40 – lecie śmierci Zofii Kossak
Zofia Kossak zmarła w Wielkim Tygodniu 9 kwietnia 1968 roku. Pogrzeb odbył się w Górkach Wielkich. Mimo oficjalnego zakazu władz, tłumy były nieprzebrane, także dzieci i młodzież szkolna przybyły, aby wziąć udział w uroczystościach w kościele i na cmentarzu. Nabożeństwo celebrował biskup ordynariusz Herbert Bednorz. Na cmentarzu przemawiał Wojciech Żukrowski – przedstawiciel Związku Literatów. Powiedział między innymi:
„Ludzie, czy wiecie kogo żegnamy? Znaliście Ją ze sklepu, z autobusu, z drogi, z kościoła, przyzwyczailiście się do Niej jako do parafianki, do sąsiadki. A to był wielki pisarz! Z tych największych, na miarę Sienkiewicza”.
Do Zygmunta Szatkowskiego, zaczęły napływać listy i kondolencje. „Uderzeni w samo serce wiadomością o zgonie wielkiej pisarki, człowieka bez skazy, wiernego przyjaciela, czujemy się jeszcze bardziej osamotnieni, brak nam na co dzień świadomości, że żyje i pisze… jesteśmy myślami przy Was wszystkich i przy jej trumnie” – pisali Zofia i Melchior Wańkowiczowie. „Dane nam było czerpać pociechę i moc wytrwania w promiennej postaci śp. Zofii w Oświęcimiu – pisały w jednym z telegramów współwięźniarki z obozu koncentracyjnego.
Spoczęła na góreckim cmentarzu, obok ojca Tadeusza Kossaka, w pobliżu syna Juliusza Szczuckiego. Na nagrobku widnieje cytat ze św. Mateusza: „Mowa wasza niech będzie tak – tak, nie – nie”, dewiza którą kierowała się całe życie.
Kłopoty Kacperka Góreckiego Skrzata
Jak sam tytuł wskazuje, głównym bohaterem książki jest skrzat Kacperek. Mieszka on w starym domu w Górkach Wielkich już od kilkuset lat i opiekuje się nim i jego mieszkańcami. Poza ludźmi i Kacperkiem w góreckim dworze mieszkają też różne fantastyczne stworzenia: kanapony w kanapie, igi-igi w ogniu, akwadon w beczce na wodę, Chlacz Hlustacz w rzece. Jest tu tych stworzeń bardzo wiele. Spotkać można też Aniołów Stróżów o imionach Tonema i Majala, którzy opiekują się mieszkającymi we dworze chłopcami.
Niedaleko, na górze Zebrzydce, mieszka wróg Kacperka - zły Sato. To on właśnie kradnie Kacperkowi jego talizman - Maru. Jest to kolczyk dający Kacperkowi szczególną moc. Kacperek traci siłę i zostaje porwany. Mieszkańcy domu muszą wyruszyć mu na ratunek...
Opowieść o Kacperku jest wspaniałą baśnią o przyjaźni i poświęceniu.
Aizococ