Chlopcy_radarowcy_Andrzej_Rosiewicz.txt

(1 KB) Pobierz
* 
CHŁOPCY RADAROWCY 
*** 
z rep. Andrzej Rosiewicz 
+++++++++++ 
www.utworki.pl 
biuro@utworki.pl 
***************** 

Tam na polu stoi krowa, 
Cierpi, bo już pełna mleka 
Biegnie do niej Maciejowa, 
Drogš jedzie dyskoteka. 

Jadš, jadš chłopcy, 
Chłopcy radarowcy, 
Niebieska czapeczka 
Przy boku pałeczka. 

Życie takie zna przypadki: 
Jadš sobie za rogatki 
Stanš sobie gdzie w szuwarach, 
W płocie dziura, jaka szpara. 

Licznik już notuje, 
Wszystko rejestruje, 
Szybkie przekroczenia, 
Czeka na jelenia. 

Jechał sobie raz księgowy 
Robotnikom wiózł wypłatę, 
Chociaż w pracy był wzorowy, 
Też przekroczył małym fiatem, 

Już go majš chłopcy, 
Chłopcy radarowcy 
Więc zapłacił trzysta, 
Bo to był artysta. 

Jechał sobie powiem szczerze, 
Poborowy na rowerze. 
Mijał lasy, czarne chmury, 
Jechał szybko było z góry. 

Za zakrętem stali, 
Rower mu zabrali, 
Chłopcy już się cieszš, 
Żołnierz idzie pieszo. 

Jechał sobie od Dšbrowy 
Młody liczny dzielnicowy 
Na motorze w dezabilu, 
Na wycieczkę po cywilu. 

Też go majš chłopcy, 
Chłopcy radarowcy 
Dostrzegli go z dala, 
Zapłacił górala. 

A gdy już się zmierzchać miało 
To się wtedy okazało, 
Że to nie sš milicjanci, 
Że to byli przebierańcy. 

Czas by już na finał, 
Pointa się zaczyna: 
Coraz więcej przebierańców, 
Coraz trudniej o oryginał. 

* 
www.utworki.pl 
biuro@utworki.pl 
fax 061 852 47 46 
tel. 061 852 65 26 
tel. kom. 0516 900 007 
tel. kom. 0512 777 222 
***************** 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin