA ZGINĘŁA|W TAJEMNICZYCH OKOLICZNOCIACH
{267}{307}/Tata pojechał na polowanie.|TERAZ DWÓJKA BRACI...
{308}{351}i nie pojawił się w domu od kilku dni.
{352}{437}JEST W PODRÓŻY PO ODPOWIEDZI
{438}{466}To jest taty dziennik.
{467}{516}Wydaje mi się, że chce,|żebymy przejęli jego zadania.
{517}{564}Ratowali ludzi,|polowali na różne rzeczy.
{565}{591}Rodzinny interes.
{592}{629}Mylisz,|że mama tego by dla nas chciała?
{630}{671}Nie dam rady sam.
{672}{740}Ja prowadzę.
{758}{916}PRZYTUŁEK ROOSEVELTA DLA PSYCHICZNIE|CHORYCH ROCKFORD, W STANIE ILLINOIS
{1729}{1824}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1825}{1869}Dzieciaki wcišż tu przychodzš.
{1870}{1901}A co tu właciwie jest?
{1902}{1972}Zapomniałem, że nie jeste stšd|i że nie znasz legendy.
{1973}{1994}Legendy?
{1995}{2049}Każde miasto ma jakš historię.
{2050}{2109}Nasza jest o psychiatryku Roosevelta.
{2110}{2169}Mówi się, że jest nawiedzony|przez duchy pacjentów.
{2170}{2304}Zostań na noc, a ich dusze|doprowadzš cię do szaleństwa.
{2405}{2434}Halo?
{2435}{2497}Policja.
{2540}{2602}Policja!
{2790}{2864}Nie mów mi,|że te dzieciaki przecięły łańcuchy.
{2865}{2894}Chod.
{2895}{2926}Rozdzielmy się.
{2927}{2986}Dobra.
{3288}{3346}Halo?
{4002}{4060}Halo?
{4590}{4670}No dobra.|Wychodzić.
{5342}{5413}Kelly, odbiór.
{5425}{5464}Jezu.
{5465}{5489}Gdzie ty byłe, do cholery?
{5490}{5509}W rodku.
{5510}{5602}Co tam było?|Widziałe co?
{5615}{5671}Nie.
{5783}{5905}Tu patrol 14.|Załatwione, wracamy na posterunek.
{6327}{6383}Hej.
{6545}{6587}Co jest?
{6588}{6680}Nadal ze mnš nie rozmawiasz?
{6700}{6729}Walt?
{6730}{6870}Przeprosiłam cię za to wczeniej.|Ile razy mam to powtarzać?
{7147}{7193}{y:b}Supernatural 1x10|Asylum
{7308}{7379}Nie, ostatnio jak się tata odzywał,|był w Kalifornii.
{7380}{7449}Pomylelimy,|że przyjedzie do ciebie po zapasy.
{7450}{7496}Może widziałe go|w cišgu ostatnich tygodni?
{7497}{7539}- Daj znać jakby co.|/- Dobra.
{7540}{7587}- Dzięki.|/- Nie ma za co.
{7588}{7616}Nie kontaktował się z Kalebem?
{7617}{7696}Nie. Tak samo jak Jeffersonem|i pastorem Jimem.
{7697}{7737}A co z dziennikiem?|Jakie nowe lady?
{7738}{7842}Nie, nic nowego.|Nic, co by pomogło.
{7845}{7904}Kocham go, ale mówię ci,|pisze jak cholerny Yoda.
{7905}{7939}Może powinnimy zawiadomić federalnych.
{7940}{7984}- Uznać go jako zaginionego.|- Mówilimy już o tym.
{7985}{8027}Tata by się wkurzył,|jakbymy wysłali za nim federalnych.
{8028}{8062}Już się tym nie przejmuję.
{8063}{8104}Pojechalimy z powrotem do Kansas.
{8105}{8134}To znaczy...
{8135}{8157}On powinien tam być, Dean.
{8158}{8207}Sam powiedziałe,|że próbowałe do niego zadzwonić. I nic.
{8208}{8244}Wiem.
{8245}{8274}Gdzie, do cholery, jest moja komórka.
{8275}{8319}Wiesz co?|Z tego co wiemy, to on może już nie żyć.
{8320}{8359}Nie mów tak!
{8360}{8396}Nie umarł, jest tylko...
{8397}{8494}No co? Ukrywa się?|Jest zajęty?
{8530}{8597}Zastrzeżony
{8605}{8649}Nie wierzę.
{8650}{8705}Co?
{8765}{8826}To SMS.
{8835}{8903}Współrzędne.
{8915}{8962}Mylisz, że tata do nas napisał?
{8963}{8994}Już wczeniej dawał nam koordynaty.
{8995}{9052}On ledwo daje sobie radę|z tosterem, Dean.
{9053}{9082}Sam!|To dobra wiadomoć.
{9083}{9129}To znaczy, że nic mu nie jest.|A przynajmniej, że żyje.
{9130}{9162}A był tam numer zwrotny?
{9163}{9191}Nie.|Pisało, że nieznany.
{9192}{9227}Dobra.|Dokšd prowadzš współrzędne?
{9228}{9259}To jest włanie interesujšce.
{9260}{9316}Rockford w stanie Illinois.
{9317}{9349}I co w tym interesujšcego?
{9350}{9480}Sprawdziłem lokalnš gazetę z Rockford.|Popatrz na to.
{9497}{9564}Gliniarz, Walter Kelly|wrócił do domu ze służby.
{9565}{9641}Zastrzelił żonę, włożył lufę do ust|i odstrzelił sobie głowę.
{9642}{9702}Wczeniej,|tego wieczoru Kelly i jego partner
{9703}{9757}zostali wezwani|do psychiatryku Roosevelta.
{9758}{9814}No dobra, ale nadal nie rozumiem.|Co to ma wspólnego z nami?
{9815}{9945}Tata zaznaczył|ten sam psychiatryk w swoim dzienniku.
{9970}{9989}Tutaj.
{9990}{10034}Siedem niepotwierdzonych pojawień,
{10035}{10096}dwie mierci,|przynajmniej do zeszłego tygodnia,
{10097}{10204}Mylę, że chce, żebymy tam pojechali.
{10230}{10295}To robota.
{10300}{10334}Tata wysyła nas do pracy.
{10335}{10377}Może tam się z nim spotkamy.|Może tam włanie jest.
{10378}{10402}A może nie.
{10403}{10452}Może wysyła nas tam,|żebymy na to zapolowali.
{10453}{10504}Kogo to obchodzi.
{10505}{10554}Jeżeli nas tam chce,|to mi to wystarcza.
{10555}{10619}Nie wydaje ci się to dziwne?
{10620}{10649}SMS?
{10650}{10689}- Współrzędne?|- Sam!
{10690}{10815}Jak tata mówi,|że mamy gdzie jechać, to jedziemy.
{11240}{11294}Pan jest Danny Gunnerson, tak?|Jest pan glinš?
{11295}{11339}Tak.
{11340}{11416}Jestem Rigel Taphnal|z "Trybuny Chicago".
{11417}{11479}Nie ma pan na przeciwko,|że zadam kilka pytań na temat pana partnera?
{11480}{11524}Mam przeciwko.|Chcę tylko sobie posiedzieć.
{11525}{11554}To nie zajmie długo.
{11555}{11596}Chciałem tylko usłyszeć|tę historię z pana ust.
{11597}{11654}Tydzień temu na tym miejscu|siedział mój partner.
{11655}{11687}A teraz nie żyje.
{11688}{11712}Masz zamiar mi się naprzykrzać?
{11713}{11774}Przykro mi,|ale muszę wiedzieć, co się stało.
{11775}{11846}Hej, kolego!|A może dasz mu spokój?
{11847}{11994}Ten człowiek jest policjantem.|Może okazałby mu trochę szacunku?
{12080}{12109}Nie musiałe tego robić.
{12110}{12159}Pewnie, że musiałem.
{12160}{12204}Ten goć to niezły palant.
{12205}{12254}Postawię ci piwo.
{12255}{12311}Dwa.
{12363}{12423}Dzięki.
{12505}{12539}Trochę ostro, kolego.
{12540}{12587}Musiało się sprzedać, co nie?
{12588}{12674}To się nazywa aktorstwo.
{12678}{12694}Nieważne.
{12695}{12724}Czego dowiedziałe się od Gunnersona?
{12725}{12771}Tego, że Walter Kelly był dobrym glinš.
{12772}{12842}Najlepszy w klasie, pełen zapału.|wietlana przyszłoć przed nim.
{12843}{12856}A jak w domu?
{12857}{12904}Mieli z żonš kilka sprzeczek,|tak jak każdy.
{12905}{12942}Ale zazwyczaj było wszystko w porzšdku.
{12943}{12984}Nawet myleli o dzieciach.
{12985}{13071}Czyli Kelly albo był szalony|i dobrze to ukrywał, albo co mu to zrobiło.
{13072}{13089}Dokładnie.
{13090}{13154}A co Gunnerson|powiedział ci o psychiatryku?
{13155}{13213}Dużo.
{13768}{13879}Prawdopodobnie gliniarze|złapali dzieciaki w tym miejscu.
{13880}{13929}Do południowego skrzydła.
{13930}{13964}POŁUDNIOWE SKRZYDŁO
{13965}{14021}Do południowego skrzydła?
{14022}{14074}Poczekaj sekundę.
{14075}{14158}Południowe skrzydło...
{14195}{14279}W 1972 roku trójka dzieciaków|włamała się do południowego skrzydła.
{14280}{14321}Tylko jedno z nich przeżyło.
{14322}{14419}Z tego co opowiadał, jednemu kumplowi odbiło|i wyglšdało, jakby znał to miejsce.
{14420}{14502}Więc cokolwiek się tu dzieje,|to południowe skrzydło jest epicentrum tego.
{14503}{14542}Tak, ale jeli dzieciaki|wcišż tu przychodzš,
{14543}{14629}to dlaczego nie ma|więcej wypadków miertelnych?
{14630}{14699}Wyglšda na to,|że te drzwi sš zazwyczaj zamknięte.
{14700}{14752}Mogły być zamknięte przez lata.
{14753}{14809}Tak, żeby nie wpuszczać tam ludzi.
{14810}{14916}Albo żeby nie wypuszczać tego czego.
{15100}{15159}Daj mi znać, jak będziesz widział|jaki martwych ludzi, Joe.
{15160}{15204}Stary, wystarczy.
{15205}{15249}Mówię poważnie.|Musisz na siebie uważać.
{15250}{15302}Duchy przycišga ta twoja|wrażliwoć na zjawiska paranormalne.
{15303}{15396}Mówię ci, że to nie to. Ja po prostu|mam czasami takie dziwne uczucie.
{15397}{15414}Dziwne sny.
{15415}{15464}Nieważne.|Nie pytałem, więc nie opowiadaj.
{15465}{15499}Masz jakie odczyty na tym czy nie?
{15500}{15509}Nie.
{15510}{15552}Oczywicie nie oznacza to,|że nie ma nikogo w domu.
{15553}{15604}Duchy mogš się pojawiać|o jakiej okrelonej porze dnia.
{15605}{15644}A dziwadła wychodzš w nocy.
{15645}{15656}Tak.
{15657}{15704}Hej, Sam. Jak mylisz,|kto jest najładniejszym medium?
{15705}{15827}Patricia Arquette,|Jennifer Love Hewitt czy ty?
{16400}{16452}Stary.
{16453}{16559}Elektrowstrzšsy, lobotomia.|Robili całkiem pokręcone rzeczy tym ludziom.
{16560}{16703}Zupełnie jak koledze Jackowi|w "Locie nad kukułczym gniazdem".
{16747}{16781}I co mylisz?
{16782}{16834}Duchy, które opętujš ludzi?
{16835}{16877}Może.
{16878}{16959}Może to tak jak z "Amitiville",|tyle że mniejsze nawiedzenie.
{16960}{17024}Duchy doprowadzajš do szaleństwa.
{17025}{17125}Tak jak kolegę Jacka w "Lnieniu".
{17165}{17222}Dean?
{17235}{17264}Kiedy o tym pogadamy?
{17265}{17279}O czym?
{17280}{17324}O tym, że taty tu nie ma?
{17325}{17367}Niech pomylę...|Nigdy.
{17368}{17392}Bšd poważny.
{17393}{17414}Jestem, Sam.
{17415}{17477}Wysłał nas tu,|więc najwidoczniej nas tu chce.
{17478}{17542}- Może dołšczy do nas póniej.|- Nieważne czego on chce.
{17543}{17604}Widzisz?|Włanie przez takie podejcie jak teraz.
{17605}{17649}Włanie dlatego|zawsze dostawałem dodatkowe ciastko.
{17650}{17674}Tata może mieć kłopoty.
{17675}{17714}Powinnimy go szukać.
{17715}{17781}Zasługujemy na odpowiedzi, Dean.|Przecież mówimy o naszej rodzinie.
{17782}{17817}Rozumiem to, Sam.
{17818}{17842}Ale dał nam rozkaz.
{17843}{17889}No i co z tego?|Czy zawsze musimy wykonywać jego rozkazy?
{17890}{17969}Oczywicie, że tak.
{18178}{18253}Sanford Ellicott.
{18255}{18277}Wiesz, co musimy zrobić.
{18278}{18342}Musimy się dowiedzieć więcej|o południowym skrzydle.
{18343}{18434}I sprawdzić, czy co tu się wydarzyło.
{18435}{18542}ORDYNATOR ODDZIAŁU|DR SANFORD ELLICOTT
{18780}{18827}Sam Winchester?
{18828}{18844}To ja.
{...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin