Mahabharata 22.doc

(24 KB) Pobierz
Risi z wielkim niepokojem udali się do Dewów i zwrócili się do nich:

Risi z wielkim niepokojem udali się do Dewów i zwrócili się do nich:

- O Istoty bez skazy! Trzy obszary wszechświata są wprawione w pomieszanie zaprzestaniem ofiar i obrzędów, do którego doszło wskutek utraty ognia! Zarządźcie, co ma być zrobione w tej sprawie, aby nie tracić czasu.

Potem Risi i Dewowie udali się wspólnie przed oblicze Brahmy. Opowiedzieli Mu wszystko o klątwie rzuconej na Agni i przerwy we wszelkich obrzędach, wskutek niej. Powiedzieli:

- O wielce szczęsny! Agni został raz z pewnego powodu przeklęty przez Bhrigu. Rzeczywiście, będąc ustami Dewów i pierwszym jedzącym to, co zostaje ofiarowane podczas ofiar, zjadaczem ofiarnego masła, jakże ma Agni być pomniejszony do stanu bezładnego zjadacza wszystkich rzeczy?

Stwórca wszechświata, słysząc ich słowa, wezwał Agniego przed Swe oblicze. I Brahma, stwórca wszystkiego, Sam w Sobie wieczny, powiedział do Agni łagodnie: 

- Ty jesteś stwórcą światów i Ty jesteś ich niszczycielem! Ty chronisz te trzy światy i Ty krzewisz wszelkie ofiary i obrzędy!  Dlatego zachowaj się dobrze, żeby obrzędy nie były przerwane. I, o zjadaczu ofiarnego masła, dlaczego postępujesz tak głupio, będąc Panem wszystkiego? We wszechświecie jedynie Ty jesteś zawsze czysty i Ty jesteś jego podporą! Nie zostaniesz, całym Swym ciałem, ograniczony do stanu tego, który zjada bezładnie wszystkie rzeczy. O płomienisty, jedynie ten ogień, który jest w Twojej podlejszej części, będzie jadł wszystkie rzeczy jednakowo. Twoje ciało, które zjada mięso (będąc w żołądkach wszystkich mięsożernych zwierząt), będzie także jadło wszystkie rzeczy bezładnie. I tak, jak wszystko, czego dotkną promienie słońca staje się czyste, tak wszystko, co zostanie spalone w Twoich płomieniach, będzie czyste. Ty, ogniu, jesteś najwyższą energią, zrodzoną z Twej własnej siły. Dlatego o Panie, tą Swoją mocą spraw, żeby klątwa Risiego spełniła się. Nadal przyjmuj Swój udział oraz udział Dewów, ofiarowywane Twoim ustom.

Sauti mówił dalej: 'Wówczas Agni odpowiedział Dziadkowi:

- Zatem niech tak będzie.

I odszedł, aby usłuchać rozkazu najwyższego Pana. Dewowie i Risi również powrócili radośni do miejsca z jakiego przyszli. Risi zaczęli dokonywać jak wcześniej swoich obrzędów i ofiar. A Dewowie w niebie oraz wszystkie stworzenia świata niezmiernie się cieszyli. Agni radował się również, że jest wolny od perspektywy grzechu.

Tak oto, o posiadaczu sześciu cech, Agni został w dawnych czasach przeklęty przez Bhrigu. I tak przedstawia się ta dawna opowieść, dotycząca zniszczenia Rakśasy, odnosząca się do Paulomy i Ćjawany”.

Tak kończy się część VII Pauloma Parwy z Adi Parwy błogosławionej Mahabharaty.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin