Futurama - S04E05 - Leelas Homeworld.txt

(12 KB) Pobierz
00:00:33:Dobre wie�ci!
00:00:35:Znacie sierociniec, w kt�rym|dorasta�a Leela?
00:00:38:Jasne, gadamy o nim ca�y czas.
00:00:40:-Serio?|-Nie, trafiona!
00:00:42:Dobra robota, ch�opaki!
00:00:44:Tak czy inaczej, Sierociniec przyzna�|Leeli tytu� "Sieroty roku"!
00:00:50:Twoi rodzice musz� by� dumni|Przepraszam.
00:00:53:A to dalsze dobre wiadomo�ci.
00:00:55:Poznajcie m�j nowy wynalazek!
00:01:12:To �wiec�cy w nocy nos, kt�ry mo�na|w�o�y� na sw�j zwyk�y nie �wiec�cy nos.
00:01:18:Patrzcie.
00:01:21:Super.
00:01:23:Teraz mog� po ciemku ci� waln�� w nos.
00:01:27:Gdzie on si� podzia�?
00:01:30:Profesorze, co to za gluty wypadaj� z maszyny?
00:01:33:To? To nic takiego.|Tak, nic takiego.
00:01:37:Je�li my�lisz, �e to jest co�,|to jeste� podej�liwym g��bem.
00:01:40:Wygl�da jak odpad toksyczny.
00:01:43:I �mierdzi jak odpad toksyczny!
00:01:45:Jak smakuje?
00:01:47:Pyszny puding figowy! Dobre.
00:01:50:Ale z ma�ym posmakiem odpadu toksycznego.
00:01:53:Ju� dobrze, dobrze.|Maszyna produkuje troche odpad�w toksycznych.
00:01:57:Nie musisz robi� z tego|sprawy federalnej.
00:02:00:Obawiam si�, �e musz�.
00:02:03:Nakazuj� ci pozby� si� tych odpad�w.
00:02:06:To b�dzie kosztowa� $500.
00:02:07:$500?|To �dzierstwo!
00:02:10:Profesorze, zajm� si� tymi odpadami|za $499 i 100 cent�w.
00:02:16:Wiem, �e to grabierz, ale|zap�ac� dla spokoju.
00:02:20:-Przyjmujesz karty kredytowe?|-Sprawd�my.
00:02:25:Dobra, �rodowisko,|poznaj przeciwnika.
00:02:48:Wracaj do kana�u, dziwaku.|�adnych mutant�w na powierzchni.
00:02:51:Ale on mi zniszczy� sukni� �lubn�!
00:02:53:Skarbie, ta suknia zosta�a zniszczona|w chwili gdy j� za�o�y�a�.
00:02:56:O tym w�a�nie m�wi�.
00:03:00:CIASTECZKOWO|Sierociniec o minimalnym rygorze.
00:03:00:�CIANA S�AW|WPROWADZENIE.|Zakaz g�o�nego chrapania.
00:03:02:Nie jest �atwo by� sierot�.
00:03:04:Nie, je�li ja mam co� z tym wsp�lnego.
00:03:07:Ale dzisiejsza odznaczona, Turanga Leela,|naprawd� co� osi�gn�a.
00:03:13:Nigdy nie zapomn� tej nocy, gdy te �liczne|obce male�stwo zosta�o podrzucone na nasze schody
00:03:17:poniewa� mam fotograficzn� pami��|i pami�tam ka�d� noc.
00:03:37:Co do...?
00:03:39:J�zyk kosmit�w?|Wi�c jeste� kosmitk�.
00:03:42:Ale masz �liczne wielkie oko.
00:03:46:Chod�.
00:03:50:Od tamtego czasu Leela, sta�a si�|wykwalifikowanym kapitanem statku kosmicznego.
00:03:55:I dzi� mam zaszczyt
00:03:57:powiesi� jej zdj�cie w�r�d naszych|najwybitniejszych wychowank�w.
00:04:09:Dzi�kuj� bardzo.
00:04:11:Jak wi�kszo�� z was|nigdy nie zna�am swoich rodzic�w.
00:04:14:Nie wiem czy byli pot�nymi,|kosmicznymi w�adcami...
00:04:17:czy s�aboop�acanymi kosmicznymi wo�nymi|walcz�cymi ze zbrodni�.
00:04:21:-Zdj�cie zawieszone.|-Krzywo!
00:04:24:Na zako�czenie.|Nie jest wa�ne kim byli moi rodzice.
00:04:28:Liczy si� tylko to, czego si� nauczy�am|tutaj, mi�dzy tymi krzywymi murami.
00:04:32:To, �e mam si��,|by sama sobie radzi�.
00:04:35:Tak jak wy dzieciaki.
00:04:42:Sp�jrzcie na mnie!|Jestem Leela!
00:04:44:Nie! Bo ja jestem podw�jn� Leel�!
00:04:50:Albert, nie dostaniesz wi�cej espresso!
00:04:52:Mo�emy ci zrobi� zdj�cie z twoim zdj�ciem?
00:04:55:Tak! To znaczy nie!
00:04:57:Tylko zr�bcie mojej nonszalanckiej strony.
00:05:15:Je�li to nie s� �zy szcz�cia|to prosz� ci� przesta� p�aka�.
00:05:17:Ju� OK, Fry.|W porz�dku.
00:05:20:Wygra�am dzi� nagrod�.
00:05:22:Czy to przez ten pok�j jeste� smutna?|To chyba przez ten pok�j.
00:05:25:Chod�, przejdziemy si�.
00:05:29:Przepraszam, �e to ogl�da�e�, Fry.
00:05:31:Zazwyczaj t�umi� w sobie smutek
00:05:33:Gdzie w ciszy i spokoju zmienia si�|w szale�stwo umys�owe.
00:05:36:Tak, ja to robie z moj� g�upot�.
00:05:38:Powiedzia�am dzisiaj im, �e|bycie sierot� uczyni�o mnie tward�.
00:05:42:Ale wszystko czego chia�am|to rodzice, kt�rzy
00:05:44:by mnie przytulali i czesali w�osy|i mowili, �e mnie kochaj�
00:05:48:Wi�c dzi� jest tw�j szcz�liwy dzie�
00:05:50:bo b�d� tul�c�, czesz�c�|kochaj�c� maszyn�.
00:05:53:Jak r�wnie� i bij�c�.
00:05:55:To nie jest to o czym my�la�am.
00:05:57:Pami�taj, �e ludziom zale�y na tobie.
00:06:00:Wiem.
00:06:02:Czasami, gdy jestem samotna
00:06:04:patrz� w niebo|i mam uczucie, �e gdzie�
00:06:08:na jakiej� nieznanej planecie|kr���cej wok� gwiazdy
00:06:11:s� tam moi rodzice i patrz� z g�ry na mnie.
00:06:00:UCZCIWY BENDER|WYW�Z ODPAD�W.
00:06:30:Yo, yo, Bazender! Co jest?
00:06:32:M�j �mieciowy interes kwitnie.
00:06:34:W�a�nie si� zatrudni�em do sprz�tania|na planie filmowym "Uwolni� ork� 3"!
00:06:44:Bender, przesta�!
00:06:46:Po pierwsze, mutanty �ciekowe si� w�ciekn�.
00:06:48:Po drugie, wszystko co robisz jest z�e.
00:06:53:Te g�upie mutanty nic nie zrobi�.
00:06:55:Zapominacie o jednym prostym fakcie.
00:06:58:Mianowicie, ja jestem u g�ry|a one biezpiecznie na dole...
00:07:15:Czym sobie na to zas�u�y�em?!
00:07:18:Uwaga! Nasze pi�kne zmutowane|jezioro �ciekowe.
00:07:22:Radioaktywne odpady, kt�re tu wrzuci�e�
00:07:24:spowodowa�o, �e jest na tyle jasno|by�my widzieli jacy jeste�my brzydcy!
00:07:27:O, stary.
00:07:29:Jakby nasze �ycie nie by�o|ju� wystarczaj�co beznadziejne.
00:07:31:-Co ty nie powie�.|-Rozpocznijmy kar�!
00:07:35:-Kar�?|-Niesprawiedliwe.
00:07:36:Bender jest niewinny!
00:07:37:W chwili gdy dotkniecie t� zmutowane wody
00:07:39:wasze DNA zostanie na zawsze przekszta�cone
00:07:42:zmieniaj�c was w strasznych mutant�w|takich jak my!
00:07:44:-Szczeg�lnie on.
00:07:46:Pozw�lcie, �e zademonstruj�.
00:07:59:To tak jak kiedy� podgl�da��m w kuchni w Imperial Hunan.
00:08:02:Zanurzy� wi�ni�w!
00:08:07:Chwila. Ja nie mam DNA.|Dlaczego krzycz�?
00:08:10:Po wszystkim ci do�o�ymy.
00:08:15:Mutacja! Mutacja! Mutacja!
00:08:18:Turanga Leela!
00:08:20:Kto to powiedzia�?|Sk�d znasz moje prawdziwe imi�?
00:08:28:Co robicie?|Zatrzyma� ich!
00:08:32:-Co si� sta�o?|-Nie wiem.
00:08:34:Chyba nas jako� uratowa�am.
00:08:36:Go�cie ich!|Woda nas nie zmutuje!
00:08:58:Szybko, tam!
00:09:08:Zabi�. Zabi�. Zabi�. Zabi�.
00:09:15:Wielki duchu Cheeha!
00:09:17:Co to za �mieci?
00:09:18:Wygl�da jak ca�e moje �ycie.
00:09:22:To by�o jak uratowali�my Ziemi�|przed asteroidem ze �mieci.
00:09:25:A to jak mnie wywalili i tu�a�am si�|troch� po Indiach.
00:09:28:A to jest sprzed roku|na Space Mardigra.
00:09:31:To jest jakie� dziwne|Muzeum Leeli.
00:09:34:-A ja jestem Leela!|-Stary, tutaj!
00:09:39:To najlepsze rzeczy, kt�re|sp�uka�am w toalecie!
00:09:42:To s� strony z mego pami�tnika!
00:09:45:I m�j scenariusz!
00:09:46:Jak i r�wnie�, nie wiem dlaczego, jest tu|list pe�en moich uczu�, kt�ry napisa�em do ciebie.
00:09:50:Boj� si�.
00:09:52:Moje ca�e �ycie by�o przedstawieniem|dla jakiego� perwersyjnego mutanta!
00:09:56:-Musz� by� tutaj!|-�apa� ich!
00:09:58:A teraz Bender ucieka.
00:10:01:Leela, powariujesz p�niej.|Nie sko�czyli�my ucieka�.
00:10:09:-Mam ci�.|-A masz!
00:10:13:Tym razem b�d� za kar� �mierci.
00:10:16:I nie tylko dlatego, �e ubiegam si�|o miano Najwy�szego Mutanta.
00:10:19:Kolejne cztery lata!|Kolejne cztery lata!
00:10:25:Bardzo dobrze.
00:10:27:Uwaga!|Zamiast torturowania na �mier�
00:10:30:wi�niowe zostan� wydaleni z kana��w
00:10:33:i nigdy tu nie powr�c�!
00:10:35:O, okrutny losie!
00:10:37:Czy� ju� nigdy nie b�dziemy mogli|powr�ci� do tych wilgotnych �ciek�w?
00:10:41:Chwila.|Dlaczego ju� nas nie chcecie zabi�?
00:10:44:W�a�nie!|Tch�rzycie?
00:10:47:Zamknijcie si�.|Zabijemy si� sami jak wr�cimy do domu.
00:10:51:B�d� potrzebowali transportu na g�r�.
00:10:53:Sprowadzi� nasz statek powietrzny!
00:10:57:Zbudowalismy go z resztek balon�w z parady.
00:11:01:Pachwina pokonanego,|lewe ucho i prawy gole� Barta Simpsona
00:11:06:czo�o Johna, w�a�ciciela Garfielda.
00:11:08:Podpala� gaz �ciekowy!
00:11:25:Rusza� si�, wy wstr�tni normalniacy!
00:11:33:Kr�ci mi si� w g�owie!|Nie mog� i�� prosto!
00:11:56:Chod�, Leela. Uda ci si�!
00:11:57:Szybciej!|Bo przegapimy nasz autobus!
00:12:11:Co ty wyprawiasz?
00:12:12:Wsiadam do autobusu!
00:12:15:Nie martwcie si�!|Poradz� sobie.
00:12:19:Oni co� o mnie wiedz�,|i musz� si� dowiedzie� co.
00:12:49:Jezioro mnie nie zmutowa�o.|Co tu si� dzieje?
00:12:55:Na mnie podzia�a�o.|Kiedy� by�am ma�� blondynk� Virgini�.
00:13:03:Kim do diab�a jeste�cie?
00:13:05:Nikim.|I uwa�aj na j�zyk, m�oda damo!
00:13:12:Zatrzymaj si�!|Nie chc� ci� skrzywdzi�.
00:13:15:I nie chcia�em by�|te� mnie skrzywdzi�a.
00:13:23:Leela oszala�a. Nie mog� jej pom�c|dop�ki nie dowiem si� czego� o jej przesz�o�ci.
00:13:26:Czy jest co� co mo�esz mi powiedzie�?
00:13:28:Nic co by nie zmarnowa�o twojego czasu.
00:13:31:Niemo�liwe,|bo m�j czas nic nie jest wart!
00:13:33:Wi�c jest jedna rzecz.
00:13:36:To kartka, kt�r� znalaz�em przy niej|w dniu jej podrzucenia.
00:13:39:Ale jest napisana w kosmicznym j�zyku,|wi�c nikt na Ziemi tego nie przet�umaczy.
00:13:42:Nawet M�zgilla.
00:13:44:-Daj mi to!|-Jasne.
00:13:46:Chcia�bym by� bardziej pomocny.
00:13:48:Chcesz jakie� brudy o innych sierotach?
00:13:50:Pr�buj� kogo� ocali�.|Wr�c� po nie p�niej.
00:13:57:-Mo�esz to przet�umaczy�?|-Oczywi�cie.
00:13:59:Ale tylko w Beta-crypt-3
00:14:01:j�zyku tak skomplikowanym, �e|s� nik�e szanse na zrozumienie go.
00:14:05:Nie prosi�em ci� by� si� usprawiedliwia�,|tylko wzi�� si� do roboty.
00:14:08:Bardzo dobrze.
00:14:14:-Czy to nie ta maszyna do produkcji nos�w?|-Mo�e jeszcze inne rzeczy. Dlaczgo� by nie?
00:14:22:Nawet je�li by si� uda�o przeanalizowa� wiadomo��
00:14:25:to nie wiadomo ile to potrwa.
00:14:27:To mo�e zaj�� godzin�|lub 100 milion�w lat.
00:14:32:-Gotowe?|-Na pewno nie.
00:14:34:Dwa dzwonki oznaczaj�, �e jest gotowe.
00:14:37:Ale nie takie.|Troch� szybsze.
00:14:54:Gdzie oni si� podziali?
00:15:00:Dobre wie�ci, Leela! Podpisa�em kontrakt|na opr�nienie wszystkich spluwaczek w Ma�ej Italii.
00:15:15:To jest to! |Gotowe!
00:15:17:Nie mog� uwierzy�!|M�j m�zg szaleje!
00:15:20:Teraz analiza si� wydrukuj�.
00:15:47:-To dziewczynka.|-Bo�e, j...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin