odkłady.doc

(22 KB) Pobierz

Jeżeli chodzi o mnie to ja nigdy nie ograniczam matek w czerwieniu ja to nazywam ujednoliceniem czerwiu w jednym pól korpusie 10 ramkowym to jest tak jak byś wstawił do ula Dadanta , czy Wielkopolskiego izolator 5 ramkowy ;; pięć ramek D = ok. 45 tys komórek co wystarcza na utrzymanie pełnej siły rodziny taką przekładkę matki zawsze robię przed planowanym pożytkiem Lipowym i matki przetrzymuje do ok. 15 sierpień po czym puszczam na pełne gniazdo lub dwa pół korpusy ½ D

Odkłady robię w ten sposób że pasiękę 60 uli Dadanta dzielę na pół z pierwszych 30 uli zabieram po dwie ramki z czerwiem zamkniętym i obsiadającymi je pszczołami a z drugiej części 30 uli zabieram po 2 ramki z pyłkiem ,miodem i obsiadającymi pszczołami to wszystko pakuję do skrzynki odkładowej wcześniej zamkniętej (wylot siatką ) i do pracowni i następnego dnia wyjazd na drugą pasiekę czyli zrobione jest 30 odkładów ,,, na drugiej pasiece ta sama procedura i przyjazd do Suchej po ok. 4-5 dni poddaje do odkładów matki i robię od nowa odkłady tylko na odwrót z tych uli co był wzięty czerw biorę ramki z jedzeniem a z tych co jedzenie biorę czerw co mi to daje ?? Daje mi to że gdy zabieram po dwie ramki do odkładów uzupełniam braki węzą za ok. 4-5 dni te ramki są ślicznie odrobione i zaczerwione i teraz mogę zabrać następne dwie z każdego ula do odkładów i stawić następne dwie z węzą za zabrane . Zrobienie wszystkich na raz czyli 60 było by realne lecz musiał bym wstawić po 4 węzy na raz do każdego ula co mogło by być niekorzystnym zjawiskiem z czego zrezygnowałem , Takim systemem od ok. 20 maja do 5 czerwca mogę zrobić ok. 100 odkładów

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin