PAMIĘTNIK GAPIA - RASZEWSKI ZBIGNIEW.pdf

(114884 KB) Pobierz
254415189 UNPDF
Zbigniew
Raszewski
PAMIĘTNIK
GAPIA
Bydgoszcz,
jaką pamiętam
z lat 1930-1945
254415189.005.png
Książka wydana z okazji 650-lecia
miasta Bydgoszczy na zlecenie
Wydziału Kultury i Sportu Urzędu
Wojewódzkiego w Bydgoszczy przy
wsparciu finansowym
Ministerstwa
Kultury i Sztuki.
254415189.006.png
Zbigniew
Raszewski
PAMIĘTNIK
GAPIA Bydgoszcz,
jaką pamiętam
z lat 1930-1945
Pomorze
Bydgoszcz 1994
254415189.007.png 254415189.008.png 254415189.001.png
ISBN 83-7003-507-8
© Copyright by Zbigniew Raszewski, 1994
Skład i łamanie: GM Consulting, Bydgoszcz
Druk: Zakłady Graficzne im. KEN, Bydgoszcz
254415189.002.png 254415189.003.png
OD AUTORA
„Pamiętnik gapia. Bydgoszcz, jaką pamiętam z lat 1930-1945" — tak brzmi tytuł
z podtytułem tej książki. Jest to zbiór 300 haseł ułożonych alfabetycznie. Celowo pomi­
nięto w nich hasła osobowe, wyjąwszy takie jak Fryderyk II lub Piłsudski. (Są to hasła
dotyczące pomników oraz ich związku z dziejami miasta.) Dobór haseł był częściowo
podyktowany chęcią wyczerpania tematu, jak np. w wypadku ludności i składających się
na nią grup etnicznych lub społecznych. W innych wypadkach o powstaniu hasła roz­
strzygała pamięć autora, a ściślej biorąc fakt, że jakieś zjawisko utrwaliło się w niej le­
piej od innych. Przed przystąpieniem do pracy autor wykonał pewne kwerendy.
Najważniejszymi było przejrzenie „Dziennika Bydgoskiego" (w Warszawie) i „Deutsche
Rundschau" (do 1939 w Biblitece UW, z lat 1939-1944 w Bibliotece U AM w Pozna­
niu). Wyniki tych poszukiwań okazały się bezcenne, przede wszystkim w odtwarzaniu
chronologii. W wielu wypadkach autor sięgał do opracowań. Większym zaufaniem darzył
jednak relacje rodziny i przyjaciół, a często wręcz własną pamięć. Stąd liczne w tej
książce polemiki z autorami opracowań. Niektóre z nich mogą mieć wartość naukową,
np. wtedy, gdy autor jest pewny, że wydarzenia miały inny przebieg niżby to wynikało
z opracowań lub podaje szczegóły w literaturze przedmiotu brakujące. Ponadto autor re­
zerwuje sobie prawo do własnej interpretacji zdarzeń, choćby i nauka nie miała ochoty
jej przyjąć. (Jest to dobre prawo każdego pamiętnika.) Najogólniej rzecz biorąc jako na­
czelną formułę swej pracy podaje gromadzenie wiedzy, o ile możności sprawdzonej,
przepuszczonej przez pryzmat własnej pamięci, własnych odczuć i własnych poglądów.
Słowo „gap" nie jest przejawem żadnej stylizacji, ale raczej próbą określenia własnego
stanowiska w obliczu procesów, które wstrząsnęły posadami świata. W pewnej mierze
także próbą określenia typowych reakcji: autor tej książki najsilniej reagował na to co
widział. (Choć wcale się do tego nie zamierza ograniczyć; w pamiętniku mówi o życiu,
które pamięta, a więc nie tylko o tym, które widział na własne oczy.) Większość haseł
powstała w latach osiemdziesiątych, za rządów gen. Jaruzelskiego, co znalazło wyraz
w ich treści, nie poprawianej potem. (A uzupełnianej bardzo rzadko.)
Książka powstała w Warszawie. Bydgoszcz widział tam autor „przed oczyma duszy"
- jak chętnie mawiał cytując Hamleta. A widział swoją, z lat 1930-1945.
Autor dziękuje wszystkim osobom, które się przyczyniły do powstania tej książki,
a szczególnie żonie za nieopisaną cierpliwość w odczytywaniu i przepisywaniu rękopisu.
Zbigniew Raszewski
254415189.004.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin