18.txt

(29 KB) Pobierz
[0][3]Subtitles downloaded by Zasysacz Napisow: http://strong-gg.info
[3][20]Subtitles downloaded by Zasysacz Napisow: http://strong-gg.info||/Poprzednio w "Pami�tnikach Wampir�w"...
[21][43]/Przez ponad stulecie wiod�em sekretne �ycie.
[43][73]/A� do teraz.|/Znam ryzyko, ale musz� j� pozna�.
[73][91]/Elena. Wykapana Katherine.
[91][99]Gdzie on jest?
[100][116]Maj� go,|a ja nie mog� tam wej��.
[116][134]Pearl m�wi,|�e tu nie chodzi o zemst�.
[135][158]Moim zdaniem wr�cz przeciwnie.
[158][182]Dasz rad�?
[182][223]Ugry� m�j nadgarstek.|Potrzebujesz wi�cej krwi.
[223][229]Stefanie!
[229][257]On ju� nie �yje!
[264][283]By�e� jakby kim� zupe�nie innym.
[284][314]Wszystko b�dzie dobrze.
[314][324]Znaleziono Vicki Donovan.
[324][345]Burza odgrzeba�a gr�b|w pobli�u drogi.
[345][350]Ona nie �yje?
[351][374]Matt...
[514][528]Mo�esz zrobi�|troch� g�o�niej?!
[528][546]Jeszcze nie jest irytuj�ce.
[546][572]Przepraszam.
[594][615]Kiedy wracasz do szko�y?
[616][629]Nied�ugo.
[629][660]Daj spok�j.|Napij si�.
[661][681]No dalej.
[681][707]Samodzielne odtruwanie si�|nie jest naturalne.
[707][720]Zabierz mi to z oczu.
[720][778]Ile czasu zaj�o ci odzwyczajenie si�,|kiedy ostatni raz sobie pofolgowa�e�?
[781][806]- Niedobrze.|- Nic mi nie b�dzie, potrzebuj� tylko czasu.
[807][844]Nie rozumiem tego.|Nie musisz zabija�, s� banki krwi.
[845][879]Nie polowa�em na ludzi...|a� za d�ugo.
[879][894]Imponuj�ce.
[894][923]Dba�em o w�asne interesy.
[924][939]Stara�em si� zbi� miasto|z tropu wampir�w,
[940][980]co jest nie�atwe, zwa�ywszy,|�e biegaj� po nim te z grobowca.
[981][1001]Co z tym zrobimy?
[1001][1036]Niewiele zrobimy,|je�li b�dziesz s�aby.
[1036][1081]Nie ma nic z�ego w spo�ywaniu|zdrowej, ludzkiej krwi z banku krwi.
[1081][1094]Przecie� nikogo nie zabijasz.
[1094][1127]- Mam powody.|- Jakie� to bardziej �wi�te od papie�a powody?
[1128][1148]Nigdy o tym nie rozmawiali�my.
[1149][1180]Ch�tnie wys�ucham tej historii.
[1180][1225]Podoba ci si� to, prawda?|Obserwowanie, jak si� z tym zmagam?
[1225][1266]- I to bardzo.|- Z przykro�ci� ci� rozczaruj�...
[1267][1300]ale szczerze m�wi�c|ca�kowicie nad tym panuj�.
[1300][1323]Serio?
[1337][1390]Wi�c powiniene� dalej stawia� nas,|reszt� wampir�w, w z�ym �wietle.
[1405][1431]Mi�ego dnia, Stef.
[1539][1570]Prawie bym zapomnia�.
[1648][1687]PAMI�TNIKI WAMPIR�W [01x18]|Pod kontrol�
[1688][1706]Chod�, Jeremy.|Idziemy do szko�y.
[1707][1735]- W�a�nie wychodz�.|- Zapomnia�a� tego.
[1735][1760]Dzi�kuj�.
[1770][1788]- Elena.|- Wujek John.
[1789][1804]Cze��.
[1805][1816]- Jenna.|- John.
[1817][1841]- Przyjecha�e�.|- M�wi�em, �e do po�udnia b�d�.
[1842][1876]Zazwyczaj to, co m�wisz|i co robisz nie idzie w parze.
[1876][1890]Wujek John.|Jak leci?
[1890][1913]Cze��.
[1921][1950]Mam sprawy do za�atwienia w mie�cie,|wi�c uzna�em, �e wpadn� do was.
[1951][1976]- Na jak d�ugo przyjecha�e�?|- Jeszcze nie wiem.
[1976][2011]Musz� i�� do szko�y.|Na razie.
[2041][2067]Co jest Jeremy'emu?
[2068][2086]W�a�nie straci� przyjaci�k�,
[2086][2105]wi�c postaraj si� by� wra�liwy.
[2105][2132]- Zawsze jestem.|- Akurat.
[2132][2154]Tak naprawd�|na ile planujesz zosta�?
[2154][2180]Nie mo�esz chocia� udawa�,|�e si� cieszysz na m�j widok?
[2181][2194]O m�j Bo�e, John.
[2194][2207]Tak dobrze ci� widzie�.
[2207][2217]Jak si� masz?
[2219][2245]Nie, nie mog�.
[2246][2275]S�dzi�a�, �e po prostu|podpisz� papiery depozytowe i je ode�l�?
[2276][2285]Prawd� m�wi�c tak.
[2286][2303]Nie pozwol� ci sprzeda�|gabinetu mojego brata.
[2304][2330]Nie my o tym decydujemy.|Jest w�asno�ci� Jeremy'ego i Eleny.
[2330][2357]Ale s� nieletni,|wi�c do mnie nale�y ostatnie s�owo.
[2358][2389]Jako zarz�dcy maj�tku.
[2389][2409]Powiedzia�, �e przyjecha�|na czas nieokre�lony.
[2409][2436]Wujek John.|Nigdy go nie lubi�em.
[2437][2449]A ktokolwiek lubi�?
[2450][2467]Mo�esz liczy�|na moje duchowe wsparcie.
[2467][2502]Dzi�ki, ale przebolej� to sama.
[2502][2526]Do�� przeszed�e�.
[2526][2564]Przy okazji dzi�kuj�|za wszystko, co zrobi�a�
[2564][2584]na pogrzebie Vicki.
[2584][2630]- Bez ciebie bym sobie nie poradzi�.|- Jasne, Matt.
[2645][2676]Caroline nadal piecze|dla was na okr�g�o?
[2677][2710]W ko�cu pojecha�a do taty,|co jest dobre, bo...
[2710][2756]mama by j� udusi�a,|gdyby przynios�a wi�cej lazanii.
[2852][2877]Nie, dzi�ki.
[2877][2895]Co� nie tak?
[2895][2915]Po prostu nie chc�.
[2915][2940]W porz�dku.
[2967][2987]Twierdz�, �e przedawkowa�a.
[2987][3025]I tego nie rozumiem.|Przecie� by�a w dobrym stanie.
[3025][3050]Najwidoczniej nie.
[3050][3081]Nie rozumiem,|jak wyl�dowa�a w le�nej mogile.
[3082][3101]Pochowa� j� pewnie kto�,|przy kim przedawkowa�a.
[3101][3124]Zazwyczaj zostawiasz to tak jak jest,|a nie grzebiesz kogo�.
[3125][3156]Mo�e co� widzia�a i...
[3189][3215]Sam nie wiem.
[3282][3302]T�dy prosz�.
[3303][3323]Biura koronera oficjalnie orzek�o,
[3323][3345]�e przyczyn� �mierci|Vicki Donovan by�o przedawkowanie.
[3345][3367]Powiadomiono jej rodzin�.
[3367][3405]Prawda pozostanie w tym pokoju|i mo�emy zamkn�� t� spraw�.
[3405][3436]Dzi�kuj�, pani szeryf.
[3445][3464]Przechodz�c do bardziej|niecierpi�cej zw�oki sprawy...
[3465][3486]John Gilbert chcia�by co� powiedzie�.
[3486][3502]Witaj z powrotem.|Dobrze ci� widzie�.
[3502][3519]Dzi�kuj�, panie burmistrzu.
[3520][3540]Witam wszystkich.|Wspaniale was widzie�.
[3540][3559]Szkoda, �e w takich okoliczno�ciach.
[3560][3585]Jak cz�onek rodziny za�o�ycieli|uwa�am za sw�j obowi�zek
[3585][3599]donie�� o czym� bardzo niepokoj�cym.
[3599][3627]- Nale�y do rodziny Gilbert�w?|- To wujek Eleny. Ma na imi� John,
[3627][3637]ale m�wi� na niego dupek.
[3637][3662]Szpitalny bank krwi|z s�siedniego hrabstwa, Amherst,
[3663][3691]zg�osi� kilka w�ama�|przez ostatnie dwa tygodnie.
[3691][3736]Zg�oszono te� zagini�cie 7 my�liwych,|4 obozowicz�w i 2 pracownik�w pa�stwowych.
[3737][3766]Wszystko w promieniu|120 kilometr�ww od Mystic Falls.
[3766][3800]No dobrze.|P�ki co nie wpadajmy w panik�.
[3800][3827]Czyli nie chce odwo�ywa� przyj�cia|z okazji rozpocz�cia Dnia Za�o�yciela.
[3828][3856]S�dzicie, �e problemy si� sko�czy�y,
[3857][3898]ale jestem tu,|�eby wam powiedzie�, �e to nieprawda.
[3899][3940]Zrobi�em kopi� wypracowania,|kt�re napisa� Jeremy.
[3950][3972]Powinna� je obejrze�.
[3991][4017]/Fakt czy fikcja:|/Prawda o wampirach w Mystic Falls
[4017][4029]Jeremy to napisa�?
[4030][4064]Wyrazi� si� w nim jasno,|�e nie wierzy�, �e to prawda.
[4064][4078]Mam nadziej�, �e ma pan racj�,
[4078][4117]bo wiele zrobi�am,|�eby go do tego nie miesza�.
[4152][4175]Jak sobie z tym radzisz?
[4184][4198]Co ma pan na my�li?
[4199][4223]Z tymi wszystkimi|k�amstwami i tajemnicami.
[4225][4258]Musisz k�ama� tym,|na kt�rych ci zale�y.
[4258][4287]Bezpieczniej dla nich,|�eby nie znali prawdy,
[4287][4316]wi�c ukrywam to przed nimi,
[4316][4341]ale robi� to z mi�o�ci.
[4364][4389]Stefan to dobry facet,
[4389][4403]ale...
[4412][4444]Ale ostatecznie to nadal wampir.
[4445][4464]Wiem, �e ci�ko to zrozumie�,
[4465][4482]ale Stefan jest inny.
[4500][4529]Nigdy by mnie nie skrzywdzi�.
[4530][4560]Nie interesuje mnie przyj�cie|z okazji rozpocz�cia Dnia Za�o�yciela.
[4560][4576]Jasne, �e interesuje.|To tradycja.
[4577][4597]Jeste�my dalecy|od �amania tradycji.
[4598][4632]Gilbertowie s� cz�ci�|tego miasta od 150 lat,
[4633][4654]jedn� z rodzin,|kt�re je za�o�y�y,
[4655][4689]a z tym zaszczytem|wi��� si� pewne powinno�ci,
[4690][4710]w��cznie z obecno�ci� na przyj�ciu.
[4720][4744]Kiedy� kiedy docenisz|jego istotno��
[4745][4770]opowiem ci wszystko|o twoim dziedzictwie.
[4776][4796]Dziedzictwo rodziny Gilbert�w.
[4796][4811]Zapomnia�am ju�,|jakie by�o �wi�te.
[4812][4835]Nie nale�� do rodziny,|wi�c nigdy nie mog�am o nim us�ysze�.
[4857][4870]Dlaczego ci� nienawidzi?
[4871][4885]Kiedy� ze sob� spali�my.
[4904][4922]Jestem tutaj.
[4937][4962]Dlaczego mia�by pisa�|wypracowanie o wampirach?
[4969][4987]Czy�by zaczyna� sobie przypomina�?
[4987][5010]Damon wymaza� te wspomnienia na dobre.
[5010][5030]Nie martw si� o to.
[5036][5061]A mo�e go po prostu|o to zapytasz?
[5071][5090]Nie mog�.
[5090][5110]Dlaczego nie?|Je�li o niczym nie wie,
[5110][5143]to b�dzie to tylko|niewinnym pytaniem.
[5150][5173]Ju� nie umiem z nim rozmawia�.
[5186][5218]Kiedy� byli�my ze sob�|bardziej szczerzy,
[5219][5252]ale teraz, wraz z t�|stert� tajemnic...
[5262][5290]Nawet nie powiedzia�am mu jeszcze,|�e zosta�am adoptowana.
[5310][5341]Mo�e ju� czas,|�eby� znowu si� przed nim otworzy�a.
[5345][5365]Nie m�wi�, �e powinna� mu|powiedzie� wszystko,
[5366][5409]ale chocia� dowiedz si� co wie|i przygotuj na to.
[5429][5441]A ty?|Jak si� czujesz?
[5442][5463]O wiele lepiej.
[5464][5495]Nadal jestem nieco...
[5496][5532]roztrz�siony i podminowany, ale...
[5533][5548]nic mi nie b�dzie.
[5549][5592]Naprawd� si� martwi�am|i t�skni�am za tob�.
[5593][5625]Potrzebowa�em przeczeka� to|jaki� czas,
[5625][5643]pozwoli� cia�u|przystosowa� si� na nowo.
[5645][5667]Min�o raptem kilka dni.
[5667][5690]Kt�re dla mnie by�y wieczno�ci�.
[5728][5750]Ja te� za tob� t�skni�em.
[6119][6138]Stefanie, co si� dzieje?
[6158][6171]Stefanie?
[6351][6366]Dobrze, �e przyszed�e�.
[6366][6398]Zapraszasz mnie, to przychodz�.|Proste.
[6423][6463]Nie, Eleno, nie p�jd� z tob�|do twojej sypialni.
[6509][6526]Nic si� tu nie zmieni�o.
[6527][6543]Przesta� si� wyg�upia�.
[6593][6635]Wiesz, �e tw�j wujek sp�dza czas|z Rad� Za�o�ycieli?
[6635][6651]- Co?|- No.
[6652][6694]Idealnie. Dodamy to do listy|spieprzonych spraw.
[6698][6716]Co tu si� sta�o?
[6728][6754]Nic.
[6774][6803]Damonie... martwi� si� o Stefana.
[6803][6832]M�wi, �e wszystko gra,|ale wida�, �e si� z tym zmaga.
[6833][6853]Kiedy jego stan wr�ci do normy?
[6854][6866]Mniej wi�cej za kilka dni.
[6867][6879]Ju� min�o kilka dni.
[6880][6896]Wi�c wi�cej.|Sam nie wiem.
[6897][6908]W czym rzecz?
[6915][6937]On nie jest sob�, Damonie.
[...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin