[Shinsen-Subs]_Mononoke_-_10_[969CEDFD].txt

(11 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:16:Nigdy ci nie wybacz�.
00:00:20:Ja nigdy nie...
00:00:24:Ja ni...
00:00:31:Nigdy ci nie wybacz�.
00:00:48:{F:Monotype Corsiva}{c:$0000FF}Bakeneko [Koci Duch]
00:01:09:MONONOKE
00:01:14:T�umaczenie i timing lukbgekon. Synchro do wersji [Shinsen-Subs]
00:02:23:{F:Monotype Corsiva}{c:$0000FF}WST�P
00:02:26:{F:Comic Sans MS}Fukuju Station|Wielkie Otwarcie Stacji Metra Fuhuju
00:02:30:To wielki honor dla mnie, �e mog� otworzy� t� stacj� metra.
00:02:37:{F:Comic Sans MS}Wielkie Otwarcie Stacji Metra Fuhuju
00:02:39:Dzi�kuj�, dzi�kuj�.
00:02:42:Tak, dzi�kuj� wam!
00:02:45:Prosz� Pana  powinni�my ju� i��.
00:02:49:Dzi�kuj�, dzi�kuj�.
00:02:57:Dzi�kuj�, dzi�kuj�.
00:03:00:Ka�dy na peronie, prosz� si� cofn��!
00:03:03:Musimy najpierw zobaczy� Pana bilet zanim Pan wsi�dzie!
00:03:06:Nie pcha� si�! Prosz� si� nie pcha�, prosz�.
00:03:11:Um, czy to jest wagon numer cztery, do kt�rego b�dziemy wsiada�?
00:03:17:Um, Nie, to nie ten.
00:03:20:To jest wagon pierwszy.
00:03:22:Tylko VIP-y mog� do niego wsiada�.
00:03:24:Tam.
00:03:25:Ale, tutaj jest ca�a pusta droga?
00:03:26:Co jest z tym kolesiem?
00:03:27:O kurcz�, taki pakunek musi by� naprawd� ci�ki!
00:03:32:Mimo wszystko, wygl�da ca�kiem przystojnie.
00:03:34:On musi by� jednym z tych, kt�rzy roznosz� jedzenie.
00:03:36:Tak, wygl�da na kogo� takiego. Bardzo Panu dzi�kuj�!
00:03:40:Przepraszam! Przepraszam!
00:03:42:Przepraszam!
00:03:46:Przepraszam!
00:03:49:Odsun�� si�! Odsun�� si�!
00:04:04:Przepraszam, wszystkich. Wpu�� mnie.
00:04:07:Hej, czekaj!
00:04:10:Dzi�kuj� za zapewnienie bezpiecze�stwa, Detektywie.
00:04:21:Ech. To nie jest uczciwe!
00:04:24:Chc� jecha� tamtym wagonem, razem z burmistrzem!
00:04:26:Przepraszam.
00:04:29:Czy poci�g wr�ci do po�udnia?
00:04:31:On robi p�tl� po czterech przystankach, wi�c powinien by� tu za oko�o cztery godziny.
00:04:42:�wietnie, to jest wa�ny dzie�!
00:04:46:Cztery du�e minuty!
00:04:48:Chcia�bym opu�ci� drug� stacje mo�liwie jak najszybciej.
00:04:53:Oczywi�cie! Prosz� mi zaufa�.
00:04:56:Ma pan nasze pe�ne poparcie.
00:04:58:Jestem Moria, z Porannych Wiadomo�ci.
00:05:01:Niech Pan pozwoli, �e pogratuluje Panu na nowej stacji.
00:05:03:Jak si� pan teraz czuje?
00:05:06:Niezmiernie si� ciesz�, ze spotkania z moimi obywatelami.
00:05:10:S�dz�, �e to w�a�nie czuj�.
00:05:12:�wietnie Pan to uj��! Naprawd� dobrze powiedziane!|{c:$0000FF}Co za lizus
00:05:17:Hej, dziennikarzu, zostaw to tak jak jest, dobrze?
00:05:34:Banzai! Banzai! Banzai! Banzai! Banzai! Banzai!
00:05:40:{F:Comic Sans MS}Jeden
00:05:45:{F:Comic Sans MS}Dwa
00:05:48:{F:Comic Sans MS}Trzy
00:05:51:{F:Comic Sans MS}Cztery
00:06:01:Atmosfera w tym poci�gu jest bardzo mi�a. prawda?
00:06:04:Tak, to prawda.
00:06:06:Ch�ota podczas mojej ostatniej przeja�d�ki by�a strasznie nieprzyjemna.
00:06:09:Tak, no c� oni wszyscy s� obrzydliwi.
00:06:11:Mog�em ledwo co oddycha�.
00:06:26:To pierwszy poci�g, z inicjacj�!
00:06:32:Nie mog� uwierzy�, �e wygra�a� ten bilet.
00:06:35:Tak czeka�em na to.
00:06:39:Wi�c go mam!
00:07:56:Jeden|Czy by� wypadek?!
00:07:58:Wszystko w porz�dku. Prosz� zachowa� spok�j.
00:08:00:Dwa
00:08:04:Trzy
00:08:08:Cztery|Co?
00:08:09:Co? Co?
00:08:30:Czy to by�a moja wyobra�nia?
00:08:32:Panie burmistrzu?
00:08:34:Gdzie s� pozostali pasa�erowie?
00:08:35:{c:$0000FF}Jak to...|Gdzie oni poszli?
00:08:37:Wszyscy zupe�nie znikn�li.
00:08:39:Aa, dzi�kuj� Panu za wcze�niej!
00:08:42:Och, nie trzeba.
00:08:44:{c:$0000FF}Przepraszamy za utrudnienia.
00:08:48:{c:$0000FF}Odkryli�my obcy przedmiot, kt�ry blokuje tras�,
00:08:54:Gdzie to jest?
00:08:57:{c:$0000FF}i dlatego podj�li�my odpowiednie �rodki ostro�no�ci.|Pierwszy wagon.
00:08:58:Pierwszy wagon?
00:08:59:Hej ty!
00:09:01:Co ty tu robisz?
00:09:03:Hej, kim ty jeste�, �e wydzierasz si� na prawo i lewo.
00:09:07:Nie b�d� niegrzeczny dla pasa�er�w.
00:09:10:Ale...
00:09:11:Na pewno �aden z nich nie ma zwi�zku z tymi wydarzeniami.
00:09:17:Ja,
00:09:18:w takim razie wr�c� na swoje poprzednie miejsce.
00:09:25:To ja w takim razie te� wracam!
00:09:39:To jest zbyt ci�kie!
00:09:41:Nie mog� ich ruszy�.
00:09:42:Eh. Pozw�l, �e ja spr�buj�!
00:09:45:Bezu�yteczne kobiety.
00:09:48:Jestem Kinoshita, motorniczy.
00:09:50:Stacja pierwsza, prosz� wchodzi�.
00:09:57:To jest dziwne.
00:09:59:Prosze mi pozwoli�.
00:10:01:Dzi�kuj�!
00:10:02:Tylko stary cz�owiek nie mo�e si� powstrzyma�, nieprawda�?
00:10:09:Co si� sta�o?
00:10:11:Dlaczego dalej nie jedziemy?
00:10:13:Hej, ty!
00:10:15:Co otwiera si�?
00:10:16:Bardzo Panu dzi�kujemy!
00:10:17:Bed� musieli to zmodyfikowa�, aby inne osoby te� mog�y otwiera� te drzwi.
00:10:29:Gdzie s� pozosta�e wagony?
00:10:55:Panie burmistrzu?
00:10:58:Kto tym kieruje?
00:11:34:Nigdy ci nie wybacz�.
00:11:51:Czy ty w�a�nie powiedzia�a�, �e mi nie wybaczysz?
00:11:56:Czy ty m�wi�a�, �e mi nie wybaczysz?
00:12:03:Czy ktokolwiek co� takiego m�wi�?
00:12:09:Nie.
00:12:12:To musia�a by� moja wyobra�nia.
00:12:14:Och nie, jaka przera�aj�ca!
00:12:15:{c:$0000FF}Co si� dzieje z tym poci�giem?|Moja wyobra�nia...
00:12:19:Czy nikt nim nie kieruje?
00:12:21:U�y�em ka�dego narz�dzia, kt�re by�o do mojej dyspozycji!
00:12:24:Nie mo�emy skontaktowa� si� z powierzchni�.
00:12:28:Teraz ju� nigdy nie zostan� wylansowany.
00:12:30:{c:$0000FF}Ca�a droga jest w tunelu, w takim razie to jest naprawd� przera�aj�ce.|My�la�em, �e dzi� p�jdzie mi dobrze.
00:12:37:10:05 rano, niespodziewany post�j.
00:12:39:Pasa�erowie znikn�li. Przyczyna nieznana.
00:12:42:Hej reporterze, czy przypadkiem niezdrowo jest pisa� w poci�gu?
00:12:50:Wykonuje swoj� prac� od dwunastu lat, i ca�kiem nie �le mi to wychodzi.
00:12:59:Co si� sta�o, ch�opcze?
00:13:00:Moj Bo�e! Nie strasz mnie tak wi�cej!
00:13:03:Ee, tam w�a�nie...
00:13:23:Tutaj to jest.
00:13:24:Kim jeste�?
00:13:25:To jest ten cz�owiek, kt�ry roznosi jedzenie.
00:13:27:Dziennikarzu!
00:13:44:Jak?
00:13:46:Zn�w znikn�y tamte wagony.
00:13:48:W jaki spos�b tutaj wszed�e�?
00:13:51:Tak jak widzia�e�,
00:13:54:wszed�em tutaj z wcze�niejszego wagonu.
00:13:59:Jestem sprzedawc� lekarstw.
00:14:03:Co?
00:14:04:Musz� by� tak ubrany, abym m�g� sprzedawa� moje wyroby.
00:14:10:Mimo to, wygl�da do�� dziwnie.
00:14:13:Widzia�e�, to nieprawda�?
00:14:15:Nie wiem dlaczego, ale nie mo�emy wyj�� z tego przedzia�u przez te drzwi.
00:14:22:W�a�nie par� minut temu, burmistrz...
00:14:26:Wypad� st�d.
00:14:28:Nie zd��y� doko�czy� zdania! To by�o okropne!
00:14:32:Ten poci�g jedzie tak jak chce.
00:14:35:To wygl�da jakby kierowa� nim duch cz�owieka.
00:14:40:Tego nie robi duch cz�owieka.
00:14:44:Wiem o tym.
00:14:46:To by�a tylko przeno�nia.
00:14:48:Burmistrz
00:14:51:Zosta� zabity przez Mononoke.
00:14:59:Mononoke?
00:15:00:Przesta�! Wcale nie jeste� straszny!
00:15:02:Oszala�e�! Wyjd� st�d!
00:15:03:To by� tylko wypadek!
00:15:04:Ale poci�g porusza si� sam.
00:15:06:Oczywi�cie, �e by� wypadek!
00:15:07:On zn�w wrzeszczy.
00:15:08:Widzidzia�e� co�!?
00:15:11:Mog� powiedzie�
00:15:14:nawet je�eli go niewiedz�.
00:15:16:To si� samo wysun�o!
00:15:34:Co to jest?
00:15:36:To s�
00:15:38:szalki.
00:15:40:Ich ustawienie
00:15:43:M�wi mi
00:15:46:gdzie w tej chwili przebywa Mononoke.
00:16:09:Jeste�cie teraz po��czeni.
00:16:12:Mononoke kierowa� w tym wagonie wszystkim co obio� w swoj� moc�.
00:16:17:Po�aczeni? Pierwszy raz spotykam si� z czym� takim.
00:16:20:W�a�nie!
00:16:21:Ja tylko wygra�em m�j bilet w loterii! 
00:16:22:W jaki niby spos�b jeste�my po��czeni?
00:16:24:Powinniene� to wiedzie�.
00:16:29:My�l�, �e znam jednego z was!
00:16:31:Co?
00:16:32:Ja te�. Pami�tam jedn� osob�.
00:16:35:Pami�tam jednego z was bardzo dobrze.
00:16:38:Ja te�.
00:16:39:Kogo w takim razie?
00:16:43:Ty te�?
00:16:44:Ja nikogo z was nie znam.
00:16:46:Ale, ja te� nie mam poj�cia co tu si� dzieje.
00:16:49:Oj.
00:16:51:Cztery osoby z sze�ciu wskaza�o t� sam� osob�.
00:16:54:Mog�by� mi powiedzie� o tym wi�cej?
00:16:58:Ja nikogo st�d nie znam.
00:17:00:Ju�, wiem!
00:17:02:Powiedzcie mi swoje imiona, wiek i zaw�d, to mo�e mi si� co� przypomni.
00:17:05:Tak. To dobry pomys�.
00:17:08:Ja jestem Nomoto Chiyo, i mam 21 lat.
00:17:10:Jestem kelnerk� w kawiarni po drugiej stronie stacji!
00:17:13:L�niacy przyk�ad kobiety.
00:17:17:Dobrze, wiec.
00:17:18:Nie b�d� taka weso�a!
00:17:20:Ja nigdy nie by�em w tej kawiarni!
00:17:22:Tak masz racj�!
00:17:23:By�e� tam podczas �ledztwa, nie mam racji, Detektywie?
00:17:26:Kiedy tam by�e�?
00:17:27:Trzy albo cztery miesi�ce temu, prawda?
00:17:29:W�a�nie!
00:17:30:Hej, sk�d ty...
00:17:33:Och, Detektywie!
00:17:35:Pali�e� w �rodku kawiarni, gdy tw�j partner zadawa� mi pytania, a wi�c mog�am ci� zobaczy�.
00:17:41:Jestem Yamaguchi Haru, wdowa.
00:17:43:A wiek?
00:17:44:Nie b�d� nie grzeczny.
00:17:45:Trzydziesci pi��.
00:17:46:Nie musia�a� mu tego m�wi�.
00:17:47:A co sta�o si� z twoim m�em?
00:17:50:On umar� pi�� lat temu na zapalenie p�uc.
00:17:54:Aktualnie mieszkam ze swoj� te�ciowa.
00:17:55:Tylko fakty, Prosz� pani!
00:17:57:Naprawd� nie mo�esz si� opanowa�?
00:17:58:W odr�nieniu od ciebie, jestem biznesmenem!
00:18:00:Nie pami�tam nikogo z was. Teraz mo�e kto� mi powie kiedy mnie spotka�!
00:18:03:{c:$0000FF}Musisz poda� swoje imi� i wiek, Detektywie.|A co, masz amnezj�?
00:18:07:Jeste� strasznie upart� kobiet�.
00:18:09:Kadowaki Shakei, czterdzie�ci lat.
00:18:12:Jestem oficerem policji.
00:18:13:Zatem dam ci wskaz�wk�.
00:18:15:On by� regularnym klientem w naszym sklepie.
00:18:18:Z jedn� z tych...Nowoczesnych dziewczyn, co si� do nich dzwoni.
00:18:21:To nie wszystko. Ona by�a te� ca�kiem �adna!
00:18:25:By�am w tedy zazdrosna!
00:18:28:Niestety, zamy�li�a si�, potraci� j� poci�g i zgin�a.
00:18:31:Ja tego ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin