00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:00:W �wiecie telewizyjnych komedii|ludzie s� zabawiani dwoma r�nymi, r�wnie wa�nymi rodzajami program�w. 00:00:06:Tradycyjnymi sitcomami, kt�re wy�miewaj�|codzienne sytuacje 00:00:09:jak pr�bowanie naprawienia w�asnego zlewu|lub zaproszenie dw�ch os�b na t� sam� imprez�. 00:00:12:I animowanych seriali, kt�re|robi� �arty z pierdzenia. 00:00:15:To jest ten drugi. 00:00:17:Rezydencja Griffin�w, czwartek, 8 czerwca 00:00:19:Przepraszam, w�a�nie pierdn��em. 00:00:22:T�umaczenie i synchronizacja: eroz (eroz@op.pl) napisy.org SubTitles Group 00:00:53:- Ciesz� si�, �e dzi� przyszli�cie.|- Chris, kochanie. Nie omin�liby�my twoich "drzwi otwartych". 00:00:58:Wy, dzieci jeste�cie najwa�niejsz� rzecz� w naszym �yciu. 00:01:01:- O m�j Bo�e, zapomnieli�my Meg!|- Nie przejmuj si� Meg. W pokoju ma wszystko czego potrzebuje. 00:01:18:Wi�kszo�� czasu dzieci �wicz� na boisku. 00:01:21:Ale je�li pada albo mam kaca to zostaj�|w �rodku i graj� w zbijanego. 00:01:25:Kocham zbijanego. 00:01:27:Uwaga! 00:01:30:Na tych zaj�ciach uczymy dzieci jak piec babk�. 00:01:33:Uwielbiam babk�.|Uwaga! 00:01:38:Szkolna orkiestra oferuje du�� r�norodno��|instrument�w. Od perkusji po tr�bk�. 00:01:42:Kocham tr�bk�. 00:01:59:Czy on nie jest wspania�y?|Uczy� si� tego w gimnazjum. 00:02:02:Uwaga! 00:02:06:Lubi� poznawanie nauczycieli Chrisa.|To bardziej interesuj�ce ni� spotkanie Teda Dansona. 00:02:11:Ted Danson i Mary Steenburgen. 00:02:14:Zawsze mi�o spotka� fana. 00:02:17:- Zapomnia�am parasola.|- Nie szkodzi kochanie, chod� tutaj. 00:02:21:- Dzi�ki kochanie.|- Czasami dobrze jest by� dziwakiem. 00:02:24:- Chcesz si� ze mn� przespa� p�niej?|- Nie, nie, nie. 00:02:29:Ale dzi�ki. 00:02:31:Dzie� dobry rodzice, jestem pani Clifton.|Chc� �eby�cie rozdali te papiery z informacjami kontaktowymi. 00:02:36:- Kto chcia�by je rozda�?|- Pani Clifton, tutaj, pani Clifton. 00:02:50:Pani Griffin. 00:02:54:Przepraszam, wybaczycie mi na chwilk�? 00:02:57:Dzisiaj na loterii wygrywaj� numery: 00:03:00:6, 21, 18, 7, 42 00:03:03:O m�j Bo�e, wygra�am. 00:03:07:Jestem wolna od tych zasmarkanych|ma�ych drani! 00:03:12:Jestem wolna! 00:03:17:- Czy ona wr�ci?|- Nie wiem. 00:03:21:Nie mo�esz tego robi� w telewizji.|Zaraz wracamy. 00:03:26:Nie mog� uwierzy�, �e pani Clifton odesz�a.|Kto teraz b�dzie uczy� moj� klas�? 00:03:30:Brian, czemu ty nie pouczysz klasy Chrisa? 00:03:33:Masz du�� wiedz� i mo�esz troch�|zarobi�, to b�dzie dobre dla ciebie. 00:03:37:To znakomity pomys� Lois.|Prawdopodobnie mam du�o do zaoferowania m�odym ludziom. 00:03:41:Czego ich nauczysz? Jak wyjada�|okruchy z kanapy? 00:03:45:Czy jak zostawia� martwego|ptaka na dywanie? 00:03:48:To by� dar ty draniu.|To by� dar dla rodziny. 00:03:54:Dzie� dobry klaso. Jestem Brian Griffin|wasz zast�pczy nauczyciel. 00:03:57:Dzie� dobry panie Griffin. 00:04:00:Prosz�, m�wcie mi Brian.|Pan Griffin to m�j ojciec. 00:04:04:My�la�em, �e tw�j ojciec nazywa� si� Coco|i potr�ci�a go pocztowa ci�ar�wka. 00:04:08:Naszym celem jest opanowanie j�zyka angielskiego. 00:04:11:�eby�cie mogli by� �wietnymi pisarzami|jak Ben Affleck i Matt Damon. 00:04:15:Sko�czone. "Buntownik z wyboru" Matta Damona. 00:04:19:My�lisz, �e mo�emy si� obaj pod tym podpisa�? 00:04:21:Co? Przez ostatnie 6 miesi�cy nie|robi�e� nic poza jaraniem i jedzeniem halucynogen�w. 00:04:26:To niedorzeczne, daj spok�j. Pomog�em. 00:04:29:OK, napisz teraz cho� jeden wers.|Podaj mi teraz chocia� jeden. 00:04:34:- Mo�e by�?|- To nie by� wers, tylko pierdn��e�. 00:04:38:Masz co� do jarania? 00:04:42:Jak tw�j pierwszy dzie�, panie nauczycielu? 00:04:47:W�a�nie Chris, jak to jest mie� Briana za nauczyciela? 00:04:50:Do dupy. Pan Griffin da� mi jedynk�|za moje pierwsze zadanie. 00:04:54:Jedynk� Brian? Za wszystko co Chris|dla ciebie zrobi�? 00:04:57:Tak, wyci�gnij to. Tak. 00:05:02:Psy nie powinny wyjada� nici dentystycznych|ze �mieci. Po co robi� je o smaku mi�ty. 00:05:06:Chris, wiesz co robili�my jak|nauczyciel wystawia� nam z�� ocen�? 00:05:10:- Co?|- Obrzucali�my jajami jego dom. Poka� mi gdzie mieszka ten dra�. 00:05:13:Poka�� ci. 00:05:16:To jego dom. 00:05:22:- Co wy wyprawiacie?|- To on? 00:05:24:- Tak.|- Cholera. 00:05:28:Witajcie. Tu Mark Twain, zast�puje Briana Griffina. 00:05:32:Rozumiem dzieci, �e czytali�cie moj� ksi��k�|"Przygody Huckleberry Finna". 00:05:36:Tak. 00:05:38:Kto powie... Bobby przesta� si� wierci�!|Kto powie jakie jest znaczenie dywan�w w mojej powie�ci? 00:05:43:Oznaczaj� korupcj� i chciwo��. 00:05:46:Dok�adnie. Zupe�nie jak prezydentura James Garfielda. 00:05:52:- On umar� w biurze.|- Jeste�cie niesamowicie m�drzy. Musicie mie� niez�ego nauczyciela. 00:05:57:Musz� z�apa� m�j podr�uj�cy w czasie|parostatek do roku 1800. 00:06:05:Przepraszam za sp�nienie. Przegapi�em co�? 00:06:07:Tak, kapitan Crunch tu by�. Nie min��e� go na schodach? 00:06:12:Mam nadziej�, �e reszta z was czego� si� dzi� nauczy�a. 00:06:15:Dzie� dobry, tu dyrektor Sloan.|Panie Griffin, zosta� pan przeniesiony. 00:06:19:Prosz� si� do mnie natychmiast zg�osi�. 00:06:21:Przeniesiony? Mog� chocia� przyj�� do|pa�skiego biura i o tym porozmawia�? 00:06:25:Nie, obawiam si�, �e jestem dzi�|za bardzo zaj�ty. 00:06:28:Estoban, masuj ni�ej. 00:06:32:Ni�ej, ni�ej, ni�ej. 00:06:38:"Na szczycie �wiaaata" 00:06:41:Cholera, zaczyna�em lubi� t� prac�. 00:06:44:By�o mi�o mie� do czynienia z|inteligentnymi lud�mi. 00:06:46:Zazwyczaj przebywam z idiot�. 00:06:48:Brian, sprawd� to. Zrobi�em w domu|�lizgawk� wodn�. 00:07:00:Nie zadzwoni� do szpitala, bo|niczego si� nie nauczysz je�li to zrobi�. 00:07:05:Do zobaczenia p�niej dzieciaki. 00:07:09:Przepraszam. Czy to pierwsza klasa angielskiego? 00:07:13:Jestem wasz� now� nauczycielk�,|pani Lockhart. 00:07:20:O m�j Bo�e. Zakocha�em si�. 00:07:23:Uwaga na schody! 00:07:33:Dzie� dobry klaso. 00:07:35:Dzie� dobry pani Lockhart. 00:07:37:Oceni�am wasze prace, wi�kszo�ci posz�o dobrze. 00:07:41:Moim zdaniem niekt�rych sta� na wi�cej. 00:07:43:Co tu widzisz Chris? 00:07:47:Dwie D i jedn� F (jedynk�). 00:07:59:Cze��, jestem pan Griffin, ale|mo�ecie m�wi� mi Brian. 00:08:03:Pan Griffin to m�j ojciec. 00:08:06:Ktokolwiek czyta� Huckleberry Finna? 00:08:09:Mo�e przejd� si� po pokoju i ka�dy|powie co� o sobie. 00:08:13:Zaczniemy od ciebie z przodu. 00:08:15:Mam na imi� Tim, mam 28 lat i kocham zielsko. 00:08:19:Mam na imi� Carlos. Pod tward� powierzchowno�ci�|kryje si� ch�opak chc�cy si� uczy�. 00:08:24:A pod tym jest gwa�ciciel. 00:08:26:Mam na imi� Amanda i w�a�nie odesz�y mi wody. 00:08:29:- O m�j Bo�e.|- Teraz moja kolej na odbi�r porodu. 00:08:31:Mog� odebra� tego? Mama moje oddaje. 00:08:37:Tato, potrzebuj� rady. Jak sprawi�|�eby dziewczyna mnie polubi�a? 00:08:41:Chris, na to jest milion sposob�w.|Musisz zrobi� co� prostego jak Vincent van Gogh. 00:08:46:Co to jest? 00:08:48:To moje ucho. Podoba ci si�? 00:08:51:- Nie podoba ci si�.|- Nie, podoba mi si�. 00:08:54:- Ale czemu twoje ucho?|- Bo ci� kocham. 00:08:58:Przynajmniej b�dziemy mieli �mieszn� histori� dla naszych dzieci. 00:09:01:Chcia�a� dzieci? 00:09:05:Mog�a� mi to powiedzie� zanim przynios�em ci to. 00:09:08:Czy s�ysza�am, �e m�j ch�opiec zakocha�|si� w jakiej� szcz�liwej dziewczynie? 00:09:12:Wiedzia�em Chris, �e ten dzie� nadejdzie.|Wi�c przynios�em tobie kondona. 00:09:15:Uwa�aj go rozs�dnie, nie by�o �atwo go zdoby�. 00:09:22:- Co ty do diab�a wyprawiasz?|- Oddaj to. 00:09:24:- Cholera.|- Na czym to stan�li�my? 00:09:28:Tak jest o wiele lepiej. 00:09:30:�eby zdoby� dziewczyn� musisz zrobi�|co� romantycznego i nieoczekiwanego. 00:09:33:Pami�tasz nagiego kosmit� Lois? 00:09:37:Pami�tasz nagiego kosmit�. 00:09:41:W moje 25 urodziny tw�j ojciec zaskoczy� mnie|pokazuj�c si� tylko w kosmicznym he�mie. 00:09:47:To samo do mnie przysz�o. 00:09:51:- Chcesz jak�� skaz� panie kosmito?|- Czy chc�? 00:09:55:Pami�taj grubasie, �e mo�esz p�aka� nad|rozlanym mlekiem. Dostaniesz pozosta�o�ci. 00:10:04:Wi�c w�a�ciwie to m�wi�am, �e to|niedoskona�e, ale to bior�. 00:10:08:Ruszamy dalej. 00:10:10:Przepraszam za sp�nienie, pani Lackhart. 00:10:12:O m�j Bo�e! Chris, co ty wyprawiasz? 00:10:15:- Jestem romantyczny i nieprzewidywalny.|- Chris, nie mo�esz by� tak impulsywny. 00:10:20:Ludzie sprawiaj� w ten spos�b wiele k�opot�w. 00:10:24:Marie? 00:10:26:Tak, Donnie. 00:10:29:Mo�emy nie m�wi� mamie. 00:10:34:Chris, jak ci idzie z dziewczyn�? 00:10:37:Nie wydaje mi si�, �e pani|Lockhart cho� troch� mnie lubi. 00:10:40:Pani Lockhart, twoja nauczycielka? 00:10:49:Lois, to nie jest moja szklanka do mleka. 00:10:51:Peter, czy ty s�uchasz?|Chris zakocha� si� w nauczycielce. 00:10:55:- Ohyda.|- Wiesz co jeszcze jest ohydne? 00:10:58:P�k�o mi naczynie krwiono�ne! 00:11:03:- Jak idzie psie?|- Pos�uchaj tych prac o ich oczekiwaniach. 00:11:08:Pani Havisham powinna wyrzuci� to ciasto|�eby nie zapaskudzi�o ca�ej chaty tej suki. 00:11:14:Nie wiem co robi�. 00:11:16:Spo�ecze�stwo ich opu�ci�o i czuj�,|�e jestem jedynem, kt�ry mo�e im pom�c. 00:11:21:My�l�, �e nie komunikujesz si� z|nimi w spos�b, kt�ry przemawia do ich do�wiadcze�. 00:11:24:Wiesz co powiniene� zrobi�? I�� tam jutro|i zrobi� robota. 00:11:32:Masz racj�. Mo�e powinienem spr�bowa�|ca�kiem nowego podej�cia. 00:11:35:Dzi�ki. 00:11:39:- Dobra, mo�esz ju� z tym sko�czy�.|- Nie s�ysz� ci�, jestem robotem. 00:11:42:- Dobra, sko�cz z tym.|- Nie mog� tego obliczy�. 00:11:46:- Id� do ��ka.|- Nie wymagam snu. 00:11:52:Ciekawe czy te dzieciaki zrobi� to. 00:11:58:Aaaj, wi�c relaksuje si� w Veronie. 00:12:01:Kiedy m�j ziomek wypali�|"Ej Romeo, sprawd� to sucz� Juli� w oknie". 00:12:05:Problemem by�o, �e jej ludzie byli jak|raperzy ze wschodu. 00:12:08:A moja ekipa reprezentuje zach�d. 00:12:11:Jak moi ludzie 2Pac i Biggie. Czaicie? 00:12:15:- To rasistowskie, stary.|- Tak, to na...
wilcxek