FILOZOFIA 4.doc

(144 KB) Pobierz
FILOZOFIA JAKO SPOSÓB ŻYCIA

FILOZOFIA JAKO SPOSÓB ŻYCIA

Filozofia z gr. philein – miłować i sophia – mądrość, a więc, umiłowanie mądrości. Filozofia zrodziła się w starożytnej Grecji, a najstarsze informacje na jej temat pochodzą z VII w. p.n.e. Prawdopodobnie pierwszy tego pojęcia użył Pitagoras – filozof, matematyk (572-497pne). Uważał on iż mądrość jest czymś doskonałym, mogą ją posiadać tylko Bogowie. Człowiek może tylko mądrość miłować, dążyć do mądrości, ale nie jest w stanie jej zdobyć. Ludzie antyku uważali, że umiłowanie mądrości wystarcza jako sposób życia. Filozofia dla nich to ćwiczenie myśli, rzeczywistości podjęte w celu uzyskania pewnego stanu mądrości. Byli oni przekonani o konieczności czynienia postępów duch.

Pierwsi filozofowie np. Talles (620-540pne), Anaksymenes z Miletu (610-547pne), Heraklit z Efezu (540-480pne) koncentrowali swe

zainteresowania na przyrodzie, pytali o zasadę czyli o genezę i strukturę świata otaczającego człowieka (jońska filozofia przyrody). Następnie w centrum zainteresowań znalazł się człowiek i wspólnota ludzka, pytano wówczas o drogi do osobistego szczęścia oraz o miejsce człowieka w społeczności (epikureizm, stoicyzm). Sokrates (469-399pne), Arystoteles (384-322pne), Epikur (341-270), Zenon z Kition (336-264pne), Cynicy i Stoicy dowodzili, że filozofia jest rodzajem świadomości kosmicznej, że człowiek jest elementem kosmosu. Cesarz rz. Marek Aureliusz (121-180 ne) – stoik stwierdził, że człowiek ma świadomość życia we wszechświecie.

Stoicy rozróżniali filozofię i wykład filozoficzny. Wg. nich poszczególne działy filozofii (logika, etyka, fizyka) były częściami nie samej filozofii lecz wykładu filozoficznego. Filozofia jako tryb życia to akt niepowtarzalny, polegający na tym aby żyć logiką, fizyką, etyką. Nie uprawia się teorii logiki, lecz myśli się i mówi logicznie. Nie uprawia się teorii fizyki lecz kontempluje się wszechświat. Jeśli chodzi o wykład to trzeba przedstawić teorię. Dla stoików filozofowanie było aktem stałym, domagającym się odnawiania.

Epikurejczycy mieli na uwadze przyjemność istnienia. Aby ją osiągnąć konieczne są ćwiczenia duchowe – medytacja, ponawianie świadomości że życie jest czymś skończonym, branie pod uwagę faktu rachunku sumienia, nabranie świadomego stosunku do czasu. Epikur stwierdził: „czym jest wywód filozofa jeśli nie przyczynia się do uleczenia duszy”.

Stoicy zalecali życie teraźniejszością, nie myśląc o przeszłości nie niepokojąc się o przyszłość. Mądrość była dla nich doskonała zarówno w tej chwili jak i w wieczności. Chwila wystarcza za wieczność. Istniał sokratejski tryb życia, naśladowany przez jego uczniów. Sokrates chodził i prowokował do dyskusji, próbował zmusić do myślenia zadając pytania, prowadziło to do postawienia pod znakiem zapytania siebie samego. Zaszczepił on w późniejszych filozofach pewien sposób, sztukę życia. Historycy filozofii patrzą na filozofię antyczną często nie jako sposób życia lecz jako wykład filozoficzny.

Zasadniczą rolę odegrało chrześcijaństwo, które od II w ne przedstawiało się jako filozofia - czyli tryb życia chrześcijańskiego. Uważano, że filozofować znaczy żyć zgodnie z prawami logosu, rozumu. Chrześcijaństwo doprowadziło do zjednoczenia logosu z intelektem platońskim, scaliło także filozoficzne życie duchowe z życiem chrześcijańskim. To scalenie rozwinęło się w roku klasztornym (na początku średniowiecza), gdzie znajdujemy ćwiczenia medytacji, rachunku sumienia, ćwiczenia śmierci, spokoju duszy. Platon stwierdził, że filozofia to ćwiczenie się w śmierci, filozof śmierci się nie boi bo kontempluje całość czasu. Chrześcijaństwo przejęło dorobek filozofii starożytnych, wykorzystując go przy budowie własnej koncepcji filozofii. Filozofia została podporządkowana teologii stała się jej „służebnicą”, narzędziem dostarczającym jej aparatury pojęciowej, przesłanek metafizycznych i antropologicznych. Filozofia nie była już sposobem życia, nie należały do niej ćwiczenia duchowe, które włączono do duchowości chrześcijaństwa. Dominującymi tematami rozważań filozoficznych stały się absolut - Bóg, wspólnota wiary oraz indywidualna osoba ludzka (problematyka duszy) Filozofia stała się nauką  czysto teoretyczną i abstrakcyjną. Nauczano jej na uniwersytetach, jednak to nauczanie nie było kierowane do zwykłych ludzi lecz do specjalistów, którzy mieli kształcić następnych specjalistów. Był to scholastyczny uniwersytet zdominowany przez teologię. Od 16/17 wieku filozofia prawdziwie twórcza rozwija się już poza strukturami uniwersytetu za sprawą takich filozofów jak: Kartezjusz 1596-1650), Spinoza (1632-1677), Leibniz (1646-1716). Stopniowo filozofia uzyskała autonomię wobec teologii. W czasach nowożytnych mówi się o filozofii spekulatywnej. Cechą tych czasów było formułowanie wielkich systemów filozoficznych, których celem było wyjaśnianie wszystkich pytań, najczęściej natury poznawczej. Tworzono ogólną metodę, całościowy obraz świata. Kant mówił że: „filozofia to nauka o zasadach poznania i działania”. Stawiał filozofii 4 pytania: co mogę wiedzieć, co powinienem czynić, czego wolno mi się spodziewać, czym jest człowiek. Filozofia ta była coraz bardziej oderwana od rzeczywistości - stąd zaczęto nazywać tą filozofię filoz. spekulat. Te całościowe systemy mające ogarnąć problem poznania nie wytrzymały próby sił z procesem rozwoju. Okazało się, że to co spekulatywne, systemotwórcze nie jest dla samej filozofii najlepsze. Trwało długo zanim filozofia wróciła do praktycznej sfery funkcjonowania człowieka. Pod koniec 18 wieku filozofia znów wchodzi na uniwersytet za sprawą niemieckich filozofów tzn. Wolff (1679-1754), Kant (1724-1804), Schelling (1775-1854), Fichte (1762-1814), Hegel (1770-1831). Poza uniwersytetem rozwija się filozofia Schopenhauera (1788-1860) oraz Nitchego. Ta filozofia rozwija się już nie jako sposób życia, na pierwszy plan wysunęła się w niej problematyka społeczeństwa, dziejów, polityki (Rousseau, Hegel, Marks), mnożyły się projekty reform, przebudowy, odnowy, zapewnienia powszechnego szczęścia i dobrobytu. W 2 poł. XIX w. tradycyjna problematyka filozofii była wypierana i ograniczana przez gwałtowny rozwój nauk szczegółowych. Wyrazem tej tendencji był tzw. program filozofii pozytywnej zapoczątkowany przez A. Comte'a. Ten proces wraz z załamaniem się optymizmu historiozoficznego oraz narastaniem nastrojów pesymistycznych i katastroficznych spowodował walkę o autonomię filozofii i zachowanie swoistego dla niej zakresu pytań i problemów, a zarazem poszukiwanie nowych sposobów nadawania sensu ludzkim działaniom. Prowadziło to do kształtowania się filozofii kultury, życia, wartości, egzystencji. Wiek XX jest okresem ścierania się różnorodnych nurtów i tendencji w filozofii oraz wyłaniania się nowych kierunków wykorzystujących dawne inspiracje i przetwarzających je w nowe całości bądź próbujących powrotu do grec., przedplatońskich źródeł filozofii, czy wreszcie ogłaszających zmierzch tradycyjnej problematyki filo.

Filozofię antyczną od nowożytnej odróżnia fakt, że w antycznej za filozofów uważano każdego człowieka żyjącego według reguł filozoficznych. Filozofia ta prezentowała pewną sztukę życia, przyjemność ducha. Natomiast filozofia nowożytna przedstawia się jako konstrukcja języka specjalistycznego, hermetycznego dla wąskiej grupy.

Możemy definiować filozofię tak jak chcemy, jej przedmiot może się kształtować różnie, jednak zawsze musimy mieć na uwadze to, że jesteśmy częścią wszechświata i tego że mamy zmierzać ku doskonałości bo doskonali nie jesteśmy.

STRUKTURA FILOZOFII

Według Arystotelesa (384-322pne) – ucznia Platona  filozofię dzielimy na: filozofię teoretyczną i filozof. praktyczną. Według niego filozofia teoretyczna to poznawanie tego co jest, zaś filozofia praktyczna to poznawanie i usystematyzowanie zasad postępowania. Według Arystotelesa filozofia praktyczna dzieli się na: etykę i politykę. Natomiast filozofia teoretyczna dzieli się na: Matematykę, Fizykę, Filozofię Pierwszą Filozofia Pierwsza to ta część filozofii teoret. która zajmuje się poznaniem pierwszych zasad rzeczywistości, bytu, tego co jest. Filozofia ta została nazwana Metafizyką – a to za sprawą  Andronikosa, który znalazł się w bibliotece w Aleksandrii. W tej bibliotece znalazły się wszystkie dzieła Arystotelesa. Andronikos postanowił uporządkować te dzieła. Wszystkie teksty dotyczące filozofii pierwszej zgromadził zaraz po przyrodzie (po fizyce) stąd wzięła się ta nazwa (tameta, tafizyka – zaraz po fizyce). Kartezjusz rozumiał metafizykę pod tym co niematerialne (Bóg, dusza), zaś Kant to co ponaddoświadczalne – wiedza rozumowa. Z kolei Comte uważał metaf. za typ spekulacji dotyczący tego co niepoznawalne. Następni przez metaf. rozumieli zbiór empirycznie nie sprowadzalnych do doświadczenia tez, które mogły pełnić funkcje czysto emocjonalne, nie mogły pełnić funkcji poznawczych. Bergson mówił, że metaf. to swoiste, absolutne poznanie, będące bezpośrednią, pozaintelektualną intuicją tego co rzeczywiste samo w sobie. Hegel, jego uczniowie, marksizm – tłumaczyli metaf. w przeciwstawieniu dialektyce. Postrzegali ją jako tą, która charakteryzuje rzeczywistość jako zbiór odizolowanych od siebie poszczególnych części rzeczywistości. Metafizyka jest utożsamiana z filozof. pierwszą  tj. ontologią, która rozpatruje byt jako to co jest, relacje zachodzące wewnątrz tego co jest. W średniowieczu to ujęcie zaczyna ulegać rozszerzeniu. Metafiz. rozumiano naukę o bycie i jego własnościach, naukę o bytach boskich, substancjach niematerialnych, używano terminu teologia. W czasach nowożytnych interpretacja metafizyki rozszerza się – niem. filozof Wolff  wprowadza do obiegu pojęcie ontologii, rozumiał on metafizykę jako naukę o bycie. Od 17/18 w. metaf. jest postrzegana jako nauka o świecie (kosmologia), a także o Bogu (teologia) oraz nauka o duszy (pneumatologia).

Generalnie mamy w dziejach filozofii trzy zasadnicze grupy problemowe:

1. Problematykę ontologiczną – która dotyczyła natury, „firis”. Grecy pytali o prazasadę, która miałaby się znaleźć u podstaw natury. Problematyka ta jest wiodącą w kolejnych wiekach aż po wiek 20.

2. Koncepcje etyczno – humanistyczne związane z Sokratesem – od połowy 5 stulecia – dotyczą szczęścia ludzkiego, problemów moralnych, stosunków współżycia międzyludzkiego.

3. Zagadnienia poznania ludzkiego – dominują od 17 wieku. Chcą określić wartość naszej wiedzy. Wzrasta znaczenie słowa „nauka”. Człowiek zainteresował się sobą, swymi możliwościami przekształcania świata.

W związku z rozwojem tych 3 grup problemów istnieje podział filozofii na trzy działy:

1. Ontologię z gr. – on – byt i logos – nauka, a więc nauka o bycie. W sensie pierwotnym -termin używany od XVII w. (J. Clauberg, Ch. Wolff) zamiennie ze starszą nazwą – metafizyka. Odnosi się do arystotelesowskiej „filozofii pierwszej” jako do nauki o bycie, następnie do kontynuacji jej rozważań w teorii bytu, zajmującej się bytem w jego naturze powszechnej. Jest to pytanie o istotę tego co jest, istotę świata, wszechświata, próba określenia na czym polega istnienie tego świata, który nas otacza i którego jesteśmy częścią. Czy jego istota jest materialna czy duchowa (odpowiedz na to daje materializm ontologiczny, idealizm ontologiczny, energetyzm i spirytualizm). Ontologia próbuje określić własności podstawowe, niezbywalne – atrybuty, tego co jest. To co stałe, to co zmienne. Pytamy o podstawę świata, co stanowi o istocie świata. Czy wielość różnych bytów czy też jedność (odpowiedz na to daje monizm, dualizm, pluralizm). Czy świat da się ująć w sposób statyczny czy też on ewoluuje, zmienia się (na to odpowiada mechanizm, cyklizm, ewolucjonizm). Czy ten byt podlega pewnym prawom, wymogom konieczności, przyczynowości, czy jest urządzony celowo, czy jest przejawem przypadku. Każda próba udzielenia odpowiedzi na pytanie ontologiczne prowadzi do  dokonania wyboru określonych norm postępowania. Schopenhauer koncentrował się głównie na egzystencji człowieka. Wg. niego istotą świata jest swoiste pojmowanie woli, która przejawia się w każdej ślepo działającej sile natury w przemyślanym postępowaniu człowieka – to zaś doprowadza do wniosku, że „życie jest męką, należy wyzbyć się pożądań, współczuć innym, którzy również cierpią”.

2. Teorię poznania (epistemologię) – episteme – wiedza, gnosis – poznanie, logos – nauka. A więc nauka o wiedzy, o poznaniu. Poznanie – epistemologia chce odpowiedzieć czym jest poznanie, jaka jest wartość ludzkiej wiedzy. Czy możemy mówić o poznaniu prawdziwym? Jakie są granice, jakie są źródła, jakie są metody poznania ludzkiego.

3. Filozofię człowieka (filozofia społeczna) – daje ona możliwość szerszego spojrzenia. Zajmuje się człowiekiem jako jednostką, indywiduum i społeczeństwem. Jakie są stosunki, kto kogo weryfikuje, czy rzeczywistość społeczna wyznaczona jest przez pryzmat jednostki czy odwrotnie. Związany z tym jest stosunek człowieka do innych istot żywych – do środowiska. Dlaczego człowiek czuje się wyróżniony? W filozofii społecznej zawarty jest stosunek kultury duchowej człowieka do kultury materialnej człowieka.                                                          

FILOZOFIA A NAUKI SZCZEGÓŁOWE

Wobec ukształtowanych nauk szczegółowych filozofia występuje jako wypełnienie „białych plam” ludzkiej wiedzy, bądź jako forma uogólniania wyników poznawczych osiąganych przez poszczególne nauki. W oparciu o poszczególne wyniki nauk szczegółow. filozofia formułuje ogólną charakterystykę rzeczywistości. Daje podstawy światopoglądowe i metodologiczne naukom szczegółowym. Dopiero w połączeniu z filozofią nauki szczegółowe dają możliwość ogólnego obrazu rzeczywistości. Filozofia jest tą dziedziną, która ma charakter najogólniejszy. Tam gdzie kończą się pytania nauk szczegółowych tam zaczyna pytać filozofia. Niektóre kierunki przypisują filozofii zadanie uprawomocnienia nauki jako autonomicznej formy poznawczego stosunku człowieka do świata lub analizy milczących założeń przyjmowanych w badaniach naukowych (np. dotyczących istnienia, wartości), albo też jedynie funkcję analityka metod i języka nauki.

FLOZOFIA A RELIGIA

I życie religijne i refleksja filozoficzna są istotnymi nurtami w psychice człowieka. Filozofia to problemy człowieka, problemy których rozwiązanie nadaje sens ludzkiemu życiu Jest zarówno kontemplacją, ale też interpretacją świata, struktury rzeczywistości. Zaś religia jest jakby globalnym, poznawczym, osobowym odniesieniem ludzkiego życia do Boga. U jej podstaw znajdujemy przekonanie o realności istnienia Boga, który jest przyczyną sprawczą, stwórczą świata i zarazem człowieka, jest jakby ostatecznym celem człowieka głęboko wierzącego. Mówi się, że filozofia jest oparta na porządku rozumu, a religia na porządku wiary. Hegel (1770-1831) – jeden z najwybitniejszych umysłów nowożytnych –  rozprawiając o filozofii i religii mówił, że: „filozofia i religia mają wspólną treść, natomiast różnią się formą”. Wspólną treścią są przedmioty ogólne np. „powszechny sam w sobie istniejący rozum”. Rozum w filozofii jest dany w postaci pojęciowej „w czystej samomyślącej się myśli”, zaś w religii w postaci obrazowej, Mojżesz ujrzał Boga w postaci ognistego krzaka, nie wymaga się w religii uzasadniania przyjmowanych prawd, należy je przyjmować w pokorze ducha. Mamy tutaj 4 stanowiska:

1.Stanowis. wyeliminowania filozofii na rzecz religii – rozwijane już w 2/3 wieku n.e. za sprawą Tertuliana, który rozprawiał o chrześcijaństwie nazywając je „Jeruzalem” i filozofii greckiej nazywając ją „Atenami”. Jego zdaniem należy wyeliminować „Ateny” na rzecz „Jeruzalem”. Powiedział on: „wierzę ponieważ jest to absurdem”. Jego błędem był brak zaufania do naturalnych uzdolnień ludzkiego intelektu. Zrezygnował więc z tego na rzecz wiary. Podobnie myśleli w 11 wieku: Piotr Damiani, Bernard Clainveaux, a także Marcin Luter, którzy  ograniczali rolę rozumu do domeny natury. Wiedza o Bogu to tylko dar samego Boga. Luter tłumaczył, że to konsekwencja grzechu, który człowiek popełnił – przez to człowiek zapomina o swym statusie stworzenia, w wyniku tego intelekt, rozum ludzki stawia się w roli sędziego wobec słowa bożego. Luter nawiązywał do pelagranizmu, który rozwijał się w 5w, za sprawą Pelagiusza. Doktryna ta głosiła odrzucenie nauk o przechodzeniu skutków grzechu pierworodn. na przyszłe pokolenia. Głosiła, że człowiek może osiągnąć zbawienie gdy opiera się na własnej woli, a nie na łasce boskiej. Podobne poglądy mieli: Hume i Kierke–gaard. Hume w swej pracy „Dialogi o religii naturalnej” podjął wątek powiązania religii ze sceptycyzmem filozoficznym udowadniając, że nie jest możliwe racjonalno – fizyczne uzasadnienie teizmu, czyli prawd o istnieniu Boga i nieśmiertelności duszy ludzkiej. Kierke-gaard odróżniał religię naturalną, opartą na przeżyciu egzystencjonalnym naszej zależności od Boga oraz religię objawioną, którą było chrześcijaństwo sprowadzone przez niego do „ukrzyżowania rozumu”. Tzn. że akt wiary nie jest aktem racjonalnym, lecz aktem wyboru Boga, miłowania tej istoty ponad własny rozum. Filozofowie – poza Lutrem – uważali, że religia nie jest  rezygnacją z używania rozumu z filozofii, tylko że między nimi nie ma związków współzależnych.

2. Stanowisko koncepcji przeciwstawnej – neguje religię na rzecz filozofii – Platon (427-347pne) jest jednym z twórców idealizmu intelektualnego. Może być uznany za eliminującego religię na rzecz filozofii. Widział on uporządkowaną strukturę świata jako dzieło idei dobra czyli idei najwyższej. Zatem filoz. to prawie taka religijna kontemplacja, która odkrywa w człowieku element nieśmiertelności, absolutny. Hegel afirmował potrzebę religii, uznawał jej doktrynalną prawdziwość, lecz zdecydowanie wyżej stawiał filozofię Religia nie jest poznaniem doskonałym Boga, gdyż odwołuje się do metafor, symboli, przeżyć emocjonalnych, zaś filozofia jest jakościowo wyższym sposobem poznania istoty boskiej. Hegel akceptował podstawowe dogmaty chrześcijańskie lecz wyjaśniał je naturalistycznie i panteistycznie.

3. Konstruktywny dualizm filozofii i religii – ukazać go można w poglądach św. Augustyna i św. Tomasza z Akwinu. Św. Augustyn (4/5w ne) mówi o dwóch źródłach poznania ludzkiego: rozum i wiara. Prymat przyznawał poznaniu naturalno – filozoficznemu, zaś w poznaniu psychologicznym uznał prymat wiary. Człowiek wierzący chętniej uznaje racjonalistyczne niż nie wierzący. Uważa że wiara i filozof. wzajemnie się uzupełniają: „zrozum żebyś wierzył i wierz abyś zrozumiał”. Św. Tomasz (13w) wskazywał na odmienne metody i odmienny profil religii i filozofii. Filozofia opiera się na naturalnych uzdolnieniach poznawczych człowieka, zaś religia na objawieniach. Ta odmienność powoduje różnorodność metod i postaw. Religia akceptuje prawdy objawione, podkreśla że łaska nie znosi natury lecz ją doskonali. Wiara nie podważa naturalnych właściwości ludzkiego rozumu, lecz je jakby dopełnia. Filozofia przygotowuje człowieka do przyjęcia prawdy objawionej, zawierającej tajemnice wiary. Filozofia i religia wzajemnie się uzupełniają lecz uzupełnienie to nie jest stawiane na równej płaszczyźnie.

4. Sprzeczność między filozofią i religią – mamy tu 2 rodzaje sprzeczności: 1.werbalno – formalną, wg. poglądów Awerroesa ibn Ruszda, twórcy tzw. podwójnej prawdy – religia odwołuje się do metafor, przenośni stanowiąc ludowe, prymitywne spojrzenie na istotę Boga, filozofia zaś jest intelektualnym poznaniem Boga. Więc sprzeczności dotyczą sposobu wyrażania prawdy o Bogu. Ruszd zakładał irracjonalny, urojony charakter filozofii. 2. Filozofia oświeceniowa – francuski materializm. Marks i Engels wskazywali neopozytywizm. Russel – filozof społeczny odróżniał podstawy prawdziwości sądów  od ich sensowności. Kryterium sądów prawdziwych jest zasada weryfikacji empirycznej. To czy Bóg jest nie da się empirycznie sprawdzić, stąd też wynika różnica między filozofią a religią. Filoz. ogólnie nie dystansuje się wobec prawd objawionych, ale czasem chce wyjść poza to, sprowadza się do myślenia.

METODY FILOZOFII

1. Intuicyjno – dedukcyjna – podstawy tej metody stworzył Arystoteles (384-322), zaś w czasach nowożytnych za głównego reprezentanta tej metody uważa się Kartezjusza (1 poł. 19 w).  Arystoteles uważał, że dzięki intuicji dochodzimy do poznania i uznania za naukowe tzw. pierwszych zasad poznania – definicja, hipoteza, aksjomat. Intuicja umożliwia zdobycie wiedzy samo uzasadniającej się, a więc oczywistej zarówno w co do swej treści jak i metody przy jakiej dochodzimy do wiedzy. Dedukcja jest rozumowaniem absolutnie niezawodnym jeśli przestrzegamy jej reguł. Polega na logicznym przejściu od przesłanek wyjściowych uzyskanych dzięki intuicji do tak samo pewnych wniosków. Kartezjusz zaleca, że aby właściwie posługiwać się tą metodą należy w badaniu tego co złożone dążyć do wykrywania jakby prostych elementów a dopiero później dążyć do poznania czegoś bardziej złożonego. Metoda ta odrzucała doświadczenie.

2. Empiryczno – indukcyjna – za tą metodą opowiada się filozofia brytyjska – F. Bacon (1561-1626), J.S. Mill (1806-1873), cały pozytywizm filozoficzny. Empirystom chodziło o wypracowanie takiej metody poznawczej, która by równoważyła wiedzę rozumową z wiedzą faktyczną. Efektem są tu uzyskane w drodze uważnej obserwacji zjawisk naturalnych i eksperymentalnych – doświadczenia. Doświadczenia te uogólniamy w drodze indukcji. Mamy dwa typy indukcji: 1. Indukcja zupełna, czyli arytmetyczne zsumowanie wiedzy o poszczególnych, obserwowanych zjawiskach. Stwierdza pewną własność przysługującą ściśle określonej liczbie przebadanych obiektów, np. 1001 przebadanych ludzi posiada głowę. 2. Indukcja niezupełna, czyli wnioskowanie uogólniające, oparte jakby o dane niepełne doświadczenia na podstawie których wnosimy o własności czy cesze będącej jakby własnością ogólną wszystkich ciał, zjawisk, procesów. Jest stosowana w naukach przyrodniczych, socjologicznych. Ma tę słabość, że jest ograniczona co do stwierdzeń i nie jest uprawniona do wysuwania wniosków o tezie ściśle ogólnej. Jej wniosek można zakwestionować. Wnioski rozumowań indukcyjnych mogą przyjmować stopień prawdopodobności. Aby zwiększyć prawdopodobność należy maksymalnie zwiększyć liczbę przesłanek badanych przedmiotów. W myśl Bacona i Milla można też stosować inne zabiegi w postaci podnośnych tablic czy tzw. kanonów. Kanony Milla sprowadzają się do pięciu: kanon jedynej zgodności, kanon jedynej zgodności i różnicy, kanon zgodności, kan. zmian towarzyszących jako reszty i kanon zmian towarzyszących. Znaczenie tej metody ogranicza się do roli heurystycznej czyli roli jaką może stanowić metoda wykrywania nowych faktów i zależności między nimi lecz bez możliwości logicznego ich uzasadnienia.

3. Dialektyczna – Reprezentanci to Hegel, Marks i jego zwolennicy. Metoda ta próbuje ująć badane zjawisko w jego rozwoju i wewnętrznej dynamice, w jego wielostronnych powiązaniach, głównie przyczynowo – skutkowych. Zakładała ona, że jakiekolwiek odsuwanie, usystematyzowanie  badanych zjawisk jest sprzeczne z naturą tych zjawisk. Z naturą, która jest zmienna, która powiązana jest w jakiś konkretny kontekst z innymi faktami, rzeczami. Zgodnie z innym przekonaniem – że źródłem wszelkiego ruchu jest sprzeczność metoda dialektyczna usiłuje wydobyć tkwiące u podłoża wszystkich zjawisk określone sprzeczności. Mówi o różnych typach, rodzajach sprzeczności. Sprzeczność jest rozumiana w ten sposób, że pozostawanie w konflikcie dwu czy więcej rzeczy, ciał, zjawisk nie oznacza wcale całkowitego unicestwienia jednego z nich, przeciwnie takie ścieranie się przeciwstawieństw oznacza najczęściej wzbogacenie poszczególnych zjawisk, procesów, ciał w wyniku których powstaje nowa jakość. Hegel ujmował to następująco: „dialektyczna sprzeczność między tezą i antytezą nie prowadzi do eliminacji żadnego z tych dwóch członów, tych dwóch przeciwstawieństw lecz daje początek nowej jakości jaką jest synteza”.

MONIZM – od monos – jeden – to stanowisko mówi iż u podstaw różnorodności świata istnieje jeden byt, którego różnorodne zjawiska występujące w świecie są przejawem. Według monizmu istnieje tylko substancja materialna (monizm materialistyczny) albo tylko duchowa (monizm spirytualistyczny) albo istnieje jedna substancja zarazem materialna i duchowa (panteizm). Monizm dzielimy na: Monizm właściwy – zw. teorią  identyczności. Czołowym reprezentantem jest nowożytny filozof, żyd holenderski - Spinoza, który głosił że istnieje jedna substancja o wielu atrybutach zarówno duchowych jak i cielesnych, które to atrybuty znamy tylko w drobnej części. Monizm immanentny – reprezentował go 18 –wieczny filozof szkocki Hume, który mówił, że ani dusza ani ciało nie są ostatnimi częściami składowymi natury, przyrody. Ciało i dusza to tylko układy elementów danych nam w doświadczeniu np. barwy, zapachy, smaki, dźwięki, rozkosze, cierpienia itp. Hume nawiązywał do G. Berkeleya – spirytualisty, który uważał duszę za coś co uświadamia sobie inne stany psychiczne, ale jest czymś różnym od tych stanów. Dla niego dusza była podmiotem analiz psychicznych. Hume tłumaczył, że ani dusza ani ciało nie są substancjami lecz układami pewnych elementów, które są treściami świadomości lub mogłyby się takimi treściami stać. Treści świadomości Hume nazywał tworami immanentnymi. Monizm immanentny ma charakter neutralny gdy owe smaki, zapachy, barwy uważa się za coś co nie musi być treścią świadomości, ale może istnieć poza związkiem z czyjąkolwiek świadomością.   

DUALIZM – rzecznicy tego stanowiska wychodzą z rozróżnienia pomiędzy tym co psychiczne, a tym co fizyczne. Między materią a duszą. W związku z tym powstają dwa typy doświadczeń: Doświadczenie introspekcyjne – zapoznaje z myśleniem, przypominaniem, wyobrażeniem, uczuciami, przejawami woli. Mamy tu do czynienia ze zjawiskami występującymi w czasie, ale nie w przestrzeni tzn. zjawiskami w świadomości. Doświadczenie ekstraspekcyjne – zapoznajemy się ze zjawiskami, rzeczami, ciałami rozciągłymi tzn. nieprzenikliwymi, ciężkimi, ruchomymi, zmiennymi itd. Na podstawie tych dwóch rodzajów doświadczeń dochodzimy do wniosku, że te własności które poznajemy we własnym świecie wewnętrznym zasadniczo różnią się od tych ze świata zewnętrznego. Stosunek tego co duchowe do tego co cielesne staje się podstawowym problemem dualizmu, według którego pomiędzy zjawiskami fizycznymi a  psychicznymi zachodzą pewne relacje. Jak wytłumaczyć związek między nimi, skoro mamy do czynienia z substancjami różnymi? Czy ciało może oddziaływać na duszę i odwrotnie? Czy zjawiska fizyczne wpływają na zjawiska psychiczne i odwrotnie? W związku z tymi pytaniami powstają: Interakcjonizm , który przyjmuje wzajemne działanie, negując substancjalne przeciwieństwo duszy i ciała oraz Paralelizm Psychofizyczny, który zakłada równoległy przebieg zjawisk psychicznych i fizycznych. Dualizm występuje w dziejach filozofii pod różnymi postaciami: w 4/5 w. ne św. Augustyn mówił o skrajnym indywidualizmie duszy i ciała i o przewadze duszy nad ciałem, w 13 w. Tomasz z Akwinu mówił o bycie materialnym i o duszy niezależnej od tego bytu, w 17 w. Kartezjusz twierdził, że istnieją dwa rodzaje substancji: substancja bezwzględnie boska i względna – stworzona. Dzielił dualizm na dwa gatunki przeciwstawne sobie: rex extensa – rzecz rozciągła i rex cogitans – rzecz myśląca. Dualizm jest odmianą pluralizmu.

PLURALIZM – pogląd przeciwstawny monizmowi, zgodnie z którym każdy istniejący byt jednostkowy jest odrębną strukturą, niesprowadzalną do jednego wspólnego tworzywa wszystkich bytów, którego istnienie pluralizm neguje. Pluralizm wynika z przekonania, że odrębność i jedność są właściwością każdego bytu i wyraża się w przyjęciu w metafizyce tzw. pierwszych zasad, w tym zwł. niesprzeczności („jeden byt nie jest drugim bytem”) i tożsamości („każdy byt ma w sobie powody go stanowiące”). Odmianą pluralizmu jest dualizm. Różne wersje pluralizmu występowały w myśli m.in. Arystotelesa, św. Tomasza z Akwinu, G.W. Leibniza. Leibniz był twórcą systemu pluralistycznego zwanego monadologią (z gr. monada – jednostka). Składa się on z monad, jednostek duchowych, które nie mogą bezpośrednio się komunikować, nie mogą na siebie oddziaływać. Mówił, że istniejący porządek między nimi wskazuje na to, że jest to harmonia z góry ustanowiona przez Boga. Analogiczny do systemu Leibniza system  zw. niekiedy monadyzmem biologicznym stworzył Witkacy. Twierdził on, że życie jest zjawiskiem elementarnym, które da się wyjaśnić w oparciu o prawa fizyki i chemii. Postrzegał świat różnorodny, u podstaw różnorodności tkwi jedność.

MATERIALIZM I JEGO ODMIANY

Stanowisko filozoficzne będące odmianą monizmu ontologicznego, głoszące, że jedynie istniejącym, samoistnym bytem jest materia: cielesne, przyrodnicz., czasoprzestrzenne, niezniszczalne tworzywo świata, do którego sprowadzają się, lub którego są modyfikacjami, pochodnymi i od którego są zależne wszelkie przejawy rzeczywistości. Z różnymi odmianami materializmu wiążą się: w ontologii niektóre odmiany realizmu i  determinizm, w teorii poznania - antyagnostycyzm, agnostycyzm, empiryzm , racjonalizm (jako przeciwieństwo irracjonalizmu), relatywizm (jako przeciwieństwo absolutyzmu i dogmatyzmu). Stanowiskami przeciwstawnymi materializmowi są: spirytualizm jako stanowisko ontologiczne oraz idealizm zarówno w wersji ontologicznej jak i teoriopoznawczej. Prefiguracje materializmu występują już w staroż. filozofii greckiej (jońska filozofia przyrody, atomizm Demokryta z Abdery i Epikura). Właściwe sformułowanie tego stanowiska nastąpiło w toku sporu o substancję w 17/18 w. (T. Hobbes, J. de la Mettrie, P.T. Holbach, C. Helvetius), był to tzw. materializm mechanistyczny, traktujący świat jako mechanizm i wyjaśniający ruch i przemiany rzeczywistości przede wszystkim  prawami mechaniki. Jego XIX-wieczną kontynuacją był materializm o charakterze biologicznym (zw. wulgarnym) poszukujący wyjaśnienia prawidłowości rządzących światem w prawach biologii (L. Büchner, K. Vogt, J. Moleschott). W filozofii marksistowskiej materializm przybrał postać dialektycznego, będącego teorią ewolucji rzeczywistości (zapoczątkowaną przez F. Engelsa), zbudowanego za pomocą dialektyki heglowskiej oraz materializmu historycznego (autorstwa K. Marksa), stanowiącego ogólną teorię przemian hist. i społ., wyjaśnianych również za pomocą dialektyki oraz upatrującej materialne podłoże i źródło wszelkich zjawisk antropol., społ. i kulturow. w sposobach produkcji i stosunkach ekonomicznych powstających przy wytwarzaniu dóbr służących do zaspokajania podstawowych potrzeb ludzkich. W znaczeniu potocznym materializm oznacza postawę życiową polegającą na traktowaniu rzeczy, bogactw materialnych, przyjemności cielesnych jako głównego celu ludzkiego życia. Przeciwieństwem tak rozumianego materializmu jest idealizm jako postawa życiowa. Engels uznał konflikt materializmu z idealizmem za gł. zagadnienie całej historii filozofii, nadał mu zarazem uproszczoną postać dylematu pierwotności ducha bądź materii, przypisywanego ontologicznym koncepcjom idealist. i materialistycz.

IDEALIZM I JEGO ODMIANY

Idealizm to termin obejmujący różne stanowiska filoz. zarówno z zakresu ontologii (metafizyki), jak też teorii poznania, często należące zarazem do obu tych dziedzin. Idealizm ontologiczny (nazywany też metafizycznym) występuje w dwóch zasadniczych odmianach: idealizmu obiektywnego (zw. też realizmem ontologicznym), głoszącego pogląd, że jedynie istniejącym samoistnym bytem jest idea, duch , absolut, bądź, że byt taki istnieje niezależnie od rzeczywistości materialnej, która jest jego tworem, pochodną lub przejawem. Oraz ideal. subiektywnego, który istnienie całej rzeczywistości sprowadza do wrażeń, wyobrażeń, myśli istniejących w podmiocie. Idealizm sub. łączy się z Berkleyem, który nie jest idealistą w sensie ontologicznym, dla niego idee nie mają bytu samodzielnego poza umysłami. Jedyną substancją dla niego jest substancja duchowa zdolna do posiadania idei. Nie uznawał on samodzielnego istnienia badanych przedmiotów poza świadomością podmiotu. Istnieć subiektywnie tzn. istnieć niezależnie od człowieka, od jego woli i świadomości. Idealizm sub. zakłada, że pierwotny duch to duch subiektywny, czyli umysł ludzki. Obiektywnie nic nie istnieje, gdyż wszystko jest subiektywnym wytworem rozumu ludzkiego. Idealizm teoriopoznawczy, kwestionujący możliwość poznania rzeczywistości zewnętrznej wobec podmiotu, występuje także w 2  zasadniczych odmianach: idealizmu immanentnego, odmawiającego podmiotowi zdolności wykroczenia w aktach poznawczych poza własne przeżycia psych. (impresje, wrażenia, idee) stanowiące dla niego jedyny możliwy przedmiot poznania i ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin