recenzja.txt

(7 KB) Pobierz
http://soundtracks.pl/reviews.php?op=show&ID=322
�ukasz Wudarski
Istniej� �cie�ki d�wi�kowe kt�re s� swoistym krokiem milowym w rozwoju muzyki filmowej. Psychoza Hermana, Gwiezdne Wojny Williamsa, Conan Poledourisa, dzie�a Barry`ego, Goldsmitha, Morricone, Roty ukszta�towa�y ca�y wsp�czesny j�zyk muzycznej ilustracji. Do tego panteonu s�aw z czystym sumieniem zaliczam Rydwany Ognia Vangelisa, muzyk� wa�n�, b�d�c� swoist� rewolucj� w opisywaniu obrazu, muzyk� kt�ra wprawdzie dzi� ju� nie brzmi tak �wie�o jak 20 lat temu, niemniej jednak wci�� stanowi inspiracj� dla tw�rc�w m�odego pokolenia.

W roku 1981 Hugh Hudson, debiutuj�cy re�yser, nakr�ci� jeden z najpi�kniejszych film�w pokazuj�cych humanistyczn� idee, wskrzeszonych przez Pierre de Coubertina, Igrzysk Olimpisjkich. Wydawa� by si� mog�o, �e tak "klasyczny" film o czasach wiktoria�skiej Anglii (akcja toczy si� w 1924 roku tu� przed olimpiad� w Pary�u), potrzebuje stylizowanej, wr�cz puryta�skiej ilustracji muzycznej. �cie�ki stonowanej, emocjonalnej, za pomoc� tradycyjnego instrumentarium wydobywaj�cej sportowe zmagania i osobiste problemy bohater�w. Je�li dodamy, �e autorem zdj�� jest David Watkin (kt�ry p�niej odpowiedzialny by� za Po�egnanie z Afryk�), a� chce si� ujrze� w nag��wku nazwisko kompozytora w rodzaju Johna Barry`ego czy Maurice`a Jare`a. Hugh Hudson postawi� jednak na tw�rc� zupe�nie odmiennego, pioniera muzyki elektronicznej Vangelisa Papathanassiou, kt�ry napisa� *score ca�kowicie elektroniczny, omijaj�c szerokim �ukiem wszelkie tradycyjne instrumenty. Paradoksalnie efekt okaza� si� genialny. Muzyka greckiego kompozytora nie tylko nie wywo�uje zgrzytu, ale w spos�b harmonijny podkre�la, sportow� walk� dw�ch heros�w lekkoatletyki. Kompozytor tak oto podsumowa� swoje dzie�o: "Chcia�em czego� wsp�czesnego ale utrzymanego w wiktoria�skim klimacie filmu." - S�dz� �e ten cel zosta� osi�gni�ty.

Jak prezentuje si� soundtrack? Ot� mamy tutaj 40 minut muzyki i 7 utwor�w. P�yta kt�ra kr��y jako regularne wydanie jest nie tyle soundtrackiem, co p�yt� inspirowan� muzyk� z filmu (brakuje tutaj wielu temat�w, jest tak�e ponad 20 minutowa suita, kt�rej nie u�wiadczymy w filmie) . Dla wybrednych jest oczywi�cie *bootleg (niestety trudno dost�pny i z bardzo s�ab� jako�ci� d�wi�ku). Zajmijmy si� zatem tym co mamy. Wydane przez Polydor nagranie to 7 utwor�w, podzielonych jakby na dwie cz�ci. 6 kr�tkich temat�w stanowi cze�� pierwsz�, podczas gdy reszt� zajmuje majestatyczny, syntezatorowy poemat zatytu�owany po prostu Rydwany Ognia. Film otwieraj� Titles. W tym miejscu nale�y wspomnie� o ma�ej ciekawostce. Pocz�tkowo, jako g��wny temat, re�yser chcia� wykorzysta� motyw (L`enfant) z innej p�yty Vangelisa (Opera Sauvage). Kompozytor jednak stwierdzi�, �e jest w stanie napisa� co� lepszego, bardziej pasuj�cego do dostojnego biegu lekkoatlet�w, kt�ry rozpoczyna i ko�czy film. Hudson nie chcia� jednak zmienia� decyzji twierdz�c, �e L`enfant jest idealne i to w�a�nie o tak� muzyk� mu chodzi�o. Ostatecznie kompozytorowi uda�o si� przekona� re�ysera by chocia� wys�ucha� nowo skomponowanego motywu. Po pierwszych taktach muzyki Hudson zmieni� zdanie i dzi�ki temu mamy wspania�y motyw, kt�ry mimo 20 lat wci�� pozostaje �wie�y i inspiruj�cy. C� sprawia, �e temat z Rydwan�w tak porusza? S�dz� �e jest to swoista prostota i genialne wr�cz wpasowanie si� utworu w obraz. Swobodny, pe�en wdzi�ku bieg przez pla��, filmowany jest w lekko zwolnionym tempie, muzyka, za� za pomoc� fortepianu (oczywi�cie elektronicznego) i automatycznej perkusji, wybijaj�cej rytm serca doskonale wszystko podkre�la. Ba dominuje i zapada w pami��! Nie jest t�em, lecz otoczeniem- a to rzadka cecha muzyki filmowej. Patos zawarty w utworze perfekcyjnie ilustruje tekst narratora i obraz wykreowany przez Watkina, tworz�c tym samym jedn� z najbardziej zapadaj�cych w pami�� scen� w historii kina. Widz czuje w tej jednej ods�onie ca�e humanistyczne przes�anie filmu. Dzi�ki muzyce Vangelisa, wie �e brzegiem morza biegn� nowi herosi "kt�rym u n�g wyrastaj� skrzyd�a". Kolejnym utworem jest Five Circles. Pi�� olimpijskich k�ek, symbol pi�ciu kontynent�w, r�wno�ci, braterstwa, sportowej walki wed�ug idea��w de Coubertina. Kompozytor stworzy� tutaj co� w rodzaju ko�ysanki, z keybordem na pierwszym planie, maj�cej podkre�la� majestat powiewaj�cej na wietrze flagi olimpijskiej. Utw�r w kt�rym znowu dominuje patos (podkre�lany przez keybord imituj�cy tr�bk�). Abraham`s Theme to najbardziej spokojny i romantyczny utw�r na soundtracku, bardzo przypomina refleksyjne utwory z Blade Runnera. Eric`s Theme to z kolei wynios�y hymn w kt�rym czu� ca�� si�� zwyci�stwa, sportow� walk� okraszon� ogromnym �adunkiem patosu, patosu z gruntu europejskiego dalekiego od militarnych dzie� zza oceanu. Utw�r 100 Metres, to kr�tka mistyczna zapchaj dziura, w moim przekonaniu zupe�na pomy�ka, kt�ra niepotrzebnie znalaz�a si� na �cie�ce (w filmie by�o znacznie wi�cej lepszych kawa�k�w kt�re mo�na by�o zamie�ci� na p�ycie). 100 metres p�ynnie przechodzi w Psalm Jerusalem (nie skomponowany przez Vangelisa, wykonywany przez Ambrosian Singers), kt�ry stanowi wspania�y moment wytchnienia przed wielkim, rozbudowanym poematem Chariots of Fire. Vangelis znany jest z tego, �e ko�czy swoje albumy utworami zapadaj�cymi w pami��. Nie inaczej jest tutaj. W ci�gu 20 minut mamy okazj� wys�ucha� g��wnego motywu w wielu ciekawych wariacjach. O ile zazwyczaj dra�ni� mnie przesadnie rozbudowane utwory, tutaj wszystko do siebie pasuje i ewentualny monta� zniszczy�by ca�� pot�g� tej�e suity. Utw�r jest jak klasyczna symfonia, korzystaj�ca jednak jedynie z cybernetycznych �rodk�w. Tym wielkim monumentalnym poematem Vangelis stara� si� podsumowa� wszystkie idee filmu: humanizm, spontaniczno�� dzia�a�, olimpijska walk� pe�n� rado�ci i pasji.

�cie�ka Vangelisa jest jednym z najbardziej znanych, i najpopularniejszych soundtrack�w w historii kina. Dzi�ki Igrzyskom Olimpijskim temat g��wny sta� si� klasyk�, prezentowan� w radiu i telewizji. Tak�e wp�yw kompozycji Greka na wsp�czesnych tw�rc�w muzyki filmowej jest niebagatelny. Nie mieliby�my wielu dokona� Zimmera (kt�ry notabene przyznaje si� do inspiracji tw�rczo�ci� autora muzyki do Blade Runnera), Hornera (Titanic wykorzysta� kilka vangelisowskich pomys��w, jak cho�by specyficzne u�ycie elektroniki dla podkre�lenia emocji), czy ca�ego *Media Ventures Team (Jeff Rona i White Squall). To wszystko powoduje �e wystawiam niniejszej �cie�ce maksymaln� ocen�. Nie oznacza to jednak, �e nie mam zastrze�e�. Pierwszym jest wydanie. Ubogie w muzyk�. Brakuje tutaj wielu temat�w znanych z filmu, wielu dobrych temat�w z pewno�ci� wartych umieszczenia na p�ycie. Pozostaje mie� tylko nadziej�, �e kiedy� zostaniemy uraczeni oryginaln� wersj� rozszerzon�, a nie p�yt� - inspiracj�. Drugie zastrze�enie jest bardziej powa�ne. Ot� przez te 20 lat kt�re min�y od czasu wydania p�yty, nast�pi� niezwyk�y wr�cz rozw�j instrument�w elektronicznych. Pionierskie odkrycia Vangelisa, kt�re w 1981 brzmia�y oryginalnie i �wie�o dzi� tr�c� myszk� (mo�e poza g��wnym tematem kt�ry najmniej si� stosunkowo zestarza�). Te "wady" oczywi�cie nie wp�ywaj� na ocen� (wszak nie mo�na ocenia� sztuki w izolacji od czasu - jak m�wi podstawowe prawo krytyka), s� jednak przestrog� dla wszystkich, kt�rzy wychowali si� na muzyce Zimmera i *MVT, �eby nie spodziewali si� po p�ycie Vangelisa zbyt wiele. D�wi�k wykreowany przez syntezatory Greka nie mo�e konkurowa� z komputerowymi samplami stworzonymi przez Hansa Zimmera Trevora Rabina, Harry Gregson-Williamsa, czy Klausa Badelta.

Podsumowuj�c wi�c. Rydwany Ognia, cho� dzi� nie brzmi� ju� tak nowatorsko, s� jednak pozycj� obowi�zkow� dla ka�dego szanuj�cego si� fana soundtrack�w. A g��wny temat to z ca�� pewno�ci� najlepszy motyw napisany do filmu sportowego, motyw w kt�rym z ca�� si�� objawi� si� geniusz Vangelisa. Kompozytor w trwaj�cym 3 minuty utworze potrafi� opisa� ca�� idee Igrzysk Olimpijskich, ich majestat, patos i czyst�, sportow� walk�. I cho�by za to nale�y mu si� najwy�szy szacunek. 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin