Świnoujście Niemcy przyślą nam więcej ścieków.pdf

(57 KB) Pobierz
Świnoujście: Niemcy przyślą nam więcej ścieków
Świnoujście: Niemcy przyślą nam więcej ścieków
Data publikacji: 01-26-2011 @ 1:49 pm
Oczyszczalnia ścieków w Świnoujściu zbudowana została z myślą o rozwoju regionu i
wykorzystywana jest obecnie w 50 procentach.
Jednak “integracja” gospodarcza Polski i Niemiec (czytaj: Drang Nach Osten ) oraz bezmyślna
pogoń za zyskami skłoniła do przyjmowania ścieków z Niemiec. Już teraz oczyszczalnia świnoujska
przerabia ścieki niemieckie (np. z niemieckich gmin wyspy Uznam), zarabiając na tym rocznie około
2,8 miliona złotych – mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta miasta. Rzecznik nie wspomina
jednak o ponoszonych przez stronę polską kosztach ekologicznych.
Okazuje się jednak, że w Niemcy prowadząc mądrą politykę budują nową nitkę rurociągu.
Inwestycja, która ma zakończyc się w czerwcu br. ma przynieść “większy zysk” – mówi rzecznik.
Ile ma dodatkowych ścieków przypłynąć do Polski z Niemiec, i o jakim zysku mowa – nie wiadomo,
natomiast kuriozalnie brzmi stwierdzenie pana Karelusa, który dodaje, że “Jesteśmy otwarci także
na ścieki ze polskiej strony. Na przykład z sąsiednich Międzyzdrojów.” Tak więc to co ma byc
priorytetem, staje się zagadnieniem pobocznym. Czy rozpatrywana jest wersja rozwoju regionów
Zachodniopomorskiego, a jeśli tak, to czy oczyszczalnia świnoujska będzie zdolna zagospodarować
je z terenów Polski gdy już jej moc przerobowa osiągnie 100% dzięki ściekom niemieckim?
Świnoujska oczyszczalnia była wspólną inwestycją polsko-niemiecką, bowiem Niemcy dbają o to
aby oddalić ze swoich terenów materiały niebezpieczne i ścieki, a jednocześnie stworzyć
przyszłościowy, ekologiczny przemysł w swoim kraju ( vide np. budowa zakładów przetwórstwa
mleka w rejonach wschodnich Niemiec, przy jednoczesnym zamykaniu takich samych zakładów na
zachodnich terenach Polski.) Strategiczne myślenie Niemiec podkreśliła wizyta minister – dziś
kanclerz Angeli Merkel, na otwarciu tej oczyszczalni ścieków w 1996 roku.
Świnoujście do dziś spłaca raty kredytu zaciągniętego na budowę w narodowym Funduszu Ochrony
Środowiska w wysokości 48,8 mln zł. Co roku jest to kwota ponad 1,7 mln złotych. Spłata kredytu
skończy się w 2017 roku.
Innymi słowy: zaciągnęliśmy kredyt aby przerabiać niemieckie ścieki. Nie dziwmy się zatem gdy
usłyszymy: Polnische Wirtschaft .
447865465.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin