Rozważania na temat teorii opieki.pdf

(245 KB) Pobierz
435630079 UNPDF
Biblioteka Online Think Tanku Feministycznego 2009
Daniel Engster
Rozważania na temat teorii opieki: praktyka i obowiązek opieki
Celem tego artykułu jest wypracowanie definicji opieki oraz teorii obowiązku opieki, która stanowiłaby
grunt dla ogólnej filozofii moralności i polityki. Pierwsza część tego artykułu przedstawia propozycje
nowych definicji opieki, które zwracają uwagę na słabe punkty poprzednich definicji. Druga i trzecia
część nakreśla teorię moralnego obowiązku opieki zaczerpniętą z prac Evy Kittay, Marthy Fineman oraz
innych teoretyczek, które badały tę problematykę 1 . Zasadniczym celem tego artykułu jest
wypracowanie podejścia do opieki oraz moralnego uzasadnienia naszego obowiązku opiekowania się
innymi, które spełniają kryteria racjonalnej analizy oraz ukierunkowują rozwój teorii moralności i
polityki.
Definicja opieki
Dobrym punktem wyjścia do wypracowywania bardziej precyzyjnych ujęć praktyk opiekuńczych jest
definicja Joan Tronto i Berenice Fisher: „Na najwyższym poziomie ogólności, twierdzimy, że opieka
może być rozpatrywana jako swoisty rodzaj aktywności, która uwzględnia wszystko, co robimy, by
utrzymać, kontynuować, i naprawiać nasz ‘świat’ tak, by żyć w nim jak najlepiej. Ten świat to nasze
Warto odnotować, że autor opiera się na dorobku feministycznych badaczek. Eva Feder Kittay jest feministyczną filozofką,
profesorką w Stony Brook University, USA. Wśród jej publikacji są książki Blackwell's Studies in Feminist Philosophy
(współredagowana z Linda Alcoff), (2006), The Subject of Care (współredagowana z Ellen Feder), 2003; Theoretical
Perspectives on Dependency and Women (współredagowana z Ellen Feder), 2002; Love's Labor: Essays on Women,
Equality, and Dependency , 1999; Women and Moral Theory (współredagowana z D. T. Meyers), 1987. Martha Albertson
Fineman jest profesorką prawa w Emory Universty Law School, autorką książek Feminism Confronts Homo Economicus
(Economic Man),Gender, Law and Society, 2005; Mothers in Law: Feminism and the Legal Regulation of Motherhood , 1995;
The Public Nature of Private Violence , 1994; At the Boundaries of Law: Feminism and Legal Theory , 1990. Joan Tronto ,
cytowana poniżej jest profesorką prawa w Thomas Jefferson Law School i autorką książek: The Autonomy Myth: A Theory
of Dependency , 2004; The Neutered Mother, The Sexual Family and Other Twentieth Century Tragedies , 1995; The Illusion
of Equality: The Rhetoric and Reality of Divorce Reform , 1991; Berenice Malka Fisher jest emerytowaną profesorką
filozofii, założycielką Women Studies w New York University, School of Education, oraz autorką No Angel in the Classroom.
Teaching Through Feminist Discourse i współautorką książek, z Joan Tronto, Towards Theory of Caring , z Wirginia Held, The
Ethics of Care, Personal, Political, Global. (przyp. red.)
1
435630079.002.png
Biblioteka Online Think Tanku Feministycznego 2009
ciało, nasze Ja, i nasze środowisko, które postrzegamy jako współzależne elementy układające się w
złożoną, podtrzymującą życie sieć” (Tronto 1993, 103). Tronto i Fisher przez zdefiniowanie opieki w
kategoriach ogólnych funkcji, dzięki którym możliwa jest reprodukcja ludzkiego życia i społeczeństwa,
ugruntowują to pojęcie w obiektywnych, materialistycznych i moralnych ramach. 2 Inni teoretycy opieki
definiują ją podobnie: „jako społeczną praktykę, która jest niezbędna, by podtrzymywać proces
społecznej reprodukcji” (Streuning 2002, 87; Baier 1994, Fineman 2004, Kittay 1999, Walker 1998 oraz
West 1997 używają podobnego języka do opisania opieki ) 3 . To czego potrzeba, to bardziej precyzyjne
wyjaśnienie, do czego odnosi się pojęcie opieki w całym procesie odtwarzania ludzkiego życia i
społeczeństwa.
Sibyl Schwarzenbach zarysowuje, użyteczną w tym kontekście, definicję opieki. Przyrównuje opiekę do
pracy reprodukcyjnej, jednak nie w znaczeniu samych procesów biologicznych (aktywności seksualnej,
Rzecznicy teorii krytycznej tacy jak: Jurgen Habremas i Axel Honneth podobnie ugruntowują wypracowane przez siebie
teorie moralności w praktykach, które uważają za konieczne w procesie reprodukcji ludzkiego życia i społeczeństwa (zob.
Habermas 1984, 397; Fraser i Honneth 2003, 244).
3
Autor ponownie opiera się na dorobku feministycznych teoretyczek opieki. Annette C. Baier jest profesorką w Pittsburgh
University, zajmuje się teorią moralności, filozofią feministyczną, wśród jej książek jest Moral Prejudices , 1995, gdzie
między innymi rozdziały „What Do Women Want in an Ethical Theory?” i „The Need For More Than Justice”. Karen
Struening z Baruch College, City University New York, autorka książek New Family Values. Equality, Liberty, Diversity ,
2002 ; Feminist Challenges to New Familialism , 1996. Sybil Schwarzenbach jest feministyczną filozofką, wykłada w
Graduate Centre City University of New York, wśród jej książek: On Civic Friendship: Including Women in the State , 2009;
Margaret Urban Walker jest profesorką w Szkole Historii, Filozofii i Religii Uniwersytetu Arizona. Między innymi napisała
książki Moral Repair: Reconstructing Moral Relations After Wrongdoing , 2006; Moral Understandings: A Feminist Study in
Ethics , 2007. Robin L. West jest profesorką prawa i filozofii w Gorgetown University i autorką książek Marriage, Sexuality
and Gender, 2007; Constitutions and Capabilities , 2009 . W dalszej części tekstu Autor odnosi się do dorobku Susan Moller
Okin , profesorki Uniwersytetu Standforda, feministycznej filozofki, która przyczyniła się do stworzenia podstaw
feministycznej teorii politycznej i feministycznej etyki sprawiedliwości, autorki wielu książek, w tym Justice Gender and
Family , 1989; Women in Western Political Thought , 1979 oraz do Nancy Hirschmann , profesorki nauk politycznych na
Uniwersytecie Pensylwanii, autorki m.in. Gender, Class and Freedom in Modern Political Theory, 2007. Odwołuje się także
do dorobku feministycznych badaczek Carol Gilligan, teoretyczki opieki, autorki In a Different Voice. Psychological Theory
and Women’s Development , 1979. Cytuje także feministyczną filozofkę społeczną, wspóltwórczynię feminizmu kobiet
kolorowych, i teorii intersekcjonalności Patrycję Hill Collins , autorkę m.in. Fighitng Words: Black Women in Search of
Justice , 1998; oraz nawiązuje do feministycznych teoretyczek opieki Sary Blaffer Hrdy ( Mothers and Others , 2009), Nel
Noddings ( Feminist Approach to Ethics and Moral Education , 2003), Julie A. White , ( Citizenship and Ethics of Care.
Feminist Considerations on Justice, Morality and Politics , 2005) Kari Waerness, ( Women and the Welfare State. The Case of
Formal and Informal Old Age Care , 1987) i do Grace Clement ( Care, Autonomy and Justice. Feminism and the Ethics of
Care , 1996). (przyp. red.)
2
435630079.003.png
 
Biblioteka Online Think Tanku Feministycznego 2009
ciąży, porodu), lecz „wszystkich tych racjonalnych praktyk (myślenie o innych, o ich potrzebach,
opiekowanie się innymi, gotowanie dla nich itp.), które nakierowane są na odtwarzanie specyficznych
więzi społecznych w czasie – w najlepszym razie, jak twierdzę, relacji typu philia 4 (1996, 102).
Schwarzenbach wyjaśnia dalej tą definicję przez odróżnienie opieki od pracy produkcyjnej. Praca
produkcyjna przyczynia się co prawda do odtwarzania ludzkiego życia i podtrzymywania więzi
społecznych, lecz raczej w sposób pośredni lub drugorzędny. Zazwyczaj jednostki podejmują pracę
produkcyjną, by zdobyć zasoby niezbędne do opieki nad innymi i sobą. Opieka ujawnia się na ogół
przed i po takiej pracy w czynnościach, które bezpośrednio zaspokajają nasze potrzeby (zapewnienie
innym jedzenia, ubrania, leków, itp.). Praca produkcyjna łączy się zwykle z przekształcaniem
przedmiotów w materialnym świecie lub z wchodzeniem w instrumentalne relacje z innymi ludźmi.
Opieka natomiast jest stosunkiem między dwoma podmiotami i wiąże się z odpowiadaniem na
potrzeby i możliwości drugiej osoby. „Celem opieki, w pierwszej kolejności, nie jest przekształcanie
obiektów zewnętrznego, fizycznego świata, lecz raczej (słowami Habermasa) komunikowanie się i
wchodzenie ze sobą w interakcje. Opieka ‘ma na celu przekształcenie społecznych więzi’, które nie są
naznaczone relacją siły oraz nadrzędności i podrzędności” (1987, 154). Innymi słowy, bezpośrednim
celem opieki jest rozwój i podstawowy dobrostan [well being] drugiej osoby.
Sama idea pracy reprodukcyjnej jest przydatnym narzędziem rozumienia celów opieki. Niemniej
jednak Schwarzenbach myli, w pewnym sensie, znaczenie opieki, gdy poszerza ją o relacje typu philia
lub stosunki przyjacielski e 5 . Opieka nie zawsze prowadzi do wykształcenia się przyjaźni, jak też
przyjaźń nie jest koniecznym elementem procesu jednostkowej i społecznej reprodukcji. Opieka to coś
bardziej podstawowego. Tym samym opiekę można zdefiniować jako pewną formę pracy
Philia jest greckim słowem oznaczającym miłość. Arystoteles używa go jako pojęcia w swojej etyce. Choć w przekładach
tłumaczone jest jako przyjaźń, filozof używa philia , aby nazwać relacje między tak różnymi podmiotami jak: kochankowie,
przyjaciele, żołnierze, rodzice i dzieci, miasta, gminy, sprzedający i kupujący czy współwyznawcy jakiejś religii (źródło:
5
Czerpiąc z myśli Arystotelesa, Schwarzenbach definiuje wspólny rdzeń relacji philia jako „życzyć mu tego, co uważamy za
dobre, i to ze względu na niego, a nie ze względu na nas, i dążyć z całych swych sił do urzeczywistnienia tych życzeń.”
Tłumaczenie Henryk Podbielski, Arystoteles Dzieła wszystkie, PWN 2001, tom 6, s. 371. (1996, 99; Arystoteles, Retoryka
1380b–1381a)
4
435630079.004.png
Biblioteka Online Think Tanku Feministycznego 2009
reprodukcyjnej, która realizuje trzy cele niezbędne, by jednostka mogła przeżyć i rozwijać się, a
społeczeństwo mogło się reprodukować.
Po pierwsze, i co najważniejsze, opiekujemy się innymi, kiedy pomagamy im zaspokajać podstawowe
potrzeby biologiczne, niezbędne jednostce, by w ogóle mogła funkcjonować i przeżyć. Podstawowe
potrzeby biologiczne jednostki to: potrzeba jedzenia, wody pitnej, ubrania, schronienia, odpoczynku,
czystego środowiska, podstawowej opieki medycznej i ochrony przed krzywdą, a w przypadku
niemowląt i dzieci dodatkowo potrzeba kontaktu fizycznego i przytulania. Aktywność seksualna może
być także postrzegana jako podstawowa potrzeba biologiczna, nie wchodzi jednak w zakres opieki,
ponieważ zaspokajanie tej potrzeby wiąże się z wytwarzaniem nowego życia, a nie z
podtrzymywaniem go. Co więcej, choć aktywność seksualna sprawia jednostce przyjemność i
przyczynia się do jej ogólnego dobrostanu, to jednak jej realizacja nie jest tak niezbędna do przeżycia
jak potrzeba jedzenia, ubrania i opieki medycznej. Ponieważ jednostki i grupy społeczne różnie
realizują swoje potrzeby jedzenia, ubrania i schronienia, (co będzie wykazane w dalszej części tekstu),
to istotne jest, by opieka była sprawowana przede wszystkim ze względu na określone okoliczności, w
jakich znajduje się jednostka, którą się opiekujemy oraz jej indywidualne upodobania. W związku z
tym, że jednostki i grupy społeczne mogą mieć inne niż wyżej wymienione potrzeby biologiczne, to
sama lista tych potrzeb powinna być otwarta i traktowana doraźnie.
Drugim celem opieki jest pomaganie innym w rozwoju i podtrzymaniu podstawowych zdolnośc i 6
emocjonalnych, ruchowych, percepcji zmysłowej, mowy, rozumienia, wyobraźni, przynależności do
grupy oraz, w większości nowoczesnych społeczeństw, umiejętności czytania pisania i liczenia.
Założeniem jest, by umożliwić jednostce rozwój i podtrzymanie, na tyle na ile jest to możliwe,
podstawowych zdolności potrzebnych dla poprawnego funkcjonowania w społeczeństwie oraz
umożliwić jej realizację tego, co ona rozumie pod pojęciem dobrego życia. W jednym z moich
poprzednich artykułów dowodzę, że opieka powinna być rozumiana w szerszym kontekście, gdyż dzięki
6
Autor używa pojęcia capabilities, które podkreśla ludzki potencjał, możliwości i predyspozycje jednostki do nabywania i
kształtowania określonych umiejętności w procesie rozwoju. (przyp. tłum.)
435630079.001.png
Biblioteka Online Think Tanku Feministycznego 2009
niej dochodzi do wykształcenia pełnego spektrum ludzkich zdolności, o których piszą Martha
Nussbaum i John Finnis (Engster 2004). Włączają oni do swojej listy ludzkich zdolności takie dobra jak:
satysfakcja seksualna, świadomość estetyczna, religia, zabawa, czerpanie przyjemności z przyrody oraz
inne dążenia (Finnis 1980, 86-90; Nussbaum 2000, 78-80). Obecnie uważam jednak, że się myliłem.
Susan Okin twierdzi, że lista ludzkich zdolności opisana przez Nussbaum nie odzwierciedla dążeń
wszystkich ludzi, lecz tylko „dobrze wykształconych, artystycznie uwrażliwionych, które świadomie i
dobrowolnie uznają się za kobiety Zachodu” (Okin 203, 296). Ludzie biedni, pochodzący z krajów
rozwijających się, domagają się dla swoich dzieci jedzenia i wody pitnej oraz podstawowej edukacji, a
nie „skomplikowanych, wyrafinowanych filozoficznie potrzeb z listy Nussbaum” (Okin 2003, 301–302,
310–311). O ile Okin ma racje (a ja uważam, że ma), błędem jest utożsamianie opieki z zaspokajaniem
tak złożonych potrzeb jak te wymienione przez Nussbaum lub Finnisa. Jeśli użylibyśmy ich kategorii do
zdefiniowania opieki oznaczałoby to, że postrzegamy ją z perspektywy zachodniego, burżuazyjnego
pojęcia dobrego życia. Innymi słowy, opieka oznaczałaby kształtowanie tych umiejętności w jednostce,
które są wysoko cenione przez zachodnich liberałów. Dlatego też uważam, że opieka powinna być
ujmowana w bardziej fundamentalnych ramach, jako umożliwianie jednostce realizacji podstawowych
potrzeb oraz pomoc w rozwoju i podtrzymywaniu podstawowych lub wrodzonych zdolności
[capabilities] niezbędnych, by przetrwać i funkcjonować w społeczeństwie. Myślę tu przede wszystkim
o: zdolności do odczuwania wrażeń, uczuć, poruszania się, mówienia, rozumowania, wyobraźni,
identyfikowania się z innymi, a w większości współczesnych społeczeństw, będą to także umiejętności
czytania, pisania i przeprowadzania podstawowych operacji matematycznych. Te zasadnicze zdolności
konstytuują to, co Nussbaum nazywa „wrodzonym wyposażeniem jednostki, które jest niezbędną bazą
dla rozwoju bardziej złożonych umiejętności oraz przedmiotem moralnej troski” (Nussbaum 2004, 84).
Są one bardziej fundamentalne niż lista dóbr podstawowych wymieniona przez Rawlsa („prawa i
wolności, możliwości i władza, dochód i dobrostan,” oraz „szacunek do samego/samej siebie”
niezbędny do budowania własnego „planu na życie”) (Rawls 1971/1999, 79, 386). Niemniej jednak
możemy założyć, że wymienione przeze mnie zdolności, podobnie jak dobra podstawowe Rawlsa, są
takimi potrzebami, które każda jednostka pragnie zaspokoić, niezależnie od tego czego jeszcze będzie
Zgłoś jeśli naruszono regulamin