Wigilia'06.doc

(176 KB) Pobierz
Wigilia rozpoczyna święta Bożego Narodzenia - rodzinne święta pełne pięknych tradycji i podniosłego nastroju



ZOSTAŃ JEZU MYM BRACISZKIEM!- jasełka 2006
 



. / Wchodzą górale/ / mel;’ Wesoło śpiewajmy../

Przyszliśmy tu do Was do Piwnicznej Zdroju ,aby łamać z wami opłatek pokoju
Radować się godzi, Chrystus się narodził! Hej kolęda, kolęda!

·  Gwiazdka wita noc grudniową - wszyscy sobie ślą życzenia

   Dziel się z każdym dobrym słowem w czas Bożego Narodzenia……………WIKI

                  

·  Kiedy wieczór jest zimowy, chaty w śniegu drzemią,
Nastrój dziwny, wyjątkowy snuje się nad ziemią.
Lecz najmilszy- wigilijny wieczór przed świętami.
Jest tak piękny, taki inny- tak oczekiwany!........................................MATEUSZ G.
 

·  To właśnie tego wieczoru od bardzo wielu wieków,
Pod dachem tkliwej kolędy Bóg rodzi się w człowieku……………PATRYCJA P.
 

·  Jak dobrze, że są święta, które godzą wszystkich,
Kiedy ludzie i zwierzęta są nam drodzy, bliscy.
Jak dobrze, że są święta i życzenia miłe,
Aby każdy rok pamiętał te cudowne chwile…………………………….KRZYŚ K.
 

♫ ŚPIEW ANIELSKI RADOŚĆ DZIECI/ wbiegają aniołki i tańczą z góralami/
 



   (Maryja z Józefem szukają miejsca na nocleg, w dali widać skromną stajenkę.)

·  MARYJA: Jakże Józefie dalej pójdziemy w drogę…
- ANIA-   Kiedy ze zmęczenia ja już iść nie mogę?

·  JÓZEF:        O, tak! Współczuję Maryjo utrudzeniu Twemu.
MATEUSZ P.-Usiądźmy chwilę na kamieniu. (rozgląda się)
                     Spójrz! Widać coś w gwiazdy promieniu….

·  MARYJA: Stajenka mała w dali… Może byśmy się tu zatrzymali?

·  JÓZEF: (wchodzi do środka)Pusto, widocznie nie jest tu niczyje mieszkanie.
             Wejdź, proszę i usiądź tu na sianie. Ja rozglądnę się w oddali…
             Może ogień przed szopką rozpalę?( Józef odchodzi, Maryja klęka i modli się)

· 

MARYJA: O, Boże- w Ciebie wierzę i w opatrzność Twoją,
                  Przyjmij dzisiaj podziękę moją.
                  Wielbi dusza Pana mego… moc zbawienia jest ludzkiego.
(Wchodzi Józef, z obu stron aniołowie ze śpiewem „Gdy się Chrystus rodzi” wnoszą kołyskę z dzieciątkiem)

 

 

 

 

·  ANIOŁ 1: Witaj Jezu na tej ziemi, położony w żłobie.
                 Witają Cię aniołowie, kłaniają się Tobie. ……………………….Bożena

·  ANIOŁ 2: Nie było miejsca dla Ciebie w Betlejem, w żadnej gospodzie.
                 Narodziłeś się, Jezu- w stajni, ubóstwie i chłodzie……………...Marta Sz.

·  ANIOŁ 3: W żłóbeczku leżysz, Jezu mały, w szopie masz mieszkanie.
                  Ale chciałeś przyjść na ziemię- bo nas kochasz, Panie………Karolina D.

·  ANIOŁ 4: Zaśpiewamy Ci na chwałę, staniemy wkoło.
                  Ja Ci nóżki ucałuję od wszystkich aniołów…………………Weronika P.
 

· 

JÓZEF: Idźcie , idźcie niebiescy duchowie, Rozbudźcie ludzi-niech zabrzmi nowina.
            Niech pierzchnie smutek- niech serca zapłoną.
            Wszystkich przyzywa Boża Dziecina.
 

WŚRÓD NOCNEJ CISZY…………

 

·  ANIOŁOWIE: Wstańcie, wstańcie pastuszkowie! Słuchajcie nowinę!
                         Tam w szopce, na sianeczku leży Bóg- Dziecina.

 

·  GÓRAL 1:        Patrzcie, patrzcie! To anioły z niebieskiej krainy.
                         Czy słyszycie? O Dzieciątku przynoszą nowiny…………Marcin D.

·  ANIOŁ:   To syn Boży się narodził, aby ludzi zbawić.
                  Idźcie prędko się pokłonić, cieszyć go, zabawić………………Klaudia P.

·  GÓRAL 2: Boże wielki dziś zrodzony, co na sianku leżysz,
                   Przyjmij te ubogie dary od twoich pasterzy. (składają dary)…….….Piotruś

·  GÓRALKA; Mały Jezu, jesteś gościem bardzo ważnym, oczekiwanym

                       a my jako gospodarze Ciebie, Maryję i Józefa
                       chlebem i solą witamy. ……………………………………...Marta G.

·  GÓRAL ;Witaj Jezu na tej ziemi, położony w żłobie

                   małe dzieci już zdążają, by pokłonić się Tobie………………..Konrad B.
 

·  GÓRALKA; „Cała Polska czyta dzieciom” i nam rodzice czytają

                         książki naszymi przyjaciółmi się stają.

                         Dla Ciebie Jezu bajki przynosimy

                         niech będą prezentem na Twe urodziny…………………..Klaudia G.

 

·  GÓRALKA; Życzymy Ci dzieciątko, aby mama i tata
              czytali Ci te bajki przez całe lata…………………………….Paulinka

·  ANIOŁ 3: Pastuszkowie, bracia mili! A zaśpiewać i rozweselić
                  Małego Jezusa nie chcecie?............................................... ……Karolina

·                    GÓRALE: Chcemy, Chcemy!..........................
 

♫ NA TYM NIEBIE GWIOZDECKA ŚWIECI………………………………………..Mateusz G

 

 

 



·                    JÓZEF; Dziękuję wam dzieci drogie. A któż to idzie? Zobaczcie sami?
             Jakaś postać, która oświeca sobie drogę zapałkami.

( na melodię „ Przybieżeli do Betlejem pasterze”)
To Dziewczynka z zapałkami tu  idzie.
W jednym bucie, zgrzebnej chuście – ujrzyjcie!
Zuch to jest dziewczynka, biedna to dziecinka z miasteczka, z miasteczka.
Nikt nie kupił ani jednej zapałki. W tę noc w domach lśniły piękne choinki.
A ona na mrozie, głodna, w wielkim chłodzie zamarzła, zamarzła.
 

·  Dziewczynka z zapałkami:………………………………………..Madzia K.
Chociaż to była noc Twych narodzin święta,
Nikt o głodnych, biednych dzieciach nie pamiętał.
Zimna i mroźna wtedy noc była gdy pod domem skulona siedziałam.
Zapałką rozgrzałam zziębnięte ręce. Lecz jak rozpalić zimne ludzkie serce?
Tobie Jezuniu oddam zapałki wszystkie, bo chłód i zimno w twej lichej stajence.
Niech Święty Józef ognisko rozpali, aby się wszyscy przy nim ogrzali.
 

·  Maryja Panna:
Biedna Dziewczynko z zapałkami. Wejdź i zostań tu z nami.
Tu wiatr nie hula i miejsca wiele, najedz się, ogrzej maleńki aniele.
Pan Jezus wie, czego biednym dzieciom trzeba.
Kto pokocha je i nakarmi, ten pójdzie do nieba.

· 

Święty Józef:; A tym razem Matko Święta, dwoje dzieci idzie naraz!
 

( na melodię „ Mędrcy świata”)
Jaś z Małgosią ku nam idą borem, lasem, drogą.
Baba Jaga zjeść ich chciała. lecz w piecu spłonęła.
Powrócili więc do domu. Do swojego taty.
Są radośni i szczęśliwi, bo to siostra z bratem.

·  Jaś: Ja jestem Jaś……………………………………………………………..Paweł L.

·  Małgosia: A ja jestem Małgosia…………………………………………..Emilka
 

·  Jaś: Chcę podziękować Bogu za ojcowską troskę.
       Za mojego tatę i kochaną siostrę.
       Spotkaliśmy w lesie straszną Babę Jagę,
       Lecz wspólnie z Małgosią daliśmy jej radę.
       Zła ona była i w piecu spłonęła, chociaż nas bardzo schrupać pragnęła.

·  Małgosia: Jasio, to mój braciszek wspaniały. Jest dobry i grzeczny,
                serdeczny i śmiały! To z chaty Baby Jagi te smaczne pierniki.
                Stamtąd też korale i cenne kamyki. Tobie to Jezu z radością składamy.
                Ty dasz najbiedniejszym, bardzo ci ufamy. ( podają pierniki)
 

 

·  Maryja Panna:
Cóż za hojne dary. Cóż za dzieci dzielne! Tu, przy Jezusie jesteście bezpieczne.
Bo Jezus umacnia każde trwożne serce. Pomoże, zaradzi w życia poniewierce.
On też będzie dzielny, nawet pokona szatana,
By była zbawiona każda dziecina kochana.

· 

Święty Józef: O! Jakiś chłopczyk biegnie ku nam w podskokach.

( śpiewa melodię „ Bóg się rodzi”)
To Pinokio, chłopczyk z drewna przez Dżeppetto wystrugany.
Nos ma długi, to od kłamstwa ,ośle uszy od nieuctwa.
Nie mało broił, nie mało, ale jednak się poprawił.
Wrócił do swojego ojca i szczęśliwie żyją razem.

·  Pinokio: ( ma bardzo długi nos i uszy)………………………………………Marcin K.
Panie Jezu, już nie kłamię do zerówki chętnie chodzę.
Choć to może nie do wiary, już nie chodzę na wagary.
Tu zostawię mój nos długi i te brzydkie ośle uszy.
Niechaj innym to przestroga słuchaj matki, ojca, Boga.
Bo dobrego życia skutki małe uszy i nos krótki.
Złota rada przyjaciele: kłamstwa wcale, pracy wiele! ( odrywa nos i uszy i składa u żłóbka)

·  Maryja Panna:
My cię Pinokio serdecznie witamy.I za tę przemianę bardzo też kochamy.
A dla mego Synka będziesz także drogi.bo porzuciłeś te grzeszne nałogi.
Kłamstwo, lenistwo to brzydkie przywary.
Pamiętasz jak smutny Dżeppetto był stary?
Dziś on radosny, bo jego syn jedyny,Nie posłucha koleżków, lecz Bożej Dzieciny!

·  Święty Józef:
Maryjo, zobacz! Dziewczę do nas idzie w czerwonej czapeczce!

( na melodię, „ Gdy śliczna Panna”)
To idzie dziarsko Czerwony Kapturek, znajoma leśnych ptaków i wiewiórek
Hejże, hejże ha - do chorej babuni niesie lekó...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin