Rudraksh(2004)(1).txt

(39 KB) Pobierz
00:00:01:movie info: XVID  496x224 23.976fps 701.0 MB|/SubEdit b.4060 (http://subedit.com.pl)/
00:01:00:Król Ajodhji, Pan Rama,|zgładził Rawane...
00:01:04:Pana Demonów i władcę Lanki,|tysišce lat temu
00:01:08:Wraz z tym upadło panowanie demonów...
00:01:11:i nastała obecna|czwarta era wszystkich czasów
00:01:13:Nawet dzi,zwycięstwo to|jest więtowane...
00:01:16:poprzez podpalenie Rawany|w czasie trwania Ram Leela
00:01:24:Demon został umiercony,|lecz jednak nie unicestwiony
00:01:28:Według naszych Tekstów,|powróci
00:01:30:Podobnie,jak w każdym wieku,powrót|demona w naszym jest nieunikniony
00:01:37:Yala Lanka
00:01:39:W Ramajanie jest opisane jako|kwitnšce miasto
00:01:43:Było ono również stolicš Rawany
00:01:45:Imponujšce posšgi cišgle dajš|poczucie jego wielkich mocy
00:01:51:Ponieważ w tej ziemi leży zagrzebane|ziarno potęgi Rawany...
00:01:55:sekret jego władztwa|i jego rudraksz
00:02:01:Ruszać się!
00:02:03:Co ty u diabła znowu kombinujesz?
00:02:06:Ruszaj się z robotš. Jazda!
00:02:09:1990: Po raz pierwszy w historii,|grupa archeologów...
00:02:15:przybyła tu w poszukiwaniu prawdy|o tym potężnym rudraksz
00:02:21:Nie wiedzieli jednak,iż rudrkash|Rawany wybrał już swego pierwszego niewolnika
00:02:27:Miał na imię Bhuria
00:02:48:Bhuria...
00:02:54:co włożyłe włanie do kieszeni?
00:03:05:Chcesz zobaczyć więcej?
00:03:07:Chod tu... chod!
00:03:39:Wiem co zamierzasz!|I nie boję się ciebie!
00:03:45:Nie boję się ciebie!Nie boję!
00:03:50:Dobra robota, Lali
00:04:00:Hej!Ruszcie się wszyscy!
00:04:03:Tylu was jest i nie możecie|tego wycišgnšć!
00:04:19:Lecz jednej nocy...
00:04:21:z łona ziemi wyłoniła się|statua boga demonów
00:04:26:Liczšca sobie tysišce lat,|z czasów "Ramajany"
00:04:30:Pogrzebany po krwawej wojnie o Lanke
00:04:39:Wraz z odnalezieniem posšgu...
00:04:41:dokonała się dziwna|transformacja w Bhurii
00:04:45:W ciemnociach nocy|wcišż wpatrywał się w niego
00:04:49:I stopniowo,statua zaczęła|pokazywać mu sposoby i sekrety...
00:04:54:majšce naprowadzić Bhurie|na ukryty rudraksz
00:06:26:Rozumiem
00:06:53:Wiem już wszystko
00:08:28:Sir! Wiedziałem, że ten mężczyzna jest złodziejem! To również złodziejka!
00:08:32:Ten rudraksz należy do mnie
00:08:35:Po tysišcach lat,|ukazał się dzi tylko dla mnie
00:08:39:Wiecie dlaczego?
00:08:41:Ponieważ jestem jego prawowitym włacicielem! JA!
00:08:45:Nie żadnym wlacicielem, ale złodziejem!
00:08:48:To częć naszej kultury|i historii
00:08:54:Strażnik, nie wpuszczać tego człowieka.Jej również
00:08:59:Ten rudraksz... jest piękny
00:09:03:Jest mój
00:09:11:Mój
00:10:39:Co ty zrobiła...?
00:10:42:Zabiła?|Już dobrze
00:10:44:Tu włanie rozpoczyna się dziwna historia|Bhurii i rudraksza Rawany
00:10:51:Jedyny cel rudraksza:
00:10:53:Przywrócenie władzy|demonów nad wiatem
00:10:58:Do tego konieczne było wyniesienie|Bhurii ponad życie mizernego człowieka...
00:11:03:i przemiana we wspaniałego demona
00:11:06:Minęły lata do osišgnięcia tego celu
00:11:20:Tolerowalimy ich wystarczajšco długo!
00:11:25:Rzucanie kamieniami nic tu nie da!|Jeli chcecie co osišgnšć...
00:11:29:podniecie miecz|i wyršbcie ich!
00:11:34:Zmiećcie ich z powierzchni ziemi!|Nikt nie może uciec!
00:11:38:Jeli chcecie zemsty,|już czas bycie co zrobili!
00:12:23:Całun dla męczeństwa
00:12:25:Walczcie do końca!
00:12:28:Nie możemy stać z założonymi rękami w tym chaosie!|Pomcimy krew krwiš!
00:12:32:Naprzód!
00:12:45:Na co się gapisz?
00:12:48:Co widziałe?
00:13:10:Wraz z nowo nabytymi mocami,Bhuria|zmienił również zachowanie Lali
00:13:16:Wszystkie wspomnienia Lanki zostały wymazane|z jej umysłu i psychiki
00:13:18:I zaczęła uważać się za...
00:13:21:płatnš zabójczynię|z półwiatka przestępczego Mumbaju
00:13:35:Bhuria głęboko pogršżony w medytacji|nad rudrakszem
00:13:40:Stopniowo odkrywał nowe mantry...
00:13:44:nowe złe moce i knowania 
00:13:50:O 17-tej wieczorem.|Minerva Towers, Lokhandwala
00:13:52:On należy do Kompanii,|więc uważaj
00:13:54:Dostaniesz 10 tysięcy za tę robotę.|Zgadzasz się?
00:13:57:Mów głoniej,Bhuria. Zgadzasz się?|-Zgoda
00:14:00:Czy to Lali? W porzšdku.|Przylę zdjęcie
00:14:33:Włanie się goli|Zaraz wyjdzie
00:14:41:Hej.Ruszajcie tym samochodem
00:14:43:Hej!Pokroję cię na kawałeczki!|Spadaj psie!
00:14:54:Id i rozwal go
00:15:05:Już!
00:15:17:Jest.Strzelaj!
00:15:20:Strzelaj, mówię!
00:15:22:Co ty wyprawiasz?|Mówię, strzelaj!
00:15:28:Straciłe odwagę?
00:15:50:Nauczył mnie dzi czego nowego
00:15:54:Chcesz zobaczyć?|-Jasne
00:16:20:To jeszcze nic.Jest tyle innych rzeczy,|które musisz zobaczyć
00:16:24:Ale nie zapamiętasz niczego.|Niczego
00:16:28:O nie, co...|-csss
00:16:32:Patrz w moje oczy Lali,|W moje oczy
00:17:28:Kiedy marzenia Pana Rawany|zostanš zrealizowane...
00:17:32:gdy wszyscy na wiecie|przemieniš się w demony...
00:17:36:Namaszczę cię żelaznš koronš,|takš jak ta
00:17:41:Najpierw jš jednak przyozdobię
00:17:58:Spędziłem 14 lat na wygnaniu|z tym rudrakszem
00:18:03:Udręczał mnie on|tak bardzo...
00:18:05:lecz i nauczył wiele
00:18:08:Już czas,by zakończyć czas|twej tułaczki
00:18:12:Ale wcišż nie jestem przygotowany
00:18:15:Nie byłem w stanie posišć|całej mocy rudraksza
00:18:19:By być szczerym, nie byłem|jej godny
00:18:23:Popatrz
00:18:26:Widzisz!
00:18:28:Nie pozwala mi się dotknšć nawet teraz
00:18:30:Bardzo potrzebuję brata
00:18:33:Brata, który będzie ze mnš podšżał,|jako bliniaczy demon
00:18:38:Który ma wiedzę, moc, prawdę...|bezinteresownoć
00:18:45:Nadchodzi czas w którym złoży|całš swš moc u twoich stóp...
00:18:49:i powięci swoje własne życie. Czy tak?
00:18:54:Lali, tak włanie jest między demonami
00:19:00:Brat zabija brata, o tak
00:20:40:Wesel się.|Wiem, moja córko...
00:20:44:nawet po tak wielu latach,|wišż nie doczekała się dziecka
00:20:51:Nie martw się już. Oto ofiara dla Pana siwy
00:21:06:Jedenacie kolejnych dni i nocy
00:21:09:powięcisz medytacji do Pana siwy
00:21:14:W swiatyni Pana siwy|tu w naszym aszramie (aszram - kompleks swištynny)
00:21:18:Będę przy tobie|w każdym rytuale przez ciebie czynionym
00:21:22:Wówczas ujrzysz cud
00:21:24:Jeste niezwykle uprzejmy,Swamiji
00:21:26:Wskaż również drogę|moim przyjaciołom
00:21:28:Oni również potrzebujš cudu
00:21:30:Podejd, moja córko. Proszę.|Ofiara dla Pana siwy
00:21:50:Ma elektroniczny silniczek|do wydmuchiwania popiołu
00:21:57:Zbierzcie rzeczy.|Zabieramy się stšd
00:21:59:Chodmy. Oddajcie mu to
00:22:03:Niech mnie pani choć wysłucha...|-Jest pan oszustem
00:22:06:Kłamca. Nie mam czasu, żeby|czegokolwiek słuchać
00:22:10:Ale proszę pani...niech mnie pani wysłucha
00:22:15:wiat jest pełen oszustów...
00:22:17:którzy nazywajš siebie kapłanami,|mężami bożymi czy guru
00:22:22:Oddzielenie tych autentycznych od bandy|szarlatanów jest bardzo trudne
00:22:27:Mój zespół i ja z Uniwersytetu Kalifornii...
00:22:31:przemierza cały wiat|w poszukiwaniu tego...
00:22:33:kto,mamy nadzieję, okaże się prawdziwy.|-Czy znalazła go pani?
00:22:36:Być  może tak
00:22:39:Ten człowiek
00:22:40:Ma na imię Varun
00:22:42:Ta kobieta cierpi na zapalenie stawów.|Nie może ruszać palcami
00:22:48:Dręczy jš olbrzymi ból
00:22:53:Dziwny człowiek. Mówi w sanskrycie i po angielsku
00:22:56:Dnie spędza tutaj, natomiast nocami|pracuje jako bramkarz na dyskotece
00:23:01:Nie bierze żadnych pieniędzy|za leczenie
00:23:03:Jako, że ma bardzo długie włosy
00:23:05:Kadr mojej kamery uchwycił|głównie jego włosy, a nie twarz
00:23:10:A oto dowód na prawdziwoć jego mocy
00:23:13:Rany na dłoniach staruszki znikajš...
00:23:16:i pojawiajš się na dłoniach Varuna
00:23:25:Jak twoja ręka teraz?|-Nie czuję już bólu
00:23:28:Zobaczmy
00:23:31:Ten dobry człowiek umniejszyl moje cierpienie!
00:23:35:Pacjentka została wyleczona.|Ale co się stało z Varunem?
00:23:38:Zemdlał z bólu
00:23:41:Co za cudowny człowiek!|On jest aniołem...
00:23:50:nikt nigdy nie bierze na siebie|bólu innego człowieka
00:23:53:Interesuje mnie tylko prawda.|Po długich poszukiwaniach...
00:23:56:Odnalazłam człowieka, który|posiada pewne moce
00:23:59:Teraz musimy się przekonać,|ile on naprawdę może
00:24:28:Czeć
00:24:30:Pospieszcie się. Mistrz|jest już od dawna
00:24:32:Mistrzu
00:25:31:Jak ich leczę...? Nie wiem
00:25:36:Spoglšdam na pacjenta i pytam Hanumana...
00:25:40:"Czemu zadajesz ból jemu? Przekaż mi jego cierpienie"
00:25:44:Co?
00:25:46:A czemu nie? Czy brakuje mi czego?
00:25:49:Pan pobłogosławił mnie|ciałem i duszš
00:25:51:Czy nie zniosę takiego bólu?
00:25:54:Po chwili pacjent pozbywa się swego bólu...
00:25:57:natomiast cierpišcym zostaje ja
00:25:59:Hanuman jest Panem wszystkich.|Jako, że kocha mnie bardzo
00:26:04:I On nie może znieć widoku|mnie cierpišcego,
00:26:08:Więc przychodzi i zabiera mój ból.|I to wszystko
00:26:12:Wszyscy sš wyleczeni
00:26:16:Czy mówisz prawdę, Varun?
00:26:21:Kiedy wasze oczy sš zamknięte,|używajcie trzeciego oka
00:26:29:Dar widzenia Pana siwy.|Kršg umysłu
00:26:34:Skoncentrujcie moc waszych oczu|w trzecim oku
00:26:37:Poród ciemnoci dostrzeżecie|dziwne wiatło
00:26:41:Nie, wcišż nie będziecie nic dostrzegać...
00:26:45:ponieważ jedynie oczy mogš widzieć,
00:26:48:Ale wkrótce będziecie|wiedzieć wszystko
00:26:50:Bowiem kršg umysłu pozwala poznać bliżej,|nawet bez patrzenia
00:27:19:Bardzo trudno cię zrozumieć
00:27:21:Bierzesz na siebie cierpienie innych|i nawet nie przyjmujesz za to pieniędzy
00:27:24:W dzisiejszych czasach|nie manić za darmo
00:27:27:Co zyskujesz robišc to wszystko?
00:27:30:Odnalazłem pięknš nimfę|z Ameryki..
00:27:33:która ma na mnie dziwny wpływ.|-Varun, bšd poważny
00:27:46:(muszę się nauczyć tego symbolu!)
00:27:48:(koniecznie! :D)
00:28:01:To mój mały domek
00:28:12:A to co to jest?
00:28:15:Jeste...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin