Duno Beinsa - Cud.doc

(136 KB) Pobierz
NAUCZYCIEL MOWY

 

Beinsa Duno

 

 

NAUCZYCIEL MÓWI

 

 

Przełożył z bułgarskiego Gerasim Galitonow

Mail: gierasim@yahoo.com

 

Ten fragment książki może być rozpowszechniany drogą elektroniczną wylącznie darmowo i tylko dla własnego użytku. Żadna część tego dokumentu nie może byc drukowana w czasopismach lub w książkach bez zgody tłumacza.

 

 

SPIS TREŚCI

 

Życie              3

Dusza              7

Prawda              12

Miłość              16

Mądrość              25

SPIS TREŚCI KSIĄŻKI              29


Bóg

jest

Miłością,

Mądrością i Prawdą

 

 

 

 

 

 

Przekazujemy słowo Nauczyciela wszystkim braciom, których dusza wzruszona jest przez miłość, których rozum opromieniony jest przez wiedzę i których duch cieszy się całkowitą wolnością.

Bowiem tylko ten, mówi Nauczyciel, którego dusza wzruszona jest przez miłość - żyje.

Tylko ten, którego rozum opromieniony jest przez wiedzę, niesie światło.

I tylko tego, którego duch cieszy się doskonałą wolnością, można nazwać prawdziwym człowiekiem i bratem ludzkości.


Życie

 

Źródłem życia jest Miłość. Miłość niesie pełnię życia.

Życie staje się rzeczywiste, kiedy człowiek pozna Miłość.

Jeżeli człowiek nie zrozumie Miłości, nie może zrozumieć również życia. Jeżeli nie zrozumie życia, nie może zrozumieć także czasu, w którym ono przepływa jako nieprzerwany proces. Jeżeli nie zrozumie czasu, zgubi on muzyczny rytm życia i będzie wpadał w ciąg dysharmonijnych stanów, co uczyni go nieszczęśliwym.

Najwyższą wartością poza Miłością jest życie. Życie jest owocem Miłości. Lecz Miłość i życie nie są tą samą rzeczą. W życiu stale dokonują się dwa procesy: pierwszy jest procesem budowy, drugi jest niszczeniem.

W Miłości oba te procesy nie istnieją. Jest ona czymś czystym i jednolitym. Natomiast w życiu istnieją, jest podział.

Życie bez miłości nie ma żadnego sensu. Takie życie jest szeregiem cierpień, upadków i powstań.

Życie nie może realizować się bez miłości.

Nie ma życia bez miłości.

Pierwszą drogą, którą życie rusza, jest miłość. Aby pokazać, że żyjesz, musisz kochać.

W tym tkwi sens życia, by kochać i być kochanym.

Życie pokazuje wysiłek Ducha, aby przejawić się w zewnętrznym świecie, na jego peryferiach. Kiedy Duch przejawi się na peryferiach i zacznie swoją działalność, mówimy, że życie wyraża się w swoim stanie elementarnym jako doczesne życie.

Doczesne życie jednak jest tylko cieniem Życia lub najmniejszą projekcją całkowitego Życia.

Wieczne życie zawiera nieskończone możliwości. Niesie ono wszystkie warunki rozumnego rozwoju.

Przez całkowite życie rozumie się wspólną Światową Duszę, która przejawia się w całej żywej przyrodzie.

Nasze dusze są częściami lub organami tej wielkiej duszy.

Aby zrealizowała się wielka zasada życia, musi ono przyjąć jakąś formę, odpowiednią do jego dążenia i ruchu. Dążenie to jest rozumnym wewnętrznym bodźcem, a ruch jego fizycznym wyrazem.

Życie nie przejawia się jednak tylko w jednej formie, przejawia się ono w nieskończonej liczbie form. Kiedy większa liczba form połączy się i stworzy jedną większą formę, mówimy, że życie jest rozumnie zorganizowane. Wtedy wszystkie formy dążą do tego, by dać wyraz tej wyższej formie.

Życie nigdy nie ustaje, ono trwa wiecznie.

Zewnętrzne formy ulegają zniszczeniu, lecz życie wiecznie trwa. Nic nie jest w stanie go zniszczyć - życie jest silniejsze od śmierci.

Jest ono wolne, nieuchwytne, nieprzerywalne. Nie zatrzymuje się. Nieustannie wlewa się do wewnątrz i wypływa na zewnątrz.

Jeżeli bowiem życie nie wpływa do środka i nie wypływa na zewnątrz, człowiek nie może połączyć się z otaczającym go środowiskiem.

Życie, które jest wewnątrz nas, jest doskonałe.

Przyjemności, namiętności, niewłaściwe myśli i uczucia ograniczają naturalne przejawy życia.

Życie może być tylko dobre. Złego życia nie ma. I gdy mówi się, że życie musi ulec poprawie, jest to błędna idea. Samo w sobie życie nie jest ani dobre, ani złe. W życiu mogą być różne warunki, lecz ono samo ani się nie polepsza, ani nie pogarsza. Życie wychodzi od Boga i wraca do Niego. Dlatego jest ono w swej istocie absolutnie czyste.

Zmiany jednak, które wprowadza się do życia, doprowadzają w istocie do złych skutków. I wtedy mówi się o świeckim życiu, o duchowym życiu, o doczesnym życiu i wiecznym życiu.

Ale życie samo w sobie nie jest ani świeckie, ani duchowe.

Gdy to, co zwierzęce żyje (dominuje) w człowieku, życie staje się świeckie. A gdy rozumność żyje w nim, staje się ono duchowe.

Ponieważ życie człowieka różni się od życia pozostałych istot poprzez swoją rozumność.

Słowo „życie” w istocie kojarzy się z rozumnością. Gdzie nie ma rozumności, nie ma życia. Gdzie jest rozumność, nawet najsłabiej dostrzegalna, tam jest też życie.

Rozumne życie jest życiem nieśmiertelnym, życiem bez cierpień i męczarni.

Takie właśnie życie jest częścią duszy człowieka. W nim wszystko realizuje się w swoim czasie. W takim życiu nie ma niepokoju, lecz stała praca.

 

Życie samo w sobie jest jedno.

Fizyczne życie, duchowe życie i boskie życie są trzema wielkimi przejawami całkowitego, jednego Życia.

Różnią się one swoim początkiem, swoim obiektem i swoimi celami.

Fizyczne życie ciągle się zmienia wewnętrznie i zewnętrznie. Jest to życie na powierzchni wody, na falach morskich.

Duchowe życie zmienia się wewnętrznie, a nie zewnętrznie. Jest życiem w morskiej głębi, jest wewnętrznością morza.

Boskie życie nie zmienia się ani wewnętrznie, ani zewnętrznie.

Wszystkie te przejawy życia są ściśle ze sobą powiązane. Są one częściami jednej całości - całego bezgranicznego Życia.

Aby człowiek zrozumiał życie oraz był pożyteczny dla siebie i dla innych, musi zacząć od fizycznego życia i stopniowo przejść do duchowego i boskiego życia.

Kto nie kocha życia fizycznego, nie może mieć żadnego powiązania ze światłem.

Ponieważ w fizycznym świecie zmagazynowana jest energia światła - w roślinach, w owocach.

Higiena fizycznego życia zaczyna się od prawidłowego wykorzystywania światła zmagazynowanego w roślinach i owocach. Innymi słowy, zaczyna się ona od prawidłowego jedzenia.

A jedzenie jest wstępem do fizycznego życia.

Tak samo jak wstępem do duchowego życia jest muzyka, a wstępem do boskiego życia jest modlitwa.

 

Życie jest skarbem, którego należy strzec.

Strzeż go za pomocą Mądrości i niech prawdziwa wiedza, która z niej pochodzi, będzie jego ochroną!

Pozostaw je, aby płynęło swobodnie z wielkiego źródła - Miłości.

Oświetl je poprzez Prawdę, świat absolutnej rozumności. Oświetl je poprzez Prawdę, która daje wolność życia w każdym jego wymiarze.

Życie ma bowiem swój świt, swój wschód i swoje popołudnie.

Świt życia jest Miłością.

Wschód życia jest Mądrością.

Popołudnie życia jest Prawdą.

Uczyń świt w swoim życiu! Pączkuj! Wstań, wyprostuj się i poczuj, że jesteś powiązany ze wszystkimi istotami ziemi i nieba.

Wzejdź! Rozkwitnij i zawiąż owoc!

Osiągnij jego południe. Dojrzej!

I kiedy osiągniesz południe życia, doświadczysz jego wielkiego sensu, jego błogiego owocu.


Dusza

 

Oddzielenie duszy człowieka od Boga stanowi jeden z najważniejszych momentów Bytu.

Oddzielenie to znane jest w anielskim świecie pod nazwą „świtu duszy człowieka”.

Dusza wychodzi ze swojego pierwotnego źródła jako boski promień i wchodzi do nieograniczonego wszechświata, aby pewna praca została przez nią wykonana.

Dusza jest wieczna. Jest wieczna, jak wieczny jest Bóg. Ale podczas, gdy Bóg jest absolutnie niezmienny, dusza nieustannie zmienia się, w ten sposób rozwija się i uzyskuje nowe cechy.

Dusze ludzkie żyją i poruszają się w Bogu. Istnieją w Nim przez całą wieczność, chociaż przejawiały się w różnych momentach. Istnieją razem, chociaż nie wyszły jednocześnie z Boga; żyją takim samym życiem, chociaż się różnią. A różnią się, ponieważ każda dusza przedstawia jeden stan Boskiej świadomości.

Dusze - to różne stany, w których Boska świadomość przejawiła się w czasie i przestrzeni.

Dlatego my mówimy: Jest tylko jedna wielka Boska dusza, a wszystkie pozostałe dusze są tylko jej przejawami.

Wszystko na świecie może zniknąć, lecz dusze - nigdy. Nie mogą one zniknąć, ponieważ nie może zniknąć również Boska dusza, Boska świadomość.

Dziś ludzie nie znają duszy. Nie uświadamiają sobie siebie jako dusze, lecz jako osobowości. Osoba to fizyczny człowiek, nie prawdziwe ‘ja’ - dusza. Ludzie poznają osobowości innych, ale nie ich dusze, które są ich prawdziwymi bliźnimi.

Jeżeli ludzie nie przyjmą do swojej świadomości idei, że są żywymi, rozumnymi duszami, jeżeli wciąż uświadamiają sobie siebie jako osoby, jako umysły i serca, jako mężczyzn i kobiety, niczego nie osiągną. Wszystkie te formy świadomości są już doświadczone.

Jeśli przyjmą jednak do swej świadomości, że są żywymi, rozumnymi duszami, wniosą coś nowego do swojego życia, nadadzą mu nowy kierunek.

Ponieważ w teraźniejszym rozwoju człowieka nie ma wyższego stanu niż stan duszy.

Niesie on ze sobą wszystkie warunki, wszelkie możliwości Boskiej miłości.

Tylko w duszy Bóg może się przejawić w swojej pełni. Miłość można wyrazić całkowicie tylko poprzez duszę.

Jeżeli wyrażacie swoją miłość sercem, będzie ona tylko w połowie wyrażona.

Jeżeli wyrażacie ją poprzez umysł, będzie ona również wyrażona tylko połowicznie.

A wszystkie słabości na świecie pochodzą z połowiczności.

 

Dotychczas dusza człowieka pączkowała i dojrzała do tego, aby stać się pąkiem.

W naszej epoce ten pąk zaczyna się otwierać.

To otwieranie się pąka-duszy jest jednym z najważniejszych momentów w kosmosie i nazywa się rozkwitnięciem duszy człowieka.

I wszystkie wyższe istoty na boskim świecie oczekują w drżeniu rozkwitu duszy człowieka.

Wiedzą one, że w niej zapisane są wszystkie przejawy Boga, że w niej znajduje się wszystko to, co stało się przed nimi, co dzieje się teraz i co stanie się w przyszłości.

Wiedzą one, że dusza człowieka jest świętą księgą, w której Bóg w pewien szczególny sposób, nieznany dla nich, zapisał rozwój całego bytu.

Dlatego z takim świętym drżeniem oczekują one rozkwitu duszy człowieka. Kwiat, którym rozkwitnie ta dusza, będzie jaśnieć w całej swej piękności, a Bóg napełni go swoim światłem i swoją miłością.

A w duszy człowieka jest takie piękno, jakiego nie ma w żadnej innej istocie na świecie.

Tego piękna do niczego nie można porównać. Nawet Bóg, gdy patrzy na formę duszy człowieka, weseli się.

Gdy tylko rozkwitnie dusza człowieka, wszystkie anioły, wszyscy słudzy Boga przybędą. Od niepamiętnych czasów oczekują oni jej rozkwitu, aby skosztować jej nektaru.

A wraz ze swoim przybyciem przyniosą oni nową kulturę, którą ja nazywam „kulturą Miłości”.

Chrystus zszedł na Ziemię, aby pomóc właśnie duszom ludzkim, ponieważ każda dusza, która zeszła na Ziemię, ma istotne zadanie, które sama musi rozwiązać.

Są na świecie rozumne dusze, które chcą się podnieść i żyć świadomie. Dla nich schodzą na Ziemię wielcy Nauczyciele, im też pomagają wszystkie kochające i jasne dusze, które pracują w świecie.

Ponieważ tylko kochające i jasne dusze mogą pomagać innym duszom. Zdały one swoje egzaminy na Ziemi. W nich boska świadomość jest przebudzona. Oto dlaczego nie chcą opuścić Ziemi. Mówią: „Teraz my będziemy żyć na Ziemi, w dowolnych warunkach, będziemy żyć tak, jak Bóg chce. Teraz rozumiemy, jak należy żyć”.

Dla duszy człowieka, która chce się podnieść, nie ma nic niemożliwego. Jest silna dzięki swemu połączeniu z innymi duszami, które są jej prawdziwymi bliźnimi.

I im większa jest liczba dusz, z którymi dusza człowieka jest połączona, jest tym ona silniejsza i bardziej odporna. Powodzenie duszy zależy od liczby dusz, z którymi jest ona połączona. Świadomość tych dusz, które biorą udział w ziemskim życiu jednej duszy, jest nieustannie skupiona w Miłości i dlatego pomagają one bezinteresownie i z poświęceniem. Sztuka ziemskiego życia polega na tym: Dopóki człowiek jest na Ziemi w tej małej formie, musi połączyć się z duszami pozostałych ludzi.

W tym jest klucz powodzenia. Nawet gdy tylko jedna dusza was kocha, jest ona w stanie pomóc wam w trudnościach życia.

A gdy wiele dusz skieruje swoją miłość ku człowiekowi, może on stać się wszystkim - poetą, malarzem, muzykiem, uczonym.

Miłość jest wielką siłą.

Droga każdej duszy jest ściśle określona i nikt jej nie jest w stanie z niej zawrócić. Niemożliwe jest, aby jakaś dusza zepchnęła inną z jej drogi, ponieważ Bóg uważnie czuwa nad duszami i kieruje ich ruchem w nieskończonym wszechświecie.

Sama w sobie, każda dusza jest jednym małym wszechświatem, który porusza się swoją drogą w dużym wszechświecie. Ale pewną ważną właściwością duszy jest zdolność zmniejszania się - stawania się nieskończenie małą oraz poszerzania się - stawania się nieograniczoną jak wszechświat.

Dusze, które kolejno wyszły od Boga, znajdują się pomiędzy sobą w takich stosunkach, w jakich znajdują się tony jeden względem drugiego. W takich stosunkach pomiędzy sobą, dusze tworzą harmonijne grupy. Tworzą one oddzielne układy, które poruszają się po spirali w nieskończonej przestrzeni. W swoim inwolucyjnym ruchu schodzą w grupach, do środowisk o różnych gęstościach, ponieważ nie wszystkie mogą pokonać ich opór.

Tylko część z nich dochodzi do najgęstszej materii. W ten sposób dusze są połączone jak łańcuch, który przechodzi przez różne pola.

Podczas swojej ewolucji dusze wznoszą się według tego samego prawa - różne dusze wznoszą się do środowisk o mniejszej gęstości.

 

Pokochać duszę człowieka - w tym zawarta jest prawdziwa moralność.

Ten, kto chce pracować z duszą człowieka, musi mieć wielki umysł. Musi rozumieć głębokie procesy, które w niej zachodzą.

Głębia jest w duszy człowieka! Głębia i bezgraniczność! Ponieważ dusza człowieka żyje poza naszym światem, w świecie o wielu więcej wymiarach.

Ma ona tylko jedną małą projekcję na Ziemi. Ukazuje się tylko chwilowo, jako gość umysłu i serca.

I kiedy dusza odwiedza człowieka, staje się on wielki, natchniony, szlachetny.

Jeżeli dusza wycofa się, staje się on znów zwykłym człowiekiem.

Wszystkie wielkie myśli i pragnienia wypływają ze źródła duszy.

Dusza zaś poi się z innego źródła - z ducha człowieka.

Duch człowieka czerpie z większego źródła - z Boskiego ducha.

A Boski duch czerpie z największego źródła - z absolutnego, nieznanego Ducha bytu, o którym nikt nic nie wie.

 

I tak, pamiętaj:

Ty jesteś duszą, nie ciałem!

Ty jesteś duszą, poczętą kiedyś w Boskim duchu, poczętą w miłości.

Teraz twoja dusza jest już pąkiem, który czeka, by rozkwitnąć.

Skoncentruj swoją świadomość na nim, ponieważ jest to jedną z największych chwil twojego życia!

Wtedy otworzysz się na wielkie słońce, które opromienia cały Boski świat.


Prawda

 

Na określenie Boga mamy dwa pojęcia. Kiedy wychodzimy z Niego, rozumiemy Go jako coś, co ogranicza się samo w sobie. A gdy zaczniemy już swój rozwój, wychodząc ze skrajnego oraz tego, co graniczne, i idąc ku temu, co bez początku i bez końca, pojmujemy Boga jako nieograniczonego i nie mającego początku.

Prawda, która pochodzi z tego, co nieograniczone, uczyniła rzeczy ograniczonymi. To ona wyraziła to, co nieograniczone.

Bóg jako Prawda przyciąga nas, a Chrystus pokazuje prawdziwą drogę naszego wewnętrznego ruchu ku Bogu.

I dlatego Prawda jest kierunkiem do tego, co nieograniczone i bez początku, co ma związek z tym, co ograniczone.

Jest powiedziane: „Głową Twego Słowa jest Prawda”. A my wiemy, że wszystkie ruchy wychodzą z głowy i wracają znów do niej. Głowa wskazuje kierunek. I kiedy mówimy, że ktoś ma głowę, rozumiemy, że ma on kierunek i cel, do którego dąży.

Tylko człowiek, który posiada Prawdę, zna kierunek swojego życia.

We wszechświecie wszystko się porusza. Ziemia porusza się wokół Słońca. Słońce porusza się wokół innego słońca - staje się ruch w ruchu. Ale wspólny kierunek tych wszystkich ruchów wyznaczany jest przez Prawdę.

Jednak nie tylko ciała niebieskie poruszają się. Wszystkie pragnienia, uczucia i myśli człowieka tworzą miliardy światów i układów, które poruszają się ku wielkiemu celowi - Prawdzie.

Człowiek musi znać drogę swojego ruchu pod każdym względem. I nie powinien on w żaden sposób zatrzymywać tego ruchu. W Prawdzie nie dopuszcza się nawet chwili na wahania. Wszystko w niej jest ściśle określone. Każde wahanie to kwestia życia i śmierci, ponieważ nawet najsłabszy ruch poszczególnego człowieka jest tak związany z innymi ruchami, że przy najmniejszym zawahaniu się może go spotkać katastrofa - następuje krzyżowanie dróg we wszechświecie.

Wszystkie istoty, które nie żyją według Prawdy, pragną poruszać się chaotycznie. I dlatego przyroda je ograniczyła. A Prawda oznacza ruch w określonym kierunku - kierunku, w którym porusza się wszystko we wszechświecie - od tego, co ograniczone, do tego, co nieograniczone i nie mające początku.

„Prawda was wyzwoli”.

Dążeniem i tęsknotą duszy człowieka jest bycie wolna. Jest to silne dążenie, ale nie dla zwykłego człowieku, lecz dla takiego, którego świadomość jest przebudzona. Wolność jest wielkim pragnieniem człowieka, w którym budzi się to, co boskie.

Prawdę należy rozumieć jako to, co w człowieku wyższe.

„Pokochałeś Prawdę w człowieku”.

Całe życie człowieka opiera się na Prawdzie, która przynosi wolność.

Kiedy mówimy o wolności w absolutnym znaczeniu tego słowa, mamy na myśli ducha człowieka - najwyższego w nim - nie umysł!

Poprzez Prawdę możemy wyjść poza ramy doczesnego życia, śmierci i wejść do wiecznej wolności.

Mówią, że Prawda jest niekonkretna. Nie, Prawda jest rzeczywistością, która leży u podstaw naszego życia.

Jest ona światem piękna nie do opisania, który ma swoje kolory, tony, muzykę. Jest ona światem, który istnieje i będzie istniał zawsze.

W świecie Prawdy rzeczy są ściśle matematycznie określone. Nie ma nic nieprzewidzianego, nic przypadkowego.

Prawda jest niezależna od osobistych przekonań ludzi. Czy będziecie myśleć w ten czy inny sposób o niej, czy będziecie przybliżać się albo oddalać od niej, nie zmieniacie jej istoty.

Miłość zawsze dąży ku Prawdzie. Prawda jest obiektem Miłości. Miłość nie może się przejawić bez Prawdy jako obiekt.

Piękno też jest wyrazem Prawdy. Tym, czym jest piękno w stosunku do człowieka, tym jest Prawda w stosunku do Boskiego świata. Prawda jest jego światłem.

Ponieważ Prawda należy do świata nieśmiertelności, dla grzesznych ludzi jest ona niedostępna. Mówić grzesznym ludziom o Prawdzie to tak, jakby matematyk mówił do nieuczonego człowieka o wyższych matematycznych problemach.

Miłość jest pobłażliwa wobec błędów ludzi, dla ich słabości.

Prawda jest jednak surowa i nieubłagana.

Prawda nie cierpi nieuctwa, słabości, nieczystości.

W tym jest jej doskonałe piękno.

Właśnie dlatego ten, który jest słaby, powinien zwrócić się ku Miłości. Kto jest nieuczony, powinien zwrócić się ku Mądrości. Kto jest skrzywdzony, powinien zwrócić się ku Sprawiedliwości, a kto chce być doskonały, powinien zwrócić się ku Prawdzie.

Czy myślicie, że Prawda znajduje się przy bogatych? - Nie. Czy myślicie, że jest przy biedakach? - Nie jest. Czy myślicie, że jest przy uczonych, przy filozofach, przy wierzących, przy okultystach? - Nie jest.

Prawdy nigdzie nie ma. Ponieważ świat ten jest światem cierpienia i śmierci, światem nie...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin