{1206}{1314}CO ROKU W STANACH ZJEDNOCZONYCH|ZGŁASZANYCH JEST 800 000 ZAGINIĘĆ DZIECI. {1383}{1482}WIĘKSZOĆ Z NICH ODNAJDUJE SIĘ|W PRZECIĽGU KILKU DNI. {1544}{1645}NATOMIAST 1000 ZNIKA BEZ LADU. {1966}{2021}- Nic nie ma.|- Co robimy? {2024}{2055}Rozcišgnšć tamy policyjne! {2060}{2158}- Nikt tu nie wchodzi, ani stšd nie wychodzi!|- Ale sš tu jeszcze inne dojcia. {2160}{2223}Tylko, żeby dobrze wyglšdało. {3009}{3069}Jak się pani czuje, pani Denning? {3148}{3215}Nie znalelimy ich. {3242}{3309}Ani jego, ani pozostałych. {3575}{3659}36 GODZIN WCZENIEJ {4745}{4817}Nasze miasteczko jest wymarłe od szeciu lat. {4841}{4920}Poczštkowo za ten stan rzeczy|winilimy zamknięcie kopalni. {4922}{4968}Niedostatek miejsc pracy. {4970}{5066}Niedostatek pieniędzy.|Niedostatek wszystkiego. {5069}{5186}Potem coraz trudniej było nam|winić cokolwiek za to, co spotkało Cold Rock. {5188}{5301}Co, co jeszcze bardziej|rujnuje nasze miasteczko. {5303}{5416}Tego ranka nikt nie spodziewał się,|że przypadek Cold Rock się wyjani. {5419}{5538}- Żadnego picia na ulicy, Roli!|- Na jakiej ulicy? {6279}{6332}Julia! {6476}{6560}Julia, pomóż, proszę! {6620}{6699}- Co się stało?|- Nie wiem, nagle zaczęła się wydzierać. {6701}{6776}- Jak długo to trwa?|- Nie mam pojęcia. {6826}{6898}- Mój Boże.|- Nie wiedziała? {6924}{6989}Nie mam takiego wyposażenia, Tracy. {7044}{7152}Dobrze. Gdy znów przyjdzie skurcz,|przyj w stronę moich palców. {7154}{7250}Przyj tam, gdzie moje palce. Góra i dół.|Przyj. {7579}{7651}Idzie, idzie.|Dobra dziewczynka. O to chodzi. {7701}{7744}Ok, jest odwrócone. {7747}{7838}To oznacza, że pupa wyjdzie najpierw,|ale to nic. {7840}{7924}Musisz tylko przeć najmocniej jak potrafisz. {7977}{8054}Przyj! Przyj, Carol! {8212}{8289}Udało ci się. Oto jest. {8291}{8341}Zrobiła to. {8370}{8430}Czemu go nie słychać? {8432}{8533}- Dziecku nic nie jest, już dobrze.|-Zabierz jš stšd. {8627}{8643}Była wspaniała. {8646}{8687}- Ale dziecko...|- Ja wiem, kochana. {8689}{8778}Julia się niš dobrze zajmie, przysięgam. {8864}{8931}Otwórz oczka. No dalej. {8933}{9008}Oddychaj, oddychaj.|Dasz radę. {9130}{9195}Dalej, oddychaj. {9243}{9291}Oddychaj. {9293}{9341}Dalej. {9391}{9439}No już. {9466}{9530}Oddychaj. {9557}{9631}Możesz to zrobić.|miało, dasz radę. {9648}{9708}Otwórz oczy. {9821}{9869}I tu cię mamy. {10293}{10341}Dorodny chłopak. {10370}{10425}Żadnego szpitala, Julia. {10427}{10535}- On potrzebuje opieki, Tracy.|- Nie. W żadnym razie. {10837}{10883}Steven. {10885}{10969}Ten łajdak nigdy nie krył, że podobajš|mu się moje dziewczynki. {10971}{11036}Więc paradował wokół farmy,|jak napuszony kogut. {11039}{11130}Z gołš klatš i w kowbojkach. {11132}{11281}Zawsze im co pokazywał. Uczył tego i owego.|A Carol to wszystko przyjmowała. {11283}{11343}Zdawała sobie z tego sprawę? {11345}{11415}Nie. Boże, skšdże.|Jeli byłoby inaczej, {11417}{11494}zastrzeliłabym go. "Pif paf,|żegnaj, kowboju." {11496}{11556}Pozbšd się go. {11592}{11669}To niczyja sprawa, Julio.|Tylko nasza. {11672}{11722}Żadnego szpitala. {11724}{11844}- Nie będš o nic pytać.|- Nie pojedziemy. Nie zniosłabym wstydu. {11847}{11906}Ona nawet nie ma jeszcze 19-stu lat. {11938}{12002}Same zajmiemy się własnymi problemami. {12065}{12197}W Cold Rock czasem rodzš się dzieci,|kiedy sš niechciane. {12213}{12328}Ludzie jako sobie z tym radzš|i nie chcš się z tym specjalnie obnosić. {12331}{12429}Może to trochę smutne,|ale to najlepsze wyjcie. {12432}{12551}Ponieważ dzieciom przydarzajš się o wiele|gorsze rzeczy. {12554}{12640}Chcianym i niechcianym,|chłopcom i dziewczynkom. {12643}{12717}Niektóre z nich po prostu znikajš. {12719}{12822}Do Cold Rock przybyło co,|co porywa dzieci. {12825}{12940}Co tak gronego,|tak przerażajšcego, {12942}{13029}że ludzie nadali temu imię. {13129}{13228}Jeszcze kilka minut wczeniej|była w swoim pokoju. {13230}{13299}- A kiedy wróciłam...|- Zniknęła. {13302}{13364}Po prostu zniknęła. {13383}{13453}Żadnych hałasów.|Żadnych krzyków. {13455}{13542}Nie było tam nic.|Wyjrzałam na zewnštrz i nikogo nie było. {13570}{13640}- Chciałabym sama tam być.|- Nie mogłem w to uwierzyć. {13642}{13714}Nigdzie jej nie widziałem.|Spanikowałem. {13717}{13813}- W moim umyle to był tylko wysoki mężczyzna [ang. Tall Man].|- Według mnie to diabeł. {13815}{13887}- Jaki człowiek odbiera innym ich dzieci?|- Historyjki o Tall Manie. {13889}{13952}- To mit. Tall Man nie istnieje.|- On istnieje naprawdę. {13956}{14026}Jedyny wysoki facet, jakiego|widziałem, to ten strach na wróble. {14028}{14117}Jeli miasteczko byłoby bogatsze, to|mielibymy całš armię do szukania tych dzieci {14119}{14215}Widziałam go dwa razy.|Wchodził nocš do lasu. {14218}{14321}- Dokładnie tam. Jakby unikał mostu.|- Tu jest naprawdę sporo przestrzeni. {14323}{14419}I sporo miejsc, gdzie kto może się ukrywać. {15676}{15815}TALL MAN {16210}{16313}O czym ty mówisz? Co innego mogłoby to być?|To na pewno pedofil. {16316}{16390}- Taki dupek, który naprawdę krzywdzi dzieci.|- Ja mówię tylko, że... {16392}{16455}Tak, to co mówisz, to stek bzdur, Chestnut. {16457}{16546}To nie potwór z szafy, diabeł,|czy inne monstrum z bajek. {16548}{16687}Facet ma nazwisko i zesra się|jak każdy, gdy posadzimy go na krzesło elektryczne. {16690}{16762}Ty to sporo wiesz, co nie, Douglas? {16764}{16826}Kolejnš kawę, Beth. {16829}{16934}Siedziałem tam i słuchałem,|jak szeryf opowiada swojš historię. {16937}{17037}Mówię tylko, że próbujecie tu|złapać ducha. Racja? {17040}{17131}- Przyjšłem do wiadomoci.|- No i pogadalimy. {17152}{17212}Zdrówko. {17215}{17263}Jasne. {17349}{17433}Panie, panowie... {17471}{17582}- Mroczny Rycerz powrócił?|- Dopiero ranek, a on już wypił 4 kawy. {17584}{17692}- Zawsze czarna bez cukru.|- Pewnie siedział całš noc w swoim samochodzie. {17694}{17749}- Hej, chłopaki.|- Czeć, Julia. {17752}{17841}Opieprza się, co chwilę tu zaglšda.|No i po co to? {17843}{17920}- Masz na myli Dodd'a?|- Naszego Sherlocka Holmesa. {17922}{18037}Jak w zegarku. Ostatni dzieciak zniknšł|2 miesišce temu. Niedługo zniknie kolejny. {18040}{18135}- Dodd wrócił na trop.|- Jakš to robi różnicę? {18138}{18234}- Ta miecina jest już skończona.|- Chyba wszyscy czujš się tym przybici. {18236}{18282}- Opowiedz mi o tym.|- Pani Johnson. {18284}{18351}- Przecież zniknęła.|- Nie widziałam jej od tygodni. {18354}{18442}Jezu, wyglšda gorzej, niż wczeniej. {18445}{18565}- Może chciałaby filiżankę kawy.|- A może zaraz zwycięski los na loterii? {18833}{18905}Dla pani, pani Johnson, od Trish. {18994}{19044}Nie chce pani? {19047}{19106}Kawa dobrze by pani zrobiła. {19351}{19457}Może zeszłej nocy tochę przesadnie|więtowałem narodziny mojego syna, {19459}{19521}ale nie wiedziałem, że|umówiłem się z pielęgniarkš. {19531}{19574}Też mi miło cię widzieć, Steven. {19591}{19668}- Co ty tutaj robisz?|- Zbieram sobie częci. {19670}{19727}Czyżby? A za kogo ty się uważasz? {19730}{19811}- Wiem za kogo się uważam.|- Co to ma znaczyć? {19814}{19922}- Mówię do ciebie.|- Co? Mi też przyłożysz? {19924}{20010}Pilnuj swoich spraw.|Naprawdę dbam o Carol. {20013}{20118}- Wiem. Tak, jak dbasz o swój motor.|- Nie podoba mi się twój styl. {20121}{20219}Niech spoczywa w pokoju. Twój mšż zostawił|po sobie wysoko zawieszonš poprzeczkę. {20221}{20296}Mimo wszystko on był doktorem,|a ty jeste tylko pielęgniarkš. {20298}{20382}Tylko przekładasz papiery.|Odczep się ode mnie. {20473}{20495}Czeć, Tracy. {20497}{20557}- Hej. Wchod, siadaj.|- Dzięki. {20574}{20698}- I jak się ma ten słodki chłopczyk?|- Ok. Wysłałam ich do siostry, do Seattle. {20701}{20785}Ma duży dom i wszędzie blisko. {20787}{20885}- Tam będzie im lepiej.|- Carol nie była w formie do podróży, Tracy. {20888}{20986}Tak, ale dotarli bez przeszkód.|Wybacz, Julio, {20989}{21082}ale za 45 minut mam rozmowę o pracę.|Dobra płaca, dobra praca i napiwki. {21084}{21130}Musisz zrozumieć, że|nie mogę cały dzień {21132}{21166}- siedzieć przy Carol.|- Rozumiem. {21168}{21281}- Muszę się z czego utrzymywać.|- Nie, ja naprawdę rozumiem, Tracy. {21331}{21439}- Zrobić ci kawy, czy co?|- On wcišż tu jest? {21456}{21578}Tak. Trzeba trochę czasu, żeby się dogadać.|Wiesz, to nie jest takie proste. {21581}{21626}Ma drażliwy charakter. {21629}{21727}- Zaufaj mi, uporam się z tym.|- A co z Jenny? {22008}{22075}Twoja mama pojechała do Ketlou. {22370}{22425}Dziękuję. {22454}{22528}Nie leczysz się u logopedy, prawda? {22655}{22746}Co mam powiedzieć chłopakowi?|Jest idiotš. {22770}{22813}W porzšdku. {22816}{22864}Jestem tu. {22866}{22938}Więc... Mów. {23142}{23250}Czemu zawsze chowasz się za tymi włosami?|Jeste taka liczna. {23585}{23652}Więc ty też jej wierzysz? {23856}{23928}Widziałam go. {23976}{24046}Był niczym z pradawnej legendy. {24048}{24113}Co z księgi pełnej bani, {24115}{24175}albo starych pieni. {24194}{24324}Wszyscy cišgle rozmawiali o Tall Manie,|ponieważ każdy się go bał. {24326}{24408}Ludzie bali się, że uderzy ponownie. {24410}{24549}A gdy już to zrobi, podziękujš swej|szczęliwej gwiedzie, że wzišł cudze dziecko. {24551}{24688}Może będš się wtedy czuć trochę winni,|ale to uczucie nie pozostanie długo. {24690}{24774}Każdy ma własne problemy,|z którymi musi sobie radzić. {24777}{24899}To nie jest dobre, ani złe.|Po prostu tak jest. {25779}{25817}- Hej.|- Czeć. {25820}{25877}- Koniec na dzi?|- Tak. {25880}{25956}- W samochodzie jest więcej jedzenia.|- Wszystko w porzšdku? {25959}{26060}- Tak. Cały czas wypatrywał, kiedy wrócisz.|- Naprawdę? {26618}{26669}Tak? {26757}{26848}Hej, kochanie.|To piękna piosenka. {26983}{27062}Christine powiedziała mi,|że za mnš tęskniłe. {27064}{27124}Ja za tobš też. {27126}{27222}- Co robiłe cały dzień?|- Zrobilimy wulkan z proszku do pieczenia. {27225}{27266}I była...
dejw997