V [02x04] Unholy Alliance.txt

(29 KB) Pobierz
{79}{117}/Sarita Malik zaginęła.
{117}{177}/Znajd jš i zidentyfikuj sprawców.
{177}{213}Zmienili DNA Tylera.
{213}{264}Co wiesz o planach Anny wobec niego?
{264}{336}- Nic.|- Oskóruj jš.
{345}{420}Próbuję ostrzec mamę|przed tym księdzem, Jackiem Landry,
{420}{482}- ale ona mnie nie słucha.|/- Wiedziałem, że Anna spróbuje
{482}{537}/manipulować moim wywiadem, ale to...
{537}{592}W porzšdku, Chad.|Pišta Kolumna pozostanie silna.
{592}{635}/Czas, żeby poznał pozostałych.
{635}{667}/Co dzi odkryłe?
{667}{774}/Wiem, kto porwał Malik.|Znalazłem Pištš Kolumnę.
{815}{878}Dzi rano znaleziono ciała|trzech Ambasadorów Pokoju
{878}{928}z poderżniętymi gardłami.
{928}{978}Zostali zamordowani|i powieszeni w rodku nocy.
{978}{1093}- Czekajš, aż ich zidentyfikujemy.|- Tyler tutaj pracuje.
{1182}{1213}O mój Boże.
{1765}{1841}To nie on.
{1865}{1978}To samo zrobili Włosi Mussoliniemu|pod koniec drugiej wojny wiatowej.
{1992}{2057}Żeby napiętnować go jako zdrajcę.
{2057}{2122}Widać kto z Pištej Kolumny lubi historię.
{2122}{2165}Przyznali już, że to ich dzieło.
{2165}{2247}Najpierw zamachy samobójcze|na całym wiecie,
{2247}{2278}a teraz to.
{2278}{2374}Sam nie wiem.|Nie wiem, o co tu chodzi.
{2393}{2402}Mamo?
{2402}{2450}- Dalej nie wolno.|- Tyler! Pućcie go.
{2450}{2508}- Mamo!|- Stój!
{2508}{2592}Co się stało?|Miałem tutaj być.
{2635}{2693}- To moi przyjaciele.|- Wiem.
{2693}{2776}Wierz mi, Ty.|Znajdę sprawców.
{3071}{3131}Zgodnie z umowš|pozwoliłam ci spędzić noc z córkš.
{3136}{3170}Jest już rano.
{3170}{3210}Pišta Kolumna|znowu wkroczyła do akcji.
{3210}{3256}Zamordowano moich|Ambasadorów Pokoju.
{3256}{3299}Masz znaleć odpowiedzialnych za to
{3299}{3378}i za porwanie Sarity Malik.
{3381}{3429}Moja błogoć umierzyła jej ból,
{3429}{3500}ale wkrótce przestanie działać, Ryanie.
{3604}{3685}Człowiek imieniem Eli Cohn.
{3685}{3747}Dowodzi odłamem Pištej Kolumny,|który porwał Malik.
{3747}{3807}Znajd go.
{3906}{3992}Gdy nie cierpi,|twoja córka jest taka spokojna.
{4054}{4112}Z powodu zaginięcia Malik|i dzisiejszego potrójnego morderstwa
{4112}{4169}przydzielili mi nowego,|wziętego agenta z Waszyngtonu.
{4169}{4222}wietnie.|Tylko tego nam brakowało.
{4222}{4289}I nadal nie pozbylimy się|resztek pani jaszczurki.
{4289}{4342}Nie może ot tak|pozbyć się Malik.
{4342}{4397}FBI prowadzi ledztwo.|Dopóki go nie zakończš,
{4397}{4452}ich uwaga może|skupić się na mnie, czyli na nas.
{4452}{4546}Będzie coraz gorzej,|dopóki nie powstrzymamy Eliego Cohna
{4546}{4584}i jego radykałów.
{4584}{4632}Ryan ma rację.|Cohn wymknšł się spod kontroli.
{4632}{4704}Dzi rano mogłam znaleć Tylera|z poderżniętym gardłem.
{4704}{4769}Ale tak się nie stało.
{4769}{4836}Likwidujšc Cohna|stracimy ogromny atut...
{4836}{4886}jego armię, koneksje na całym wiecie.
{4886}{4956}Potrzebujemy pomocy,|ale po prostu nie jego.
{4956}{5021}Przez Cohna|musimy walczyć na dwóch frontach.
{5021}{5085}Tak, z nim i Annš.|Mówiła, że FBI nie zna
{5085}{5114}miejsca jego pobytu.
{5114}{5164}To były agent Mossadu.|Jest jak duch.
{5164}{5241}Który zgarnia dzieciaki|z ulicy i zabija je.
{5241}{5344}Mój syn nie będzie następny.|Znajdziemy Cohna.
{5373}{5455}A może pozwolimy,|by to on znalazł nas?
{5455}{5514}Przyjaciele pierwszego zamachowca|przychodzš do mojego kocioła.
{5514}{5565}Który z nich może również|pracować dla Cohna.
{5565}{5613}Co, jeli...
{5622}{5697}powiadomię ich,|że chcę poznać ich szefa?
{5857}{5912}Zanie to technikom.|Może co znajdš.
{5912}{5946}Tak jest.
{5989}{6013}Zawiozła Tylera do domu?
{6013}{6054}Tak. Jest wystraszony,|ale jako się trzyma.
{6054}{6095}Co do nowego partnera,|to nie mam czasu
{6095}{6186}- wprowadzać kogo nowego do ledztwa.|- To spec od rozwišzywania problemów.
{6186}{6263}Spokojnie.|Już go znasz.
{6454}{6493}Chris Bolling.
{6493}{6555}Erica Evans.
{6574}{6651}Ty jeste tym|wziętym agentem z Waszyngtonu?
{6651}{6718}Majš coraz niższe wymagania.
{6718}{6780}Możesz uwierzyć, że aż tyle trwało,|nim nas do siebie przydzielili?
{6780}{6831}Po tych kłopotach,|w które się wpakowalimy w akademii?
{6831}{6917}Kłopotach?|Nie przypominam sobie.
{6941}{6984}Mam nadzieję, że nie przeszkadzam.
{6984}{7080}Nie, skšd.|Cieszę się, że przyjechałe.
{7083}{7106}Dobra.
{7106}{7157}- Już zaczšłem.|- Oczywicie.
{7157}{7200}Przejrzałem wszystko,|co macie na Pištš Kolumnę
{7200}{7270}i co zauważyłem.
{7293}{7351}Cofnšłem się o krok,|spojrzałem na to pod szerokim kštem
{7351}{7404}i zadałem sobie pytanie:|"Co się rzuca w oczy?"
{7404}{7433}I...
{7454}{7540}Wszędzie pojawia się ten facet...
{7545}{7579}Jack Landry.
{7579}{7639}Być może ojczulek powie nam co
{7639}{7732}o dzisiejszych morderstwach|Ambasadorów Pokoju.
{7763}{7821}/Pierwsze strony gazet|okupuje dzi Pišta Kolumna,
{7821}{7893}antyprzybyszowa grupa|terrorystyczna odpowiedzialna
{7893}{7955}/za zamachy samobójcze|/w 29 miastach,
{7958}{8001}/nad którymi wiszš statki Przybyszów.
{8001}{8051}/Dzi ogłosiła,|/że stoi za morderstwami
{8051}{8133}/Ambasadorów Pokoju w Nowym Jorku.
{8137}{8214}/Poza tš falš przemocy
{8221}{8317}przeciwko Przybyszom|wypowiada się coraz więcej duchownych.
{8317}{8363}/Nie ma pewnoci czy ostatecznie
{8363}{8440}/nakłoniš ludzi do akceptacji|/Przybyszów czy ich odrzucenia.
{8440}{8507}/Poród nich jest kardynał Janusz Wolichek,
{8507}{8564}który przewodzi obradom w Watykanie,
{8564}{8663}/ale póki co|/nie uzyskano żadnych odpowiedzi.
{8663}{8785}Być może powinnimy pomóc|temu kardynałowi odnaleć odpowiedzi.
{9255}{9310}Chad.
{9310}{9394}Dziękuję za niezwłoczne przybycie.
{9394}{9454}Miło wiedzieć,|że mogę ci ufać.
{9454}{9509}Nadal nie powiedziała, gdzie lecimy.
{9509}{9588}Miałam zepsuć niespodziankę?
{9588}{9667}Poza tym już dolecielimy.
{11350}{11499}V [02x04]|Unholy Alliance - Ponury sojusz
{11645}{11695}Mówi Chad Decker, na żywo
{11695}{11760}z placu w. Piotra w Watykanie,
{11760}{11825}gdzie za chwilę|dołšczę do Anny
{11825}{11883}podczas jej spotkania|z sekretarzem stanu,
{11883}{11916}Januszem Wolichkiem,
{11916}{11998}/na którym chce pomówić|/o zaproszeniu misjonarzy
{11998}{12067}/na statki-bazy, by uczyli Przybyszów
{12067}{12175}/o wybitnych, ludzkich|/instytucjach religijnych.
{12209}{12242}Witaj, Anno.
{12242}{12326}W imieniu Jego wištobliwoci|witam cię w Watykanie.
{12326}{12415}Dziękuję, kardynale.|Czuje się zaszczycona.
{12427}{12463}Tędy, proszę.
{12681}{12717}/Bardzo dziękuję za przyjcie.
{12717}{12798}Proszę ić ostrożnie.|Dziękuję za przyjcie.
{12808}{12834}Ojcze.
{12834}{12930}Był dzi ojciec|o wiele bardziej otwarty.
{12945}{12990}Mam tego doć.
{12990}{13041}Sšdzę, że czas...
{13041}{13081}co zrobić.
{13081}{13160}Zaczyna ojciec mówić|jak członkowie Pištej Kolumny.
{13160}{13223}Być może.|Ale coraz bardziej
{13223}{13295}zaczynam rozumieć,|co próbujš zrobić.
{13482}{13537}Jak Tyler radzi sobie|z dzisiejszymi wydarzeniami?
{13537}{13604}Tak jak można było oczekiwać.|Dziękuję za troskę.
{13611}{13662}Nie chciałbym,|żeby to zabrzmiało niezręcznie,
{13662}{13721}ale twoi poprzedni partnerzy zaginęli.
{13721}{13798}Minęło kilka miesięcy.|Powinienem się martwić?
{13798}{13863}To zależy.|Jeste fanem Metsów?
{13863}{13983}Jeli dzięki temu nie zaginę,|to mogę być kimkolwiek chcesz.
{14062}{14119}Kiedy ostatni raz|rozmawiała z tym księdzem?
{14119}{14199}Zatrzymalimy go|i przemaglowalimy parę tygodni temu.
{14199}{14261}Poczštkowo odebrałam|takie same fale jak ty.
{14261}{14345}To krzykacz, ale jest nieszkodliwy.
{14997}{15028}Ojciec Landry?
{15155}{15225}Agentka... Evans, czyż nie?
{15225}{15263}Tak.|To agent Bolling.
{15263}{15325}Witam. Chcielibymy zadać|księdzu parę pytań
{15325}{15388}w sprawie morderstw|Ambasadorów Pokoju z dzi rana.
{15388}{15472}Słyszałem o tym.|To tragedia.
{15472}{15541}Za większoć|aktów przemocy Pištej Kolumny
{15541}{15592}odpowiada facet imieniem Eli Cohn.
{15592}{15692}Jest pod obserwacjš FBI.|Słyszał o nim ksišdz?
{15704}{15735}Nie.
{15745}{15896}Pytamy, bo księdza nazwisko|pojawia się cišgle w relacji z Pištš Kolumnš.
{15910}{15944}Doprawdy?
{15944}{15999}Może pan mówić janiej?
{15999}{16081}Był ksišdz podejrzanym|w sprawie zestrzelenia promu.
{16081}{16196}Zamachowiec z Centrum Medycznego|twierdzi, że księdza słowa go natchnęły.
{16196}{16256}Jak każdy człowiek wiary|przemawiam z głębi serca.
{16256}{16325}Co nie znaczy, że popieram przemoc|lub stanowię zagrożenie.
{16325}{16409}Ale... więty ksišdz też nie jest.
{16409}{16512}Wedle teczki z wojska|zabił ksišdz dwóch żołnierzy wroga w Iraku.
{16524}{16603}To nie jest co typowego|dla kapelana, prawda?
{16603}{16718}Zrobiłem, co konieczne,|by chronić poległych żołnierzy.
{16726}{16793}Militarna przeszłoć,|otwarty krytyk Przybyszów...
{16793}{16822}Gdyby nie koloratka,
{16822}{16874}to dobrze pasuje ojciec|do Pištej Kolumny.
{16874}{16958}Ale mam koloratkę|i homilię do napisania.
{16958}{17059}Tak więc... jeli nie majš|państwo nic poza podejrzeniami,
{17059}{17119}to żegnam.
{17200}{17272}- To była strata czasu.|- Chyba żartujesz.
{17301}{17359}On co ukrywa.
{17467}{17553}Miałem przyjemnoć|witać wielu dygnitarzy,
{17553}{17663}ale nigdy kogo tak uroczego|ani egzotycznego jak ty.
{17668}{17706}Schlebia mi to, Wasza Eminencjo.
{17706}{17749}Nie potrafię wyrazić,|jak bardzo perspektywa
{17749}{17812}zaznajomienia mego ludu|z waszš religiš mnie ekscytuje.
{17812}{17855}Zaznajomienie Przybyszów z naszš wiarš
{17855}{17929}- nas również ekscytuje.|- Bardzo miło mi to słyszeć.
{17929}{18008}Jest jeszcze jedna sprawa.
{18016}{18107}Tego ranka w Nowym Jorku|zabito trzech Ambasadorów Pokoju.
{18107}{18188}Sprawcy, ta sama grupa,|która dokonała zamachu na Centra Medyczne,
{18188}{18260}jako inspirację|przytoc...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin