The Black Adder [2x04] Money.txt

(25 KB) Pobierz
{1074}{1118}Id sobie!
{1124}{1233}Mój panie, kto chce się z tobš|widzieć, czeka przy drzwiach.
{1239}{1293}- Która to godzina?|- Czwarta.
{1299}{1462}Nie powiniene pozwolić mi spać cały dzień.|Ta kobieta kasuje od godziny.
{1468}{1527}Nie, mój panie, jest czwarta rano.
{1533}{1603}Kto chce się ze mnš widzieć|o czwartej nad ranem?
{1609}{1716}- A kimże on jest, wielkim skowronkiem?|- Nie, księdzem.
{1722}{1790}Powiedz mu, że jestem żydem.
{1796}{1859}Nie zamierzesz mnie przedstawić?|- Co?
{1865}{1966}Nie zamierzasz mnie przedstawić swojemu przyjacielowi?|- Oh, dobrze, ale uważam, że robisz straszny błšd.
{1972}{2049}Baldrick, mam przyjemnoć przedstawić ci...
{2055}{2138}- Przepraszam, zapomniałem twojego imienia.|- Mollie.
{2144}{2250}- To jest Mollie. Droga przyjaciółka.|- Nie jestem droga.
{2256}{2327}Właciwie to jestem|całkiem rozsšdna, Baldrick.
{2333}{2450}Większoć dziewczyn policzyłaby sobie dodatkowe|szeć pensów za te okropnoci jakich on żšda.|- Dobrze już, dobrze.
{2456}{2534}Baldrick, to jest Mollie.|Niedroga prostytutka.
{2540}{2651}Mollie, to jest Baldrick. Beznadziejny wsiok.|A teraz dajcie mi pospać.
{2657}{2759}- A co z księdzem?|- Powiedz mu, żeby zabrał stšd swój powięcony zad,
{2765}{2826}A co więcej, jeli znów przyjdzie żebrać...
{2832}{2902}..Powiedz mu że zadenuncjuje|go u biskupa Bath and Wells...
{2908}{3001}..który topi dzieci w chrzecielnicy|a potem zjada je w zakrystii.
{3007}{3065}Tak jest, mój panie.
{3071}{3183}- Pa, Baldrick.|- Pa-pa, Mollie.
{3189}{3265}Wyno się! Prędzej.
{3271}{3378}Ale ty jeste. Kiedy powinna szeptać|słodkie nic nie znaczšce uwagi, jak:
{3384}{3521}"Włanie ujrzałam poród pocieli co|dwukrotnie większego od Królewskiej Barki"...
{3527}{3562}Nie piniesz ani słowa.
{3568}{3673}Ale wejdzie Stwór z Czarnej Latryny|i nie możesz przestać trajkotać.
{3679}{3721}On traktował mnie jak istotę ludzkš.
{3727}{3893}Posłuchaj, gdybym potrzebował kazania na temat praw człowieka|poszedłbym do łóżka z Marcinem Lutrem.
{3930}{4019}Tak, Baldrick? O co teraz chodzi?
{4025}{4077}To ten ksišdz. Nadal chce się z tobš widzieć.
{4083}{4186}- Wpomniałe mu o pożerajšcym dzieci|biskupie Bath and Wells?|- Wspomniałem.
{4192}{4277}- I co on na to?|- On odparł: "To ja jestem pożerajšcym dzieci|biskupem Bath and Wells!"
{4283}{4316}Wielki Boże!
{4322}{4428}- Nie masz żadnych dzieci, Blackadder?|- Nie. Nie jestem żonaty.
{4434}{4540}W takim razie odpuszczę sobie niadanie|i przejdę od razu do interesów.
{4546}{4619}Czy wiesz jaki dzi mamy dzień?|- Nie, nie wiem.
{4625}{4697}Dokładnie rok temu, co do dnia...
{4703}{4784}..Bank Czarnych Mnichów w. Heroda,
{4790}{4922}"Pożyczki z umiechem i dgnięciem",|gdzie jestem asystentem kierownika,
{4928}{5026}Pożyczył ci tysišc funtów.
{5032}{5192}Nasze motto brzmi: Zapłata lub Zemsta.
{5198}{5320}Oczywicie i co naturalne oddałbym wszystko,|gdyby nie to - i to jest dopiero problem...
{5326}{5411}że zgubiłem sakiewkę. Czy kiedykolwiek|zdarzyło ci się co takiego?.
{5417}{5510}Katastrofa! Miałem tam wszystkie moje rzeczy:|wszystkie małe karteczki z napisem:
{5516}{5592}"Nie zapominaj wać" i oczywicie|wszystkie moje pienišdze!
{5598}{5676}To mnie nie interesuje. Dług trzeba oddać.
{5682}{5842}Nie spłacanie pożyczek jest grzechem,|a my Czarni Mnisi, nienawidzimy grzechu!
{5846}{5963}Wasza Wielebnoć, czy mogę wam|przedstawić mojš matkę. Matko to jest...
{5969}{6055}Dzień dobry moja droga.
{6061}{6147}Mam nadzieję, że nie|zapomniała o naszym spotkaniu.
{6153}{6217}Oczywicie, że nie, Misiu!
{6223}{6315}Wiesz, zamierzam zabawić się|w "Zakonnice i Nowicjuszy".
{6321}{6394}- Więc nie zapomnij kornetu.|- OK!
{6400}{6483}A co się tyczy ciebie, pojdziesz ze mnš.
{6489}{6573}- Dokšd?|- Odwiedzić ostatniego biednego głupca, który...
{6579}{6682}..zgubił sakiewkę!
{6754}{6882}"William Greeves: urodzony w roku 1513|w Chelshood w miłoci Chrystusa"
{6888}{6970}"Zmarł w roku 1563 w...
{6976}{7086}..agonii z kołkiem w zadku. "
{7104}{7197}I tak zawsze jest z Czarnymi|Mnichami! Oh, jakżesz on krzyczał!
{7203}{7351}Krzyczał i bulgotał kiedy go nadziewali|- wszytko z powodu miedziaka!
{7357}{7444}Sšdzę, że zrozumiałes mojš wiadomoć.
{7450}{7548}Oh, tak, w rzeczy samej. Powiedz mi|biskupie, bo chcę wybadać grunt.
{7554}{7613}Powiedzmy, że powiem ci co w stylu:
{7619}{7711}Jestem bliskim przyjacielem królowej i|sšdzę, że byłaby bardzo zainteresowana...
{7717}{7905}..historiš o tobie, Mollie i kornecie.|Czy to wystarczy, żebymy byli kwita, Grubasie?
{7914}{8016}Powiedziałbym, po pierwsze,|że królowa ci nie uwierzy.
{8022}{8183}A po drugie, jeszcze dzisiaj|pożałujesz, że nazwałe mnie Grubasem!
{8189}{8314}Otrzymam moje pienišdze przed|dzisiejszymi nieszporami, albo...
{8329}{8482}Twój zadek pożałuje, że w ogóle się urodził!
{8579}{8710}Biednemu Tomowi jest zimno!|Biedny Tom odmroził sobie nos.
{8716}{8802}A jakże się trzesie! I jest szalony!
{8808}{8892}Oh, stul pysk!
{8896}{8987}Tak więc chłopaki, jestem w poważnych|tarapatach i bez rodków na wydostanie się.
{8993}{9119}- Albo zgromadzę tysišc funtów do wieczora, albo zostanę zamordowany. Co mam robić?|- To oczywiste.
{9123}{9201}- Co?|- Zostaniesz zamordowany.
{9207}{9309}- Nigdy nie zbierzesz takiej kupy forsy.|- Daj spokój, Baldrick.
{9315}{9428}Żałosny tysišc? Spłać natręta,|Edmundzie, i do licha z jego dumš.
{9434}{9538}Nie mam tysišca, debilu!|Mam jedynie 85 funtów.
{9544}{9634}Zawsze przechwalałe się u królowej|jaki to jeste bogaty.
{9640}{9782}Sprytna pajęczyna kłamstw, subtelnie opatajšca|dwór, w celu poprawy mych notowań.
{9788}{9912}- To znaczy, że... kantowałe?|- Aha.
{9918}{9991}Całe moje życie to jedna wielka sieć kłamstw.
{9997}{10061}Uważam siebie za jednego z|największych łgarzy Anglii.
{10067}{10165}Mój Boże, Percy! Ogromny koliber|zaraz zje twój płaszcz i kapelusz!
{10171}{10250}Widzisz? Jestem w tym wietny.
{10314}{10389}Wyglšda na to... że już sobie poleciał.
{10395}{10484}A nie możesz zaczerpnšć z rodzinnej fortuny?
{10490}{10602}Nie ma takowej. Mój ojciec wydał jš na|wino, kobiety i amatorskie przedstawienia.
{10608}{10721}W końcu zarabiał na życie|parodiujšc Annę z Cleeves.
{10727}{10827}Oh, Edmundzie, przepraszam.|Nie miałem pojęcia.
{10833}{10980}Ale nie rozpaczaj, mam skromne|oszczędnoci z mojej tygodniowej pensji...
{10986}{11059}..odłożone na staroć.
{11065}{11130}Ale szczęliwym trafem, jest|tego nieco ponad tysišc...
{11136}{11230}..i trzymam to ukryte tak, że nie domyli się tego|żaden złodziej, w starej skarpecie...
{11236}{11396}..pod treszczšcš podłogš|za kredensem w kuchni!
{11422}{11551}- Widzielicie!|- Widzielimy, wisnęlimy, wydalimy.
{11578}{11765}To samo tyczy się dwóch miedziaków, które Baldrick mylał, że schował w zgniłym ziemniaku.|- O cholera!
{11797}{11950}- Więc jeste zgubiony. Nieszczęsny.
{11976}{12093}Na miłoć boskš, usišdmy na dywanie...
{12099}{12147}..i opowiadajmy smutne historie.
{12153}{12247}W żadnym wypadku. Kiedy Lord Blackadder|ma kłopoty, nie siedzi i nie rozpacza.
{12253}{12343}- Nie będziesz w stanie, nie z tym kołkiem w zadku.|- Dokładnie.
{12349}{12428}Ale nadal mam 85 funtów|i to już co na poczštek.
{12434}{12520}Jestem pewien, że co wymylę. Jeli|nie będzie mi się przeszkadzać.
{12526}{12613}Królowa żšda by się natychmiast|stawił pod karš mierci.
{12619}{12668}cieżka mego żywota...
{12674}{12839}..usłana jest krowimi plackami|pozostawionymi przez własne szatańskie stada Diabła!
{12896}{12976}- Pani, posłała po mnie.|- Czyżby?
{12982}{13030}Nie przypominam sobie.
{13036}{13173}Ależ jestem roztarniona! Zap!
{13263}{13386}W takim razie, pani, niech będzie mi wolno się oddalić.|Sš jedna lub dwie małe sprawy, którymi muszę się zajšc
{13392}{13489}Oczywicie.
{13636}{13755}- To był wspaniały dowcip, czyż nie?|- Cudowny!
{13761}{13793}- Jeste taka nigrzeczna!|- Który, moja pani?
{13799}{13937}Wiem czemu cie wezwałam, tylko|udawałam, że nie wiem. Nabierałam cię.
{13943}{14006}I zadziałało idealnie, czyż nie?
{14012}{14093}Było wietne, pani.
{14099}{14259}Dzięki Bogu założyłem gorset,|inaczej pękłbym ze miechu.
{14329}{14402}Więc czemu chciała mnie widzieć?
{14408}{14464}Żeby spłatać ci tego uroczego figla.
{14470}{14588}A może, Blackadder, uważasz, że żarty królowej|nie sš dostatecznie mieszne by cię nimi kłopotać?
{14594}{14664}Au contraire.|Ogarnia mnie ekstaza z powodu całego zajcia.
{14670}{14748}Nie mieję się głono|ponieważ obawiam się, że gdybym zaczšł...
{14754}{14847}..odpadłaby mi głowa.
{14851}{14998}Jeli nie zaczniesz sie miać,|głowa faktycznie ci odpadnie!
{15037}{15123}A teraz zapłać Melchy'emu|jego 85 funtów i zmiataj.
{15129}{15202}- 85 funtów?|- Założylimy się.
{15208}{15284}Ja twierdziłam, że nie dasz się nabrać na mój podstęp,|Melchy utrzymywał że dasz...
{15290}{15377}..ponieważ ja jestem taka|wietna, a ty taki głupi.
{15383}{15434}Wisisz mu więc 85 funtów.
{15440}{15574}wietnie, wietnie. W końcu|to tylko pienišdze, czyż nie?
{15580}{15714}Nie mogę w to uwierzyć! ciaga|mnie aż z Billingsgate...
{15720}{15772}..żeby pokazać najgorszy dowcip...
{15778}{15907}..odkšd Kardynał Wolsey wycišgnšł|laskę w Hampton Court...
{15913}{16026}..i stanšł w końcu korytarza|udajšc, że jest drzwiami.
{16067}{16153}Stul pysk, Baldrick. Dla ciebie nawet|komedie Shakespeare'a sš mieszne.
{16159}{16230}Edmund! Oczekiwałem twego powrotu.
{16236}{16309}I bardzo dobrze, albowiem włanie pomylałem:
{16315}{16476}Umrę za 12 godzin. To czego mi teraz|trzeba to uciski kompletnego dupka!
{16482}{16587}Ale nie obawiaj się, mam plan jak|ocalic życie mego drogiego przyjaciela.
{16593}{16683}Posłuchaj, nie interesujš mnie twoi|cholerni przyjaciele! Co ze mnš?
{16689}{16760}Nie le, Edmundzie. To było dobre.
{16766}{16858}No do...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin