Lucjan Znicz - UFO - Próba oceny.pdf

(3343 KB) Pobierz
605142398 UNPDF
- 1 -
605142398.001.png
LUCJAN ZNICZ
UFO
PRÓBA OCENY
- 2 -
605142398.002.png
Spis treści
PROGRAMY AMERYKAŃSKIE
1. Hasło i Odzew
2. Uraza za brak Odzewu
3. Błękitna czy... Czarna Księga?
4. Ryba psuje się od głowy
5. 2 listy po 20 latach
6. 23 lata życia Blue Book
7. Czy UFO można badać według standardów nauki?
8. Machiavelli w uniwersyteckiej todze
9. „Obelga dla naukowców”
PROGRAMY OFICJALNE INNYCH KRAJÓW
10. 5 procent czy 1 promille?
11. Anglosasi od Wielkiej Brytanii po Nową Zelandię
12. Wystarczy palców jednej ręki
13. Zmienne koleje programów w Rosji
14. Wielka Cięciwa
15. Zjawiska anomalne czyli... NOL
BADANIA NIEZALEŻNE
16. Czy NOL są zjawiskiem fizycznym?
17. Niewidzialny Uniwersytet
18. Badania statystyczne
19. Co to jest ortotenia
20. Indukcja magnetyczna
21. Badania kompleksowe
22. Program Hessdalen
23. NOL są zjawiskiem materialnym
24. Gdzie i kiedy badać
MEANDRY KLASYFIKACJI
25. Ufologia, ufometria czy ufografia
26. Szczebel na drabinie czy kamień u szyi?
27. Od „talerzy” do „żarówek”
28. Od „piłki pingpongowej” do „Saturna”
29. Od „kolumny” do „cygara”
30. Kryteria klasyfikacji dotyczącej budowy NOL
31. Czy kształty NOL są stale?
32. Tajemnica litery „H”
33. Iluminacja karuzeli czy pulpit sterowniczy?
34. Czy materia może znikać?
35. Problemy akustyczne
36. Od mokrej plamy do poczwórnej macierzy klasyfikacji
37. Wpływ UFO na otoczenie
38. Beczka miodu i tytka dziegciu
39. Fale dźwiękowe czy „obca czasoprzestrzeń”
40. Co UFO wyczynia z ludźmi
41. UFO a fenomeny parapsychiczne
42. Czy ufonauci rządzą zjawiskami parapsychicznymi?
43. Następny stopień eskalacji: parafizyka
44. Parafizyka a ufologia
45. Parafizyka – przypadek doskonały
- 3 -
46. Jak (nie) klasyfikować ufonautów
47. Pierwotne plemię w centrum cywilizacji
48. Motyl, stonoga czy... marzenie?
49. Kosmos po raz pierwszy
50. Kosmos po raz drugi
51. Kosmos po raz trzeci
52. „Wehikuł czasu”
53. Czy istnieje inny Wszechświat?
54. Od ufologii do ufognostyki
55. Naukowcy wszystkich dyscyplin – łączcie się!
- 4 -
PROGRAMY AMERYKAŃSKIE
1. Hasło i Odzew
To były ciężkie dni. A wszystko się zaczęło od niefortunnej przygody 24 czerwca 1947 r.
niejakiego Kennetha Arnolda. Wczesnym popołudniem tego dnia spotkał on w powietrzu, w czasie
lotu z Chehalis do Yakimy (stan Waszyngton) dziewięć dziwnych obiektów, które ze względu na
swój kształt wkrótce nazwane zostały powszechnie „latającymi spodkami”.
Obserwacja ta wywołała wprawdzie wiele hałasu zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i na
całym świecie, ale odpowiedzialne za bezpieczeństwo lotnicze władze USA nie przywiązywały
jeszcze do niej specjalnego znaczenia. Kimże był ów Kenneth Arnold? Jakimś tam cywilnym
przemysłowcem, w dodatku „niedzielnym pilotem”, któremu zawsze się może coś niestworzonego
przywidzieć po drodze.
Jednak po aferze Arnolda rozpętała się nagle istna lawina podobnych obserwacji na terenie
całych Stanów Zjednoczonych, „Latające spodki” poczęli dostrzegać piesi i kierowcy samochodo-
wi, mieszkańcy miast i wsi, gospodynie domowe i inżynierowie, półanalfabeci i wykładowcy
uniwersyteccy. Wręcz zbiorowa histeria!
I kto wie, czy tak by ostatecznie nie oceniono tej całej fali niewytłumaczalnych obserwacji,
gdyby nie fakt, iż wśród świadków zagadkowych zjawisk coraz częściej poczęli się pojawiać także
wojskowi piloci USA. A więc co wybrać: uznać także ich za histeryków, czy stwierdzić autentyczne
pojawienie się na amerykańskim niebie jakichś nieznanych latających obiektów?
To były istotnie ciężkie dni. Szczególnie dla dowódcy AMC (Air Material Command) generała-
porucznika Nathana F. Twininga. Nad dylematem tym wahał się pełne trzy miesiące. Ale w końcu
nie wytrzymał nerwowo. Gdy liczba meldunków o obserwacjach Nieznanych Obiektów Latających
doszła do 156 (średnia więc wyniosła ponad 50 obserwacji na miesiąc!), zebrał je wszystkie i ze
stosownym pismem 23 września wysłał do Dowództwa Wojsk Lotniczych USA. Niech oni się tam
martwią! A do martwienia się były powody.
„1. W odpowiedzi na pytania AC/AS-2 przekazujemy poniższą opinię naszego dowództwa
dotyczącą obiektów potocznie nazywanych latającymi dyskami – brzmiał tajny raport gen.
Twininga (treść jego ujawniona została dopiero w r. 1969 w sprawozdaniu Uniwersytetu
Colorado jako załącznik R – przyp. L.Z.). – Zaznaczamy, że opinia ta opracowana została
podczas wspólnej konferencji przedstawicieli Instytutu Technologii Lotniczej (Air Institute of
Technology), Komórki Wywiadu Lotniczego (Air Intelligence T-2), Wydziału Mechaniki
(Engineering Division) i Wydziału Technicznego Pracowni Silników, Wzrostu Mocy i Napędu
Lotniczego (Aircraft Power Plant and Propeller Laboratories of Engineering Division T-3) –
autor raportu zabezpieczył się jeszcze dodatkowo.
2. Wymieniona opinia stwierdza, iż:
a) Fenomeny, o których mówią [załączone] sprawozdania, są realne i nie można ich zaliczyć
do żadnych fantazji lub urojeń.
b) Istnieją obiekty, które według wszelkiego prawdopodobieństwa mają kształt dysków o
wielkości porównywalnej z budowanymi przez ludzi samolotami.
c) Nie można wykluczyć, iż niektóre z obserwacji dotyczą zjawisk naturalnych, jak np.
- 5 -
Zgłoś jeśli naruszono regulamin