charyzma czy charyzmania smith chuck.pdf

(615 KB) Pobierz
Microsoft Word - po_Charysma.doc
CHARYZMA CZY
CHARYZMANIA
CHARYZMANIA
ChuckSmith
CHARYZMA CZY
409197015.002.png
SPISTREŚCI
1. Wposzukiwaniuodpowiedzi
2. DuchŚwiętyjestBogiem
3. OsobaDuchaŚwiętego
4. PracaDuchaŚwiętegowŜyciuchrześcijanina
5. Agape–BoŜamiłość
6. SłowoBoŜestajesiębardziejrealne
7. DziałanieDuchaŚwiętegowświecie
8. Coświęcej
9. Mówieniejęzykami
10. Kiedyjęzykiustaną?
11. Dlaczegocharyzmaczęstozmieniasięwcharyzmanię?
12. Otrzymywaniemocy
13. Doskonalszadroga
Zakończenie
409197015.003.png
Rozdział1
WPOSZUKIWANIUODPOWIEDZI
Wlatachmojegodzieciństwaipóźniej,wokresiedorastania,poświęciłem
mnóstwoczasunato,abywykazaćinnym,Ŝe,pomimoiŜniechodzędo
kinainatańce,tojednakjestemnormalny.Wkościelezielonoświątkowym,
doktóregochodziłem,filmyitańcebyłyuwaŜanezarzeczystraszne.
PoniewaŜ nie mogłem uczestniczyć w „światowych” zajęciach moich
przyjaciół,zapraszałemichnanaboŜeństwadoswojegokościoła–byliśmy
bowiem nieustannie napominani, aby w ten właśnie sposób składać
świadectwooChrystusie.Jedynyproblempolegałnatym,ŜeprawiekaŜdej
niedzielipastorostrzegałprzedpułapkamiHollywood'u,przedtańczeniem,
piciem,paleniemitp.Zwykłbyłmawiać:“GdybyBógchciał,Ŝebyczłowiek
palił,umieściłbykominnaczubkujegogłowy”.OprócztegonaboŜeństwo
byłozwykleprzerywanedwomalubtrzema“poselstwamiwjęzykach”iich
tłumaczeniem.
Wielerazy,siedzącwkościelezmoiminiezbawionymiprzyjaciółmi,których
ze sobą przyprowadziłem, słyszałem jak pani Newman zaczynała
oddychać w zabawny sposób. Wiedząc z doświadczenia, Ŝe jest to jej
wstęp do „mówienia jeŜykami”, szybko zaczynałem się modlić: „Panie
BoŜe, proszę, nie przemawiaj dzisiaj językami – moi koledzy nie
zrozumieją”.IalboPanniechciałmniewysłuchaćalbopaniNewmanGo
niesłuchała,poniewaŜwchwilępóźniejwstawałacaładrŜącaigłośnym,
wysokim głosemprzekazywałaprzesłanie od Boga naów dzień.Paliłem
się ze wstydu, słyszącza sobą chichotmoich przyjaciół.Miałem jedynie
nadzieję, Ŝe zachowując się w taki sposób, nie popełniają śmiertelnego
grzechu. Po naboŜeństwie czekałem w napięciu na ich pytania: „Co to
było?”, a poniewaŜ sam niezupełnie rozumiałem to, co się działo, z
trudnościąprzychodziłomiwyjaśnienie.
Jako dziecko nie mogłem zrobić nic innego jak tylko dziwić się tym
„poselstwomwinnychjęzykach”,któresłyszałem.Naprzykład:czasempo
krótkiej wypowiedzi następowało długie tłumaczenie, a kiedy indziej po
długiej – krótkie. Innym razem zauwaŜałem w przesłaniu w językach
powtarzającesięfrazyidziwiłemsię,dlaczegoodpowiednie,powtarzające
sięfrazyniewystępowaływtłumaczeniu.
Pojawiającesiępytania
Dręczyły mnie równieŜ inne wątpliwości dotyczące mojego kościoła.
Zastanawiałomnienaprzykład,dlaczegoinnekościołymająowielewięcej
członków, chociaŜ to nasz kościół był przecieŜ najbardziej „duchowy” w
409197015.004.png
całymmieście.Mówionomiwtedy,Ŝewiększośćludziszukałatwejdrogi
donieba,ainnekościołysąliczniejsze,poniewaŜmówisięwnichludziom
to, co chcą usłyszeć. Gdyby w naszym kościele robiono takie rzeczy,
równieŜbyłbypełenludzi...idącychdopiekła.
Trapił mnie teŜ inny problem dotyczący naszego kościoła – widziałem w
nimbrakmiłości.Wiedziałem,ŜeowocemDuchajestmiłośćiniemogłem
zrozumieć,dlaczegowkościeleistniejetylepodziałów.Całyczasścierali
się ze sobą ludzie popierający pastora ici, którzy chcieli się go pozbyć.
Ludzietakczęstoodchodziliodnaszegokościoła,Ŝegdybywszyscyjego
dawniczłonkowiepowrócili,mielibyśmynajwiększykościółwmieście!
W jakimś sensie odejście z naszego kościoła było równoznaczne z
odejściem od Pana. Ci, którzy odeszli od nas, z pewnością odeszli od
prawdziwej wiary w poszukiwaniu łatwej drogi do nieba. JakŜe często
przyłapywałemsięnamarzeniachotym,ŜebypójśćdoKościołaWspólnoty
(Community Church – przyp. tłum.) czy do Kościoła Prezbiteriańskiego.
Później, w niedziele wieczorem, przekonany o grzeszności swojego
pragnienia „zejścia na złą drogę”, wychodziłem do przodu, do ołtarza i
zostawałem raz jeszcze „zbawiony”. Próbowałem udowodnić, Ŝe jestem
normalny, prześcigając innych w szkole. Starałem się być
najinteligentniejszym dzieckiem w klasie, najszybszym biegaczem, tym,
który rzuci piłkę najdalej. Niestety, większość moich kolegów starała się
dowieść swojej normalności przez picie, palenie i udział w chuligańskich
wybrykach.Niewieluznichpozostałowszkoleniedzielnej.Jednakdzięki
łasceBoŜejigłębokiemuoddaniumoichrodzicówjakośprzetrwałem.
Wynikimoichposzukiwań
ChociaŜ po powyŜszym wprowadzeniu moŜe się to wydawać czymś
dziwnym, to jednak jestem naprawdę przekonany, Ŝe martwota wielu
tradycyjnych kościołów moŜe zostać oŜywiona tylko przez dary Ducha
Świętego, działające w Ciele Chrystusa. Nie mam tutaj na myśli
niebiblijnych ekscesów, których byłem świadkiem jako dziecko, ale coś
rzetelnego i biblijnego – mającego Słowo BoŜe za ostateczny autorytet
wiaryipostępowania.
Pamiętając o tym, zacząłem szukać w Piśmie Świętym wywaŜonego
podejściadozagadnieniaDuchaŚwiętegoiJegodziałaniawdzisiejszym
Kościele. Byłem przekonany, Ŝe musi istnieć jakaś pozycja pośrednia
pomiędzy zielonoświątkowcami, podkreślającymi znaczenie przeŜyć, a
fundamentalistami,poszukującymiprawdy,któratakczęstozmieniasięw
„martwąprawdę”.Rezultatymoichposzukiwańzostałyprzedstawionewtej
ksiąŜce. Modlę się, aby Bóg mógł uŜyć jej w Ŝyciu czytelników – jako
409197015.005.png
wprowadzeniadopełniŜyciakierowanegoprzezDuchaŚwiętego.
Charyzmajestpięknym,dokonanymprzezBoŜegoDuchanamaszczeniem
ludzkiego Ŝycia uzdalniającym do wykonywania BoŜych dzieł. Jako
szczególne,niezwykledynamicznedziałanieDuchaŚwiętegosprawia,Ŝe
człowiekzdajesiępromieniowaćBoŜąchwałąimiłością.
Charyzmaniajestcielesnymusiłowaniemupozorowaniacharyzmy.Jestnią
kaŜdapróba wykonywaniadzieła Duchaprzy pomocyenergii izdolności
“ciała” – czyli starej egocentrycznej natury człowieka. Charyzmania to
duchowe oszustwo polegające na zastąpieniu BoŜej inspiracji wysiłkiem
„ciała”,amądrościimocyBoŜej–ludzkimisztuczkami,mądrościączysiłą.
MoŜesiętoprzejawiaćwbardzozróŜnicowanychpostaciach,począwszy
od spotkań, podczas których planuje się pracę czy strategię kościoła i
obmyślaprogramyjegorozwoju,poprzezgromadzeniefunduszymających
stanowić budŜet kościelny, a skończywszy na dzikich i bezładnych
wybuchach mówienia językami, zakłócających poranne naboŜeństwa
niedzielne.
KaŜde działanie pozbawione rzetelnej podstawy biblijnej i zaufania, Ŝe
Duch Święty zrealizuje swoje zamierzenia względem Kościoła –
niezaleŜnieodśrodkówczyzdolności,jakimidysponujeczłowiek–kaŜde
takiedziałaniejestdziełem„ciała”.
ZrównowaŜonapostawa
KsiąŜka ta stara się zająć wywaŜone, biblijne stanowisko między
szydercami, którzy mówią: „To jest dzieło diabla”, a fanatykami
twierdzącymi:„DuchŚwiętysprawił,Ŝetozrobiłem”.PokazujeonarównieŜ
kim jest Duch Święty i opisuje Jego rzeczywiste działanie w świecie,
KościeleiŜyciuludziwierzących.
Nieproszęoprzyjęcienaślepowszystkichzawartychwniejstwierdzeń,
zachęcam jedynie do badania Pisma i sprawdzenia, czy rzeczywiście
„rzeczy tak się mają”. „Wszystkiego doświadczajcie, co dobre, tego się
trzymajcie”.
Rozdział2
DUCHŚWIĘTYJESTBOGIEM
PoniewaŜ ksiąŜka ta stawia sobie za cel doprowadzenie czytelnika do
pełnej, osobistej i opartej na rzetelnych biblijnych podstawach więzi z
Bogiem w osobie Ducha Świętego,musimy najpierw zatem wykazać,Ŝe
DuchŚwiętyjestjednązosóbTrójcyŚwiętej.
409197015.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin