ŁBY ZAKUTE - Roszczyk.docx

(10 KB) Pobierz

ŁBY ZAKUTE

 

 Nie ma rycerzy, bo nie te czasy,

nie ma też kniei, rzadsze są lasy,

wody i ziemia są bardziej strute,

po dawnych czasach są łby zakute.

 

Do łbów tych nigdy nic nie dociera,

łeb taki tylko wokół spoziera

i jeśli czasem nos swój zobaczy,

to wszystko wszystkim zaraz tłumaczy.

 

Jemu tłumaczyć to czasu strata,

szczęściem więc będzie kiedy kamrata

trafi na drodze z wzniesioną bronią,

jest szansa wtedy, że łby zadzwonią.

 

Krzysztof Roszczyk  

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin