ROZGRABIONE IMPERIUM Włodzimierz Marciniak ROZGRABIONE IMPERIUM Upadek Związku Sowieckiego i powstanie Federacji Rosyjskiej o ed SAR CA INA 68U . ■ Stefana Batorego i u ли i sera Мяге/с РяаА»**' Projekt graficzny okładki i sera Redakcja Zuzanna Dawidowie ISBN 83-86225-98-Х Wydanie pierwsze, Kraków 2001 Wydawnictwo ARCANA ul. Dunajewskiego 6, 31-іл> ^ tel./fax (012) 422-84-48 dział handlowy (012) 429-56-29 e-mail wydawnictwo@arcana.pl www.arcana.pl Druk! oprawa: Rzeszowski Zakiady Graficzne SA ĄSl I u,oOĄ Spis treści Przedmowa WPROWADZENI! 1. Metamorfozy imperium 2. Imperium sowieckie 3. Inteligencja i koniec epoki sowieckiej 4. Rynek biurokratyczny 5. Regionalizacja przestrzeni sowieckiej I ROZPAD IMPERIUM 1. „Wszystko przegniło. Konieczne są zmiany" Po co przyszedł Gorbaczow? Reformy gospodarcze Reformy polityczne Jelcyn prezydentem Rosji 2. Przewrót na odwrót Fiasko stanu wyjątkowego Koalicja demokratów i komunistycznych reformatorów Fenomen Jelcyna 3. Rozpad Związku Sowieckiego Polityczna rewolucja regionów Likwidacja państwa sowieckiego Pomiędzy dezintegracją a chaosem II POLITYCZNY KONFLIKT INTERESÓW 1. Reformy Gąjdara Polityczne aspekty reform Przebieg reform Skutki reform 2. Konflikt o inflację Powstanie koalicji dyrektorskiej Zróżnicowanie grup interesu Spis treści 3. Dekret.^ Starcia Щ'сіаґ- 263 263 275 285 292 300 314 ■ czna ewolucj a reżimu 3. Foli У [jcjj sierpniowej i początek sporu konstytucyjnego R°ZP JDeputowanych VI Ąja~ partH komunistycznej °drfekmdu Gajdara UlM"e rl>7entacp interesów Rząd reprtc ,„ ?#eM»ANY wfcASNOsaoWE sZy etap prywatyzacji 321 '■ . uj0rczość komsomolska 321 »interesy nomenklatury 327 SpeCp lnie ' 336 SpÓ'dZieAarka w cieniu" 344 t,Gospoaw tanie nowych instytucji rynkowych 2- "° rmacja ministerstw w koncerny TrMSf iali^cja banków Komerclau~.Jd P0WSW"1 spółki akcyjne Pierwsi* 'i 3 prywaty^cja struktur siłowych 4 p^^tyzacja informacji snrugi etap prywatyzacji шасіа holdingowa 'j sektora finansowe go R°i,ne skutki prywatyzacji SpotecZ'le ,vnFK REPUBLIKI SIERPNIOWEJ 435 IV U?'*" howanie się władzy prezydenckiej w Rosji 1. Kszi 7 КгугУ8 konstytU?jny 352 353 356 363 366 370 384 397 413 418 427 442 458 458 fLndu^^niowe 469 л„ Konstytucyjna 476 Narada* ^^ЯІгт РоШУ^ podporządkowana interesom 484 496 > slenie dekretu 496 c? .". -hroine w Moskwie 508 ■гяів oskiewskie a opinia społeczna 528 Rozgrabione imperium 4. Likwidacja Rosji sowieckiej V ZAMIAST ZAKOŃCZENIA Od „demokracji sowieckiej" do „silnej prezydentury" Bibliografia selektywna Indeks nazwisk Wykaz tabel 536 552 552 567 574 591 Przedmowa Na grobie legendarnego króla Asyrii Sardanapala widniał podobno napis: „jeszcze zostało". Odchodzący w zaświaty tyran ogłądał się po raz ostatni za siebie z zadumą i tęsknotą. Potężny król Asyrii był dla starożytnych Greków symbolem rozpustnego i samolubnego tyrana. Legenda głosi, że po dwóch latach oblężenia podpalił swój pałac i zginął w nim wraz z całym majątkiem. Dla znakomitego eseisty Jerzego Stempowskiego asyryjski legendarny satrapa jest raczej symbolem nowoczesnego władcy, który uczynił świat cały przedmiotem własnych fantastycznych eksperymentów i ze zdziwieniem stwierdza, że nawet pomimo gigantycznych mordów, masowych deportacji i głodu — „jeszcze zostało". Jego gestowi nie brak groteskowej i zarazem wyzywającej wielkości. Poprzez ten gest ukazuje się nam cień władcy, dla którego świat był przedmiotem osobistego użytku, olbrzymim stołem zastawionym jadłem. Odchodzący w polityczny niebyt członkowie Politbiura, mogliby na ruinach swojego imperium wywiesić transparent z identycznym napisem — „jeszcze zostało", świat nie został przez nas pożarty. Jeśli chodzi o stosunek do świata, nie ma zapewne zasadniczej różnicy pomiędzy orientalną tyranią Sardanapala, a sowieckim imperium. W obu wypadkach chodziło o uczynienie świata przedmiotem ciągłych eksperymentów. Zapewne również upadek Związku Sowieckiego w największym stopniu przypominał upadek wielkich despotycznych państw Wschodu — rozkradanie satrapii przez samych satrapów. Jeśli w historii, której jesteśmy świadkami, coś może dziwić, to jedynie niezwykła gotowość, a nawet entuzjazm, z jakim pokolenia komunistycznej nomenklatury, wychowane na ideach Lenina i Stalina, rzuciły się do grabienia tego, co „jeszcze zostało" z imperium. Książka, którą czytelnik bierze do ręki, jest właśnie o wielkim rozkrada-niu wielkiego imperium. Jest opowieścią o tym, jak władza i własność, nagromadzone w komunistycznym imperium, zostały podporządkowane osobistym interesom ekonomicznym, a nie regułom społecznej racjonalności. Rosyjski ustrój państwowy jest raczej politycznie zalegalizowanym zwyczajowym prawem prywatnym niż związkiem opartym na poczuciu dobra wspólnego. Prawa te powstawały stopniowo w głębi systemu sowieckiego, a w pełni ujawniły się dopiero po 1991 r. Moim celem jest opisanie tego procesu, dostarczenie jak największej ilości informacji, tak, aby czytelnik sam mógł sobie wyrobić o nim zdanie. Na naszych oczach upadło imperium, a na jego gruzach z ogromnym 10 Rozgrabione imperium trudem formują się nowe państwa. Nie każde pokolenie ma możliwość obserwowania podobnych zdarzeń. Ogrom dokonujących się przemian wymaga tego, aby przyglądać się im sine ira et studio — bez gniewu i stronniczości. Celem tej publikacji jest właśnie uzyskanie bezstronnego poglądu na temat tego, co dzieje się w Rosji oraz dostarczenie kilku pojęć, które ułatwią zrozumienie tamtejszego biegu spraw. W Rosji ma miejsce wielki intelektualny ferment. Rosyjski postkomu-nizm zdaje się pod tym względem bardzo różnić od jego polskiego odpowiednika. Być może właśnie to zasługuje na większą uwagę naszego czytelnika. W Rosji nadal jeszcze trwa wielka dyskusja na temat przyszłości tego kraju i jej najgłębszych kulturowych i historycznych uwarunkowań. Starałem się więc, na ile jest to już możliwe, przedstawić pierwsze rosyjskie interpretacje wielkich dziejowych wstrząsów. Historia Rosji jest tragiczna. Wielokrotnie sięgając po cudze, niezmiennie sobie zadawała cios. Każdorazowe poszukiwanie grodu Kitież kończyło się w mieście Głupowie. Czy Rosja zdoła w końcu przezwyciężyć fatalizm własnych dziejów? Chronologicznie rzecz ujmując książka obejmuje okres od początku reform Gorbaczowa do starć w Moskwie 3-4 października 1993 r. Oczywiście o wiele obszerniej opisane zostały lata 1991-93, niż okres wcześniejszy. Odrębnego omówienia, na szerokim historycznym tle, wymagał fenomen rosyjskiego imperium, czemu poświęciłem wiele miejsca we „Wprowadzeniu". Upadek Związku Sowieckiego tłumaczę kulturową i instytucjonalną dynamiką imperium. Szczególnie dużo miejsca poświęciłem konfliktowi interesów w okresie modernizacji rynku biurokratycznego. Obszernie omówiłem procesy prywatyzacji, zarówno u schyłku Związku Sowieckiego, jak i po jego upadku. Przyjmuję w tej pracy, że wraz z kryzysem postsowieckiej demokracji i wprowadzeniem quasi autorytarnych rządów Jelcyna zakończył się rozpad Związku Sowieckiego i rozpoczął proces formowania nowego państwa. Kończę swoje rozważania wnioskiem, że bynajmniej kryzys ten nie zahamował głębszych procesów rozkładu, a nowa rosyjska państwowość wcale jeszcze nie uzyskała trwałych duchowych podstaw, jednakże taki wniosek otwiera nowy temat — zarysowany w „Zakończeniu" — którym jest funkcjonowanie republiki prezydenckiej w Rosji. Dlatego też cezura 1993 r. wydaje się być całkowicie uzasadniona. Książka ta nigdy by nie powstała, gdyby nie kilkuletni pobyt w Moskwie w czasie najbardziej intensywnych przeobrażeń. Praca dyplomaty w Rosji dała mi nie tylko niepowtarzalną możliwość zgromadzenia obfitej literatury i osobistego poznania wielu naukowców i polityków. Pozwoliła także obserwować z bliska wydarzenia, a co najważniejsze poczuć ich atmosferę. Stąd też osobiste akcenty lego tekstu, które bez trudu dostrzeże wnikliwy czytelnik. Miałem możliwość obserwować, jak sytuacja zmieniała się nie tylko obiektyw- Przedmowa Ц nie, ale także w świadomości samych Rosjan. Osobiście się wtedy przekonałem, że kraj ten dysponuje nowoczesną, otwartą i wszechstronnie wykształconą elitą intelektualną. W gruncie rzeczy zaciągnąłem ogromny i trudny do spłacenia dług u moich rosyjskich przyjaciół. Poświęciłi oni wiełe czasu i trudu, aby wspólnie roztrząsać zawiłości rosyjskiej historii i teraźniejszości, za co im jestem ogromnie wdzięczny. Trudno jest w tym miejscu wymienić wszystkich, którzy okazali mi bezcenną pomoc w przygotowywaniu tej książki. Niech w tym miejscu wolno mi będzie wspomnieć profesora Jurija Jewgienijewicza Fiodorowa z Moskiewskiego Instytutu Stosunków Międzynarodowych; deputowanego Wiaczesława Igru-nowa, dyrektora Instytutu Studiów Humanistyczno-Politycznych; profesora Aleksieja Kara-Murzę z Instytutu Filozofii Rosyjskiej Akademii Nauk; doktora Wiktora Lewaszowa z Instytutu Studiów Społeczno-Politycznych Rosyjskiej Akademii Nauk; doktora Borysa Makarenkę, wicedyrektora Centrum Technologii Politycznych; profesora Emila Paina, dyrektora Ośrodka Studiów Etnicznych, Politycznych i Regionalnych; profesora Aleksieja Sałmina, prezydenta Fundacji „Rosyjskie Centrum ...
sagitax