Czym si� r�ni cipka ogolona od nie ogolonej???>........... Tym �e cipka ogolona wygl�da jak lizak..............a nie ogolona jak lizak spod szafyTongue Nowa nauczycielka geografii przychodzi do klasy na lekcje i m�wi: - Dzisiaj porozmawiamy o tym, co to jest globus. Klasa na to ch�rem: - Sp*******j, ty stara k***o! Nauczycielka rozp�aka�a si�, wybieg�a z klasy i posz�a do dyrektora. - Kole�anko - m�wi dyrektor. - Ja pani poka��, jak nale�y z nimi post�powa�. Po chwili dyrektor wchodzi do klasy i zaczyna: - Cze��, ma�e sku******y! - Czo�em, �ysy ch**u! - Dzisiaj b�dzie o tym, jak si� zak�ada kondoma na globus. - Na globus? - dziwi si� klasa. - A co to jest globus? - Od tego w�a�nie zaczniemy... Spotykaj� si� dwie przyjaci�ki: - "Wiesz, m�j syn ma trzy miesi�ce i ju� siedzi!" - "Tak, a za co?"....Big Grin Do siedz�cego w barze samotnego faceta podchodzi brzydka dziewczyna i pyta wprost: - Hej kolego, nudzisz si�? - Nie a� tak... S� trzy wielko�ci m�czyzn: - Ma�y, �redni i o M�j Bo�e... Do lekarza zg�asza si� starsze ma��e�stwo. M�� wchodzi do gabinetu jako pierwszy. - Jak si� pan czuje? - pyta lekarz. - Doskonale - odpowiada m�czyzna. - A wie pan co,panie doktorze? Jak wczoraj wsta�em w nocy, �eby si� wysiusia�, �wiat�o samo si� zapali�o w toalecie, a gdy wychodzi�em, samo zgas�o. Lekarz zostawia go na chwil�, by porozmawia� z siedz�c� w poczekalni �on�. - S�dz�, �e z pani m�em nie jest dobrze. Powiedzia� mi, �e w nocy wsta� do toalety i �e �wiat�o samo si� zapali�o, gdy wszed�, i samo zgas�o, gdy wyszed�. - O nie! Niech pan nie m�wi, �e znowu nasika� do lod�wki! RE: Na poprawe humoru :) Nauczycielka pierwszej klasy, mia�a k�opoty z jednym z uczni�w. -Jasiu, o co ci chodzi? -Jestem za m�dry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie a ja jestem m�drzejszy od niej! My�l�, �e te� powinienem by� w trzeciej klasie! Nauczycielka zabra�a Jasia do gabinetu dyrektora, wyja�ni�a dyrektorowi ca�� sytuacj�. Dyrektor postanowi� zrobi� ch�opcu test i je�li nie odpowie na pytania to b�dzie musia� wr�ci� do pierwszej klasy i nie sprawia� wi�cej �adnych k�opot�w. Nauczycielka si� zgodzi�a. Jasiowi wyt�umaczono wszystkie warunki i zgodzi� si� na przeprowadzenie testu. Dyrektor pyta: -Ile jest 3 x 3? -9. -Ile jest 6 x 6? -36. I Jasiu odpowiada� na ka�de pytanie, kt�re wymy�la� dyrektor. -My�l�, �e Jasiu mo�e i�� do trzeciej klasy. Nauczycielka spyta�a czy i ona mo�e zada� Jasiowi kilka pyta�? Zar�wno dyrektor jak i Jasiu zgodzili si�. -Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa? -Nogi. -Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam ? -Kieszenie. Co zaczyna si� na "K" ko�czy na "S", jest ow�osione, zaokr�glone, smakowite i zawiera bia�awy p�yn? -Kokos -Co wchodzi twarde i r�owe a wychodzi mi�kkie i klej�ce? Oczy dyrektora otworzy�y si� naprawd� szeroko ale zanim zd��y� powstrzyma� odpowied� Jasia, Jasiu powiedzia�. -Guma do �ucia. -Co robi m�czyzna stoj�c, kobieta siedz�c, a pies na trzech nogach? Dyrektor ponownie otworzy� szeroko oczy ale zanim zd��y� si� odezwa�... Jasiu: -Podaje d�o�. -Teraz zadam kilka pyta z serii "Kim jestem?". -OK - powiedzia� Jasiu -Wk�adasz we mnie sw�j dr�g. Przywi�zujesz mnie. Jest mi mokro wcze�niej ni� tobie. -Namiot -Palec wchodzi we mnie. Bawisz si� mn�, kiedy si� nudzisz. Dr�ba zawsze ma mnie pierwsz�. Dyrektor patrzy niespokojnie i wida�, �e jest nieco spi�ty. -Obr�czka �lubna -Mam r�ne rozmiary. Gdy nie czuj� si� dobrze, kapi�. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz si� dobrze. -Nos -Mam twardy dr��ek. M�j szpic zag��bia si�. Wchodz� z dr�eniem. -Strza�a Dyrektor odetchn�� z ulg� i m�wi: -Wy�lijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesi�� pyta� �le odpowiedzia�em! Na �wiczeniach z biopsychologii doktor zadaje pytanie z wy�wietlanego w�a�nie slajdu i wybiera osoby do odpowiedzi: -mo�e pani? cisza.. -a mo�e pani? -ja nie wiem... -no to mo�e pani? -ja nie widz�... - Ooo...widz�, �e bawimy si� w szko�� specjaln�.. W tramwaju na przeciwko kobiety siedzi facet z rozpi�tym rozporkiem. Kobieta, lekko za�enowana, rzecze: - Sklep si� panu otworzy�. - A widzia�a pani kierownika? - Nie, tylko magazynier le�a� na workach. Idzie ksi�dz polna droga, przechodzi obok takiego skromnego gospodarstwa. Patrzy a tam ch�op cos z desek kleci. Ksi�dz zagaduje: - Pochwalony, drogi parafianinie, nad czym�e tak ci�ko pracujesz? - A ku*wa, kibel nowy stawiam, bo si� stary rozje*a�. - O, m�j drogi! A nie m�g�by� tego tak troch� owin�� w bawe�n�? - Co mam owija� w bawe�n�? Dechami opie*dole naoko�o i c*uj! Rozmowa w kolejce stoj�cej przed sklepem. - Czy pan jest ostatni? - Nie, s� gorsi ode mnie. - Czy pan stoi na ko�cu? - Nie, na nogach. - �winia! - Bardzo mi przyjemnie, Kowalski jestem. - Niech mnie pan w d*.*� poca�uje! - Ale�, prosz� pani ja tu przyszed�em po cytryny, a nie po pieszczoty. <rolfi> - Babciu, widzia�a� gdzie� moje tabletki? Mia�y napisane LSD. - Pie**oli� tabletki, widzia�e� smoka w kuchni? Wchodzi facet do knajpy,podchodzi do baru,zamawia drnka,patrzy a na barze stoi duzy s�oik pe�ny z�ot�wek. Zdziwiony tym faktem pyta barmana: -po co wam ten s�oik? Barman na to: -na zapleczu stoi ko�. Jak kto� go roz�mieszy dostaje s�oik,je�li nie wrzuca z�ot�wke. Wiec facet idzie na zaplecze,mija dos�ownie p� minuty a ju� wraca,ko� sie smieje wiec zgodnie z umowa zabiera s�oik ze z�ot�wkami i wychodzi. Barman i wszyscy w barze sa zdziwieni bo jeszcze nigdy nikomu sie to nie uda�o. Za jakis d�u�szy okres czasu ten sam facet przychodzi do tej samej knajpy i zn�w widzi s�oik ze z�ot�wkami wiec pyta barmana: -co tym razem trzeba zrobic? barman: -tym razem nalezy sprawic zeby ko� p�aka�. Wiec facet idzie na zaplecze,wraca za dos�ownie p� minuty a ko� p�acze. Bierze s�oik zgodnie z umowa ,juz chce wychodzic ale barman zdziwiony ca�a sytuacja pyta: -powiedz nam chociaz jak o zrobi�es?tyle osob pr�bowa�o a nikomu sie nie uda�o.. Na to facet odpowiada: -wtedy to poszed�em i mu powiedzia�em ze mam wiekszego ch*ja od niego Barman: -a teraz? Facet: -a teraz mu pokaza�em.. Lekarz do 75-letniej pacjentki: - No, babciu w waszym wieku trzeba si� oszcz�dza�, unika� chodzenia po schodach.. - Po roku staruszka zjawia si� u tego samego lekarza. - Jak si� czujecie - pyta lekarz. - o, znacznie lepiej... Tylko mam jedno pytanie. Czy ju� mog� zacz�� chodzi� po schodach? - Mo�ecie - odpowiada lekarz. - To chwa�a Bogu! Bo ju� to wchodzenie po rynnie na czwarte pi�tro bardzo mnie m�czy�o
anna_mada