{1173}{1204}Co to? {1511}{1604}{Y:i}Łšcznoć zamiejscowa|chwilowo przerwana, przepraszamy. {1840}{1863}Już wiem. {2324}{2348}Słucham? {2353}{2414} Czeć, Leslie. {2425}{2519}- Tu Stan Hearst.|- Stan? Co się stało? {2531}{2611}Nie, włanie oglšdałem księżyc i pomylałem {2623}{2688}- że zechcesz go zobaczyć.|- Księżyc? {2735}{2844}Wiem, że to głupio zabrzmi,|ale przechodzšc koło okna zauważyłem... {2892}{3026}że jest o wiele janiejszy niż zwykle.|Za oknem jest jasno jak za dnia. {3051}{3130}Przyszło mi do głowy,|że może wiesz dlaczego. {3139}{3207}- Ja?|- W żadnej księgarni nie ma {3208}{3286}tyle ksišżek o astrologii co w twojej. {3322}{3421}Mylisz, że ci to wyjanię?|Sšdziłam, że to ty wszystko wiesz. {3438}{3521}Powinienem. Cały czas próbuję to|jako wytłumaczyć, {3545}{3604}ale nic nie przychodzi mi... {3732}{3763}Stan? {3789}{3836}Przepraszam. {3866}{3933}Popełniłem błšd, nie powinienem|dzwonić o tak pónej porze. {3982}{4028}Wracaj spać. {4062}{4117}Wybacz, że ci przeszkodziłem.|Dobranoc. {4153}{4173}Dobranoc. {4455}{4483}Stan, widziałe to? {4492}{4532}Wejd, włanie robię herbatę. {4562}{4632}Jeste fizykiem, Stan. {4636}{4679}Powiedz, czy mylisz to samo co ja? {4710}{4735}To znaczy? {4736}{4854}Jeli księżyc jest aż o tyle janiejszy|niż zwykle, co musiało się stać ze Słońcem. {4908}{4957}Niestety pomylałem to samo. {5013}{5102}Wyglšda na to, że druga strona Ziemi|oglšda teraz wybuch... {5141}{5189}...Supernowej. {5220}{5269}W takim razie...|to jest... {5318}{5358}Koniec wiata. {5601}{5656}{Y:i}Twój telewizor działa prawidłowo. {5671}{5743}{Y:i}Nie próbuj go regulować. {5744}{5815}{Y:i}Teraz my sterujemy transmisjš. {5816}{5910}{Y:i}Kontrolujemy obraz w poziomie i w pionie. {5911}{5990}{Y:i}Możemy cię zarzucić tysišcem kanałów, {5991}{6150}{Y:i}albo doprowadzić jeden obraz|/do kryształowej przejrzystoci. {6151}{6232}{Y:i}Dowiadczysz wszystkiego, {6236}{6285}{Y:i}co potrafi stworzyć nasza wyobrania. {6289}{6380}{Y:i}Przez najbliższš godzinę|/my będziemy decydować {6382}{6482}{Y:i}o tym, co zobaczysz i usłyszysz. {6712}{6792}{Y:i}Czeka cię podróż pełna grozy. {6797}{6851}{Y:i}Przemierzysz tajemniczš|/głębię podwiadomoci, {6852}{6887}{Y:i}aż znajdziesz się... {6902}{6933}{Y:i}PO TAMTEJ STRONIE {7002}{7041}{C:$FFF080}Przed witem {7071}{7188}{Y:i}Widok księżyca upaja kochanków,|a niektórych doprowadza do szaleństwa. {7206}{7345}{Y:i}Tej nocy jego jasne wiatło jest ponurym|zwiastunem przerażajšcego brzasku. {7470}{7524}No i wszystko jasne. {7544}{7602}Ten głupiec Johnson stwierdził, że to|jakie głupie zjawisko atmosferyczne {7603}{7665}i wrócił do łóżka. {7679}{7710}Trudno mu się dziwić. {7725}{7819}Ale nie wiem co innego mogło spowodować|tak jasne wiecenie Księżyca. {7828}{7919}Widać nawet jego ciemnš stronę owietlonš|tylko wiatłem odbitym od Ziemi. {7958}{8018}To znaczy, że na drugiej półkuli... {8021}{8075}Może być już kilka tysięcy stopni. {8081}{8134}Jak możesz o tym mówić bez emocji?! {8145}{8194}Bo mam dobry rodek uspokajajšcy.|Sam spróbuj. {8282}{8335}Zostały nam godziny czy minuty? {8357}{8468}Nie sšdzę, aby fala uderzeniowa mogła|przekroczyć prędkoć dwięku, więc... {8497}{8544}jakie 5 godzin. {8555}{8640}W Bostonie i Nowym Jorku ludzie|pewnie się dziwiš skšd ta powiata {8641}{8670}tak długo przed witem. {8679}{8777}Chyba można co zrobić,|albo do kogo zadzwonić? {8782}{8832}Słońce wybuchło. {8842}{8890}Chcesz wezwać straż pożarnš? {8891}{8998}- Niech przynajmniej kto to potwierdzi.|- Już próbowałem. {9000}{9064}Łšcznoć zamiejscowa,|telewizja i radio przestały działać. {9139}{9202}A nasza półkula jest pogršżona we nie. {9218}{9270}Trzeba wszystkich obudzić! {9320}{9364}Lepiej żeby nic nie wiedzieli. {9402}{9475}- Przynajmniej do rana.|- To straszne. {9478}{9585}Straszne byłoby obudzić dzieci w rodku|nocy i powiedzieć im, że spłonš żywcem. {9616}{9704}Mogłyby się chociaż przytulić|do kogo bliskiego. {9900}{9938}Stan? {9944}{10005}Sam wolałbym o tym nie wiedzieć. {10058}{10134}- Nie mam pojęcia co robić.|- Wracaj do domu. {10206}{10239}I módl się. {10247}{10275}Tak. {10289}{10350}Tak włanie zrobię. {10361}{10415}Będę się modlił. {10472}{10515}Żegnaj Stan. {10535}{10563}Żegnaj. {12025}{12137}- Słucham?|- Czeć, to ja. Nie obudziłam cię? {12149}{12193}Leslie? {12211}{12257}Włanie o tobie mylałem. {12274}{12321}{Y:i}Miałem nadzieję, że telefony wcišż działajš. {12322}{12372}Dlaczego miałyby nie działać? {12394}{12440}Widziała Księżyc? {12441}{12492}Tak, jest niesamowity. {12515}{12545}Tak, to prawda. {12613}{12696}Chciałam ci podziękować,|że mnie obudziłe. {12705}{12743}Nie powinienem był tak póno dzwonić. {12744}{12816}Daj spokój, nie darowała bym sobie|gdybym to przegapiła. {12992}{13039}Jesze raz dziękuję.|Czeć. {13122}{13157}Leslie... {13252}{13313}Być może już nigdy|nie będzie takiego Księżyca. {13321}{13420}Prawda, że jest piękny?|Cudownie odbija się w niegu. {13479}{13557}- Może trzeba to wykorzystać?|- Co masz na myli? {13629}{13755}Może w takš noc nie powinno się spać,|tylko... {13812}{13859}spacerować w wietle Księżyca. {13860}{13926}{Y:i}Mógłbym do ciebie przyjechać. {13928}{13975}Stanley, jest po północy. {14027}{14074}Patrzšc przez okno trudno w to uwierzyć. {14123}{14204}Naprawdę chcesz zmarnować takš okazję? {14205}{14308}Tyle razy byłe w księgarni|i nagle teraz... {14339}{14369}Co się stało? {14455}{14504}Dzi Księżyc jest taki wspaniały. {14617}{14672}Chciałbym się nim cieszyć razem z tobš. {14685}{14758}Obiecuję, że będę się zachowywał|przyzwoicie. {14760}{14805}Nigdy w to nie wštpiłam. {14806}{14852}Proszę. {14878}{14925}- Tak bardzo ci na tym zależy?|- Tak. {14946}{15004}Bardziej niż na czymkolwiek innym. {15013}{15078}Najwyraniej Księżyc ma na ciebie|wielki wpływ. {15145}{15182}Chyba tak. {15190}{15235}W takim razie powinnam się ubrać. {16063}{16159}To dla ciebie.|Stał u mnie na parapecie. {16222}{16275}liczny, dziękuję.|Wejd. {16368}{16412}Bardzo zimno na dworze? {17121}{17161}A to skšd się wzięło? {17201}{17250}Od dawna chciałem to zrobić. {17355}{17427}A teraz Księżyc dodał mi odwagi. {17431}{17505}Co się stało.|Boisz się czego. {17561}{17606}Nie chciałem cię wystraszyć|tym pocałunkiem. {17609}{17692}Nie, nie, to było... bardzo miłe. {17802}{17897}Więc... dokšd się przejdziemy? {17920}{17957}Mamy ić na spacer, prawda? {17998}{18041}Gdzie zwykle spacerujesz w nocy? {18051}{18089}Nie spaceruję. {18123}{18230}Ale gdyby to robiła, dokšd|najbardziej chciałaby pójć? {18361}{18412}Marzę o lodach z czekoladš. {18435}{18465}Więc spełnimy to marzenie. {18595}{18664}- Cieszę się, że się spotkalimy.|- Ja też. {18745}{18791}Jest tak jasno. {19272}{19347}Dwie porcje lodów z polewš czekoladowš. {19455}{19528}- To twoje ulubione miejsce?|- Raczej nie. {19550}{19642}Nie wychodzę zbyt często.|Całe dnie spędzam w księgarni. {19659}{19712}A ty? Grywasz w bilard? {19727}{19779}Pierwszy raz wyszedłem z domu po północy. {19856}{19892}Muszę cię o co spytać... {19915}{20006}Tyle razy byłe w mojej księgarni... {20041}{20089}Tylko po to, żeby cię zobaczyć. {20098}{20148}Kupiłe tyle ksišżek. {20156}{20208}Powinienem był|po prostu się z tobš umówić. {20213}{20295}- Przychodziłe od dnia otwarcia.|- Przez dwa lata. {20298}{20358}To mnóstwo ksišżek. {20451}{20536}I mnóstwo czasu straconego na|czekanie na właciwy moment. {20590}{20678}Czyli na rodę o północy. {20708}{20740}Lepiej póno niż wcale. {20795}{20878}Czy przez ten cały czas|gdy widywalimy się w księgarni, {20889}{21004}rozmawialimy,... czuła, że... {21086}{21189}Stan. Jestem tutaj, prawda? {21276}{21304}Tak. {21386}{21469}Jeli to zasługa jasnego Księżyca,|to wypijmy jego zdrowie. {21532}{21555}Państwa lody. {21640}{21693}To prawdziwa rozpusta. {21751}{21806}Okazja jest wyjštkowa. {21811}{22009}Podobno czekolada wyzwala u kobiet|te same hormony co uczucie miłoci. {22205}{22312}Koniec wiata!|Nadchodzi koniec wiata! {22400}{22424}Szaleniec. {22425}{22593}Ten księżyc to znak.|Wyznajcie swoje grzechy. {22604}{22657}Nie zwracaj na niego uwagi. {22707}{22780}Chodmy stšd.|Pójdziemy gdzie indziej. {22910}{22989}Nadszedł dzień sšdu ostatecznego! {22997}{23025}Nie. {23134}{23153}Chod. {23305}{23338}To chyba przez ten Księżyc? {23349}{23380}Tak mylisz? {23382}{23459}Nie musiałe mnie bronić.|Sama bym sobie poradziła. {23469}{23488}Wiem. {23499}{23552}Masz ochotę na drinka? {23576}{23656}Robi się trochę póno i szczerze mówišc|trochę zmarzłam. {23691}{23753}Może co na rozgrzewkę?|Kawa po irlandzku? {23817}{23840}Dobrze. {24115}{24160}Dobry wieczór. {24346}{24398}Dzi wszystko na koszt tamtego pana. {24650}{24686}Chodmy w inne miejsce. {24687}{24760}Dlaczego? On tylko powiedział,|że nie musimy płacić. {24761}{24788}Kawa po irlandzku, dwa razy. {24863}{24908}Tak sobie mylę... {24918}{25027}że może ten Księżyc|zwiastuje co wspaniałego. {25035}{25091}Zbliża się koniec tysišclecia. {25119}{25168}Nie zgadzasz się z tym? {25185}{25254}Powiedzieć państwu, dlaczego|dzi wszystkim stawiam? {25269}{25293}Nie, dziękujemy. {25323}{25426}W całym miecie|nikt poza mnš tego nie wie. {25446}{25535}- Wybaczy pan ale nas to nie interesuje.|- A powinno. {25543}{25574}Proszę. {25693}{25750}Niektórzy wolš nie wiedzieć. {25826}{25849}W porzšdku. {25885}{25916}Szanuję to. {25977}{26047}- O czym on mówi?|- Nieważne. {26068}{26118}Chciałem cię o co prosić. {26228}{26266}Wyjd za mnie. {26286}{26321}Dzi wieczorem. {26499}{26535}No więc? {26553}{26621}- Żartujesz, prawda?|- Mówię całkiem poważnie. {26666}{26724}- Nie wiem co powiedzieć.|- Powiedz 'tak'. {26805}{26860}Naprawdę chcesz się ze mnš ożenić? {26921}{27007}- To nasza pierwsza randka.|- Widujemy się od lat. {2703...
izebel