Bożena Witosz.docx

(15 KB) Pobierz

Bożena Witosz; „Przeciw stereotypom – ku stereotypowi?”

Autorka na samym początku szkicu przywołuje definicję stereotypu, definicję szeroko rozumianego stereotypu proponowaną jako kategorię poznawczą, zakorzenioną w świadomości człowieka i pośredniczącą w jego kontaktach z otoczeniem. Stereotyp, zatem, oznacza subiektywne wyobrażenie przedmiotu, na które składają się zarówno cechy opisowe, jak i oceniające, będące efektem interpretacji rzeczywistości dokonywanej w ramach społecznych modeli poznawczych (za B. Witosz: Bartmiński J.,1998, Podstawy lingwistycznych badań nad stereotypem – na przykładzie stereotypu <<matki>> [w:] Stereotyp jako przedmiot lingwistyki, red. Anusiewicz J., Bartmiński J., Wrocław). Koncepcja ta uzasadnia i wydobywa aspekt typowości, stabilizacji, powszechności, usuwając składniki aksjologiczne, kwalifikujące wypowiedzi stereotypowe do zbioru sądów fałszujących obraz rzeczywistości. Stereotyp jako ustabilizowane w danej kulturze wyobrażenie odnajduje swą manifestację w różnych, także pozajęzykowych znakach kultury. Dlatego tez w ujęciu współczesnej semantyki nie oddziela się stereotypu od standardów myślowych, traktuje się je integralnie i podkreśla, że schematyzacja obejmuje w pierwszej kolejności płaszczyznę semantyczną, potem formalną języka.

Stereotypy, czyli selektywne i uogólniające typizacje stanowią wstępną wiedzę, bez której niemożliwy byłby proces przetwarzania i przyswajania informacji. Bożena Witosz twierdzi, iż stereotypy traktowane jako rodzaj wzorców mentalnych wspólnych dla określonej grupy społeczno-kulturowej mogą być sytuowane na poziomie społecznej normy, pośredniczącej między abstrakcyjnym systemem a użyciem w konkretnej sytuacji komunikacyjnej.  Zgadza się także z twierdzeniem Uty Quasthoffa, który pisze, że znajomość stereotypów stanowi część zbiorowej wiedzy o świecie i jest warunkiem rozumienia dyskursu. W takim ujęciu stereotyp uzyskuje funkcje poznawczą i orientacyjną.

Stereotyp w literaturze.

Obraz postaci, bo tego tematu dotyczy szkic Bożeny Witosz, zawiera zarówno treści opisowe, emocjonalne oraz ewaluatywne, będące wynikiem wyboru określonych postaw, systemów wartości, norm i ocen a także relacji patrzącego do danego przedmiotu – występujący w wielu wariantach utrwala w tekstach literackich jedynie pewne wyobrażenia, wytaczając drogę stereotypowym wizerunkom postaci.

Psychologowie twierdzą, że ludzie mają większa skłonność do opisywania procesów i czynności, jakie wykonują inni, niż do przypisywania im jakiś cech, częściej posługują się sądami niż pojęciami.  Zdaniem autorki, literatura współczesna skłania się ku powtarzalności – eksploatacji zdobyczy tradycji, zwłaszcza XIX-wiecznej kultury niż  ku eksperymentom i oczywiste jest, że przeszłość, a z nią to ,co znane w każdym okresie rozwoju sztuki zawsze jawi się w horyzoncie jej rozumienia. Wystąpienie zaś przeciw określonym kanonom nie jest tożsame z gestem odrzucenia a staje się raczej przedmiotem wyrafinowanej gry. Choć – jak podpowiada czytelnicze doświadczenie – ukształtowane przez tradycję stereotypowe wizerunki postaci przestały silnie oddziaływać na literaturę współczesną, to jednak są one nadal w niej obecne, bowiem negowanie ich standardów ściśle się z nimi wiąże. Jednak jednostkowe wystąpienie przeciwko normom nie burzy stereotypu a raczej traktowane jest jako wyjątek potwierdzający regułę. Wśród literackich ekspozycji postaci autorka wskazuje na postać kobiety, która  to postać dominuje w literaturze jako posiadaczka wyznaczonej kulturowo roli obiektu do patrzenia. Powinna być zatem piękna i młoda, co wyznaczały i wyznaczają aktualizowane zgodnie z wymogami konkretnej epoki kategorie piękna i brzydoty. Kategorie te odnoszące się do kobiecego ciała były przedstawiane także inne dziedziny sztuki m.in.  malarstwo i rzeźbę. Postać kobiety w ciągu ostatnich lat uległa najdalej idącemu przeobrażeniu. Nowym akcentem, poza przestawieniem się z kodu kulturowego na kod natury, jest degradacja widzenia na rzecz innych zmysłów; dotyku, smaku i powonienia. Umożliwia to inną ekspozycje ciała, czytelnik z obserwatora przeradza się w postać zmysłowo zaangażowaną. Literatura współczesna koncentruje uwagę na te doznania smakowe i węchowe, których źródłem jest ludzkie ciało i redukuje obiekt oglądu do funkcji seksualnej – przesuwa zogniskowanie spojrzenia z górnych partii ciała w kierunku części płciowych. Ale to nie przedstawianie seksualności człowieka jest wyrazem destereotypizacji  ale zmiana sposobu mówienia, odejście od eufemizowania do mówienia wprost uznawanego w naszej kulturze za mówienie wulgarne.

Pociąga to za sobą kolejny aspekt, czyli krystalizujący się dziś proces przybliżania odbiorcom sfery prywatności człowieka, co zachwiało ustanowionymi wcześniej granicami między tym co publiczne a prywatne.

Częściej ukazuje się nieprzystające do standardów estetycznych obrazy ciała opasłego lub nadmiernie wychudzonego, wpisanego w czas ewolucji biologicznej, podkreślającego etapy istnienia ludzkiego. Istotnie zmienia się także tło na jakim przedstawiane jest ciało. Kreowany współcześnie obraz odbiega od sakralizacji kobiety, często przedstawia się ją w różnych, zgoła nieestetycznych miejscach i pozach.

Częste jest także pomijanie w niektórych opisach kobiecej twarzy a uwydatnienie np. jej pośladków. W powieściowym portrecie współczesnej kobiety dostrzec można jeszcze jedną istotną cechę – wymieszanie tradycyjnych wyznaczników kobiecości i męskości, co jest narzędziem, dzięki któremu literatura występuje przeciw stereotypom kulturowym, zakładającym odrębność i rozłączność wyznaczników płci.

Dostrzec można jednakże początki kształtowania się nowego stereotypu postaci „przeciętnej kobiety” i „normalnego mężczyzny”. Są to zabiegi skierowane przeciw eksploatowanym przez kulturę masowa formom wizualizacji polegającej na przedstawieniu piękna tradycyjnego. Zatem, gdy dzisiaj konwencje przedstawiania ciała idealnego eksploatuje kultura popularna, zadaniem kultury wysokiej jest ich kontestowanie bądź poprzez degradację wzorców estetyzacji, jakich dostarcza nam tradycja, bądź szukanie estetyki alternatywnej – pokazywanie tego, co w kulturze popularnej nieobecne. Czy obalenie stereotypu postaci kobiecej jest możliwe? Różnorodność strategii i  koncepcji estetycznych, jakie proponuje nam dziś sztuka, paradoksalnie, umacnia struktury stereotypowe.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin