00:00:21:>>>>> T�umaczenie: BlackGall <<<<< 00:00:31:>>>>> http://www.gcg.com.pl <<<<< 00:01:01:Wi�c, co chcesz robi�? 00:01:03:Nie obchodzi mnie, cokolwiek 00:01:07:�atwo z Tob�.|Chcesz wpa�� do mnie? 00:01:09:Jasne, pobawi� si� z Twoimi psami. 00:01:19:My�la�em, �e mieli�my jecha� do Ciebie. 00:01:24:Wszystko z Tob� w porz�dku? 00:01:36:Tylko si� relaksuj. Pozw�l, �e wykonam ca�� robot�. 00:01:42:To by� pierwszy raz, kiedy kto� mnie wypieprzy�. 00:01:45:Nigdy wi�cej nie rozmawia�em z nim ani nie widzia�em go on-line. 00:01:54:Dawanie dupy nie jest|takie z�e jak my�licie. 00:01:57:Za to dostaje si� wi�ksz� kas�. 00:02:00:Nie jest tak m�cz�ce jak obci�ganie,|czy te� rob�tka r�czna. 00:02:03:To jest moja ulubiona pozycja; 00:02:06:le�enie na brzuchu, 00:02:08:poniewa� nawet nie widz� jego twarzy. 00:02:41:Nigdy w�a�ciwie nie by�em waszym szcz�liwym|podmiejskim dzieckiem... 00:02:44:ale rzeczy przybra�y dziwny obr�t... 00:02:45:kiedy zacz��em odkrywa� moj�|seksualno�� on-line. 00:02:50:To by�o w�a�nie gdzie� z rok temu|kiedy nadal chodzi�em do szko�y 00:02:52:i pracowa�em w restauracji ojca. 00:03:00:Nie zapomnij zamkn�� drzwi. 00:03:09:Zamkni�te. 00:03:10:�aduj ca�� kas� do torby. 00:03:12:Dobrze, ale wyluzuj. 00:03:16:Co si� dzieje? 00:03:17:Dawaj kas�, teraz! 00:03:28:Nie patrz na mnie, Japo�cu! 00:03:39:Nie! 00:03:50:Moje �ycie zacz�o wymyka� si� spod kontroli|wkr�tce po tamtej nocy. 00:04:43:Co� nie tak? 00:04:45:To Twoje? To Twoje czy nie? 00:04:52:To jest to, czym Ty jeste�? 00:04:55:Gdybym nie obieca� Twojej mamie, 00:04:56:zanim zmar�a, wtedy .... 00:04:57:Co wtedy? 00:04:59:Je�li naprawd� jeste� tym|wtedy nie jeste� moim synem. 00:05:02:I musisz �y� gdzie� indziej! 00:05:43:Mama umar�a, kiedy Noel mia� 8 lat 00:05:44:a ja mia�em dwana�cie. 00:05:46:Ta fotografia to wszystko, co mam po niej teraz. 00:05:51:Pami�tam jak bardzo uwielbia�a|nosi� sw�j diamentowy naszyjnik. 00:05:55:To by�a jedyna �adna rzecz, kt�r� ojciec|kiedykolwiek jej kupi�. 00:06:28:Czy my�la�e� o tym,|o czym rozmawiali�my? 00:06:32:Co? 00:06:34:O tym, �e Ty nie masz domu...|i mo�e m�g�bym Ci� adoptowa�. 00:06:39:�ycie tutaj by�oby o wiele lepsze,|od tego, gdzie mieszkasz teraz. 00:06:53:Jak Tw�j dzie�? 00:06:55:Dwa numerki, kupi�em chi�skie jedzenie. 00:06:58:Mniam. 00:07:01:Nowy towar? 00:07:03:Jeszcze nie pr�bowa�em, ale wg nich powinien by� naprawd� dobry. 00:07:07:Umieram z g�odu. 00:07:11:Naucz mnie jak u�ywa� pa�eczek? 00:07:14:Nie. 00:07:17:Kiedy by�em ma�ym dzieciakiem,|widzia�em taki film kung fu w TV 00:07:21:I jeden go��... on m�g� zabija� ludzi,|rzucaj�c w nich pa�eczkami. 00:07:27:To by�o najfajniejsze. 00:07:45:Wiesz, to przynosi pecha,|otwieranie ciasteczek wr�b, 00:07:49:zanim sko�czysz je��. 00:07:57:Co dosta�e�? 00:08:07:"Twoje modlitwy zostan� wys�uchane." 00:08:13:Pozna�em Remigio kilka dni po tym|jak zacz��em zarabia� cia�em. 00:08:24:Nauczy�em si� wszystkiego o prostytucji|z rozm�w z paroma ch�opcami on-line. 00:08:28:P�ac� mi naprawd� dobrze,|poniewa� po prostu jestem w�a�ciwym typem. 00:08:35:Czo�em, ja jestem Remigio. 00:08:41:Co? Przypuszczam, �e mam zap�aci� Tobie podatek drogowy? 00:08:44:Po prostu widzia�em Ci� w pobli�u...|pomy�la�em, �e powiem "cze��". 00:08:47:Jeste� glin�? 00:08:49:Obyczaj�wka. Ja tylko �artuj�. 00:08:55:Ale je�libym by� Tob�,|nie czyni�bym tego tak oczywistym. 00:08:59:Nie zasypiaj na ulicy. 00:09:03:Dzi�ki za Twoj� rad�, Remigio. 00:09:06:Chcesz zapali�? 00:09:07:Nie pal�. 00:09:09:Chod�, pokr�cisz si� z nami. 00:09:11:Jestem zm�czony, g�odny i bezdomny. 00:09:14:Przepu�cisz mnie? 00:09:16:Kupi� Ci obiad. 00:09:20:Dlaczego? 00:09:22:Poniewa� jeste� w moim gu�cie. 00:09:24:To Ciebie b�dzie kosztowa�. 00:09:27:Po co taka mina? 00:09:48:Jak smakuje sushi? 00:09:50:Dobrze. 00:10:05:Wi�c zamierzasz tylko siedzie� tutaj|i patrze� jak jem. 00:10:08:Nie jestem taki g�odny.|Wci�� mam lekki odlot. 00:10:12:Po czym? 00:10:14:Po E, i ma�ej dzia�ce koki.|Pr�bowa�e� kiedykolwiek? 00:10:20:Nie. 00:10:21:Dobrze zarabiam na tym. 00:10:24:Wow, zgaduj�, �e powinienem|by� pod wra�eniem dealera narkotyk�w? 00:10:29:Jeste� ma�� suk�, wiesz o tym? 00:10:39:S�uchaj, wiem, �e si� boisz, ale staranie si� tak mocno, 00:10:44:by zgrywa� twardziela,|nie zaprowadzi Ciebie donik�d. 00:10:48:Po prostu b�d� sob� i miej swoje oczy otwarte. 00:10:54:S�uchaj, id� zap�aci� za to|i zostawi� Ciebie samego. 00:10:59:Czekaj. 00:11:06:Masz gdzie si� zatrzyma�?|Chcesz si� przespa� u mnie? 00:11:19:Nie mam zamiaru pieprzy� Ci�,|je�li to to, o czym my�lisz. 00:11:22:Wiem jak si� czujesz,|by�em tam. 00:11:29:Jak masz na imi�? 00:11:32:Ethan, Ethan Mao. 00:11:50:Hej, Christina, co u Ciebie? 00:11:55:Tak, zjawi� si� tam|oko�o jedenastej. 00:12:00:Ok, do zobaczenia. 00:12:06:Chcesz, �ebym poszed� z Tob�? 00:12:09:Naprawd� potrzebujesz|dobrze si� wyspa�. 00:12:13:Czuj� si�, jakbym zrobi� par� kresek wi�cej. 00:12:16:Potrzebujesz odpoczynku.|Nie spa�e� podczas dnia. 00:12:31:Mog� Ci� prosi� o przys�ug�? 00:12:34:Opowiedz mi o tym. 00:12:36:Potrzebuj� wzi�� par� rzeczy|z domu rodzic�w. 00:12:40:Podwieziesz mnie? 00:12:42:Oczywi�cie. 00:13:44:Nie cierpi� klub�w hetero. 00:13:47:Jestem taki zm�czony, ale nie mog� spa�.|P�jd� z Tob�. 00:13:54:Nie, po prostu tu zosta�.|Wr�c� w mgnieniu oka. 00:14:01:Czy to naprawd� konieczne? 00:14:04:Mia�em par� przykrych sytuacji. 00:14:13:Dziecino, nie chc� by� robi� cokolwiek dzi� w nocy. 00:14:16:Od sprzedaj�cej si� Panny Tiny (From Miss Tina Trade herself). 00:14:20:M�wi� powa�nie. 00:14:42:Mao to panie�skie nazwisko mojej matki. 00:14:47:Sk�d pochodzisz, Ethan? 00:14:49:Christminster, a Ty? 00:14:53:Z "back east", przyby�em tutaj,| bo zawsze chcia�em tu by�. 00:14:59:Przyby�em r�wnie� szuka� mojej mamy, 00:15:01:ale to ju� 3 lata|i nadal jej nie znalaz�em 00:15:08:Rozwiedli si�? 00:15:10:By�em adoptowany, nigdy| nie zna�em mojego ojca, a moja mama... 00:15:16:C�... odda�a mnie|kiedy by�em naprawd� m�ody. 00:15:20:Ostatni� rzecz�, jak� s�ysza�em by�o to, �e|przyby�a tutaj by� by� aktork�. 00:16:38:Ethan? 00:16:42:Jestem taki sko�owany. 00:16:45:Mo�na, tak powiedzie�. 00:16:47:Mam nadziej�, �e nie jeste� na mnie w�ciek�y. 00:16:48:Nie mog�em spa�, wi�c spr�bowa�em jedn�. 00:16:51:Jest naprawd� dobra. 00:16:56:Oh, Ethan. 00:17:01:Tak bardzo t�skni� za mam�.|Pojedziesz ze mn�, prawda? 00:17:09:Do domu mojego ojca, prawda? 00:17:12:Obieca�em. 00:17:17:Zrobisz mi masa�? 00:17:31:Chcesz mnie przelecie�? 00:17:36:Za wszystko co dla mnie zrobi�e�,|jak pozwolenie mi, abym zosta� u Ciebie, wiesz 00:17:40:to jest okay, je�li chcesz mnie przelecie�. 00:17:43:Nie obchodzi mnie to, miejmy to ju� za sob�. 00:17:52:Nie chc� Ciebie przelecie�, Ethan.|Powiedzia�em Ci to tamtego dnia. 00:18:01:Dlaczego jeste� taki dobry dla mnie? 00:18:08:Pami�tasz Rubina? 00:18:11:Tamten wielki, starszy, bia�y go��? 00:18:16:Nigdy Ci tego nie m�wi�em, 00:18:17:ale by�em jego ch�opakiem|przez prawie dwa lata. 00:18:24:Handlowa� towarem z wy�szej p�ki, jak koka. 00:18:27:On mnie przygotowa� do tego,|czym si� zajmuj� teraz. 00:18:31:Wi�c co pr�bujesz mi powiedzie�? 00:18:35:Nie mia�em pieni�dzy, i nie zna�em|nikogo, kiedy tu przyby�em, na pocz�tku. 00:18:41:Potrzebowa�em by� z nim.|Wiesz, co mam na my�li? 00:18:46:On by� kompletnie we mnie zakochany,|ale on nawet mi si� nie podoba�. 00:18:54:Kiedy wiesz, �e jeste� zakochany? 00:19:01:Po prostu czujesz to. 00:19:06:Nie my�l�, bym kiedykolwiek kogo� pokocha�. 00:19:13:Pewnego dnia pokochasz. 00:19:18:Mam tak� nadziej�. 00:19:24:Ethan, obiecasz mi co�? 00:19:26:Co? 00:19:44:Wyje�d�amy za godzin�. 00:19:45:Tak, tato. 00:20:01:Przesu� si�, cioto. 00:20:05:Dupek! 00:20:09:Obudzi�e� ch�opc�w? 00:20:10:Tak, pani, mo�esz w�o�y�|to do swojej torebki? 00:20:13:To nefryt dla May. 00:20:15:Oczywi�cie, kochanie. 00:20:16:Nie zapomnij prosz�.|Wygl�dasz �licznie. 00:20:27:Um...Id� zrobi� �niadanie. 00:20:32:Dla mnie tylko m�j koktajl. 00:20:42:Po�piesz si�, Noel. 00:20:58:Gdziekolwiek chcecie. 00:21:15:Macie u siebie|the Specjalno�� Dnia Dzi�kczynienia? 00:21:17:Oczywi�cie, podajemy to jak dzie� d�ugi,|od 7 rano. 00:21:21:Zamawiam jedn�. 00:21:23:A Ty wiesz co chcesz ju�? 00:21:24:Ja wezm� tylko nale�nika. 00:21:27:OK, wkr�tce b�dzie. 00:21:46:Poka�. 00:21:52:To m�j ma�y brat.|W�a�nie zostawi� mi kod do alarmu. 00:22:01:Do kogo dzwoni�e�, Noel? 00:22:04:To tylko kumpel ze szko�y. 00:22:06:Dali�my Ci telefon kom�rkowy|tylko do nag�ych wypadk�w. 00:22:09:Wiem, przepraszam, tato. 00:22:12:Mo�e Noel ma dziewczyn�. 00:22:14:On jest zbyt m�ody by miewa� randki. 00:22:17:Tu jest Ameryka, Abe, nie Chiny. 00:22:26:Moja rodzina nigdy nie celebruje|�wi�ta Dzi�kczynienia. 00:22:29:Wi�c co oni robi�? 00:22:32:Zwykle wybieraj� si� w podr�,|by odwiedzi� kilku przyjaci� rodziny. 00:22:37:Dzie� Dzi�kczynienia to jedyny dzie�,|kiedy restauracj� mamy zamkni�t�. 00:22:41:Mama, kt�ra mnie adoptowa�a,|robi�a wspania�e indyki. 00:23:33:Czy wzi�a� nefryt? 00:23:35:Oczywi�cie, wzi�am. 00:23:37:Jeste� pewna? 00:23:38:Tak, kochanie. 00:23:41:Mo�e sprawdzi�? 00:23:48:Mo�esz go znale��? 00:23:52:Nie mo�emy da� go jej innym razem? 00:23:55:Widzimy si� z nimi tylko raz w roku.|Mo�esz go znale��? 00:23:59:Przepraszam, kochanie.|Musia�o uciec mi z pami�ci. 00:24:05:Ty nie zawracasz z powrotem,|prawda, Abe? 00:24:07:Poprosi�em Ciebie tylko|o zrobienie bardzo prostej rzeczy. 00:24:10:Nie m�w do mnie w ten spos�b. 00:24:12:Nie jestem Twoj� s�u��c�. 00:24:41:Hej, mog� si� zaopiekowa� broni�? 00:24:46:Jasne, to Twoja okolica. 00:25:34:Wow, �adne TV! 00:25:37:Mo�e usi�dziesz tutaj i poogl�dasz TV? 00:25:42:Oh, ale nie powinni�my robi�|�adnego ha�asu. 00:25:45:Dobrze my�lisz, zap�ac� za kabl�wk�|kiedy wr�cimy, dobrze? 00:25:51:Hej, potrzebujesz jakiej...
brent