Iron Angels 3 napisy pl.txt

(22 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:01:33:Witamy
00:01:36:Witam komisarzu Yuen w Tajlandi
00:01:51:Przedstawiam panu mojego asystenta,|majora Chinga
00:01:54:Mi�o mi
00:01:55:Sekretarz Departamentu Obrony
00:01:57:Witam, komisarzu Yuen
00:01:59:To nasz....
00:02:02:O co chodzi?
00:02:04:Pomocy!
00:02:05:Ochrania� komisarza!
00:02:14:Nie strzela�!
00:02:18:Pu�� mnie!
00:02:29:Iron Angels 3
00:02:36:Najwa�niejsz� informacj� jest to, �e...
00:02:41:nie �yje dw�ch zab�jc�w i wietnamski komisarz
00:02:44:Gdyby�my tylko rozpocz�li drugi etap...
00:02:48:Bardzo dobrze!
00:02:52:Spisa�e� si�
00:02:57:Musz� to przyzna�, naprawd�...
00:05:15:Dzie� dobry|Witam, w czym mog� panu pom�c?
00:05:21:Pan Fong? Mi�o mi
00:05:24:Pan Harrison czeka, jest na spotkaniu
00:05:26:Je�li pan chce, mo�e pan wej��|Dzi�kuj�
00:05:28:Prosz� chwil� zaczeka�
00:05:30:To dla pana|Je�li pan chce, mo�e to pan za�o�y�
00:05:33:Ale moim obowi�zkiem jest to panu da�
00:05:35:Rozumiem
00:05:37:Ca�y czas prosto i na ko�cu w prawo|Dzi�kuj�
00:05:42:Dzi�ki
00:05:55:Przepraszam, gdzie jest sala konferencyjna?
00:05:57:Zaraz za mn�|Dzi�kuj�
00:06:12:Dick Harrison, dyrektor banku azjatyckiego
00:06:15:Zapewne pan Alex Fong?|Zgadza si�
00:06:17:Jest pan Angel 12? (Dwunasty Anio�)
00:06:20:To Mark
00:06:21:Witam
00:06:23:W firmie nazywamy go Komputerem
00:06:26:Komputerem? A to ciekawe
00:06:28:Prosz� wej��
00:06:30:Chce pan co� do picia?|Tak, poprosz�
00:06:34:Na co ma pan ochot�?
00:06:37:Whiskey|Dobrze
00:06:47:Dzi�kuj�
00:06:48:Usi�d�my
00:06:59:Stoimy przed powa�nym problemem
00:07:03:Dlatego potrzebujemy pa�skiej pomocy
00:07:07:Mo�esz zacz�� Mark
00:07:10:Alex, od kiedy istniej� bomby
00:07:14:Tajlandia jest w posiadaniu 5 Smok�w
00:07:18:Wiem o tym
00:07:20:Zatrudnili oni grup� mi�dzynarodowych in�ynier�w|w celu skontruowania bomby w Tajlandi
00:07:26:Zgodnie z naszymi informacjami
00:07:29:Nale�y powa�nie potraktowa� tych terroryst�w
00:07:33:A raczej, band� desperat�w
00:07:37:Wietnamski komisarz przylecia� do Tajlandi
00:07:41:lecz niestety by� zamach na jego �ycie|Zgin�� od bomby
00:07:45:Straszna �mier�
00:07:47:Oni s� do wszystkiego zdolni
00:07:50:Mog� j� odpali� w ka�dej chwili
00:07:52:Doprowadzaj�c do powa�nych zniszcze�
00:07:54:W celu ich pokonania, musimy wsp�pracowa�
00:07:58:Dowiedzieli�my si� r�wnie�, �e zatrudnili|dw�ch zab�jc�w, z USA i Japoni
00:08:04:Maj� wi�c w planie nie tylko bomb�
00:08:09:Jeste�my w posiadaniu wa�nych informacji,|prosto z Japoni
00:08:12:Ale niestety problem le�y po stronie|USA, kt�re nie godzi si� na wsp�prac�
00:08:18:Wynajeli�my ju� do tej sprawy, kilkoro ludzi
00:08:21:Ale i tak potrzebujemy ciebie, Alex
00:08:25:Mam nadziej�, �e si� zdecydujesz|Chwila
00:08:27:Jestem tu na polecenie szefa i|mia�em si� tylko dowiedzie� jak wygl�da sytuacja
00:08:30:Chyba nic panu nie obiecywa�, prawda?
00:08:33:Ale pana ludzi ju� pracuj� nad t� spraw�
00:08:37:Czy szef nic panu nie powiedzia�?
00:09:09:Nic ci nie jest?
00:09:11:Przepraszam
00:09:14:Przepraszam
00:09:16:Przepraszam
00:09:27:Prosz� zaczeka�!
00:09:33:Bardzo przepraszam
00:09:36:Nic nie szkodzi
00:09:40:Zaprowadz� pani�
00:09:50:Bardzo prosz�
00:09:53:Dzi�kuj�
00:10:05:M�g�by mi pan wskaza� m�j przedzia�?
00:10:22:To pani?!
00:10:30:Jedzie pani sama?
00:10:35:Ale upa�
00:11:08:Na co si� gapisz?
00:11:12:Kurcz�, wsz�dzie musz� trafi� na palanta
00:11:26:Co si� pani sta�o?
00:11:29:To ja powinnam spyta� o to pana
00:11:33:Ale ja mam r�czki tutaj. O co chodzi?
00:11:37:Ja nic nie zrobi�em. Czemu pani krzyczy?
00:11:41:On... Pomocy! Pomocy!
00:11:48:Gwa�c�!
00:11:51:Co to za krzyki? O co chodzi?
00:11:54:On... on....
00:11:56:Prosz� pani, prosz� wreszcie powiedzie�
00:11:58:Spokojnie... ju� sobie id�
00:12:02:Prosz� mi znale�� gdzie� indziej miejsce
00:12:07:Poprosz� o bilet
00:12:12:Prosz� za mn�
00:12:19:Co za wariatka
00:12:22:Prosz�
00:12:27:Cholerny zboczeniec
00:12:38:Pani jest st�d?
00:12:42:To mo�e z Hong Kongu?
00:12:47:Prosz� spr�bowa�|Prawdziwa pychota
00:13:04:Gdzie pani kupi�a ten pier�cionek? Bardzo �adny
00:13:09:Ten te� jest uroczy. Gdzie go pani kupi�a?
00:13:14:Pani jest st�d?
00:13:15:A tak wygl�dam?
00:13:17:Po�yczy pani?
00:13:22:Przecie� go pani nie zjem?
00:13:27:To nie jest m�j szcz�liwy dzie�. Najpierw jaki� palant
00:13:31:teraz jaka� wredna baba
00:13:34:Co za koszmar
00:15:25:Yoko!
00:15:32:Witaj
00:15:40:Prosz� za mn�
00:16:08:Prosz�
00:16:39:Tu wysiadamy
00:16:49:Prosz� za mn�
00:16:58:Zapraszam
00:17:09:Rozbierz si�, a ubranie wyrzu� na zewn�trz
00:17:11:O co tutaj chodzi?
00:17:13:Przykro mi, takie dosta�am rozkazy
00:17:49:Prosz� si� po�pieszy�
00:17:51:Prosz� wszystko wyrzuci� na zewn�trz
00:18:24:W �rodku znajdzie pani nowe ubranie
00:18:26:Prosz� je za�o�y� i wyj��
00:18:35:Od�u� bro�
00:18:38:Wsiadaj
00:21:09:Ty jeste� Yoko?
00:21:11:Tak
00:21:13:Napewno?
00:21:33:Tylko si� nie ruszaj
00:22:43:Brawo! Nie potrzebowa�a� do tego �adnej broni
00:22:52:S�uchajcie mnie uwa�nie
00:22:55:Przedstawiam Yoko z Japoni
00:22:57:Od dzi�, to ona b�dzie wami dowodzi�
00:23:00:Gdy mnie nie b�dzie, to ona jest tu szefem
00:23:04:Nie b�dzie tolerowa� niesubordynacji
00:23:11:Zrozumiano?
00:23:12:Tak jest!
00:24:04:Zachowuj si� dobrze, Sissy. Kocham ci�
00:24:12:Id� si� pobawi�
00:24:53:Jakim cudem jeste� zawsze przede mn�?
00:24:57:Dlaczego nie mo�esz by� koleg� i mi raz ust�pi�
00:24:59:Taki ju� jestem, nie lubi� si� spu�nia�
00:25:03:Musisz sie do tego przyzwyczai�, ma�y
00:25:09:A gdzie jest reszta?
00:25:10:Jest nas wi�cej ni� ci si� wydaje, co nie Mark?
00:25:16:Poznaj Marka, ale mo�esz do niego m�wi� Komputer
00:25:19:Mi�o mi
00:25:23:Jest kto� jeszcze
00:25:33:To Katrina, jest Angel 21
00:25:40:A to Mark
00:25:41:Mi�o mi
00:25:43:Dalej, wsiadajcie
00:25:44:Dobrze
00:25:48:Mam znacznie mniejszy numer od twojego
00:25:51:Ale to nie znaczy, �e mo�esz mnie miesza� z b�otem
00:25:58:Jeste� pewna, �e Moon zaj�a si� to lask� z poci�gu?
00:26:01:Tak, zawie�li j� do ich kwatery
00:26:03:�ledzi�am jej sygna�
00:26:05:Ale urwa� si� w opuszczonej chatce
00:26:07:Znalaz�am tylko ubranie Moon
00:26:10:To troch� perwesyjne, nie uwa�asz?
00:26:12:Najwidoczniej musieli j� zmusi� do rozebrania si�
00:26:17:P�niej przewie�li j� do kontenera
00:26:20:A ci�ar�wka zabra�a j� do ich kwatery|Nie jeste�my w stanie jej namierzy�
00:26:24:M�wi z sensem
00:26:26:Jeste� pewien?|Ma racj�
00:26:29:To dlatego ma ksyw� Komputer
00:26:31:Ruszajmy
00:26:48:To bardzo mocna trucizna
00:26:53:Pochodzi od bardzo jadowitej ro�liny
00:26:55:Jest kilkukrotnie zab�jcza od cyjanku|Ro�lina, z kt�rej j� pozyskano wyst�puje Libij
00:26:59:Libja?
00:27:02:Caddafy?
00:27:03:To on tym wszystkim dowodzi
00:27:06:Przygotuj slajdy do tej sprawy
00:27:09:Dobrze
00:27:17:Katrina, zr�b zbli�enie jego z�otego z�ba
00:27:21:Pewnie w nim, znajduje si� trucizna
00:27:26:To chodz�cy kamikadze!
00:27:29:Dok�adnie tak
00:27:34:Musimy si� skontaktowa� z Amerykanami
00:27:36:Najwi�cej pomocy uzyskamy od CIA
00:27:39:Mam nadziej�, �e b�d� w stanie roszyfrowa� ich kody
00:27:42:Powinno si� uda�|Dobrze
00:28:07:Sk�d jeste�cie zdrajcy?
00:28:09:Nie jeste�my zdrajcami
00:28:11:To czemu ci�gle si� wymykacie?
00:28:13:Nikt nie ma prawa opuszcza� tego miejsca
00:28:24:Je�li j� pokonacie...
00:28:31:oszcz�dz� was
00:28:35:Ale walka z ni�, to dla nas wyrok
00:28:44:Mo�ecie ich u�y� w walce
00:28:47:Je�li zacznie krwawi�, to wygracie
00:28:53:Ale je�li nie zaczniecie z ni� walczy�,|to marnie zginiecie
00:29:01:Dobrze
00:30:25:To zwykli zdrajcy, nigdy ich nie oszcz�dzaj
00:30:42:Chcia�abym pozna� twoj� technik�|pos�ugiwania si� szczyletem
00:30:51:S�dz�, �e teraz wiemy znacznie wi�cej ni� dotchczas|Dzi�kuj� za cenne informacje
00:30:57:Dzi�kuj�|Do zobaczenia
00:30:59:Do widzenia
00:31:04:Wygl�da na to, �e Wietnamska Ambasada ufa tobie|Tylko by spr�bowali nie zaufa�
00:31:07:My�lisz, �e si� nie przestraszy�
00:31:09:A co si� sta�o ostatnim razem na lotnisku?
00:31:11:My�lisz, �e ten Komputer m�wi prawd�?
00:31:14:Zostawmy szczeg�y CIA
00:31:17:Mo�e i masz racj�
00:31:19:Co nam z tego przyjdzie...
00:31:22:�e b�dziemy mili dla Wietnamczyk�w?|Je�li terrory�ci naprawd� zaataukj�
00:31:26:a oni z�api� kilku z nich
00:31:29:i je�li b�d� tacy mili jak my
00:31:31:to oddadz� nam ich
00:31:33:W ko�cu za to nam p�ac�
00:31:35:Naprawd�?!
00:31:40:Na co si� tak gapisz? Co zobaczy�e�?
00:31:44:Ta linia m�wi, �e napewno nam si� uda
00:31:47:Ocknij si� dzieciaku. Chod�my
00:31:51:Ilu jest tam ludzi?
00:31:53:Ponad 40
00:31:54:To wszystko? Potrzebujemy znacznie wi�cej
00:31:57:Oni s� znacznie lepsi ni� ci si� wydaje|Pami�taj, �e to Amerykanie wyt�pili Wietnamczyk�w
00:32:01:B�dziemy tylko tak siedzie�
00:32:03:i czeka� na kolejne posuni�cie terrorsyt�w
00:32:06:Gdybym to ja by� terroryst�
00:32:09:Nie czeka�bym, tylko odrazu ich zaatakowa�
00:32:11:Co� mi si� wydaje,|�e ten amasador nic w tej sprawie nie zrobi
00:32:16:Wiele ju� dowiod�e�, pracuj�c w naszej organizacji
00:32:28:Strasznie chce mi si� pi�
00:32:31:Zaczekaj
00:32:33:Co jest?
00:32:34:Pierwszy raz widz� tu tyle stragan�w
00:32:37:Naprawd�?
00:32:40:No to przyjrzyjmy si� temu
00:32:48:Poprosz� 2 cole|Dobrze
00:32:59:Prosz�
00:33:00:Panienko, poprosz� jednego ananasa
00:33:08:Nie chodzi�o mi o kawa�ek
00:33:12:Chcia�bym dosta� ca�ego
00:33:15:Jeste� pewien? Mo�esz nie zje�� ca�ego
00:33:21:Co si� tak o mnie martwisz
00:33:26:A co powiesz na ten?
00:33:30:Ten ananas nie jest jeszcze doj�a�y
00:33:34:Pozwoli pan, �e wybior� za niego
00:33:35:Wydaje mi si�, �e ten pierwszy by� lepszy
00:33:43:Mo�e by�
00:33:51:A czemu jest przeci�ty na p�?
00:33:53:Uwa�aj
00:34:24:Czekaj no!
00:34:55:Czekaj!
00:35:01:Kto ci� nas�a�? Gadaj!
0...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin