Gwiazdy Niekiedy nazbyt ciężkim bywa cierpień brzemię, Serce ryje się w skazy, jak spękany diament, I najsilniejszy czuje, dziko patrząc w ziemię, Że porywa go czarny, niewstrzymany zamęt. W gwiazdach wówczas, człowieku, pokładaj nadzieję! Zważaj, jako jest wielką a cichą ich praca; Odejdziesz pokrzepiony – bo z gwiazd spokój wieje, Który zwichrzonym myślom równię wraca. S.231
P.Kuba-47