00:01:07:Pracownicy? 00:01:24:Pracownika?|Szuka pan pracownika? 00:01:28:Nie. 00:02:03:- Szuka pan pracownik�w, tak?|- Ilu? 00:02:12:Mog� pracowa� za dw�ch. 00:03:45:- Dzie� dobry panu.|- Dzie� dobry. 00:03:47:Jak leci? 00:03:49:- W co si� bawicie?|- W samoch�d. 00:04:44:Wie pan ile kosztuje mi�so? 00:04:51:Przejd�my do rzeczy. 00:04:57:100,000 riali to strasznie du�o pieni�dzy! 00:05:01:Z czego mam zap�aci� podatki? 00:05:08:Dok�adnie, nie b�d� si� nas pyta�? 00:05:11:Czym zap�acimy za mieszkanie? 00:05:17:Prosz� si� nie roz��cza�!|Chce pan zadzwoni�? 00:05:19:Prosz�? 00:05:20:- Czy chce pan skorzysta� z telefonu?|- Nie. 00:05:23:Tak, tak, s�ucham. 00:06:14:Gdzie? 00:06:15:Przy muzeum?|Kiedy? 00:06:21:W porz�dku. 00:06:23:Na razie. 00:06:35:- Podrzuc� ci�.|- Nie, jestem w pracy. 00:06:37:- W�a�nie jad� w tym kierunku.|- Pracuj�. 00:06:39:- Nie ma si� czego wstydzi�...|- Powiedzia�em, �e tam pracuj�! 00:07:00:Prosz� podej��.|Tylko na chwilk�, prosz�. 00:07:15:Dzie� dobry. Wszystko w porz�dku? 00:07:20:Je�li masz problem z pieni�dzmi,|mog� pom�c. 00:07:24:Nie. 00:07:28:- Nie masz problemu z pieni�dzmi?|- Nie. 00:07:32:Mog� ci pom�c. 00:07:33:Wyluzuj kole�,|albo rozwal� ci g�b�! 00:07:36:Spadaj! 00:09:18:Dzie� dobry. 00:09:20:- Jak leci?|- �wietnie, dzi�ki. 00:09:22:Co to jest?|Co zbierasz? 00:09:26:Woreczki foliowe. 00:09:29:Po co? 00:09:30:Zbieram je, zanosz� do fabryki,| a tam je likwiduj�. 00:09:37:Co ci si� sta�o w palec? 00:09:43:Rano si� skaleczy�em. 00:09:45:Tutaj? 00:09:48:Fajna bluzka!|Sk�d j� masz? 00:09:51:W zesz�ym tygodniu, gdzie� j�|tu znalaz�em. 00:09:53:�adny kolor, pasuje do ciebie! 00:09:57:Wiesz co na niej jest napisane? 00:10:10:Sk�d jeste�? 00:10:13:"Siusiu, siusiu...|Lepi ci si� kutasiu" 00:10:19:- A co oni tam robi�.|- Bawi� si�. 00:10:22:- Sk�d jeste�?|- Z okolic Lorestan 00:10:27:To nie jeste� st�d,|tylko z Lorestan 00:10:29:- Pan te� jest z Lorestan?|- Mo�na tak powiedzie�. 00:10:34:Ile dziennie zarabiasz? 00:10:37:2OO, 3OO, 4OO... 00:10:42:7OO, 6OO. 00:10:46:Co robisz z pieni�dzmi? 00:10:49:Wysy�am rodzinie. 00:10:51:Chcesz si� o�eni�? 00:10:54:Nie, pomagam rodzinie. 00:10:56:Pomagasz im? 00:10:58:Dobra, zrobi�by� co�|je�li ci� o to poprosz�? 00:11:03:Robota? 00:11:04:Dobrze p�atna robota. 00:11:07:Nie, nie wiem... 00:11:10:Zbieram tylko woreczki|i je sprzedaj�. 00:11:13:Czemu?|Dok�d idziesz? 00:11:16:SMAK WI�NI 00:11:22:Film|Abbasa KIAROSTAMI 00:11:27:WYST�PUJ�:|Homayoun ERSHADI 00:11:32:Abdolhosein BAGHERI|Afshin KHORSHID BAKHTARI 00:11:35:Safar Ali MORADI 00:11:39:Mir Hosein NOURI|Ahmad ANSARI 00:11:41:Hamid MASOUMI|Elham IMANI 00:11:45:Asystent operatora kamer:|Farshad BASHIR ZADEH 00:11:49:Asystent operatora d�wi�ku:|Sassan BAGHERPOUR 00:11:53:Operator kamer:|Alireza ANSARIAN 00:11:56:Napisy ko�cowe:|Mehdi SAMAKAR 00:11:59:Pierwszy asystent re�ysera:|Hassan YEKTAPANAH 00:12:02:Drugi asystent re�ysera:|Bahman KIAROSTAMI 00:12:05:Asystent monta�ysty:|Abbas KIAROSTAMI 00:12:11:Muzyka:|Jahangir MIRSHEKARI 00:12:16:Monta�:|Mohamadreza DELPAK 00:12:22:Zdj�cia:|Homayoun PAYVAR 00:12:28:Scenariusz, produkcja i re�yseria:|Abbas KIAROSTAMI 00:12:49:- Dok�d jedziesz?|- Do koszar. 00:12:51:Dobra, wskakuj. 00:12:53:Dzie� dobry. 00:12:55:Dzie� dobry. 00:12:59:Jak leci?|Gdzie jedziesz? 00:13:04:Tam na d�, bliziutko. 00:13:11:Do tamtych koszar? 00:13:13:- Ko�o rezerwuaru?|- Tak. 00:13:19:Wygl�dasz na zm�czonego. 00:13:22:Bo chyba jestem. 00:13:24:- Jeste� wyko�czony?|- Tak. 00:13:27:�o�nierz nigdy nie jest zm�czony! 00:13:29:A czego pan si� spodziewa�?|Id� pieszo z Darabadu. 00:13:34:- Z Darabadu?|- Tak. 00:13:37:Ale dzisiaj masz przepustk�. 00:13:40:Wieczorem mam s�u�b�, do sz�stej rano. 00:13:47:Wobec tego co chesz robi� do tej pory? 00:13:48:- Dok�d p�jdziesz?|- Do wujostwa. 00:13:53:Ciotka nie �yje, zostan�|z jej m�em, jest wo�nym. 00:14:02:Od kiedy jeste� w wojsku? 00:14:11:Od dw�ch miesi�cy. 00:14:12:- Ci�gle na szkoleniu?|- Tak. 00:14:18:Sk�d pochodzisz? 00:14:21:Z Kurdystanu. 00:14:23:- I s�u�ysz tutaj w wojsku?|- Tak. 00:14:31:Zostaniesz tu, czy wr�cisz do domu? 00:14:33:- Nie, wr�c� do domu.|- S�ucham? 00:14:35:- Wr�c� do domu.|- Z powrotem do Kurdystanu? 00:14:38:- Tak.|- To dobrze. 00:14:45:Co robi�e� w|Kurdystanie? 00:14:49:Co tam robi�e�? 00:14:52:By�em rolnikiem. 00:14:58:Rolnikiem? 00:15:02:Uczy�e� si�? 00:15:05:- Chodzi�e� do szko�y?|- Kr�tko. 00:15:10:C�... 00:15:14:Zrezygnowa�e�? 00:15:19:Dlaczego? 00:15:26:Wie pan jak to jest. 00:15:37:Jak liczn� masz rodzin�? 00:15:40:Dziewi�� os�b. 00:15:42:- Dziewi��?|- Tak. 00:15:44:- Wszyscy pracuj�?|- Tak, wszyscy. 00:15:50:- Znasz kogo� w Teheranie?|- Tak. 00:15:52:- Krewni?|- Tak. 00:15:54:W Teheranie mam dw�ch braci. 00:16:00:Czemu z nimi nie zostaniesz? 00:16:04:S� �onaci,|mieszkaj� w ma�ych domach, maj� dzieci. 00:16:08:Nie mog� tam zosta�. 00:16:09:Masz pieni�dze?|�o�d. 00:16:12:Pieni�dze?|Troch�... �o�d jest niski. 00:16:18:Wystarcza ci? 00:16:20:O nie, nie wystarcza. 00:16:30:Do kt�rej musisz by� w koszarach? 00:16:32:Do sz�stej. 00:16:35:Jest pi�ta. 00:16:39:Tak bardzo uwielbiasz koszary,|�e chcesz tam by� godzin� wcze�niej? 00:16:44:Nie, nie bardzo... nie. 00:16:49:Mamy wi�c godzink� do zabicia.|Mo�e si� przejedziemy? 00:16:53:Mog� ci zaproponowa�|dobrze p�atn� robot�. 00:16:56:jako dodatek do twojego �o�du. 00:16:58:Chc� by� w koszarach|przed sz�st�. 00:17:00:- Prosz�?|- Chc� wr�ci� przed sz�st�. 00:17:04:Zawioz� ci�. 00:17:06:Nie martw si�, nie sp�nisz si�. 00:17:24:- Jedziemy?|- Dobrze. 00:17:28:Odwioz� ci� przed sz�st�,|nie martw si�. 00:17:46:M�wisz, �e w koszarach|nie ma za du�o zabawy? 00:17:52:Ja si� nie�le ubawi�em,|kiedy s�u�y�em w armii. 00:17:56:To by� najlepszy okres|mojego �ycia. 00:18:01:Pozna�em tam najlepszych przyjaci�. 00:18:03:Szczeg�lnie w ci�gu|pierwszego p�rocza. 00:18:08:Pami�tam, �e wstawali�my|o czwartej rano. 00:18:14:Po �niadaniu,|czy�cili�my buty... 00:18:16:i wychodzili�my na manewry.|P�niej przychodzi� major. 00:18:20:By�o nas w oddziale 40-45 ch�op�w. 00:18:26:Major zaczyna� odliczanie. 00:18:31:Kaza� nam odlicza�: jeden. 00:18:35:Dwa. 00:18:37:Trzy. 00:18:39:Cztery. 00:18:40:Te� odliczacie?|Tak samo? 00:18:46:Co? 00:18:47:Jak odliczacie? 00:18:52:Wstydzisz si�? 00:18:54:- Tak.|- Czemu? 00:19:00:Dlaczego? Czy razem z przyjaci�mi|w koszarach nie odliczacie? 00:19:05:Tak. 00:19:10:Wi�c nie uwa�asz mnie za przyjaciela. 00:19:12:Jasne �e uwa�am, jeste�my przyjaci�mi. 00:19:19:Nie, zachowujesz si� tak,|jakby�my si� nie znali. 00:19:22:- Nie, nie o to chodzi.|- To o co? 00:19:25:Nie o to. 00:19:30:No to s�uchaj jak my liczyli�my:|jeden. 00:19:35:Dwa. 00:19:37:Trzy. 00:19:38:Cztery. 00:19:40:Jeden, dwa, trzy, cztery. 00:19:43:Jeden, dwa, trzy, cztery. 00:19:45:- No dalej, powtarzaj ze mn�: jeden|- Jeden. 00:19:48:dwa, trzy. 00:19:51:Tak w�a�nie odliczacie w koszarach?! 00:19:54:- �o�nierze tak nie odliczaj�!|- Nic na to nie poradz�. 00:20:14:Wywi�z� mnie pan daleko!|Musz� wiedzie� czego pan chce. 00:20:19:- Co masz zrobi�?|- Tak. 00:20:26:Wiesz synu. 00:20:29:Gdybym by� na twoim miejscu,|nie pyta�bym... 00:20:31:...co to jest za robota,|ale bardziej, ile mog� zarobi�. 00:20:35:Dla kogo� takiego jak ty... 00:20:37:liczy si� tylko zap�ata.|Robota to robota. 00:20:40:B�dzie �atwiej|jak spojrzysz na to od tej strony. 00:20:45:To nie jest zwyk�a robota,|ale i zap�ata jest niezwyk�a. 00:20:49:W dziesi�� minut,|zarobisz tyle, co w sze�� miesi�cy. 00:20:53:Ale jaka robota? 00:20:56:Zapomnij o robocie,|liczy si� tylko zap�ata. 00:21:00:Musi mi pan powiedzie� o co chodzi! 00:21:05:S�uchaj, kiedy ka�esz pracownikowi|wkopa� kamie� w�gielny... 00:21:10:...b�dzie si� ciebie pyta�|czy to pod szpital... 00:21:15:zak�ad dla ob��kanych albo meczet... 00:21:18:czy szko�a? Wykona swoj� robot�|i we�mie pieni�dze. 00:21:24:Nigdy nie pracowa�e�? 00:21:26:Pracowa�em. 00:21:27:I co, wypytywa�e�|po co kopiesz? 00:21:30:- Nie, nikt mi nie powiedzia�.|- To po co mnie pytasz? 00:21:34:Ty mi pomo�esz, a ja zap�ac�. 00:21:36:To �atwa praca, zobaczysz. 00:21:41:Dobra? 00:22:25:Gdzie pan jedzie? 00:22:27:Musz� by� w koszarach przed sz�st�. 00:22:30:Odwioz� ci� spowrotem,|jeszcze chwilka. 00:22:38:Chc� wysi���! 00:22:40:Chc� wysi���! 00:22:43:- Wysi���?|- Tak. 00:22:46:Natura wzywa? 00:22:50:Nie, tak sobie pomy�la�em,|�e p�jd� sobie. 00:22:51:Boisz si� mnie?|Uwa�asz mnie za szale�ca? 00:22:55:Wygl�dam na szale�ca? 00:22:59:Tak sobie pomy�la�em, �e|powinienem wraca�. 00:23:02:Obieca�em, �e ci� odwioz� przed sz�st�|i tak b�dzie. 00:23:07:Poczekaj jeszcze chwilk�. 00:23:55:No dobra, wysi�d� na minut�. 00:23:57:- Musz� wraca�.|- Wysiadaj, wszystko ci wyja�ni�. 00:24:14:Widzisz tamt� dziur�. 00:24:17:T� dziur�, tam. 00:24:22:Teraz pos�uchaj uwa�nie. 00:24:24:Przyjd� tutaj o sz�stej rano,|i zawo�aj dwa razy: 00:24:28:"Panie Badii! Panie Badii!" 00:24:32:Je�li odpowiem, we�miesz mnie za r�k�,|aby pom�c mi stamt�d wyj��. 00:24:36:W samochodzie b�dzie 2OO OOO riali. 00:24:39:We�miesz je i odjediesz. 00:24:44:Je�li nie odpowiem... 00:24:47:Zasypiesz mnie 2O szpadlami ziemi. 00:24:50:- P�niej we�miesz pieni�dz� i odjedziesz.|- Prosz� mnie odwie��. 00:24:53:Prosz� mnie odwie��! 00:24:55:Nie chc� �adnych k�opot�w. 00:24:57:- K�opot�w? Jakich k�opot�w?|- Nie chc�. Jest ju� p�no. 00:25:02:Chc� wraca�. Nie chc� si�|w nic miesza�. 00:25:09:Nie umiesz przysypa� dziury 20 szpadlami ziemi? 00:25:16:S�uchaj,|jeste� mi naprawd� potrzebny. 00:25:18:W innym wypadku|b�d� ci� o to b�aga�. 00:25:21:Chcesz, �ebym ci� b�aga�?|Tego w�a�nie chcesz? 00:25:25:Nie, dlaczego mia�by mnie pan b�aga�? 00:25:30:Wiesz co oznacza "potrzeba"? 00:25:32:Co to znaczy "pomoc"?|"Pomoc" nie potrzebuje zap�aty, 00:25:37:a pomimo to, ja ci p�ac�,|pomog� tobie. 00:25:41:Nie potrzebujesz pieni�dzy?|Jeste� pewien? 00:25:45:Pew...
kitdeluca