CÓRKA JAIRA.doc

(29 KB) Pobierz

Witaj to ja Łukasz.

To, co chcę Ci dziś opowiedzieć dowiedziałem się od Marka. Bo już Ci mówiłem, że o Jezusie opowiadał mi sam Marek, który też napisał Ewangelię. Dużo też opowiedział mi Paweł, ale miałem również pewne zapiski, w których opisane było to wszystko, co robił Pan Jezus. Jednak, o tym niezwykłym wydarzeniu dowiedziałem się właśnie od samego Marka.

Jezus właśnie wrócił do Galilei. Czekali na Niego wszyscy, duży tłum ludzi - czekali, bo chcieli Go słuchać. Kiedy Jezus wysiadł z łodzi, podszedł do Niego pewien człowiek. Był bardzo smutny. Prosił Jezusa, aby przyszedł do niego do domu, bo Jego dwunastoletnia córeczka jest bardzo ciężko chora.

Ten człowiek miał na imię Jair i służył Panu Bogu w Synagodze (Synagoga to miejsce, gdzie modlili się Żydzi). Jezus, zawsze wysłuchuje próśb ludzi, kiedy oni Mu wierzą, dlatego wyruszył z Jairem. Chciał mu pomóc. Ulitował się nad zmartwionym ojcem. Kiedy szedł, wiesz to było niezwykłe, podeszła do Niego pewna kobieta i dotknęła się Jego płaszcza. A kiedy się dotknęła, została uzdrowiona. Wiesz, tak sobie myślę, że ta kobieta musiała mieć wielką wiarę, skoro postanowiła się dotknąć Jezusa wierząc, że to dotknięcie przywróci jej zdrowie. Wierzyła i odzyskała zdrowie. To niezwykle!

Kiedy to wszystko się działo, przyszli ludzie, którzy donieśli Jairowi, że jego córka zmarła. Jair zmartwił się. ale Jezus powiedział do niego, żeby się nie martwił, lecz wierzył. I szli dalej.

Kiedy przyszli do domu wszyscy płakali i lamentowali nad zmarłą dziewczynką. Jezus zaś powiedział, aby się nie martwił bo dziewczynka nie umarła, tylko śpi. Wiesz, oni zaczęli się z Jezusa śmiać, nie uwierzyli Mu!

Tymczasem Jezus wziął rodziców dziewczynki, trzech swoich uczniów, wszedł do pokoju w którym leżała dziewczynka. Podszedł do niej wziął ją za rączkę i powiedział do niej: Dziewczynko wstań! Wyobraź sobie - dziewczynka, która była nieżywa - wszyscy to mogli zaświadczyć - wstała, powróciła do życia! Była nieżywa, a Jezus wrócił jej życie i kazał Jej dać jeść. To niezwykłe. Jezus jest Panem Życia i Śmierci. On Życie daje i odbiera! Bo ON jest Bogiem.

Kiedy w listopadzie przychodzisz na groby swoich bliskich, to pamiętaj o tym, że to właśnie Jezus jest Panem Życia i Śmierci. Wiesz to niezwykłe, Jezus jest niezwykły. Dlatego za miesiąc znów będę Ci pisał o Jezusie, o tym co uczył, jaki był, i będę tak ciągle do Ciebie pisał, bo chcę abyś poznał Jezusa. Bo przecież, aby kogoś pokochać, najpierw trzeba go poznać.

 

Twój Łukasz.

 

Ks. Piotr Łabuda

 

Promyczek Dobra 11 (2004) s. 6-7

Zgłoś jeśli naruszono regulamin