choroba może'być ukryta, niewidoczna na oko. Pamiętajcie również, że podobnie groźne skutki pociąga za sobą także spożycie mięsa i wędlin nieświeżych, zepsutych oraz wędlin sporządzonych z mięsa już psującego się. Nieprawdą jest, że po zasoleniu czy ugotowaniu mięso nieświeże staje się jadalne. Tylko pozornie może ono nabrać wyglądu dobrego, ale trucizna pozostaje trucizną.
ZACHOWUJCIE PRZY PRZECHOWYWANIU I WYROBIE WĘDLIN JAK NAJWIĘKSZĄ CZYSTOŚĆ
DBAJCIE O ZDROWIE SWOJE WŁASNE I SWOICH BLIŹNICH
Autor
UBÓJ I SPRAWIANIE ZWIERZĄT GOSPODARSKICH
O UBOJU DOMOWYM
Gospodarstwa rolne po wykonaniu obowiązkowych dostaw mięsa dla państwa, mają prawo przeprowadzać tzw. ubój domowy, w celu pokrycia własnego zapotrzebowania na mięso i tłuszcze oraz bezpośredniej sprzedaży mięsa i artykułów mięsnych ludności miejskiej i wiejskiej.
Niewiele jest gospodarstw wiejskich, w.których przynajmniej raz do roku, albo i częściej — z okazji świąt, ślubów, chrzcin, czy wreszcie robienia zapasów zimowych lub na okres żniw — nie bito by świń.
Mimo że w gospodarstwach rolnych ubój tucznika nie jest' czymś nadzwyczajnym, to. jednak dzień ten zalicza się niejako do dni uroczystych, na który domownicy oczekują zwykle miesiącami. W Poznańskiem, na Śląsku i na Pomorzu ma to nawet tradycyjny charakter tzw. „uroczystego świni o bici a". Z okazji świniobicia gospodarz zaprasza do siebie krewnych i sąsiadów, częstując ich własnej roboty wędlinami.
Wędliny wiejskie z niektórych okolic Polski od dawna są znane ze swej dobrej jakości, a nawet wywożono je do Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, do Francji, Belgii, Brazylii i innych krajów, o dużych skupiskach polskich emigrantów. Do najbardziej popularnych wędlin wiejskich należą różnego rodzaju kiełbasy, najczęściej trwałe, wędzonki, szynki, półgęski itp.
Najodpowiedniejszą porą uboju domowego jest połowa jesieni i wczesna wiosna. I w jednym i w drugim przypadku ubój dokonywany jest w zimnej porze roku, co bardzo sprzyja przechowywaniu mięsa i wyrobów mięsnych, zwłaszcza, że nie ma w tych okresach much, które zetknąwszy się z mięsem zanieczyszczają je, a tym samym przyspieszają jego zepsucie. Terminy te poprzedzają
marcinkoden