Skóra
Stoję na ulicy z nią, stoję twarzą w twarz
Ktoś przechodzi trąca łokciem, wzrokiem pluje w nas
Szeptem mówię mała patrz, cywilizowany świat
Potem obejmuję ją, odpływamy w dal
Nie dochodzi obcy głos, wolno płynie czas
Odpływamy w otchłań gwiazd, mała zanuć to co ja
Stoję na ulicy z nią, śmiechy wkoło nas
Ktoś przechodzi trąca łokciem, pluje małej w twarz
Głośno mówię mała patrz, cywilizowany świat
Potem mu przestawiam nos, upadł ale wstał
Dookoła głosów sto, ten w skórze to drań
Padam... dzisiaj byłem sam, mała zanuć to co ja
Wtedy obejmuję ją, odpływamy w dal
Odpływamy w otchłań gwiazd, mała nuci to co ja
thomason32