{1}{1}23.976 {9}{87}/W poprzednich odcinkach... {89}{161}- Czy to należało do Rosie?|- Gdzie to pani znalazła? {162}{212}Jeden celny rzut...|i dostaniesz pięć melonów. {213}{281}To rzeczy znalezione przy ciele.|Klucze, biżuteria. {284}{338}- Klucz nie pasował do szkolnej szafki?|- Nie. {341}{446}Może miała jakš skrytkę,|gdzie chowała listy miłosne. {447}{500}- To pismo Rosie?|- "Adela". Co to? {507}{537}Puciłe go. {1547}{1642}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1643}{1706}Oddzwoń do mnie. {1707}{1777}Nie wiem,|co się dzieje, Stan. {1878}{1967}Wcišż do ciebie wydzwaniałam.|Już mylałam, że... {2248}{2317}Znalazłam jš w praniu. {2413}{2461}To jej koszulka. {2566}{2682}Ahmed ukrywał wtedy dziewczynę,|ale nie była to Rosie... {2702}{2797}- tylko 12-letnia Somalijka.|- Gdzie ona teraz jest? {2801}{2883}- Nie wiemy.|- Zmyła się, zanim tam dotarlimy. {2884}{2956}Ma rodzinę w Kanadzie,|więc może pomylała, {2957}{3058}że nie będš się tak rwać|do pocięcia jej. {3069}{3168}Więc nie widzielicie jej|i z niš nie rozmawialicie? {3186}{3209}A ten Muhammed? {3210}{3256}Nie jest już podejrzanym.|Pucilimy go. {3257}{3303}- W takim razie co z nauczycielem?|- Nic. {3307}{3362}Obszczekiwalimy|niewłaciwe drzewo. {3363}{3489}Szkoda, bo w tej chwili|leży w stanie krytycznym w szpitalu. {3490}{3548}Kto prawie zatłukł go na mierć. {3696}{3761}.:: GrupaHatak.pl ::. {3762}{3828}>> DarkProject SubGroup <<|www.Dark-Project.org {3829}{3922}Tłumaczenie: k-rol {3923}{3999}Korekta: Igloo666 {4325}{4412}{y:u}{c:$aaeeff}THE KILLING 1x10 I'll Let You Know When I Get There|DAM CI ZNAĆ, GDY TAM DOTRĘ {5817}{5838}Chodmy. {6107}{6157}Daj spokój, Linden.|Dochodzi północ. {6158}{6261}- Umilisz sobie tym jutrzejszy dzień.|- Nie musisz na mnie czekać. {6265}{6307}Był dobrym podejrzanym. {6325}{6373}Każdy glina na naszym miejscu|zrobiłby to samo. {6374}{6432}Nie powinnam była|rozmawiać z Larsenami. {6445}{6491}To nie twoja wina. {6526}{6577}Okłamał nas. {6578}{6683}W sprawie swojego zwišzku z Rosie,|w sprawie tamtej nocy i dziewczyny. {6703}{6772}Gdyby był z nami szczery,|inaczej by się to potoczyło. {6773}{6791}Może tak. {6795}{6865}A może skończyłby w pace|za uprowadzenie nieletniej. {6866}{6895}Nie miał wielkiego wyboru. {6896}{6953}Jeli chcesz się wciekać,|twoja sprawa. {7006}{7077}Nie twierdzę,|że sobie zasłużył. {7078}{7139}Też mi z tym le,|ale jedno ci powiem. {7156}{7244}Nie będę miał przez to|problemów ze snem. {7318}{7359}Ty też nie powinna. {7494}{7540}Idziesz? {7603}{7647}Tak. {8001}{8037}Dobra, dzięki. {8166}{8231}Stan Larsen włanie|oddał się w nasze ręce. {10252}{10308}Przepraszam, że tak póno. {10309}{10392}W pańskim biurze powiedzieli,|że wzišł pan dzień wolnego. {10428}{10451}Zapraszam. {10612}{10695}- Piękny widok.|- Drinka? {10708}{10745}Nie, dziękuję. {10840}{10947}- Co mogę dla pani zrobić?|- Może jednak się napiję. {11042}{11102}Może być szkocka? {11429}{11501}Na pewno przyszła pani|z jakiego powodu. {11637}{11682}Chciałam powiadomić,|że Bennet Ahmed {11683}{11762}nie jest już podejrzany|o zamordowanie Rosie Larsen. {11776}{11844}Nigdy nie wierzyłem,|że byłby do tego zdolny. {11937}{11969}Co jeszcze? {12002}{12068}Ahmed został dzi|porwany i pobity. {12088}{12173}Walczy o życie w szpitalu. {12265}{12351}Nie zazdroszczę pani|tej pracy. {12364}{12406}I vice versa. {12632}{12704}- Jeszcze jednego?|- Nie, powinnam ić. {12705}{12816}Chciałam panu powiedzieć,|że myliłam się co do niego. {12924}{12962}Dziękuję za drinka. {13508}{13572}Jeszcze nie pisz? {13640}{13731}Co się stało? {13732}{13901}Wróciłam po pracy i zastałam|na łodzi Jacka z trzema kumplami, {13902}{13959}palšcych papierosy|i popijajšcych piwko. {13960}{14009}Tak mi przykro, Regi. {14025}{14141}Gdy zarekwirowałam browary|i grzecznie poprosiłam, {14142}{14189}żeby zabierali się|z mojej łodzi, {14190}{14266}Jack nazwał mnie głupiš lesbš. {14286}{14349}Już po nim. {14350}{14384}Żadnego komputera,|telefonu, kolegów... {14388}{14464}To nie on jest problemem. {14468}{14502}Gdzie była? {14506}{14626}Te dzieciaki przez kilka godzin|były tu same bez nadzoru. {14633}{14653}Pracowałam. {14677}{14715}Miałam zadzwonić. {14716}{14829}Twój 13-letni syn|okazuje swoje uczucia. {14830}{14886}Ciebie nigdzie nie ma,|a do jego ojca nie mogę zadzwonić. {14887}{14952}Jasne, że nie,|bo wszystko jest na mojej głowie. {15049}{15113}Nie jestem niańkš, Sarah. {15200}{15276}Fakt.|Ułatwię to nam obu. {15288}{15336}Wstawa, Jack. {15338}{15399}Zbieraj rzeczy.|Wychodzimy. {15451}{15513}- Dlaczego?|- Co robisz? {15514}{15565}Co, co już dawno|powinnam była zrobić. {15566}{15644}- Nadużylimy twojej gocinnoci.|- Jest rodek nocy. {15645}{15716}- Przepijmy się z tym...|- Nie, musimy ić. {15726}{15780}- Ale ja nie chcę.|- Zamknij się! {15813}{15850}Dokšd idziemy, mamo? {16786}{16856}/DZIEŃ DZIESIĽTY {16909}{16993}/Chciałbym powiedzieć,|/że cieszę się, stojšc tutaj. {16994}{17084}/W końcu człowiek,|/którego los był spleciony z moim, {17085}{17131}/oskarżony o zbrodnię,|/której nie popełnił {17132}{17188}/i którego odmówiłem|/nazwania winnym, {17189}{17273}/pan Bennet Ahmed,|/został oczyszczony z zarzutów. {17286}{17354}/Lecz gdy ja stoję tutaj,|/leży on w szpitalnym łóżku, {17355}{17441}/walczšc o życie|/po brutalnym samosšdzie. {17458}{17541}Więc nie,|nie cieszę się. {17542}{17595}Jestem za to zdeterminowany. {17596}{17682}Zdeterminowany znów otworzyć|program zajęć pozaszkolnych, {17683}{17744}zamknięty przez burmistrza|Lesleya Adamsa. {17745}{17818}Jestem zdeterminowany pomóc|wzmocnić społecznoci, {17819}{17888}które ucierpiały po atakach|samozwańczych mcicieli. {17889}{17970}A dzięki hojnej dotacji|będę w stanie to zrobić. {17982}{18092}Za do moich kolegów|z rady miejskiej mam wiadomoć. {18097}{18189}Czas przestać używać|niewinne dzieci {18190}{18259}jako polityczne pionki.|Jakie pytania? {18272}{18308}Zemsta jest słodka. {18328}{18400}Najlepsze jest to,|że dostalimy to bez proszenia. {18401}{18469}Człowiek jest bliski mierci.|Wstrzymaj się z radociš. {18470}{18546}To, co niele nam dokopało,|może okazać się naszym atutem. {18547}{18598}Pomimo tego, co wszyscy o nim mówili,|nie zwštpiłe. {18599}{18636}- Trzymałe się swoich idei.|- Włanie. {18637}{18702}- Jeste wierny swoim przekonaniom.|- Jeli jest co takiego. {18703}{18746}Teraz już tak.|Takš etykietę ci przyczepimy. {18747}{18846}Nie interesujš mnie etykiety.|Nakręćmy reklamówkę przeciw Adamsowi. {18847}{18908}Valerie wycišga już nowe klipy|do kampanii reklamowej. {18912}{18959}Przemylałem wszystko. {18960}{19028}Chcę wysłać wiadomoć|kolegom w radzie miejskiej. {19029}{19055}Wiadomoć? {19080}{19186}Zaproponuję 10% cięcia funduszy|dla każdego radnego. {19210}{19225}Dlaczego? {19238}{19304}rodek oszczędnociowy.|Miasto cierpi. {19305}{19355}Czemu inaczej miałoby być|z radnymi? {19356}{19418}To oznacza cięcia płacowe|dla wszystkich. {19419}{19468}Zwolnienia sztabowców,|obcięcie wydatków służbowych. {19472}{19511}Koniec darmowych obiadków. {19515}{19585}- Na pewno chcesz spalić te mosty?|- Bo włanie tak się stanie. {19586}{19613}Sami zaczęli. {19615}{19680}Te wyrachowane winie|pokazały swoje prawdziwe oblicza. {19681}{19713}Teraz zobaczš moje. {20381}{20474}Rosie pojechała na potańcówkę|ze Sterling, potem stamtšd wyszła. {20478}{20541}O 22:00 zjawiła się u Benneta,|żeby oddać to. {20542}{20581}Była tam pięć minut.|I co potem? {20582}{20641}Dokšd się udała|i jak się dostała na miejsce? {20646}{20707}Też cię witam, Linden.|Kiedy przyszła? {20715}{20736}Co to? {20765}{20843}Pšczek z bekonem i syropem klonowym.|niadanie mistrzów. {20844}{20887}Wiemy, że nie pojechała rowerem. {20888}{20923}- Może autobusem.|- Może. {20925}{20998}Ervin sprawdza rozkłady jazdy|autobusów i trasy od domu Benneta. {21009}{21037}Jeste weganinem? {21043}{21120}Nie, wegetarianinem,|a to pšczek. {21153}{21180}Mogła ić na piechotę. {21181}{21263}Ahmed mieszka blisko szkoły.|Spokojnie mogła zasuwać z buta. {21264}{21290}Albo wzięła taksówkę. {21302}{21366}Obdzwoniłam rano wszystkie|firmy taksówkarskie. {21367}{21425}Sprawdzš, czy kto odbierał klientkę|z tamtej okolicy. {21426}{21463}Co jeszcze mamy? {21488}{21514}Mafię. {21558}{21640}Larsen i jego przydupas|przez lata z niš trzymali. {21654}{21700}Po wczorajszym występie|Larsena stwierdzam, {21701}{21766}że parę kilogramów temu|musiał być z niego niezły zabijaka. {21767}{21836}Może wkurzył|niewłaciwego typa {21837}{21922}albo znów uprawia hazard|i wisi komu kupę forsy. {21925}{21956}Kovarsky to płotka. {21957}{22028}Zajmuje się przekrętami i hazardem,|a nie wykańczaniem rodzin członków. {22032}{22108}Wiem, że nie do końca to pasuje,|ale musimy to sprawdzić. {22182}{22247}- Gdzie idziesz?|- Pogadać z Larsenem, może masz rację. {22251}{22311}- W każdym razie tylko tyle mamy.|- To włanie mówię. {22312}{22353}Ja odwiedzę przydupasa. {22405}{22464}Ostatni raz|postawiłem ci niadanie. {23029}{23110}Muszę zadać kilka pytań|odnonie sprawy pana córki. {23181}{23265}Wiemy, że był pan kiedy|wspólnikiem Janka Kovarsky'ego. {23321}{23386}- Panie Larsen...|- To było dawno. {23435}{23490}Byłem wtedy|innym człowiekiem. {23503}{23590}A hazard?|Ma pan z nim problemy? {23658}{23714}Ma pan wrogów|z tamtych czasów, {23715}{23776}którzy teraz mogš chcieć|wymierzyć karę? {23921}{24002}Słyszałam zgłoszenie po karetkę. {24055}{24143}To był pan. {24152}{24203}Pan zadzwonił. {24238}{24290}- Czy on...|- Żyje. {24302}{24330}Na razie. {25071}{25152}Puk, puk.|Jest kto w domu? {25304}{25375}Belfer może umrzeć. {25406}{25506}To będzie kiepska nowina|dla twojego szefa. {25556}{25622}- Nic o tym nie wiem....
tomekszy