Juliusz Verne - Wspaniałe Orinoko.pdf
(
1366 KB
)
Pobierz
Wspaniałe Orinoko
J
ULIUSZ
V
ERNE
W
SPANIAŁE
O
RINOKO
SPIS TREŚCI
Część 1................................................................................................................................... 2
I Seńor Miguel i jego dwaj koledzy................................................................................... 3
II Sierżant Martial i jego siostrzeniec.............................................................................. 10
III Na pokładzie Simona Bolivara” ................................................................................. 17
IV Pierwszy kontakt ........................................................................................................ 22
V „Maripare” i „Gallinetta”............................................................................................. 28
VI Z wyspy na wyspę ...................................................................................................... 34
VII Między Buena Vistą a Urbana .................................................................................. 38
VIII Tuman kurzu na horyzoncie .................................................................................... 42
IX Trzy pirogi żeglują wspólnie ...................................................................................... 50
X U ujścia Mety............................................................................................................... 55
XI Odpoczynek w wiosce Atures .................................................................................... 63
XII Kilka spostrzeżeń Germaina Paterne ........................................................................ 69
XIII Czciciele tapira ........................................................................................................ 73
XIV Chubasco ................................................................................................................. 78
XV San Fernando ............................................................................................................ 85
Część 2................................................................................................................................. 94
I Kilka słów o przeszłości................................................................................................ 95
II Pierwszy etap ............................................................................................................. 102
III Dwudniowy postój w Danaco................................................................................... 107
IV Ostatnie rady seńora Manuela Assomptiona ............................................................ 111
V Drętwy elektryczne .................................................................................................... 116
VI Straszliwe obawy...................................................................................................... 120
VII Obozowisko pod Pic Maunoir................................................................................. 127
VIII Mały Indianin......................................................................................................... 133
IX Sierra ........................................................................................................................ 140
X Bród Frascaés............................................................................................................. 145
XI Misja Santa Juana ..................................................................................................... 153
XII W drogę................................................................................................................... 159
XIII Dwa miesiące w misji ............................................................................................ 164
XIV Pożegnanie............................................................................................................. 172
1
C
ZĘŚĆ
1
2
I
S
EŃOR
M
IGUEL I JEGO DWAJ KOLEDZY
Panowie, naprawdę nic nie wskazuje na to, by ta dyskusja mogła się rozsądnie zakończyć
— powiedział
seńor
*
Miguel, starając się rozdzielić wzburzonych adwersarzy.
— Zapewne… ona się nigdy nie zakończy… — westchnął zmęczony już
seńor
Felipe — a
w każdym razie ja nie uznam poglądów
seńora
Varinasa.
— Ani ja nie wyrzeknę się mych poglądów na korzyść
seńora
Felipe!
Od ponad trzech godzin, ci dwaj uparci uczeni, dyskutowali, nie chcąc w niczym sobie
ustąpić, nad biegiem rzeki Orinoko
*
. Czy ta sławna rzeka Ameryki Południowej, główna
arteria Wenezueli, w pierwszej części swego biegu faktycznie płynie ze wschodu, jak podają
najnowsze mapy, czy przypadkiem nie z południowego zachodu? W takim razie, czy
Guaviare lub Atabapo nie są mylnie uznawane za dopływy?
— To Atabapo jest właściwym Orinoko — oznajmił stanowczo
seńor
Felipe.
— To Guaviare — stwierdził nie mniej stanowczo
seńor
Varinas.
Natomiast
seńor
Miguel zgadzał się ze współczesnymi geografami. Ich zdaniem źródła
Orinoko znajdują się w tej części Wenezueli, która graniczy z Brazylią i z Gujaną Brytyjską i
w ten sposób rzeka jest wenezuelska w całym biegu. Ale na próżno
seńor
Miguel próbował
przekonać swych dwóch przyjaciół, którzy nie zgadzali się poza tym w innym punkcie, nie
mniej ważnym.
— Nie — powtarzał pierwszy — Orinoko ma swe źródła w Andach na terenie Kolumbii i
Guaviare, którą bierze pan za dopływ, to w istocie po prostu Orinoko, kolumbijskie w górnym
biegu, a wenezuelskie w dolnym.
— Błąd — zapewniał drugi — to Atabapo jest Orinoko, a nie Guaviare.
— Pomyłka, moi przyjaciele! — wtrącił
seńor
Miguel. — Jedna z najpiękniejszych rzek
Ameryki zrasza tylko nasz kraj, żaden inny!
— Tu nie chodzi o pat
rio
tyzm — ripostował
seńor
Varinas — lecz o prawdę geograficzną.
Guaviare…
— Nie… Atabapo! — krzyczał
seńor
Felipe. I dwaj przeciwnicy, wstając gwałtownie,
patrzyli na siebie roziskrzonymi oczyma.
*
seńor
(hiszp.) — wym. senior, pan.
*
O r i n o k o (
Rio
Orinoco) — rzeka w Wenezueli; główne dopływy: Guaviare, Meta, Apure (lewe), Caroni
(prawy) (przypis red.).
3
— Panowie… panowie! — powtarzał
seńor
Miguel, wspaniały i z natury bardzo
pojednawczy człowiek.
Mapa, która była przyczyną tej kłótni, wisiała nieruchomo na ścianie. Widać było na niej
Wenezuelę, o powierzchni 972 tys. km
2
. Jakże zmieniły ją wydarzenia polityczne w stosunku
do 1499 roku, gdy Hojeda, współtowarzysz Florentyńczyka Ameriga Vespucciego, lądując na
wybrzeżu zatoki Maracaibo, odkrył zbudowaną na palach wśród lagun osadę i nadał jej nazwę
Wenezuela, to znaczy Mała Wenecja! Po wojnie niepodległościowej, której bohaterem był
Simon Bolivar, po stworzeniu kapitanii generalnej Caracas, po podziale ziem dokonanym w
1839 roku między Kolumbią i Wenezuelą — podziale, który z tej ostatniej uczynił
niepodległą republikę — mapa była zgodna z Ustawą Zasadniczą. Barwne linie dzieliły stan
Orinoko na trzy prowincje: Varinas, Gujana, Apure. Ukształtowanie jego systemu
orograficznego
*
i hydrograficznego objawiało się wyraźnie licznymi kreskami sieci rzek i
strumieni. Widać było, jak się powiększają w kierunku Morza Karaibskiego, morskiej granicy
prowincji Maracaibo, z miastem o tej samej nazwie jako stolicą, aż do ujścia Orinoko, które
oddziela ją od Gujany Brytyjskiej.
Seńor
Miguel oglądał mapę, która, co nie ulegało żadnej wątpliwości, właśnie jemu
przyznawała rację, a nie jego kolegom — Felipe i Varinasowi. Wielka rzeka, bardzo starannie
narysowana, kreśliła regularne półkole na obszarze Wenezueli. Od pierwszego zagięcia, gdzie
wlewał swe wody dopływ Apure, aż do drugiego zakrętu, gdzie Guaviare i Atabapo
dostarczały wody z Kordyliery Wschodniej
*
, była w całym swym biegu ochrzczona
wyłącznie wspaniałym imieniem Orinoko.
Dlaczegóż więc panowie Varinas i Felipe upierali się, próbując szukać źródeł tej części
rzeki w górach Kolumbii, a więc w masywie
Sierra
Parima sąsiadującym z górą Roraima,
gigantycznym słupem milowym, wysokim na dwa tysiące trzysta metrów, o który wspierały
się narożniki trzech państw południowoamerykańskich: Wenezueli, Brazylii i Gujany
Brytyjskiej?
Dla sprawiedliwości trzeba wspomnieć, że ci dwaj geografowie nie byli jedynymi, którzy
wygłaszali taką opinię. Nie wystarczały twierdzenia odważnych badaczy, którzy pięli się w
górę Orinoko prawie do źródeł: Diaza de la Fuente w 1760, Babadilly w 1764, Roberta
Schomburgka w 1840 roku. Ani badania przeprowadzane przez Franciszka Chaffanjona, tego
nieustraszonego podróżnika, który wbił flagę francuską na stokach Parima, skąd sączyły się
*
O r o g r a f i a — pierwotnie dział geografii, zajmujący się rozmieszczeniem, opisem i klasyfikacją gór
(przypis red.).
4
Plik z chomika:
MarekMaly
Inne pliki z tego folderu:
Juliusz Verne - Przygody rodziny Ratonów.rtf
(116 KB)
Juliusz Verne - Pięciotygodniowa podróż balonem nad Afryką.doc
(580 KB)
Juliusz Verne - 500 Miljonów Begumy.pdf
(635 KB)
Juliusz Verne - Mateusz Sandorf.pdf
(352 KB)
Juliusz Verne - Pierre-Jean.pdf
(121 KB)
Inne foldery tego chomika:
_A-B
_C-D
_E-F
_G-H
11 PRAW
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin