Kovil (2003) cd2.txt

(74 KB) Pobierz
1
00:00:04,876 --> 00:00:08,513
Wczeœniej 'Periyasamy' nale¿a³o
do innej religii

2
00:00:08,713 --> 00:00:10,350
Nie pozwoli³eœ mi wsi¹œæ
do samochodu.

3
00:00:10,715 --> 00:00:13,454
Wiesz, gdzie znaleŸliœmy
schronienie?

4
00:00:29,734 --> 00:00:33,371
Susai...s³uchaj... chodŸ tutaj.
Nie moknij na deszczu.

5
00:00:33,571 --> 00:00:36,049
S³uchaj, Mówiê, chodŸ tutaj

6
00:00:36,741 --> 00:00:38,810
Oszala³eœ?
ChodŸ tutaj?

7
00:00:54,592 --> 00:00:55,399
Kto tam?

8
00:00:55,593 --> 00:01:00,560
Susai od autobusów, aut i rowerów

9
00:01:00,765 --> 00:01:02,402
Jestem mechanik Susai.

10
00:01:02,600 --> 00:01:04,237
Ten mechanik Susai?

11
00:01:04,435 --> 00:01:06,913
Nie ma tu dêtek.
IdŸ gdzie indziej

12
00:01:07,105 --> 00:01:10,413
Jestem Susai.
Jem Dosa i...

13
00:01:10,608 --> 00:01:12,415
Zaraz sprowadzê
na ciebie k³opoty.

14
00:01:12,777 --> 00:01:16,244
Wygl¹da, ¿e
siê powtarzasz

15
00:01:16,447 --> 00:01:17,584
Czego chcesz teraz?

16
00:01:17,782 --> 00:01:20,589
Moi ch³opcy chcieli uczyæ siê
szermierki, czemu ich nie chcia³eœ?

17
00:01:20,785 --> 00:01:22,763
Ucz ich.
- A jak nie?

18
00:01:22,954 --> 00:01:24,591
Poka¿ê ci co potrafiê

19
00:01:24,789 --> 00:01:26,596
Mówiê ci, ¿e nie ma
tu przebitych dêtek

20
00:01:26,791 --> 00:01:28,928
Czy ja wygl¹dam na takiego,
co umie tylko zalepiaæ dziury?

21
00:01:29,127 --> 00:01:30,605
Mogê jeszcze pracowaæ
z ³añcuchami rowerowymi

22
00:01:30,795 --> 00:01:31,773
Jestem mechanik Susai.

23
00:01:31,963 --> 00:01:33,270
Zobacz co potrafiê

24
00:01:33,464 --> 00:01:36,271
Jestem Susai.
Jem Dosa i...

25
00:01:36,467 --> 00:01:38,604
Ju¿ s¹, ju¿ s¹.
Przestañ gadaæ

26
00:01:38,803 --> 00:01:39,610
I co teraz zrobisz.

27
00:01:39,804 --> 00:01:42,009
Nie jestem g³upkiem.

28
00:01:44,142 --> 00:01:45,279
W nogi.

29
00:01:46,477 --> 00:01:49,284
A to co?
Uciekli.

30
00:01:50,148 --> 00:01:51,626
Nie wiem co to za cz³owiek.

31
00:01:51,816 --> 00:01:52,953
To nic mistrzu

32
00:01:53,151 --> 00:01:55,288
Ty jesteœ taki numer 1,
a on jest numer 2.

33
00:01:55,486 --> 00:01:56,793
Jestem pierwszy ?
- Tak.

34
00:01:57,155 --> 00:01:58,462
Masz na myœli tego g³upka?

35
00:01:58,656 --> 00:01:59,463
Bez ¿adnej umiejêtnoœci
walki na kije.

36
00:01:59,657 --> 00:02:00,635
Ka¿esz siê nazywaæ
"mistrzem szermierki"!

37
00:02:00,825 --> 00:02:01,803
To siê nazywa oszustwo.

38
00:02:02,326 --> 00:02:03,360
Hej, ja ciê...

39
00:02:03,995 --> 00:02:06,234
Drañ. Ci¹gle siê ze mnie naœmiewa.

40
00:02:06,831 --> 00:02:08,570
Muszê go te¿ podsumowaæ.

41
00:02:09,100 --> 00:02:10,100
Idê na spotkanie z
prawnikiem z Adamkulam.

42
00:02:10,168 --> 00:02:11,305
I tak tam jedziesz,
prawda?

43
00:02:11,502 --> 00:02:14,537
Po drodze, zabierz Angel
z collegu.- Ok.

44
00:02:14,839 --> 00:02:17,146
Nied³ugo skoñczê.

45
00:02:17,842 --> 00:02:20,115
Naprawdê?
- Nie teraz, zosta³a mi jeszcze po³owa

46
00:02:21,345 --> 00:02:21,822
ChodŸ.

47
00:02:22,547 --> 00:02:24,354
Co?
- ChodŸ na zewn¹trz.

48
00:02:25,616 --> 00:02:26,184
Poczekaj, idê

49
00:02:32,623 --> 00:02:33,498
Co jest Sakthivel.

50
00:02:33,991 --> 00:02:37,367
Obieca³em Bogu, ¿e jak nasza mi³oœæ
siê uda, zaprowadzê ciê do œwi¹tyni.

51
00:02:37,562 --> 00:02:38,937
Œwi¹tyni?- Tak.

52
00:02:39,397 --> 00:02:41,932
Modli³em siê, ¿ebyœ
by³a razem ze mn¹.- Ok.

53
00:02:42,466 --> 00:02:44,739
Albert, wracasz do biura, tak?
- Tak.

54
00:02:44,936 --> 00:02:46,073
Zap³aæ za telefon.

55
00:02:46,270 --> 00:02:47,509
Wracasz do wsi.
Ja te¿ wracam

56
00:02:47,705 --> 00:02:49,944
Nie James. Odbieram
córkê z collegu.

57
00:03:09,594 --> 00:03:10,731
WeŸ ofiarê.

58
00:03:11,829 --> 00:03:12,466
Trzymaj.

59
00:03:14,699 --> 00:03:18,700
A to co? Dziewczyna. M³oda dziewczyna a nie
ma dot na czole. Masz

60
00:03:21,239 --> 00:03:23,649
Masz kochanie
- Nie, mi to daj

61
00:03:28,579 --> 00:03:30,057
Hej, ojciec Angel.

62
00:03:32,083 --> 00:03:33,390
Gdzie jest Angel?

63
00:03:34,418 --> 00:03:35,725
Gayathri, Ÿle siê dziœ czu³a

64
00:03:35,920 --> 00:03:38,921
Posz³a do niej pokazaæ notatki.
Stamt¹d wróci do domu

65
00:03:40,224 --> 00:03:41,633
Ok. Odbiorê j¹ stamt¹d

66
00:03:43,594 --> 00:03:44,231
Co jest?

67
00:03:44,495 --> 00:03:45,734
Ojciec Angel przyjecha³ i
pyta³ o ni¹

68
00:03:45,930 --> 00:03:47,305
Powiedzia³yœmy mu, ¿e jest u Gayathri
w domu

69
00:03:47,498 --> 00:03:48,907
JedŸ szybko i powiedz Sakthivelowi.

70
00:04:11,956 --> 00:04:13,695
Sakthivel, po³ó¿ vermilion
na moim czole.

71
00:04:13,891 --> 00:04:16,835
Angel, obieca³em
przyprowadziæ ciê do œwi¹tyni

72
00:04:17,194 --> 00:04:18,728
Nie musisz nak³adaæ vermilionu.

73
00:04:19,096 --> 00:04:21,506
Ty czcisz swojego Boga,
ja swojego, wystarczy.

74
00:04:21,699 --> 00:04:23,268
W porz¹dku, na³ó¿ proszê.

75
00:04:24,135 --> 00:04:25,840
Proszê o to, bez ¿adnych
intencji. Na³ó¿

76
00:04:40,284 --> 00:04:42,319
Buddy, ojciec Angel
przyjecha³ do collegu.

77
00:04:42,520 --> 00:04:43,827
Powiedzieli mu, ¿e Angel
posz³a do domu Gayathri.

78
00:04:44,021 --> 00:04:46,931
Jedzie tam.
Zanim tam dojedzie, musicie byæ na miejscu.

79
00:05:39,377 --> 00:05:40,082
Angel...jest...

80
00:05:41,245 --> 00:05:41,847
Tato.

81
00:05:43,914 --> 00:05:45,119
ChodŸ...jedziemy

82
00:05:45,416 --> 00:05:46,291
Idê ju¿, tato

83
00:05:47,852 --> 00:05:49,159
PóŸniej ci wyjaœniê.

84
00:05:59,997 --> 00:06:00,634
Hej...

85
00:07:10,234 --> 00:07:10,768
Stop.

86
00:07:14,071 --> 00:07:15,049
WeŸ wodê.

87
00:07:16,907 --> 00:07:17,384
IdŸ.

88
00:07:25,416 --> 00:07:26,121
Daj jej.

89
00:07:27,918 --> 00:07:29,225
Umyj twarz i dopiero
wejdŸ do œrodka.

90
00:07:30,754 --> 00:07:31,231
Z drogi.

91
00:07:53,611 --> 00:07:54,248
WeŸ Bibliê.

92
00:07:57,615 --> 00:07:59,149
ZnajdŸ stronê 859.

93
00:08:02,119 --> 00:08:04,824
52 rozdzia³
wiersz 11, czytaj

94
00:08:05,623 --> 00:08:07,362
<i> WyjdŸcie spoœród nich i siê oddzielcie </i>

95
00:08:07,558 --> 00:08:13,503
<i> Przestañcie dotykaæ tego,  co nieczyste
a ja was przyjmê</i>

96
00:08:19,136 --> 00:08:21,943
Nie jest z³e, ¿e posz³aœ do
domu Gayathri, ale to jest z³e

97
00:08:22,306 --> 00:08:24,443
Prawdziwi Baptyœci,
nie robi¹ tego

98
00:08:24,975 --> 00:08:26,112
Niech to bêdzie
ostatni raz.

99
00:08:38,322 --> 00:08:39,459
Co siê sta³o?

100
00:08:39,657 --> 00:08:42,294
Dzwoniê, ale nikt nie odbiera.
Ma jakieœ k³opoty?

101
00:08:42,493 --> 00:08:44,800
Dziœ niedziela. pewnie posz³a
do koœcio³a. -Racja.

102
00:08:45,162 --> 00:08:49,470
<i> Jako w niebie
tak i na ziemi</i>

103
00:08:49,667 --> 00:08:51,804
<i> Chleba naszego powszedniego
daj nam dzisiaj</i>

104
00:08:52,002 --> 00:08:57,469
<i> I odpuϾ nam nasze winy jako i my
odpuszczamy naszym winowajcom</i>

105
00:08:57,675 --> 00:08:58,482
Czemu przyszed³eœ?

106
00:08:59,009 --> 00:08:59,987
Nie masz problemów w domu, prawda?

107
00:09:00,678 --> 00:09:02,553
Nie. Moi rodzice tu s¹. IdŸ

108
00:09:03,347 --> 00:09:04,984
Wejdê siê pomodliæ i pójdê

109
00:09:05,182 --> 00:09:13,491
<i> W imiê Ojca i Syna
i Ducha œwiêtego, Amen.</i>

110
00:09:47,558 --> 00:09:49,865
Idê do Puliyankulam Sakthivela.
WpuϾ mnie.

111
00:09:50,060 --> 00:09:52,697
Kto by to nie by³.
Spotkaj siê z nim po zajêciach.

112
00:09:55,733 --> 00:09:56,870
Masz 5 rupii, idziemy

113
00:09:57,735 --> 00:09:58,803
Masz 10, odejdŸ

114
00:09:59,069 --> 00:10:01,547
Jak mo¿esz kazaæ mu odejœæ?

115
00:10:01,739 --> 00:10:04,876
To jest mistrz.
Mistrzu, poka¿ mu kim jesteœ.

116
00:10:05,075 --> 00:10:07,212
Wystartujesz tutaj
a wyl¹dujesz tam.

117
00:10:07,411 --> 00:10:09,889
Krêciæ kijem do domu do
collegu, to nie jest dobry pomys³

118
00:10:10,080 --> 00:10:10,955
Czemu nie?

119
00:10:11,148 --> 00:10:16,558
Jesteœ taki szybki, ¿e mo¿esz 
nawet dojϾ do drugiego college

120
00:10:19,590 --> 00:10:21,159
Daj mi kija.

121
00:10:21,425 --> 00:10:23,232
ChodŸ, poka¿ co potrafisz.
-Poka¿ê.

122
00:10:24,094 --> 00:10:26,401
Krêci siê tylko on
a nie kij.

123
00:10:26,597 --> 00:10:28,575
Mówi³em, ¿e mistrz
ma siê krêciæ.

124
00:10:28,766 --> 00:10:29,903
Czy mówi³em
coœ o kiju?

125
00:10:30,100 --> 00:10:31,509
Niech siê krêci.
Zaraz wrócê.

126
00:10:35,439 --> 00:10:36,746
Czemu przesta³eœ?

127
00:10:37,274 --> 00:10:38,843
Co on leje gor¹cego
do szklanki?

128
00:10:40,944 --> 00:10:42,979
Chce to wylaæ na mnie?

129
00:10:46,617 --> 00:10:49,322
Daje nam sygna³.

130
00:10:49,620 --> 00:10:52,757
ChodŸ, idziemy.
- Mistrzu, nie pokazujesz?

131
00:10:52,956 --> 00:10:54,661
To co by³o wystarczy.
ChodŸ, idziemy.

132
00:10:54,958 --> 00:10:56,993
IdŸ....idŸ.

133
00:10:59,463 --> 00:11:00,941
Ciociu...- ChodŸ.

134
00:11:01,131 --> 00:11:02,609
Czemu wasza grupa
tu stoi?

135
00:11:02,800 --> 00:11:05,937
Mie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin