101.txt

(184 KB) Pobierz
TYTUL: Budowa nowej cywilizacji. Polityka trzeciej fali.
 AUTOR: Alvin i Heidi Toffler.
 TLUM.: Jerzy Lozinski

 OPRACOWAL : Wlodzimierz Tarnawski (LeoTar@aol.com)
 ----------------------------------------------------------------
---------
 

PRZEDMOWA. 

Ameryka przezywa obecnie splot kryzysow, z jakim nie zetknela sie
jeszcze od chwili swych narodzin. W kryzysie znalazla sie
instytucja
rodziny, system ochrony zdrowia, organizacji przestrzeni, system
wartosci,
a nade wszystko system polityczny, ktory praktycznie rzecz
biorac, utracil
zaufanie ludzi. Dlaczego kryzysy te - a takze mnogosc innych -
pojawily sie
niemal w tym samym momencie naszych dziejow? Czyzby zapowiadaly
one
ostateczny upadek Ameryki? Czyzbysmy wlasnie staneli u kresu
historii?
Na kartach tej ksiazki przedstawiamy je inaczej. Kryzysy, ktore
nawiedzily
Ameryke, nie sa konsekwencja jej porazki, lecz wczesniejszych
sukcesow.
Nie doszlismy do konca historii, lecz prehistorii.


Od roku 1970, kiedy w ksiazce "Szok przyszlosci" wypracowalismy
pojecie ogolnego kryzysu spoleczenstwa ndustrialnego, galezie
przemyslu,
ktorych symbolem jest komin fabryczny, przestaly zatrudniac
wielkie
rzesze pracownikow. Zgodnie z wyrazonymi w naszej pracy
prognozami,
rozpadla sie dawna struktura rodziny, mass media utracily swoj
masowy
charakter, radykalnie zmienily sie wartosci i style zycia.
Ameryka
zdecydowanie zmienila swoje oblicze.
To wyjasnia dlaczego dlaczego nieskuteczne sa dawne kategorie
analizy
politycznej. Takie terminy jak prawica, lewica, liberalizm czy
konserwatyzm utracily tradycyjne znaczenia. W dzisiejszej Rosji
komunistow okreslamy mianem konserwatystow, reformatorow zas
uznajemy za radykalow. W Stanach Zjednoczonych ekonomiczni
liberalowie moga byc spolecznymi konserwatystami i vice versa.
Lewicowy
Ralph Nader jednoczy sie z prawicowym Patem Buchananem, aby
wspolnie przeciwstawic sie NAFTA (Polnocnoamerykanskiemu
Zrzeszeniu
Wolnego Handlu).

Jednak bardziej znaczaca i zadziwiajaca jest coraz wieksza utrata
wladzy
przez takie formalne ciala polityczne jak Kongres, Bialy Dom,
agencje
rzadowe i partie na rzecz powstajacych spontanicznie i
powiazanych ze
soba grup oraz mediow.
Wszystkich tych ogromnych przemian w amerykanskim zyciu
politycznym
nie mozna wyjasnic jedynie w kategoriach politycznych, zwiazane
sa one
bowiem z rownie glebokimi przeksztalceniami w zyciu rodzinnym,
ekonomii, technologii, kulturze i wartosciach. Aby odnalezc sie
w tym
okresie blyskawicznych przemian, utraty zludzen i niemal
bratobojczego
konfliktu spolecznego, trzeba wypracowac koherentna wizje XXI
wieku,
ktorej zarysy usilujemy przedstawic w niniejszej ksiazce. Na
gruncie tego
ogolnego nastawienia podjac mozna konkretne dzialania, ktore
wplyna na
postac wiekszych jeszcze przemian w przyszlosci, dzieki czemu
bedziemy
nimi kierowac, zamiast stawac sie tylko ich ofiarami.

Nader czesto sie zdarza, ze kiedy autorzy wprowadzaja do nowej
ksiazki
fragmenty utworow wczesniejszych, powstaje calosc zlozona z
elementow
nie powiazanych, nie majacych ze soba nic wspolnego. Nie odnosi
sie to
jednak do tej ksiazki.
Rozdzialy pierwszy i dziewiaty byly wczesniej opublikowane w roku
1980 w
ksiazce "Trzecia fala". Rozdzialy drugi i czwarty zostaly wziete
z naszej
najnowszej pracy War and Anti-War (Wojna i antywojna), ktora
ukazala
sie w roku 1993. Rozdzialy trzeci, piaty i szosty pochodza z
tekstu
Powershift (Przejecie wladzy) z roku 1990. W popstaci tu
zaprezentowanej
fragmenty te zostaly wlasciwie powtorzone, a niewielkie
modyfikacje
zapewnic mialy logiczna spojnosc. Natomiast rozdzialy siodmy i
osmy
zostaly przedstawione po raz pierwszy.
Chociaz w duzej mierze cytujemy swoje dawniejsze teksty, nie
chodzilo
nam o stworzenie antologii. Jest to raczej zupelnie nowa calosc.
Zawdzieczamy to temu, ze prace nasze, koncentrujac sie za kazdym
razemna pewnej grupie zagadnien, odwoluja sie zarazem do
przemyslanych
wizji tego, w jaki sposob przyspieszac przemiany spoleczne i
polityczne.
Ksiazka ta bylaby przeto czyms w rodzaju wstepu: dawalaby klucz
do
zrozumienia kompleksu naszych utworow.

Do pracy tej zainspirowal nas Jeffrey A.Eisenach, przewodniczacy
waszyngtonskiej Progress & Freedom Foundation, przekonany o
politycznej potrzebie syntezy. Dostrzegl on, ze Amerykanie w
ogole, a ich
polityczni przywodcy w szczegolnosci maja tendencje do
traktowania
kazdego naglowka w gazecie, kazdej wiadomosci telewizyjnej,
kazdej
batalii w Kongresie i kazdej rewolucji technologicznej jako
zdarzen
oddzielnych i niezaleznych. Jego zdaniem skonczyl sie czas
polityki opartej
na dzialaniach odruchowych. Biorac to pod uwage, zaproponowal nam
napisanie ponizszego tekstu.

To miejsce jest odpowiednie, by podziekowac mu za te plodna
sugestie.
Chcielismy takze wyrazic wdziecznosc za wielka pomoc edytorska
ze
strony doktora Alberta S.Hansera z Progress & Freedom Foundation,
ktory przejrzal nasze wczesniejsze prace i starannie wybral ich
fragmenty,
jak rowniez Ericowi Michaelowi, ktory zaopiekowal sie strona
redakcyjna.
Mamy nadzieje, ze nasza ksiazka pomoze czytelnikom w
fundamentalnym
przewartosciowaniu ich pogladow, ktorego wymaga rodzaca sie
cywilizacja
dnia jutrzejszego.

sierpien 1994 

Alvin Toffler i Heidi Toffler

* * *

Wstep.
PRZYGOTOWANIE DO WIEKU XXI.

Lata dziewiecdziesiate zapoczatkowaly fale przemian ustrojowych
i
politycznych o historycznym znaczeniu. Poczawszy od rozpadu
imperium
sowieckiego, zawalenia sie uksztaltowanej po drugiej wojnie
struktury
politycznej Wloch, eliminacji w wyborach z 1993 roku kanadyjskiej
partii
rzadzacej (ktora ze stu piecdziesieciu trzech miejsc w
parlamencie
zachowala tylko dwa), dramatycznej porazki japonskiej Partii
Liberalnno-Demokratycznej po czterdziestu latach monopolu wladzy
(i
narodziny nowego ruchu reformatorskiego), do pojawienia sie w
Stanach
Zjednoczonych Rossa Perota i ruchu United We Stand.

Politycy, felietonisci i akademicy wszyscy wydaja sie zaskoczeni
skala
przemian. W sposob nieunikniony do glosu dochodzi przede
wszystkim zal i
dezorientacja tych, ktorzy uitracili wladze. Agonia przeszlosci
przycmiewa
nadzieje, ktora niesie przyszlosc. W odniesieniu do Renesansu to
znane od
od lat zjawisko wspaniale ukazal Huizinga w "Jesieni
sredniowiecza". To
co nam, patrzacym wstecz, wydaje sie cudownym, pasjonujacym
okresem
innowacji, zyjacym owczesnie ukazywalo sie jako straszliwwy
rozpad
istniejacego porzadku. Podobnie wygladal upadek konfucjanskich
Chin w
polowie XIX stulecia. Uznawany byl raczej za przerazajacy rozklad
ladu i
stabilnosci, niz za zapowiedz wejscia w epoke bardziej tworcza
i mniej
skrepowana.

Alvin i Heidi Tofflerowie pomagaja nam umiescic dzisiejszy chaos
wydarzen w ramach dynamicznej i fascynujacej wizji przyszlosci.
Od cwierc
wieku mowia i pisza o przyszlosci. Tytul ich pierwszej pracy,
"Szok
przyszlosci", stal sie obiegowym okresleniem dotyczacym skali i
dramatyzmu przemian, ktore przezywamy. (Byl to bestseller wiekszy
w
Japonii niz w USA,jesli liczbe sprzedanych egzemplarzy odniesc
do
populacji potencjalnych czytelnikow.) Szok przyszlosci zwrocil
uwage na
przyspieszenie i mnoznikowy mechanizm zmian, ktore zewszad
zaskakuja
ludzi i najczesciej powoduja dezorientacje jednostek, wspolnot,
cial
politycznych i zycia gospodarczego. Nawet gdyby byla to jedyna
wypowiedz Tofflerow, juz dzieki niej znalezliby sie w gronie
waznych
interpretatorow sytuacji czlowieka wspolczesnego. Tymczasem
kolejna
praca, Trzecia fala, stanowila jeszcze wazniejszy przyczynek do
rozumienia
naszych czasow.

W Trzeciej fali Tofflerowie od obserwacji przeszli do
przedstawienia
prognostycznej wizji. Na rewolucje informatyczna spojrzeli w
perspektywie
dziejowej, porownujac ja z dwoma przelomami o podobnej wadze:
rewolucja
rolnicza i przemyslowa. Czujemy, pisali, napor trzeciej fali
dziejowych
przemian, za sprawa ktorej uczestniczymy w procesie narodzin
nowej
cywilizacji.
Tofflerowie slusznie uznali, ze przeplyw i wymiana informacji
staly sie
naczelnym czynnikiem wytworczosci i wladzy czlowieka.
Gdziekolwiek
spojrzymy: na swiatowe rynki finansowe, calodobowe przekazywanie
na
caly swiat informacji via CNN, biologicznej rewolucji oraz jej
skutki dla
ochrony zdrowia i produkcji rolniczej, wszedzie widzimy, jak
rewolucja
informatyczna zmienia rytm, strukture i trsc naszego zycia.
Dzieki
ukazaniu sensu tej przemiany, Trzecia fala wywarla wielki wplyw
na
strategie poczynan wodzow gospodarki i polityki poza Stanami
Zjednoczonymi, w Chinach, Japonii, Singapurze i innych
dynamicznie
rozwijajacych sie regionach, gdzie polozono nacisk na najnowsza
technike i
informacje. Praca ta nie pozostala bez echa takze w USA i wielu
strategow
gospodarczych zaczelo przeksztalcac podlegle im organizacje tak,
aby
przygotowac sie do nadejscia XXI wieku.
Znakomitym przykladem moze tu byc general Donn Starry, przelozony
TRADOC (Dowodztwa Szkolenia i Doktryny Wojennej Armii Ladowej
USA), ktory w poczatku lat osiemdziesiatych przecytwaszy Trzecia
fale
uznal, ze Tofflerowie dokonali rzetelnej analizy przyszlosci.
Oboje autorow
zostalo wiec zaproszonych do kwatery TRADOC w Fort Monroe, gdzie
wizje prezentowana w Trzeciej fali skonfrontowali z pomyslami
strategow
wojskowych, co zostalo wspaniale opisane w niedawnej ksiazce War
and
Anti-War (Wojna i antywojna). Dobrze wiem, jak wielki wplyw mial
przedstawiony w "Trzeciej fali" obraz rewolucji informatycznej
na
ksztaltowanie sie doktryny wojennej w latach 1979-1982, gdyz jako
mlody
kongresman wiele czasu spedzilem z generalami Starrym i Morellim
(obecnie na emeryturze) przy konstruowaniu tego, co przybralo
ostateczna
nazwe modelu bitwy powietrzno-ladowej.
Istota nowej koncepcji wojennej stal sie system bardziej
elastyczny,
dynamiczny i zdecentralizowany, oparty na wymianie inf...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin