Doomsday.2008.DVDRip.XVID.AC3.CD2-STZBG.txt

(10 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:03:Szybciej, Stirling!
00:00:13:Szybciej!
00:00:25:Na ziemi�, Stirling!
00:00:38:Chod�!
00:00:39:Chwy� moj� r�k�!
00:00:47:Dalej, pani major!|Szybciej!
00:00:53:Szybko!
00:01:18:Gdzie nas wieziecie?
00:01:20:W bezpieczne miejsce.
00:01:22:Przykro mi, �e krzy�uj� ci plany,|ale nie mamy na to czasu.
00:01:25:Mia�a� zabra� nas do Kane'a.|Musz� go natychmiast zobaczy�.
00:01:28:Powiedzia�am, �e pomog� wam go znale��,|a nie zabior� do niego.
00:01:30:Dlaczego?
00:01:32:Bo mnie zabije.
00:01:34:A gdy dowie si�, sk�d jeste�cie,|was te� zabije.
00:01:37:Od kiedy odszed� Sol, sta� si�|podejrzliwy, nawet wobec mnie.
00:01:40:Ludzie boj� si�|mu przeciwstawi�.
00:01:42:A tych, kt�rzy to zrobi�,|torturuje lub zabija.
00:01:46:Jeste�cie dowodem,|�e istnieje �wiat poza Murem.
00:01:48:Ca�e �ycie m�wiono nam,|�e tam nic nie ma.
00:01:50:{y:i}Wasza obecno�� robi|{y:i}z niego k�amc�.
00:01:52:- Co robi�a� w mie�cie?|- Chcia�am znale�� mojego brata...
00:01:56:Sola.
00:01:57:Ten wariat to tw�j brat?
00:01:58:To ci dopiero|posrana rodzinka.
00:02:00:Prowadz� wojn�.
00:02:03:A my trafili�my|w sam jej �rodek.
00:02:58:Co to za miejsce?
00:02:59:{y:i}- Droga na skr�ty przez g�ry.|{y:i}- Zawsze z niej korzystamy.
00:03:19:To mi wygl�da na instalacj� wojskow�.
00:03:21:Cokolwiek tu by�o,|uciekli w po�piechu.
00:03:23:Nie zadali sobie trudu,|by zaryglowa� drzwi.
00:03:50:{y:i}Jezu...
00:03:51:Co tu trzymaj�?|Zaginion� Ark�?
00:03:53:{y:i}Nie mam poj�cia.
00:03:54:{y:i}Te drzwi maj� 30 centymetr�w grubo�ci.
00:03:57:{y:i}Cokolwiek tu jest,|{y:i}zosta�o dobrze zabezpieczone.
00:04:41:Kto� si� zbli�a.
00:04:43:Telamon.
00:04:45:Uciekajmy.
00:04:47:Zaczekaj.|Kim lub czym jest Telamon?
00:04:48:Jest katem Kane'a.
00:04:50:Chod�cie.
00:04:54:Chod�cie.
00:04:55:Mo�esz i��.|Ja zostaj�.
00:04:57:Daj mi bro� podr�czn�|i znikaj.
00:04:59:Ciebie to g�wno obchodzi, prawda?
00:05:01:{y:i}Tw�j plan jest do kitu,|{y:i}ale zostan� z tob�.
00:05:23:Niecodzienny widok.
00:05:37:Nie!
00:05:44:Chod�!
00:05:58:Sier�ancie, od�� bro�.
00:06:00:Musimy znale�� Kane'a|i to jest nasza szansa.
00:06:03:Dobra.|Wal� to.
00:06:10:Mam nadziej�,|�e wiesz, co robisz.
00:07:40:{y:i}Wiedzia�em, �e b�d�|{y:i}obserwowa� miasta.
00:07:43:{y:i}Dlatego wybrali�my to niewidoczne|{y:i}i zapomniane miejsce.
00:07:47:{y:i}By�o tylko kwesti� czasu, a� wy�l� kogo�,|{y:i}kto odpowie na pytanie:
00:07:54:{y:i}dlaczego nadal �yj�,|{y:i}skoro powinni by� martwi?
00:07:57:To chcecie wiedzie�, prawda?
00:08:01:Odpowiedz.
00:08:04:Co� w tym rodzaju.
00:08:09:Zostawcie nas.
00:08:20:Odpowied� jest prosta.
00:08:21:W krainie zaka�onych, cz�owiek odporny|na chorob� jest kr�lem.
00:08:26:Je�li chodzi panu o w�adz�,|to dlaczego si� ukrywacie?
00:08:30:Dlaczego si� nie ujawnicie?
00:08:32:Uwa�asz, �e wybrali�my|tak� egzystencj�?
00:08:37:Niczego nie wybrali�my.|Zes�ano nas tu.
00:08:44:�ciany, kt�re was otaczaj�,
00:08:46:zosta�y zbudowane, by trwa�,|i my te� b�dziemy trwa�.
00:08:49:To, co zbudowali�my z popio�u,|by�o czystej krwi
00:08:53:i nieska�one �wiatem zewn�trznym.
00:08:57:A� do teraz.
00:08:59:Czy znale�li�cie lekarstwo?
00:09:02:Nawet teraz chwytasz si� nadziei.
00:09:06:Na twoim miejscu,|porzuci�bym takie my�li.
00:09:10:Zawsze jest nadzieja.
00:09:11:Ale nie ma lekarstwa.
00:09:14:Nigdy go nie by�o.
00:09:16:Przetrwali�my tu|nie dzi�ki nauce,
00:09:20:{y:i}ale dzi�ki selekcji naturalnej.
00:09:22:Niech przetrwa najlepszy.
00:09:26:Zas�u�yli�my na prawo|do �ycia tutaj,
00:09:29:pozbywaj�c si� takich jak wy.
00:09:33:Zabierzcie ich.
00:09:34:Nie chce pan wiedzie�,|dlaczego tu jeste�my?
00:09:38:Sama wasza obecno��|jest grzechem.
00:09:40:Wirus "�niwiarz".
00:09:42:{y:i}Powr�ci�.
00:09:44:Dotknie mnie jeszcze raz,
00:09:45:{y:i}a go zabij�.|{y:i}Przysi�gam.
00:09:59:Jak �mieli wys�a� was tutaj,|by prosi� mnie o pomoc?
00:10:03:Rozniecili ten ogie�.|Niech sma�� si� w nim.
00:10:07:LONDYN, WEWN�TRZ STREFY SKA�ENIA
00:10:32:PRZY�ӯ R�K�
00:10:35:{y:i}Przy�� praw� r�k� do ekranu.
00:10:41:{y:i}Sp�jrz w stron� skanera siatk�wki.
00:10:49:Tracimy nasze miasto.
00:10:52:Powinienem tam wraca�.
00:10:54:Czas pana st�d zabra�, panie premierze.
00:11:34:Jak ten cz�owiek...
00:11:44:Odizolujcie go w jego gabinecie.
00:11:46:Teraz.
00:11:47:Prosz� i��.
00:11:48:- Nie rozumiem, jak ja...|- Nie zbli�aj si�.
00:11:50:Canaris...
00:11:51:Canaris!
00:11:53:{y:i}- Cofnij si�!|- Canaris!
00:11:56:�adny strza�.
00:12:01:Pr�bowa�em go ratowa�.
00:12:13:{y:i}Wprowadzi�a� do naszego �wiata|{y:i}nieczysto��,
00:12:16:kt�r� musimy wypleni�.
00:12:18:{y:i}Zr�b to.
00:12:19:{y:i}Prosz� ci�, ojcze.|{y:i}Prosz�...
00:12:25:Nie!
00:12:27:Nie!
00:12:50:{y:i}Odwr�� si�.
00:12:53:Zawi�� jej r�ce.
00:12:58:Jak do ciebie m�wiono,|zanim zacz�to m�wi� "major"?
00:13:02:Eden.
00:13:03:No c�, Eden.
00:13:05:Nadal s�dz�,|�e ten plan by� do kitu.
00:13:24:A wi�c, powiedz mi.
00:13:28:Jak tam jest teraz?
00:13:31:Co ci� to obchodzi?
00:13:33:Jestem ciekawy.
00:13:35:To samo g�wno.|Inna epoka.
00:13:39:Dobrze zrobili�my,|nie zadaj�c si� z innymi.
00:13:43:Czyli odwracaj�c si� plecami.
00:13:45:By�e� lekarzem.|Kiedy przesta�o ci zale�e�?
00:13:48:By�em r�wnie� idealist�.
00:13:53:Ale tamtego wieczoru,|gdy zamkn�li bram�...
00:13:58:Tamtego wieczoru...|straci�em wszystko.
00:14:02:Moj� �on� i rodzin�.
00:14:07:- Nie wiesz, jaki to b�l.|- Wybra�e� �ycie w ukryciu.
00:14:11:Twoja �ona i rodzina|mog� nadal by� �ywi.
00:14:14:Czy my�la�e� o ich b�lu?
00:14:16:Od 25 lat ka�dej nocy|prze�ywam tamt� chwil�.
00:14:21:Nie pouczaj mnie o b�lu.|Co mo�esz wiedzie�?
00:14:26:Straci�a� co�?
00:15:28:Cholera.
00:16:41:Tatu� chce ci� zobaczy�.
00:16:50:Nie mam ochoty na �adne gierki.
00:16:53:We� klucze.
00:17:02:Cofnij si�.
00:17:27:Zejd� mi z drogi, pierdo�o.
00:17:33:Doskonale.|Granaty.
00:17:35:Przydadz� si�.|Chod�, doktorze.
00:18:33:Powiem ci, co straci�am.
00:18:36:Straci�am cholerny rozum.
00:18:59:Wykona� egzekucj� wi�ni�w!|Teraz!
00:19:06:Zaj�� stanowiska.|Jeste�my atakowani.
00:19:13:�adnie.|Chod�.
00:19:17:WYJ�CIE AWARYJNE
00:19:19:Gdzie oni s�?
00:19:23:Kurwa!
00:19:31:{y:i}Za�atw j�.
00:19:52:{y:i}- Cally.|- Chod�, nie ma czasu.
00:20:08:Wsiadajcie na konie!
00:20:30:Chod�cie!
00:20:32:We�cie pochodnie.
00:20:33:- Sier�ancie, zablokuj drzwi.|- Jasne.
00:20:46:Sprawd�, czy jest awaryjne zasilanie.
00:20:55:Potrzebujemy co� i to szybko.
00:20:59:AWARYJNE ZASILANIE
00:21:10:Wybieraj.
00:21:19:Sprawd�my ten kontener.
00:21:26:Co si� gapicie?|Wywa�cie te pieprzone drzwi!
00:21:37:{y:i}�adny kolor.
00:21:38:Bior� go.
00:21:40:Zajm� si� tymi drzwiami.
00:21:42:Nape�nijcie bak.
00:21:43:- Dok�d idziesz?|- Id� znale�� telefon.
00:21:46:Chod�.
00:21:47:Szybciej, wy cipy.
00:22:18:Rusza� si�!
00:22:25:Doskonale.
00:22:28:SCHRON PRZECIWATOMOWY
00:22:35:- Siadaj z ty�u.|- Co to potrafi?
00:22:38:Poka�� ci, co potrafi.
00:23:59:GLASGOW, 90 KM|WST�P, KURWA, ZABRONIONY
00:24:29:Nelson.
00:24:30:Jeste�my w drodze z ocalonym.
00:24:34:Wi�c przyje�d�ajcie tutaj.
00:24:38:Canaris teraz dowodzi.
00:24:39:{y:i}Hatcher nie �yje.
00:24:43:Daj go do s�uchawki.
00:24:46:Do pana.
00:24:52:Tak?
00:24:53:Je�li chcesz swoj� nagrod�,|to �led� ten sygna�.
00:25:01:Namierz �r�d�o sygna�u|i przeka� mi po�o�enie.
00:25:04:To wszystko.
00:25:06:Idziemy.
00:25:07:{y:i}Dowodzisz w czasie|{y:i}mojej nieobecno�ci.
00:25:09:Tu si� ko�czy pa�ski udzia�.
00:25:11:Zajmiemy si� reszt�.
00:25:27:ZWOLNIJ
00:25:36:Nie do wiary.
00:25:42:{y:i}Dodaj gazu!
00:25:43:{y:i}- Zbiry Sola.|- Trzymajcie si�.
00:25:56:{y:i}Dodaj gazu!
00:26:25:Cholera.
00:26:26:{y:i}Jezu!
00:26:51:- Ma�o, kurwa, brakowa�o.|{y:i}- Tak s�dzisz?
00:27:14:Trzymajcie si�.|B�dzie niez�a jazda.
00:27:16:Ca�kiem ci, kurwa, odbi�o?
00:27:30:HYDRAULICY GREENSHAW
00:27:31:WASZE G�WNO JEST|NASZ� SPECJALNO�CI�
00:28:02:Ju� jad�.
00:29:05:Prosz�...
00:29:07:Prosz�, przesta�.
00:29:16:Masz, sukinsynu!
00:30:26:Pierdol�.
00:30:32:Lubisz b�l?
00:30:34:Pocz�stuj� ci�.
00:31:03:{y:i}Sukinsyn!
00:31:08:Dodaj gazu.
00:31:27:Cally?
00:33:26:Majorze Sinclair.
00:33:28:Troch� si� martwi�em.
00:33:32:Ma pani to?
00:33:34:Mam.
00:33:37:Gdzie jest ekipa medyczna?
00:33:38:Nie komplikujmy tego.
00:33:40:Wykonali�cie dobr� robot�.
00:33:42:Zajmiemy si� reszt�.
00:33:44:Stirling, przyprowad� j�.
00:33:54:Prosz� mu wybaczy�.|Bardzo anga�uje si� w swoj� prac�.
00:33:57:Idziemy.
00:33:59:Ka�dy z nas co� po�wi�ci�.
00:34:01:Im d�u�ej to potrwa, tym lepiej dla nas,|gdy si� sko�czy.
00:34:06:Gdy wirus sko�czy �ywi� si�|martwymi cia�ami,
00:34:09:{y:i}wtedy wkroczymy do akcji.
00:34:11:Wystarczy to zgra� w czasie.
00:34:12:A pan b�dzie bohaterem.
00:34:14:Powiedzia�a pani, �e ma lekarstwo.|{y:i}Gdzie ono jest?
00:34:17:Ona jest lekarstwem.|Ocaleni s� odporni na chorob�.
00:34:20:{y:i}Wykorzystamy jej krew,|{y:i}by stworzy� szczepionk�.
00:34:23:- Przeka� j� nam.|- Nigdzie nie p�jdzie beze mnie.
00:34:26:Kapitanie.
00:34:27:Sta� za mn�.
00:34:29:Przeka� j� nam.|Teraz.
00:34:32:{y:i}Id� z nim.
00:34:34:Nie ufam mu.
00:34:37:- Nie ma wyboru.|- To ju� koniec?
00:34:39:Ju� nie mam czym si� targowa�.
00:34:42:Wykona�am swoj� prac�.
00:34:46:Teraz twoja kolej.
00:34:47:To by�o dla ciebie|tylko prac�?
00:34:54:Zgadza si�.
00:34:58:Bierz j� i id�.
00:35:12:By�o ci�ko?
00:35:13:Wystarczaj�co.
00:35:17:Nie ma pan mo�e papierosa?
00:35:19:Chod� ze mn�.
00:35:20:Zapewni� pani ka�d�|ilo�� papieros�w.
00:35:26:Szkoda.|Przyda�aby� si� mnie.
00:36:35:Jest taka pi�kna.
00:36:48:W porz�dku?
00:36:55:Nigdy nie czu�am si� lepiej.
00:36:59:Jak mnie znalaz�e�?
00:37:01:Kiedy� by�em policjantem.
00:37:08:Ju� tego nie potrzebuj�.
00:37:14:{y:i}- Czy Canaris zdoby� to, co chcia...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin