00:00:03:Dzisiaj, semestr si� ko�czy i zaczynaj� si� letnie wakacje. 00:00:08:Jako Vice Dyrektor ja Uchiyamada, dzi�kuj� wam za wasz entuzjazm w nauczaniu. 00:00:16:Jedynym rozczarowaniem dla nauczyciela mo�e by� zak�opotanie zwi�zane z tym. 00:00:22:Kiedy uczniowie z w�asnej klasy przeprowadzaj� bunt. 00:00:27:To jest nies�ychana ha�ba. 00:00:30:A co najgorsze, 00:00:32:Myslelismy, �e wzia� sobie to do serca, ale wyglada na to �e on mysli tylko o letnich wakacjach! 00:00:39:W ka�dym badc razie, on ju� nie b�dzie miesza� w tej akademii. 00:00:42:Dlatego, to jest nieistotne. 00:00:44:Od�u�my to na bok, to co chcia�em powiedzie�... 00:00:51:Przepraszam, w�asnie jestem na zebraniu. 00:00:54:Przepraszam. 00:01:00:Halo, masz ju� bilety? 00:01:03:Masz! 00:01:05:To swietnie! 00:01:08:Dobrze! Teraz b�d� mog�a jecha� do Hiszpanii i zapomnie� o ca�ym tym Japo�skim stresie! 00:01:12:Teraz, mam prosb� do nauczycieli. 00:01:15:Wiem �e oficjalnie wasze obowiazki sa ju� wype�nione... 00:01:20:Ale, on nadal trwa! 00:01:23:Vice Dyrektor jest taki upierdliwy, wiesz. 00:01:25:Ludzie kt�rzy udaj� i mysla tylko o p�jsciu do domu. 00:01:30:Tak wi�c kierujcie si� zasadami, 00:01:33:Chcia�bym �ebyscie rozwa�yli jakie efekty wam to przyniesie. 00:01:36:Dzi�kuj� wam bardzo! 00:01:43:Oh, panno Fuyutsuki. 00:01:44:Tak? 00:01:45:Mo�e pani zosta� na chwil�? 00:01:46:Ale, troch� mi sie spieszy. 00:01:49:Vice dyrektor ma cos wa�nego do przedyskutowania. 00:01:53:O co chodzi? 00:01:55:Chcieli bysmy, �eby uczy�a pani w specjalnej zawansowanej klasie. 00:01:58:Specjalna zawansowana klasa? 00:02:00:Tak. 00:02:02:Podczas letnich wakacji, wybrani uczniowie z tej akademii, 00:02:05:B�d� ucz�szcza� do specjalnej klasy ze specjalnym programem, majacym ich przygotowa� do egzamin�w wst�pnych do coled�u. 00:02:08:S�ysza�a pani o tym? 00:02:09:Ale czy nie od tego sa kluby szkolne? 00:02:12:No tak po to w�a?nie one sa, ale ich te� nie chcemy straci�? 00:02:14:J�li wi�cej uczni�w dostanie sie do coled�u, rodzice b�da zadowoleni i reputacja szko�y wzrosnie! 00:02:20:Jestem zaskoczony sir, ten kto naprawd� kocha t� akademi� nie mo�e my?le� inaczej. 00:02:24:Nie, nie, prosz�! 00:02:26:Przepraszam, ale dlaczego ja? 00:02:29:Pan Teshigawara poleci� pani�. 00:02:31:Co? 00:02:33:Z pomoc� pani Fuyutsuki, czuje �e mog� da� z siebie wszystko. 00:02:39:Gratulacje! 00:02:41:Wy kt�rzy tu jeste�cie zostaliscie wyselekcjonowani jako elita z tej akademii. 00:02:48:Tego nie trzeba chyba m�wi�. 00:02:50:Mamy tylko jeden cel, 00:02:53:A jest nim �eby�cie dostali sie na pierwszo klasowe uniwersytety, gdzie b�dziecie mogli budowa� wasz� przysz�os�. 00:02:58:Aby osi�gn�� ten cel, postanowilismy po�wieci� nasze wakacje dla pracy z wami. 00:03:06:Je�li mi zaufacie, 00:03:08:Dostaniecie sie do pierwszo klasowego, nie... 00:03:11:Dostaniecie sie do na Uniwersytet Tokijski. Obiecuje wam to! 00:03:16:Wi�c teraz, 00:03:19:Kiedy PTA zobaczy sukces tej specjalnej klasy, nasza opinia niew�tpliwie wzro�nie! 00:03:24:Je�l tak si� stanie, 00:03:27:Pewnego dnia ten fotel, b�dzie m�j. 00:03:30:Nie, 00:03:31:Moze nawet ca�e kierownictwo! 00:03:37:Wtedy moja �ona i c�rka nie b�d� ze mnie robi� g�upca! 00:03:44:O czym chcia�a� ze mn� rozmawia�? 00:03:48:C�, 00:03:49:Dlaczego mnie wybra�e�? 00:03:52:Poniewarz my�la�em �e jeste� najbardziej odpowiedni� osob� na to miejsce, oczywi�cie. 00:03:54:Ale, Ja nie jestem taka genialna jak pan, panie Teshigawara. 00:03:57:C�, wiem o tobie bardzo wiele. 00:04:00:Masz do siebie wiele zaufania (albo szacunku jak kto woli). 00:04:03:Ale, 00:04:04:Rozumiesz, mia�am plan �eby wybra� si� w podr�. 00:04:06:Przepraszam, ale czy m�g�bys poprosi� Vice Dyrektora �eby mnie z tego wykluczy�? 00:04:12:Czy to jest, 00:04:14:Z panem Onizuk�? 00:04:17:Co?! 00:04:18:Zamierzacie jecha� w podr� razem? 00:04:20:Oczywi�cie �e nie! To b�dzie z przyjaci�mi! 00:04:23:Kto by chcia� jecha� z idiot� kt�ry myli pierwszy dzie� wakacji? 00:04:27:Jest �wietnym i sumiennym nauczycielem! 00:04:29:Prawdopodobnie pracuje nad tym �eby przekona� uczni�w �eby wr�cili do szko�y. 00:04:33:Nie w�tpliwo�ci! 00:04:35:Prawdopodobnie ugania si� w�a�nie gdzie� za jakimi� kobietami. 00:04:47:Co ty robisz? 00:04:48:Oh! Zaskoczy�a� mnie! 00:04:50:Trzymaj si�. 00:04:57:Jeste� nauczycielem nie czujesz si� za�enowany podgl�daj�c? 00:05:01:To nie jest to co robi�. Patrz. 00:05:16:Nomura zacz�a lekcje ta�ca! 00:05:20:To �wietnie! 00:05:22:Prawda, panie Onizuka? 00:05:30:Hmmm, patrz jak si� ruszaj�. 00:05:33:Na co sie gapisz? 00:05:34:No wiesz, wi�kszy zawsze jest lepszy. 00:05:38:Na co ty sie gapisz? 00:05:40:Dla mnie, to ju� wystarczy. 00:05:42:Panie Onizuka! 00:05:45:Jestem tu tylko dla Tomoko. 00:06:13:Wr�ci�em, 00:06:15:Azusa. 00:08:08:Tukan to t�umaczy�!! Musisz to wiedzie�!! :) 00:08:15:Dwa bilety do Hiszpanii na koniec miesi�ca. 00:08:20:Zobacz� co da si� zrobi�, 00:08:21:Ale, tak p�zno to mo�e by� nie mo�liwe. 00:08:23:Jest mi naprawd� przykro! Naprawd� chcia�am jecha� w przysz�ym tygodniu, 00:08:26:A tu, lekcje z t� specjaln� klas�. 00:08:29:To oni wyskoczyli z jakim� dziwnym pomys�em? 00:08:32:Dlaczego nie odejdziesz z tej szko�y. 00:08:35:Ale je�li zrezygnuj� teraz w �rodku roku... 00:08:38:POwinnas wzi�� wcze�niejszy urlop, 00:08:41:I wyj�� za m��! 00:08:42:By�o by �wietnie, ale... 00:08:44:Do Hiszpanii! Powinna� jecha� z facetem? 00:08:47:Azusa, musi by� mn�stwo facet�w kt�rzy by z tob� pojechali. 00:08:52:Ale nie musieli by?my mieszka� w jednym pokoju? 00:08:54:B�dzie dobrze, teraz faceci s� drobiazgowi. 00:08:58:Wystarczy �e powiesz "To nie jest to co mia�am namy�li", a oni ju� wymi�kaj�. 00:09:04:C�, przypu��my �e tak, ale... 00:09:06:No dalej, jest jaki� facet? 00:09:09:Mo�e to nauczyciel, kt�ry siedzi obok ciebie w pokoju nauczycielskim. 00:09:13:Obok mnie? 00:09:15:Mozesz przesta�! 00:09:18:Idziesz na randk�? 00:09:19:Spyta� si� mnie podczas jednego z lot�w. 00:09:22:Jest dentyst�. 00:09:23:I jest najstarszym synem. 00:09:25:Mo�e zachowam sobie tego. 00:09:28:Bycie stewardes� musi by� �wietne. 00:09:31:Mo�esz sobie przebiera� w facetach. 00:09:33:To nic �wietnego. 00:09:36:Tam nie ma �adnych porz�dnych facet�w. 00:09:40:wiesz znale�� kogo� takiego �eby moc szczerze powiedzie�, "Kocham go!" 00:09:45:To by�o by �wietne. 00:09:47:No pewnie. 00:09:49:Ale w rzeczywistosci nie ma facet�w jak ten tu. 00:09:53:W tym wypadku, 00:09:54:Musimy zadowoli� si� tym kt�rego znajdziemy 00:09:59:Dobra, ja spadam! 00:10:00:Oh! Odprowadz� ci�! 00:10:02:Dzi�kuj�! 00:10:06:Cholera! Dlaczego jest tak cholernie gor�co! 00:10:08:Chyba kupi� sobie klimatyzacj�! 00:10:11:Masz takie pieni�dze? 00:10:12:Kurde! To pierwszy raz jak mam powa�n� prac�, a i tak nie odsta�em �adnej premii! 00:10:15:No c�, ty i pieniadze nigdy nie szli�cie w parze. 00:10:19:Oh tak, zastanawiam si� co zamierza robi� pani Fuyutsuki? 00:10:22:Zamierza robi�? 00:10:23:No w te wakacje! 00:10:25:Za�orze si� �e ma du�o plan�w. 00:10:27:Napweno ma te� ch�opaka. 00:10:29:Mo�esz ju� sie zamkn��!! 00:10:30:Co z tob�? 00:10:31:Czyli �e co? 00:10:32:Czy to mo�liwe, 00:10:34:Zakocha�� si� w niej? 00:10:36:�artujesz sobie? Daj mi spok�j! 00:10:38:To prawda. Nie ma opcji �eby taki barbarzy�ca jak ty i taki anio� jak ona byli razem 00:10:43:C� przepraszam! 00:10:45:Wi�c dobra! Zamierzam powa�nie do niej swirowa�! 00:10:49:Masz z tym jaki� problem? 00:10:51:Oczywiscie �e nie! 00:10:52:Pozatym, wola� bym mie� klimatyzacj� ni� kobiet�. 00:10:56:Klimatyzacj�, co? 00:10:58:Chcia�bym �ebyscie byli �wiadkami tego wielkiego wysi�ku jaki wk�adamy w specjaln� zaawansowan� klas�. 00:11:07:Zaj�cia si� w�asnie zaczynaj�, prosz� t�dy. 00:11:26:Pan Onizuka! Tylko dlatego �e jego mieszkanie nie ma klimatyzacji, nie ma�e narusza� swi�tosci Biura Dyrektora! 00:11:31:To niewybaczalne! 00:11:33:Jesli Rada by to zobaczy�a, wiesz co by sie sta�o? 00:11:37:Pan Teshigawara ci�ko pracuje ze specjaln� klas�! 00:11:42:Co pani zamierza z tym zrobi�, Dyrektorze?! 00:11:45:Klasa pana Onizuki bojkotuje go, wi�c on musi pr�bowa� znale?� rozwi�zanie. 00:11:53:On tego nie robi! 00:11:55:On ogl�da� zboczone wideo w biurze Dyrektora! 00:12:00:Dobra to zrobimy tak. 00:12:01:Zostawimy tu pana Onizuke jako ochroniarza. 00:12:06:Przecierz on zna karate. 00:12:07:Co pani sugeruje, Dyrektorze?! 00:12:09:No w�a�nie, nasz policjant patrolujacy uciek� do zimna, wi�c tak b�dzie idealnie! 00:12:14:To nie o to chodzi! 00:12:17:Musz� z�apa� samolot. 00:12:21:Widzisz, zamierzam odwiedzi� swoj� c�rk� w Londynie. 00:12:25:Dyrektorze! 00:12:28:Ta warto�� wraz z tym daje... 00:12:57:M�rzczyzni s� silniejsi, tak? 00:13:01:Wszyscy to wiedza. 00:13:08:Hej dzieciaku! Nie ma skakania! 00:13:12:Nie ma skakania, racja? 00:13:18:Hej! Powiedzia�em bez skok�w! 00:13:20:Co pan robi panie Onizuka? 00:13:22:Pani Fuyutsuki, pani tez przysz�a po kostium? 00:13:24:Prosze chwil� zaczeka�. 00:13:25:Nie ma opcji �ebym to zrobi�a! 00:13:27:Bedzie dobrze! Trzymaj, mo�esz wypo�yczy� kostium k�pielowy! 00:13:30:Przeszkadzasz w zaj�ciach specjalnej klasy! 00:13:33:Co to jest ta specjalna klasa? 00:13:36:To teraz nieistotne! Nie mam na to czasu! 00:13:40:Pani Fuyutsuki! 00:13:44:Pan Fujitomi! 00:13:46:Pomysla�em sobie �e sp�dz� te wakacje poznaj�c uczni�w. 00:13:56:Dobra, spok�j wszyscy! 00:13:58:Ludzie kt�rzy id� do drugo rz�dnych coled�y, 00:14:01:Koncz� jako... (chuj wie kto) :) 00:14:05:Niech sie teraz bawi�. 00:14:08:Zobaczymy kto sie b�dzie �mia� ostatni, 00:14:11:A to b�dziemy my. 00:14:14:Onizuka wci�� sie kr�ci wko�o. 00:14:17:Nie przejmuj sie nim. 00:14:19:Zosta� mu tylko miesi�c. 00:14:29:Dzi�kuje ci za twoja prace dzisiaj. 00:14:30:Oh, pan Teshigawara, pan ci�gle tu? 00:14:34:Tak, my�la�em o tym �eby sporz�dzi� plan klasy specjalnej. 00:14:40:Wow, niesamowite! ( :)excel japo�ski, a...
Yoshida