4.doc

(1075 KB) Pobierz

 

k  o   n   k  u   r   s

Albrech Diirer, Hiob i jego żona

Sprawdź swój

Skoro przeczytaliście już nasze motywy literackie, proponujemy odrobinę zabawy czyli mini konkurs. Przekonajcie się, ile zapa­miętaliście z przeczytanych artykułów i odpowiedzcie na zamiesz­czone niżej pytania. Ci spośród uczestników konkursu, którzy od­powiedzą poprawnie na wszystkie, będą uczestniczyli w losowa­niu cennych opracowań i informatorów, potrzebnych każdemu maturzyście. Do rozlosowania mamy 10 kompletów złożonych z kompendium Matura z języka polskiego wydawnictwa Plus oraz Informatora 202 trudne pytania o Unii Europejskiej wy­dawnictwa Perspektywy.

/ iv/yk.. Hskic<>

rowata postawa św. Franciszka z Asy­żu. Jej znamiona to pokora, brater­stwo, miłosierdzie, pogodzenie z sobą, Bogiem, drugim człowiekiem, świa­tem, przede wszystkim zaś afirmacja życia. Postawę tę gtosi Jan Kasprowicz w drugiej części cyklu hymnów, zatytu­łowanej Sah/e Regina. Wyznaje w nich winy ludzkości, które są przyczyną gniewu Boga. Natura ludzka co praw­da targana jest sprzecznościami, ale człowiek, przyjmując dobrowolnie cier­pienie, przebaczając i kochając, może przezwyciężyć jej ograniczenia. Krzyż odzyskuje zatem swój ewangeliczny sens. Bohaterem późniejszego cyklu Kasprowiczowskich wierszy - Księgi ubogich - jest człowiek pogodzony z Bogiem i znajdujący Jego ślady w świecie przyrody, pokorny i pogodny. Motywy franciszkańskie widoczne są także w poezji Leopolda Staffa (wier­sze z tomików Ptakom niebieskim, Ga­łąź kwitnąca, Uśmiechy godzin). Za św. Franciszkiem głosi on przekonanie, że smutek jest dziełem Szatana. Ra­dość jest tworzeniem (A którzy się we­selą - beztrudem nie tracą... (...) Szczęście jest także plonem, a radość jest pracą!), a najwyższe wartości -miłość, godność, zaufanie - zdobywa się, akceptując cierpienie, ufając Bogu i ciesząc się życiem.

Potrzeba odkupienia

Klasycznym dziełem, w którym zosta­je przedyskutowany stosunek wzglę­dem cierpienia, jest Zbrodnia i kara Fiodora Dostojewskiego. Petersburg, gdzie rozgrywa się akcja, to miejsce kumulacji zła: ludzi zabijają choroby (Marmieładowa), nałogi (jej mąż), de­prawuje nędza (Sonia)... Wrażliwemu człowiekowi trudno wobec tego pozo-


stać obojętnym, dlatego główny boha­ter powieści - Rodion Raskolnikow -kierując się racjonalnymi pobudkami, zło chce wykorzenić. Zabija lichwiarkę, zło jednak pozostaje. Jego bunt jest nie-Boski", podjęty bowiem w imię ro­zumu, stąd skazany na potępienie. Wo­bec ogromu cierpienia jedyną sensow­ną postawą może być pokora. Wzorem miłości i poddania się losowi jest w utworze Sonia.

Michaił Bułhakow w Mistrzu i Mał­gorzacie odpowiedzialnością za zło ob­ciąża ludzi tchórzliwych. Z obawy o stanowisko Poncjusz Piłat wydaje na Jeszuę wyrok skazujący. To z powo­du tchórzostwa mieszkańcy Moskwy ulegli znieprawiającemu systemowi. Tylko miłość może dać siłę pozwalają­cą przełamać strach i przynieść wy­zwolenie.

Cierpienie to cecha rzeczywistości nie tylko ludzkiej, ale przyrody w ogó­le. Natura pożerająca, natura pożera­na, / Dzień i noc czynna rzeźnia dy­miąca od krwi. / l kto ją stworzył? Czyżby dobry bozia? - pisał Czesław Miłosz w polemicznym wierszu Do Pa­ni Profesor w obronie honoru kota i nie tylko (Z okazji artykułu Przeciw okrucieństwu Marii Podrazy-Kwiat-kowskiej). W przyrodzie nie ma jednak kategorii cierpienia z jednej strony, a okrucieństwa z drugiej. Do ich zaist­nienia potrzebna jest świadomość, właściwa ludziom: Tylko my mówimy: okrucieństwo i poktadamy nadzieję w ludzkim Bogu, / Który nie może nie czuć i nie myśle...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin